Keffy 249 Napisano Lipiec 28, 2020 9 minut temu, Luna_ napisał: Właśnie się dowiedziałem że udało się zamrozić 2 blastki jeszcze nie tracę nadziei na tego co mam aktualnie ze sobą ale lżej jakoś jak wiadomo że 2 próby jeszcze przede mną I super wiadomość!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Lipiec 28, 2020 13 minut temu, Luna_ napisał: Właśnie się dowiedziałem że udało się zamrozić 2 blastki jeszcze nie tracę nadziei na tego co mam aktualnie ze sobą ale lżej jakoś jak wiadomo że 2 próby jeszcze przede mną Swietnie:) obys nie musiala z nich w nablizszym czasie korzystac i czekaly na swoja kolej, ale jako rodzenstwo;) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 28, 2020 9dpt —> beta < 0,2 . Siedzę i rycze. 5 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Lipiec 28, 2020 3 minuty temu, Beti320 napisał: 9dpt —> beta < 0,2 . Siedzę i rycze. Beti bardzo mi przykro , ściskam Cię mocno. Masz mrożaczki? To była blastka czy młodszy zarodek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Lipiec 28, 2020 7 minut temu, Beti320 napisał: 9dpt —> beta < 0,2 . Siedzę i rycze. Sciskam Cie bardzo mocno:( a iludniowy to byl zarodek? Moze jeszcze jest szansa ze to jakis leniuch ktory sie zagniezdzil pozniej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Lipiec 28, 2020 12 godzin temu, Anka Skakanka napisał: Kochane, pytanie z innej beczki. U mnie po transferze 3x beta rosnąco, ostatnio 9dpt ponad 100; jutro zrobię betę indywidualnie, a wg wskazań za trochę ponad tydzień zrobię znowu, bo wtedy pierwsze usg. i tyle? To Waszym zdaniem wystarczy? Ja też dziś byłam na krwi, ale to tak bardziej dla samej siebie. Potem idę jeszcze w sobotę a następnie przy USG, ale u mnie na pewno będzie później, bo u mnie później ruszyło. Na Twoim miejscu więcej bym się nie kuła, USG jednak ważniejsze niż cyferki z krwi. Trzymam kciuki za piękne widoczki i odsłuchy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 28, 2020 8 minut temu, margareta napisał: Beti bardzo mi przykro , ściskam Cię mocno. Masz mrożaczki? To była blastka czy młodszy zarodek? To był świeży transfer moj pierwszy raz 5 dniowego zarodka. Mam dwa zamrożone.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 28, 2020 5 minut temu, Magdaa napisał: Sciskam Cie bardzo mocno:( a iludniowy to byl zarodek? Moze jeszcze jest szansa ze to jakis leniuch ktory sie zagniezdzil pozniej? To był zarodek z 5 doby świeży transfer.. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Lipiec 28, 2020 14 minut temu, Beti320 napisał: 9dpt —> beta < 0,2 . Siedzę i rycze. Bardzo mi przykro mocno tule Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Lipiec 28, 2020 16 minut temu, Beti320 napisał: To był świeży transfer moj pierwszy raz 5 dniowego zarodka. Mam dwa zamrożone.. Kurcze, a taka dobra passa była na forum ostatnio przykro mi ale są 2 mrozaczki więc wyplacz się i wracaj po nie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 28, 2020 3 minuty temu, Luna_ napisał: Kurcze, a taka dobra passa była na forum ostatnio przykro mi ale są 2 mrozaczki więc wyplacz się i wracaj po nie! Tak zrobię innego wyjścia nie mam, ale ciężko mi o tym teraz myśleć.. Kiedy można zrobić następny transfer ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aga5992 122 Napisano Lipiec 28, 2020 35 minut temu, Beti320 napisał: 9dpt —> beta < 0,2 . Siedzę i rycze. Bardzo Ci współczuję trzymaj się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Lipiec 28, 2020 5 minut temu, Beti320 napisał: Tak zrobię innego wyjścia nie mam, ale ciężko mi o tym teraz myśleć.. Kiedy można zrobić następny transfer ? Jeżeli nie ma przeciwwskazań to w zasadzie w kolejnym cyklu już można. Idź na spokojnie do lekarza i pewnie od 2 dc rozpisze Ci już leki i zaczniesz przygotowywać się do krio. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 28, 2020 31 minut temu, Luna_ napisał: Jeżeli nie ma przeciwwskazań to w zasadzie w kolejnym cyklu już można. Idź na spokojnie do lekarza i pewnie od 2 dc rozpisze Ci już leki i zaczniesz przygotowywać się do krio. Raczej nie ma żadnych przeciwwskazań.. to moja pierwsza procedura wiec trochę spodziewałam się tego , ale rozgoryczenie i rozczarowanie jednak jest . Wszędzie widze ze wszystkim się udaje tylko nie mi . Płakać mi się chce cały czas.... Boje się kolejnych transferów ze znowu będzie to samo. Nie wiem czy teraz mam drążyć i robić jakieś szczegółowe badania dlaczego się moglo nie udac czy narazie odpuścić..masakra . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haaniaa01 38 Napisano Lipiec 28, 2020 9 minut temu, Beti320 napisał: Raczej nie ma żadnych przeciwwskazań.. to moja pierwsza procedura wiec trochę spodziewałam się tego , ale rozgoryczenie i rozczarowanie jednak jest . Wszędzie widze ze wszystkim się udaje tylko nie mi . Płakać mi się chce cały czas.... Boje się kolejnych transferów ze znowu będzie to samo. Nie wiem czy teraz mam drążyć i robić jakieś szczegółowe badania dlaczego się moglo nie udac czy narazie odpuścić..masakra . Przykro mi a jakie wskazania u ciebie do in vitro ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Lipiec 28, 2020 1 godzinę temu, Beti320 napisał: To był świeży transfer moj pierwszy raz 5 dniowego zarodka. Mam dwa zamrożone.. Przykro mi natura jest okropna... Pomyśl o tych dwóch mrozaczkach, które jeszcze masz i mają szanse zostać z Tobą Ja będę miała tylko jedną szansę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka Skakanka 343 Napisano Lipiec 28, 2020 1 godzinę temu, Beti320 napisał: 9dpt —> beta < 0,2 . Siedzę i rycze. Kochana, wypłacz się, wyżal, powkurzaj, klnij. zrób wszystko, co Ci potrzebne, co Ci teraz dyktują emocje. A następnie głowa do góry i staramy się dalej! Dwa mrozaczki czekają! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara_20 90 Napisano Lipiec 28, 2020 9 minut temu, Beti320 napisał: Raczej nie ma żadnych przeciwwskazań.. to moja pierwsza procedura wiec trochę spodziewałam się tego , ale rozgoryczenie i rozczarowanie jednak jest . Wszędzie widze ze wszystkim się udaje tylko nie mi . Płakać mi się chce cały czas.... Boje się kolejnych transferów ze znowu będzie to samo. Nie wiem czy teraz mam drążyć i robić jakieś szczegółowe badania dlaczego się moglo nie udac czy narazie odpuścić..masakra . Beti bardzo mi przykro. W marcu byłam dokładnie w tym samym miejscu, więc ściskam Cię mocno. Ja trochę przez covid, a trochę przez samopoczucie odsuwałam kolejny transfer. Zebrałam siły, uspokoiłam się trochę, pilnuję dietki, i przede wszystkim wyregulowały mi się hormony po stymulacji i teraz w sierpniu, jeśli wszystko się uda, planuję iść po kolejnego dzieciaczka Trzymam kciuki za Ciebie i pamiętaj, nie rób nic na siłę bo nasz stan psychiczny też jest ważny w całym tym procesie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka Skakanka 343 Napisano Lipiec 28, 2020 U mnie 12dpt beta 450 Już naprawdę więcej nie będę robić (chyba ze nie wytrzymam), w przyszłym tygodniu USG 8 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 28, 2020 15 minut temu, Haaniaa01 napisał: Przykro mi a jakie wskazania u ciebie do in vitro ? Słabe nasienie i jeden jajowod prawdopodobnie niedrożny.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Lipiec 28, 2020 20 minut temu, Beti320 napisał: Raczej nie ma żadnych przeciwwskazań.. to moja pierwsza procedura wiec trochę spodziewałam się tego , ale rozgoryczenie i rozczarowanie jednak jest . Wszędzie widze ze wszystkim się udaje tylko nie mi . Płakać mi się chce cały czas.... Boje się kolejnych transferów ze znowu będzie to samo. Nie wiem czy teraz mam drążyć i robić jakieś szczegółowe badania dlaczego się moglo nie udac czy narazie odpuścić..masakra . Beti to nie podchodz do kolejnego poki nie nabierzesz swiezej energii. Niestety statystyki sa wredne i za pierwszym razem czasem po prostu nie wychodzi:( wiem ze to trudne sie pozbierac, wyplacz sie najpierw. Nikt kto tego nie przechodzil nie zdaje sobie sprawy ile nadziei i emocji wkladamy w cala procedure... po pierwszym nieudanym jeszcze nie jest powiedziane ze kolejny tez taki bedzie - gdzies wyczytalam ze pierwsze cztery to statystycznie to samo prawdopodobienstwo ze zaskoczy. Odpocznij, a kiedy wrocisz po mrozaki to sie zdziwisz w porownaniu do swiezego transferu jak wiele wiecej spokoju masz przy crio - odpadnie Ci burza hormonow od stymulacji, bedzie latwiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 28, 2020 16 minut temu, AsiaWin napisał: Przykro mi natura jest okropna... Pomyśl o tych dwóch mrozaczkach, które jeszcze masz i mają szanse zostać z Tobą Ja będę miała tylko jedną szansę... No w tym wszystkim to mnie jeszcze jakoś trzyma ze mam jeszcze te dwie szanse zostać mamą... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aga5992 122 Napisano Lipiec 28, 2020 8 minut temu, Anka Skakanka napisał: U mnie 12dpt beta 450 Już naprawdę więcej nie będę robić (chyba ze nie wytrzymam), w przyszłym tygodniu USG Jak cudownie ja też idę dziś zrobić bete i mam nadzieje ,że też będzie pozytywny wynik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 28, 2020 1 minutę temu, Magdaa napisał: Beti to nie podchodz do kolejnego poki nie nabierzesz swiezej energii. Niestety statystyki sa wredne i za pierwszym razem czasem po prostu nie wychodzi:( wiem ze to trudne sie pozbierac, wyplacz sie najpierw. Nikt kto tego nie przechodzil nie zdaje sobie sprawy ile nadziei i emocji wkladamy w cala procedure... po pierwszym nieudanym jeszcze nie jest powiedziane ze kolejny tez taki bedzie - gdzies wyczytalam ze pierwsze cztery to statystycznie to samo prawdopodobienstwo ze zaskoczy. Odpocznij, a kiedy wrocisz po mrozaki to sie zdziwisz w porownaniu do swiezego transferu jak wiele wiecej spokoju masz przy crio - odpadnie Ci burza hormonow od stymulacji, bedzie latwiej Mam nadzieje, że faktycznie tak jest i ten drugi transfer czyli już criovprzeżyje lepiej od względem psychicznym...wiem, że rzadko wychodzi za pierwszym podejściem ale zawsze jest nadzieja i przezywasz to mimo wszystko...dzisiaj się wypłacze potem będę działać dalej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Lipiec 28, 2020 1 minutę temu, Beti320 napisał: No w tym wszystkim to mnie jeszcze jakoś trzyma ze mam jeszcze te dwie szanse zostać mamą... Pamiętaj, dopóki walczysz masz szansę! A teraz płacz ile potrzebujesz i wracaj po dzieciaki! 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Lipiec 28, 2020 (edytowany) 2 godziny temu, Beti320 napisał: 9dpt —> beta < 0,2 . Siedzę i rycze. Beti rozumiem Twój ból. Wyplacz się teraz i dopiero jak będziesz czuła ze jesteś gotowa na następny transfer to wtedy startuj. Jak pójdziesz do lekarza to podpytaj go co on o tym uważa. Może zleci jakieś dodatkowe badania. Powiem Ci coś, i wiem ze to nie jest łatwe z własnego doświadczenia - ale nie poddawaj się! Ja miałam dwie inseminacje gdzie „zaskakiwalam” i jak podeszłam do pierwszego in vitro to byłam prawie pewna ze się uda. I jak mąż zobaczył wynik i powiedział mi ze beta nie drgnęła to mu nie uwierzyłam. Zaczęłam się tak śmiać ze nie mogłam przestać. I dopiero jak do mnie dotarło to byłam załamana. Potem przyszła pandemia, choroba, zła cytologia i tak było cały czas pod górkę. dlatego wiem ze nie jest Ci łatwo, ale pamiętaj dla kogo to robisz o nie przestawaj wierzyć! Bo wierze z to mocno ze dołączysz do naszego grona! masz jeszcze dwie kruszynki które czekają na Ciebie Edytowano Lipiec 28, 2020 przez malagosia 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Lipiec 28, 2020 1 godzinę temu, Beti320 napisał: Tak zrobię innego wyjścia nie mam, ale ciężko mi o tym teraz myśleć.. Kiedy można zrobić następny transfer ? Beti bardzo mi przykro ściskam cię mocno, wyplacz się ile trzeba i wracaj do walki, jeżeli wszystko jest dobrze to kolejny transfer może już odbyć się w następnym cyklu, ja tak właśnie miałam że po nieudanym transferze zaraz przystąpiłam do kolejnego i okazal się być tym szczęśliwym czego i tobie życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 28, 2020 9 minut temu, malagosia napisał: Beti rozumiem Twój ból. Wyplacz się teraz i dopiero jak będziesz czuła ze jesteś gotowa na następny transfer to wtedy startuj. Jak pójdziesz do lekarza to podpytaj go co on o tym uważa. Może zleci jakieś dodatkowe badania. Powiem Ci coś, i wiem ze to nie jest łatwe z własnego doświadczenia - ale nie poddawaj się! Ja miałam dwie inseminacje gdzie „zaskakiwalam” i jak podeszłam do pierwszego in vitro to byłam prawie pewna ze się uda. I jak mąż zobaczył wynik i powiedział mi ze beta nie drgnęła to mu nie uwierzyłam. Zaczęłam się tak śmiać ze nie mogłam przestać. I dopiero jak do mnie dotarło to byłam załamana. Potem przyszła pandemia, choroba, zła cytologia i tak było cały czas pod górkę. dlatego wiem ze nie jest Ci łatwo, ale pamiętaj dla kogo to robisz o nie przestawaj wierzyć! Bo wierze z to mocno ze dołączysz do naszego grona! masz jeszcze dwie kruszynki które czekają na Ciebie Dziękuje bardzo za wsparcie.. Już trochę lepiej się czuje. Mam nadzieje ze następny transfer będzie udany. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 28, 2020 4 minuty temu, Ona2019 napisał: Beti bardzo mi przykro ściskam cię mocno, wyplacz się ile trzeba i wracaj do walki, jeżeli wszystko jest dobrze to kolejny transfer może już odbyć się w następnym cyklu, ja tak właśnie miałam że po nieudanym transferze zaraz przystąpiłam do kolejnego i okazal się być tym szczęśliwym czego i tobie życzę Mam nadzieje że tak się stanie bo nie wiem jak przeżyje kolejne porażki.. Widze ze wokół wszystkim się udaje albo udało i tylko mi nie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aga5992 122 Napisano Lipiec 28, 2020 4 minuty temu, Beti320 napisał: Mam nadzieje że tak się stanie bo nie wiem jak przeżyje kolejne porażki.. Widze ze wokół wszystkim się udaje albo udało i tylko mi nie.. Nie martw się. Nie jesteś sama. Też mi za pierwszym razem się nie udało. I rozumiem Twój ból,bo tego nie da się opisać słowami. Masz 2 mrozaczki więc walcz dla nich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach