Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość sayjor

Brak ochoty na seks po porodzie

Polecane posty

Gość
19 minut temu, Gość Gość napisał:

A co wspólnego ma pożycie seksualne dwojga obcych dla Ciebie ludzi do oskarżeń jakiegoś aktora o molestowanie?

 

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Czyli nie potrafisz wyartykułować o jaką konkretnie deformację ci chodzi i dlaczego ją potępiasz?

A na drugą cześć pytania potrafisz odpowiedzieć: "I co twoim zdaniem wniosły w ten temat twoje wpisy. Co zdziałałeś, komu pomogłeś? Co potępiłeś?"?

Ma tyle wspólnego, że w obu przypadkach głupi feminizm, doprowadził do nierównowagi między prawami kobiet i mężczyzn, na niekorzyść tych ostatnich.

Moim zdaniem wniosły tyle, że ktoś mógł je przeczytać i dowiedzieć się, że nie jest odosobniony w swoich poglądach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
19 minut temu, Gość Gość napisał:

A co wspólnego ma pożycie seksualne dwojga obcych dla Ciebie ludzi do oskarżeń jakiegoś aktora o molestowanie?

 

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Czyli nie potrafisz wyartykułować o jaką konkretnie deformację ci chodzi i dlaczego ją potępiasz?

A na drugą cześć pytania potrafisz odpowiedzieć: "I co twoim zdaniem wniosły w ten temat twoje wpisy. Co zdziałałeś, komu pomogłeś? Co potępiłeś?"?

Ma tyle wspólnego, że w obu przypadkach głupi feminizm, doprowadził do nierównowagi między prawami kobiet i mężczyzn, na niekorzyść tych ostatnich.

Moim zdaniem wniosły tyle, że ktoś mógł je przeczytać i dowiedzieć się, że nie jest odosobniony w swoich poglądach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

No Resiurku, czy jak tam się nazywasz, chyba już pora żebyś zablokowała temat😝😝😝.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
19 minut temu, Gość gość napisał:

Jakaś ci/pa. Aha. I tym sposobem wracamy do twojego tematu, czy babskie nie znaczy zawsze nie. Znowu wyszły twoje prawdziwe intencje. Koleżanka z pracy ma pozwolić na wpychanie łapy koledze pod spódnicę i siedzieć cicho. Bo ty jeden z miliona widzów jesteś zawiedziony skutkiem postępowania aktora. To niech ten aktor nie molestuje koleżanek, to z roboty nie wyleci. Proste.

Dla ciebie feminizm, to przede wszystkim prawo kobiet do głosu w sprawie swojej własnej seksualności i wolności. Jakoś ci ten feminizm, kiedy skrajne feministki ryja drą o prawo do aborcji i o to, żeby przestać potępiać kobiety za ich przygodny seks, jakoś ci dziwnym trafem pasuje. Nie pasuje ci, kiedy feministka krzyczy, że ona jest też człowiekiem i ma prawo chcieć iść do pracy, nie być od nikogo zależna i ma prawo od czasu do czasu nie mieć ochoty na seks i nie życzyć sobie być obmacywaną i gwałconą. Wtedy to Res wkracza do akcji i potępia feministki.

 

 

O twoich zmysleniach, co ci tam wyszło albo nie, nie mam zamiaru dyskutować.

Natomiast dla mnie mądry feminizm to walka o prawa, w tym przypadku walka o prawa kobiet, i tu jestem i zawsze byłem za. Natomiast jak we wszystkich przypadkach stosowania praw czy wolności, granicą jest prawo i wolność drugiego człowieka. A to narusza feminizm, który nazywam głupim. Bo uważam, że kobieta ma prawo ochrony przed "obmacywaniem" czy uwagami o charakterze seksualnym,  ale nie widzę powodu, dlaczego miała by prawo zabraniac facetom w warsztacie samochodowym, powiedzenia kalendarza z gołymi babkami. Podobnie żona ma prawo odmawiać seksu, nikt nie ma prawa jej zmuszać, ale mąż powinien mieć takie samo prawo, by w przypadku odmowy że strony żony, mógł pójść do sąsiadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Rescator555 napisał:

 

Ma tyle wspólnego, że w obu przypadkach głupi feminizm, doprowadził do nierównowagi między prawami kobiet i mężczyzn, na niekorzyść tych ostatnich.

Moim zdaniem wniosły tyle, że ktoś mógł je przeczytać i dowiedzieć się, że nie jest odosobniony w swoich poglądach.

Trudno... życie 😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Trudno... życie 😝

Ale może warto to ludziom uświadomić i skłonić by próbowali to zmienić. Może kiedyś z iskry rozgorzeje płomień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Rescator555 napisał:

Wspomniała. Jak nie umiesz czytać, to twój problem.

Ty masz problem z czytanuem najwyraźniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty masz problem z czytanuem najwyraźniej. 

"15 godzin temu, Gość Gość napisał:

No choćby Ciebie. Ty ciągle twierdzisz, że żona ma obowiązek i powinna się zmusić do seksu. A prawda jest taka, że na większą część kobiet takie taksty działają jak płachta na byka.."

No i kto ma problem z czytaniem? To jak wspomniala o obowiazku czy nie? Wiec teraz spier... i nie zawracaj mi tylka nieuku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

No juz Resiurku, szybko zablokuj temat. Bo Rescator właśnie wdeptal nieuka w asfalt, a przecież nie możesz tego przyznać, za zaprzeczyć też nie ma jak 😝.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Rescator555 napisał:

"15 godzin temu, Gość Gość napisał:

No choćby Ciebie. Ty ciągle twierdzisz, że żona ma obowiązek i powinna się zmusić do seksu. A prawda jest taka, że na większą część kobiet takie taksty działają jak płachta na byka.."

No i kto ma problem z czytaniem? To jak wspomniala o obowiazku czy nie? Wiec teraz spier... i nie zawracaj mi tylka nieuku.

Ale czego konkretnie ma te cytat dowodzić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Rescator555 napisał:

No juz Resiurku, szybko zablokuj temat. Bo Rescator właśnie wdeptal nieuka w asfalt, a przecież nie możesz tego przyznać, za zaprzeczyć też nie ma jak 😝.

Ty naprawdę myślisz, że wszyscy siedzą jak na szpilkach i czekają na Twój kolejny post? Normalni ludzie mają obowiązki a nie siedzą cały dzień na kompie i zajmują się pierdołami. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
39 minut temu, Rescator555 napisał:

"15 godzin temu, Gość Gość napisał:

No choćby Ciebie. Ty ciągle twierdzisz, że żona ma obowiązek i powinna się zmusić do seksu. A prawda jest taka, że na większą część kobiet takie taksty działają jak płachta na byka.."

No i kto ma problem z czytaniem? To jak wspomniala o obowiazku czy nie? Wiec teraz spier... i nie zawracaj mi tylka nieuku.

Sam spier....laj chamie.  To nie była autorka nieuku,  a pytałam ciebie- co dla ciebie  znaczną obowiązki wobec męża, o których tak piszesz podobno od tygodni.  No ale jak się jest nieukiem i nie potrafi czytać ze zrozumieniem to sie nie potrafi odpowiedzieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale czego konkretnie ma te cytat dowodzić? 

Może najpierw powiedz, kto tu ma problem z czytaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Sam spier....laj chamie.  To nie była autorka nieuku,  a pytałam ciebie- co dla ciebie  znaczną obowiązki wobec męża, o których tak piszesz podobno od tygodni.  No ale jak się jest nieukiem i nie potrafi czytać ze zrozumieniem to sie nie potrafi odpowiedzieć. 

Aha, chamstwu brakuje argumentów, to przechodzi do wyzwisk 😝😝😝.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

 

Ma tyle wspólnego, że w obu przypadkach głupi feminizm, doprowadził do nierównowagi między prawami kobiet i mężczyzn, na niekorzyść tych ostatnich.

Moim zdaniem wniosły tyle, że ktoś mógł je przeczytać i dowiedzieć się, że nie jest odosobniony w swoich poglądach.

A możesz konkretnie opisać czym objawia się ta nierównowaga między prawami kobiet i mężczyzn?

Ok. Ktoś się dowiedział, że nie jest osamotniony w swoich poglądach. I co z tego twoim zdaniem może wyniknąć? I dlaczego postanowiłeś, akurat na forum ciążowym propagować swoje poglądy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Może najpierw powiedz, kto tu ma problem z czytaniem?

No serio nie wiem. Bo Ty twierdzisz, że to jest post autorki. A tego nie napisała przecież autorka. Więc nie wiem w jakim celu ten wpis cytujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

O twoich zmysleniach, co ci tam wyszło albo nie, nie mam zamiaru dyskutować.

Natomiast dla mnie mądry feminizm to walka o prawa, w tym przypadku walka o prawa kobiet, i tu jestem i zawsze byłem za. Natomiast jak we wszystkich przypadkach stosowania praw czy wolności, granicą jest prawo i wolność drugiego człowieka. A to narusza feminizm, który nazywam głupim. Bo uważam, że kobieta ma prawo ochrony przed "obmacywaniem" czy uwagami o charakterze seksualnym,  ale nie widzę powodu, dlaczego miała by prawo zabraniac facetom w warsztacie samochodowym, powiedzenia kalendarza z gołymi babkami. Podobnie żona ma prawo odmawiać seksu, nikt nie ma prawa jej zmuszać, ale mąż powinien mieć takie samo prawo, by w przypadku odmowy że strony żony, mógł pójść do sąsiadki.

Ale czy mężowi ktokolwiek zabrania iść do sąsiadki? To przecież nie jest karalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No serio nie wiem. Bo Ty twierdzisz, że to jest post autorki. A tego nie napisała przecież autorka. Więc nie wiem w jakim celu ten wpis cytujesz. 

Tak, to może sobie przeczytaj. Napisałem zapytaj autorki tego WPISU, nie autorki TEMATU. Chyba widzisz różnicę? Czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

O twoich zmysleniach, co ci tam wyszło albo nie, nie mam zamiaru dyskutować.

Natomiast dla mnie mądry feminizm to walka o prawa, w tym przypadku walka o prawa kobiet, i tu jestem i zawsze byłem za. Natomiast jak we wszystkich przypadkach stosowania praw czy wolności, granicą jest prawo i wolność drugiego człowieka. A to narusza feminizm, który nazywam głupim. Bo uważam, że kobieta ma prawo ochrony przed "obmacywaniem" czy uwagami o charakterze seksualnym,  ale nie widzę powodu, dlaczego miała by prawo zabraniac facetom w warsztacie samochodowym, powiedzenia kalendarza z gołymi babkami. Podobnie żona ma prawo odmawiać seksu, nikt nie ma prawa jej zmuszać, ale mąż powinien mieć takie samo prawo, by w przypadku odmowy że strony żony, mógł pójść do sąsiadki.

Jakby cie kochała, to nie potrzebowałaby przyjemności własnej, bo wystarczy wdzieczność, że może ci dać. Wiec nie trzeba do niczego zmuszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ale czy mężowi ktokolwiek zabrania iść do sąsiadki? To przecież nie jest karalne.

 

 

6 minut temu, Gość gosc napisał:

A możesz konkretnie opisać czym objawia się ta nierównowaga między prawami kobiet i mężczyzn?

Ok. Ktoś się dowiedział, że nie jest osamotniony w swoich poglądach. I co z tego twoim zdaniem może wyniknąć? I dlaczego postanowiłeś, akurat na forum ciążowym propagować swoje poglądy?

Właśnie w tym się objawia nierównowaga między prawami mężczyzn i kobiet, że za odmowę seksu mężowi, nie grożą kobiecie praktycznie żadne konsekwencje prawne, natomiast grożą mężowi szukającemu seksu na mieście.

Mogą wyniknąć różne rzeczy. Zapytaj Resiurka co wynikło dla niej 😝.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość gosc napisał:

Ale czy mężowi ktokolwiek zabrania iść do sąsiadki? To przecież nie jest karalne.

Jak widać, jednak jest 😄 Chociaż nie, jak facet ma łeb na karku, to nie ma żony, a 5 sąsiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Jakby cie kochała, to nie potrzebowałaby przyjemności własnej, bo wystarczy wdzieczność, że może ci dać. Wiec nie trzeba do niczego zmuszać.

Czyli z tego prostu wniosek, że jeśli nie chce dawać, to nie kocha? Tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Rescator555 napisał:

Tak, to może sobie przeczytaj. Napisałem zapytaj autorki tego WPISU, nie autorki TEMATU. Chyba widzisz różnicę? Czy nie?

No ale po co go cytujesz? Czemu ten cytat ma służyć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

 

 

Właśnie w tym się objawia nierównowaga między prawami mężczyzn i kobiet, że za odmowę seksu mężowi, nie grożą kobiecie praktycznie żadne konsekwencje prawne, natomiast grożą mężowi szukającemu seksu na mieście.

Mogą wyniknąć różne rzeczy. Zapytaj Resiurka co wynikło dla niej 😝.

A co byś chciał? Żeby szła do pierdla, jak się nie da zgwałcić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

 

 

Właśnie w tym się objawia nierównowaga między prawami mężczyzn i kobiet, że za odmowę seksu mężowi, nie grożą kobiecie praktycznie żadne konsekwencje prawne, natomiast grożą mężowi szukającemu seksu na mieście.

Mogą wyniknąć różne rzeczy. Zapytaj Resiurka co wynikło dla niej 😝.

Ciekawe?

"za odmowę seksu mężowi, nie grożą kobiecie praktycznie żadne konsekwencje prawne, natomiast grożą mężowi szukającemu seksu na mieście." A jakież to konsekwencje grożą mężowi, które nie grożą żonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No ale po co go cytujesz? Czemu ten cytat ma służyć? 

Bez wykrętów. Najpierw odpowiedź kto pokazał, że nie umie czytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Jak widać, jednak jest 😄 Chociaż nie, jak facet ma łeb na karku, to nie ma żony, a 5 sąsiadek.

Nikt nie ściga za chodzenie do sąsiadek. nie idzie się za to do więzienia. Nie ma żadnych kar ustawowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Czyli z tego prostu wniosek, że jeśli nie chce dawać, to nie kocha? Tak czy nie?

Nie, po prostu nikt jej nie powiedział, że seks i miłość, to dwie różne rzeczy, a seks dla siebie to szczyt egoizmu, a nie miłość. Najwyraźniej myśli, że jak chce seksu, to kocha, a to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Ciekawe?

"za odmowę seksu mężowi, nie grożą kobiecie praktycznie żadne konsekwencje prawne, natomiast grożą mężowi szukającemu seksu na mieście." A jakież to konsekwencje grożą mężowi, które nie grożą żonie?

Grozi mu uznanie za osobę wyłącznie winna rozpadu malzenstwa i wszelkie konsekwencje z tym związane. Jesteś taka głupia, że tego nie wiesz, czy tylko udajesz?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

A co byś chciał? Żeby szła do pierdla, jak się nie da zgwałcić? 

Chciałbym, żeby została uznana za wyłącznie winna rozpadu pożycia, tak jak jest w przypadku faceta, szukającego seksu na mieście. Albo żeby w przypadku odmowy seksu przez żonę, zdrada mężczyzny wyłączała jego winę za rozpad pożycia

 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×