Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

 

Dziewczyny chyba mam jedyny jak na razie objaw ciazy, ale nie wiem jak sobie z nim poradzić. Czuje cały czas takie ,,ssanie,, w żołądku nawet po jedzeniu. To jest tak wkurzajace, bo.juz na sama myśl o jedzeniu mnie odrzuca, bo nie jestem głodna, a uczucie takiej pustki w żołądku cały czas. Już i suchy chleb jem, albo kisiel, ale.nic to nie daje. Przed spaniem jeszcze muszę zjeść chociaż jogurt o 24 , a za 2h sie budze tak jak dzis z tym uczuciem i jadłam ciastka.

Madziallena31 ja miałam podobnie do tego sponia że budziłam się w nocy i krzyczał do męża że musi mi dać coś do zjedzenia bo zaraz umrę, zemdleje... Więc jazda była. Jadłam ale małe ilości i było ok długo to nie trwało samo przeszło. Trzymam kciuki aby minęło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Madziallena31 ja miałam podobnie do tego sponia że budziłam się w nocy i krzyczał do męża że musi mi dać coś do zjedzenia bo zaraz umrę, zemdleje... Więc jazda była. Jadłam ale małe ilości i było ok długo to nie trwało samo przeszło. Trzymam kciuki aby minęło. 

Oj oby jak najszybciej minęło, bo te uczucie jest straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dziewczyny chyba mam jedyny jak na razie objaw ciazy, ale nie wiem jak sobie z nim poradzić. Czuje cały czas takie ,,ssanie,, w żołądku nawet po jedzeniu. To jest tak wkurzajace, bo.juz na sama myśl o jedzeniu mnie odrzuca, bo nie jestem głodna, a uczucie takiej pustki w żołądku cały czas. Już i suchy chleb jem, albo kisiel, ale.nic to nie daje. Przed spaniem jeszcze muszę zjeść chociaż jogurt o 24 , a za 2h sie budze tak jak dzis z tym uczuciem i jadłam ciastka.

U mnie się tak zaczynalo, potem mialam jak przy zatruciu, to bylo straszne. Ale po 2tyg jest u mnie coraz lepiej.  Aczkolwiek lista produktów, ktorych nie tknę jest spora 🤣

Teraz coraz częściej mam zawroty głowy, i wyostrzyl mi się zmysł węchu- drażni mnie np zwykle pronto do mebli, którego używam od zawsze. 

Madzialena, a jak Twoje wyniki badań? Wszystko w normie?

Ja mialam ost badanie moczu, glukozy, tsh, ft4, morfologia i progesteron. Wszystko w normie, progesteron 20,6 ale lekarz uważa, że i tak powinno być wyższe. 

Encorton już odstawiłam,  estrofem 1x, duphaston bez zmian i luteine mam tylko jedna tabletke mniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Encorton już odstawiłam,  estrofem 1x, duphaston bez zmian i luteine mam tylko jedna tabletke mniej. 

Halucyna który tc obecnie ? 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Halucyna który tc obecnie ? 🙂

 

Początek 8tc. 😊

Tak pokazalo na usg ost, nie liczymy od pierwszego dnia ost miesiączki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

U mnie się tak zaczynalo, potem mialam jak przy zatruciu, to bylo straszne. Ale po 2tyg jest u mnie coraz lepiej.  Aczkolwiek lista produktów, ktorych nie tknę jest spora 🤣

Teraz coraz częściej mam zawroty głowy, i wyostrzyl mi się zmysł węchu- drażni mnie np zwykle pronto do mebli, którego używam od zawsze. 

Madzialena, a jak Twoje wyniki badań? Wszystko w normie?

Ja mialam ost badanie moczu, glukozy, tsh, ft4, morfologia i progesteron. Wszystko w normie, progesteron 20,6 ale lekarz uważa, że i tak powinno być wyższe. 

Encorton już odstawiłam,  estrofem 1x, duphaston bez zmian i luteine mam tylko jedna tabletke mniej. 

Ja dopiero będę miała pobierane badania na przyszłej wizycie czyli 17.04, a więc na razie leki cały czas biorę tak jak brałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Początek 8tc. 😊

Tak pokazalo na usg ost, nie liczymy od pierwszego dnia ost miesiączki..

U mnie lekarz liczył od 1 dnia ostatniej miesiączki i tak mi wpisał wiek ciazy w książeczkę ciążowa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

U mnie lekarz liczył od 1 dnia ostatniej miesiączki i tak mi wpisał wiek ciazy w książeczkę ciążowa 

U mnie na zdjeciu usg jest wiek dziecka- to lekarz to wpisuje tam czy na podstawie badania plodu okresla sie wiek? A Tobie ile pisze na zdjeciu? Jak bym liczyla od ost miesiączki to mialabym poczatek 9tyg. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

U mnie na zdjeciu usg jest wiek dziecka- to lekarz to wpisuje tam czy na podstawie badania plodu okresla sie wiek? A Tobie ile pisze na zdjeciu? Jak bym liczyla od ost miesiączki to mialabym poczatek 9tyg. 

Mnie lekarz już wpisał przed badaniem usg. Wg ostatniej miesiączki mam 6tydz +6d, a na usg 6tydz+5d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mnie lekarz już wpisał przed badaniem usg. Wg ostatniej miesiączki mam 6tydz +6d, a na usg 6tydz+5d

Ja wg ost miesiaczki mam 8tydz +1d

A wg usg 7tydz+1d .

Madzialena to rodzimy podobnie 😊

Jest tu ktos z okolic Krakowa/Katowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc Moje Kochane! Pani z Invicty Gdansk wyslala do mnie dzisiaj  maila. Napisala, ze mozna przeprowadzac transfery, ale trzeba podpisywac jakies papiery- zgode na transfer w zainstnialej sytuacji epidemiologicznej.... ❤️❤️❤️❤️

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Czesc Moje Kochane! Pani z Invicty Gdansk wyslala do mnie dzisiaj  maila. Napisala, ze mozna przeprowadzac transfery, ale trzeba podpisywac jakies papiery- zgode na transfer w zainstnialej sytuacji epidemiologicznej.... ❤️❤️❤️❤️

Mówiłam. Invikty pracują. 😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Początek 8tc. 😊

Tak pokazalo na usg ost, nie liczymy od pierwszego dnia ost miesiączki..

Super bardzo się cieszę 🙂

Kiedy teraz wizyta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej. Czy któraś z was miała robione badanie przepływów w tętnicach macicznych i wyszły jej opory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ginko. Jeśliby zaglądasz tu jeszcze czasem. Mam do ciebie ogromną prośbę. Przepisano mi coś, co się nazywa miovelia. Saszetki i kapsułki. Czytam ten skład i nic nie rozumiem. A ty to świetnie ogarniasz. Jakbyś miała chęć rzucić na to okiem, byłabym wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny ;) ja byłam przekonana, że moja dzisiejsza wizyta online w Invicta będzie wizytą kwalifikującą do programu miejskiego a okazało sie, że była to dopiero wizyta pierwszorazowa.. teraz mąż musi powtórzyć badanie fragmentacji DNA, bo to ono jest głównym czynnikiem problemów u nas, ja mam wykonać cytologię i wtedy mamy się zgłosić na wizytę kwalifikującą. Kolejne pieniądze wydane, zero konkretów ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Hej dziewczyny ;) ja byłam przekonana, że moja dzisiejsza wizyta online w Invicta będzie wizytą kwalifikującą do programu miejskiego a okazało sie, że była to dopiero wizyta pierwszorazowa.. teraz mąż musi powtórzyć badanie fragmentacji DNA, bo to ono jest głównym czynnikiem problemów u nas, ja mam wykonać cytologię i wtedy mamy się zgłosić na wizytę kwalifikującą. Kolejne pieniądze wydane, zero konkretów ;(

Wiesz... u nas bylo tak.. zadzwonilam na infolinie w listopadzie 2019, zeby zarezerwowac termin na styczen 2020. Zaplanowalismy z narzeczonym 02.01 i juz wtedy informatorka powiedziala nam, ze jesli przyniesieny wszystkie potrzebne badania ( co zreszta jest napisane na stronie Invicty) ze soba to bedzie najlepiej. Tak tez sie stalo. Doktor juz wtedy dal mi antykoncepty i powiedzial od kiedy brac i kiedy zglosic sie do kliniki. Dodam, ze dolatywalam z Norwegi, wiec ustawil moj zegar biologiczny pod swoje terminy, a nawet... loty samolotow i tym samym zrobil ze mnie weekendowa pacjentke, na czym najbardziej mi zalezalo. Na kolejna wizyte mielismy przybyc z narzeczonym razem, podpisywalismy kolejne papiery, chlopak oddal jeszcze raz nasienie, dostalam kolejnych kilka tabletek anty i strzykawki do stymulacji. Na trzecia wizyte pojechalam sama na monitoring i kolejne strzykawki do stymulacji. Na 4 wizyte znow bylismy razem, bo to byl pick up. Ja bylam w Invikcie w Gdansku. Wszystko mi wyjasnili, zebym nie robila zbednych przelotow.. wiadomo.. samolot trudniej zgrac niz autobus, czy osobowke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Hej dziewczyny ;) ja byłam przekonana, że moja dzisiejsza wizyta online w Invicta będzie wizytą kwalifikującą do programu miejskiego a okazało sie, że była to dopiero wizyta pierwszorazowa.. teraz mąż musi powtórzyć badanie fragmentacji DNA, bo to ono jest głównym czynnikiem problemów u nas, ja mam wykonać cytologię i wtedy mamy się zgłosić na wizytę kwalifikującą. Kolejne pieniądze wydane, zero konkretów ;(

MIsiaa ja jestem bardzo zadowolona z invicty , ale papierologia, przez jaka trzeba przejsc, czasem jest dolujaca.. Czasem bywa, ze potrzebuja dodatkowych badan na postawie dostarczonych dokumentow. Napewno przez to przebrniesz 😉🤞🏻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

MIsiaa ja jestem bardzo zadowolona z invicty , ale papierologia, przez jaka trzeba przejsc, czasem jest dolujaca.. Czasem bywa, ze potrzebuja dodatkowych badan na postawie dostarczonych dokumentow. Napewno przez to przebrniesz 😉🤞🏻

Ja tez jestem w Gdańsku. Być może byłam nastawiona na kwalifikację, bo u doktora z Invicty od pół roku leczymy się prywatnie i to on nas pokierował tam. No ale musiała się odbyć wizyta pierwszorazowa.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewczyny, opiszę moją historię, może komuś pomoże. 😊

Łącznie 3 lata starań. Ósmy miesiąc starań ciąża naturalna, usg w 6 tyg., rozwój nieprawidłowy, 7 tc poronienie, przyczyna nieznana.

Wyniki badań po poronieniu: niedoczynność tarczycy, polip endometrialny w macicy (histeroskopia), lekka hiperprolaktynemia (Norprolac), Duphaston w fazie lutealnej. Owulacja zawsze była, nasienie ok. Ciąży brak. HSG – niedrożny całkowicie lewy jajowód, prawy bardzo mało drożny, AMH 1,99, a 2 miesiące później wynik 0,77 à in vitro Invicta Bydgoszcz (punkcja i transfer w Gdańsku).

Ze względu na poronienie oprócz kariotypów lekarz zalecił badania immunologiczne. MTHFR wyszły mi mutacje heterozygotyczne, stwierdził, że nie są niebezpieczne, ale stwierdził skłonność do zakrzepicy ze względu na obniżone białko C i mutację homozygotyczną 4G/4G w genie SERPINE (PA-1). Mąż defragmentacja DNA plemników 15% (zalecone FAMSI). Homocysteina w normie, ale przyjmuję kwas foliowy z Prenatal Uno (tam jest forma metylowana).

Miesiąc przed stymulacją: piłam dużo wody, jadłam bardzo zdrowo + 1500 mg L-karnityny, 2x100 mg koenzym Q10, Prenatal Uno, wit. D3 2000 jm.

Protokół długi z antykoncepcją. Gonapeptyl rano, potem dołączył Menopur 225 w stymulacji. 36h przed pick upem ovitrelle 6500 jm + Menopur 150. Zaczynałam z 12 pęcherzykami.

Wyleczona infekcja bakteryjna pochwy (Macmiror dopochwowo 11 dni i cały czas do tej pory biorę Provag doustnie).

Punkcja, pobrano 9 komórek: 2 zdegenerowane, 1 pusta, 3 nie dojrzały (nie nadawały się nawet do IVM), 3 zostały zapłodnione. Po punkcji od razu zaczęłam przyjmować dopochwowo estrofem 3x1 i Lutinus 100 mg 3x1.

Hodowla do blastocysty, AH, embryoglue, FAMSI.

Zarodek 4.1.1 (4AA najlepszej klasy, podany), zamrożony 4.2.2. (4BB dojrzał w 6 dniu dopiero), 3 kom. się nie zapłodniła. Po transferze nie leżałam ani chwili, od razu wstałam i pojechaliśmy do domu (3h 15 min w samochodzie). W dzień transferu pół ampułki ovitrelle i wieczorami Polocard 150, a rano od dnia po transferze clexane 40 w zastrzyku + estrofem i lutinus 3 razy dziennie. Od dnia przed transferem + następne 5 dni jadłam ananasa albo piłam sok ananasowy z Lidla (ale wg lekarza musiałabym nie wiadomo ile zjeść żeby miało wpływ 😉). Od dnia transferu no-spa forte. W dzień transferu 4 tabletki, następne 5 dni 3x1 tabl.

Wzięłam L4 po transferze i odpoczywałam dużo. Brzuch od samego początku bardzo wzdęty i tak zostało + zmęczenie, ok 18:00 zasypiam.

I weryfikacja (3 dpt) – Beta-Hcg: 47,3 mlU/ml, Estradiol: 2559 pg/ml, Progesteron: 114,20 ng/ml

w 4 dpt bardzo bolał mnie brzuch, lekarz mówi, że to po punkcji, jajniki się zmniejszają i może to potrwać nawet kilka miesięcy, takie okresowe bóle. Nie miałam żadnego plamienia implatacyjnego.

II weryfikacja (7 dpt) – Beta: 86,4 (ale lekarz mówił, że rzadko rośnie już na II wer.), E: 2973, P: 132

III weryfikacja (9 dpt) - Beta: 208,5 (wzrost 140% w 48h), E: 2920, P: 152,6

IV weryfikacja (16 dpt) - Beta: 3317, E: 2932, P: 137 + 1 usg: widoczny pęcherzyk w jamie macicy 5mm

V weryfikacja (23 dpt) – Beta: 12144, E: 2589, P: 114,3 + 2 usg: widoczny pęcherzyk żółtkowy i zarodek (3,3 mm) oraz zarejestrowane bijące serduszko. Wg kalkulatorów przyrost bety był nieprawidłowy, zaniepokoił mnie też spadek hormonów, ale lekarz mówi, że wszystko jest ok i jak już jest zarodek i serduszko to już nie patrzymy na betę i już nie będziemy jej mierzyć. Mam zostać cały czas przy wszystkich hormonach. Kończymy 6 tydzień ciąży. 😊

I wizyta ciążowa – ciąża ma 8 tygodni, maluch ma już 1,54 cm, serduszko bije 160/min., nie było co się martwić małym przyrostem bety. 😊

Powodzenia Dziewczyny! Wierzę, że każdej się uda, trzeba wierzyć! 😊

  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A Ty który tydzien ciąży? 

Śmiejemy się z mężem bo teraz nie mam zadnego ruchu, lekarz polecil zrezygnowac w pierwszym trymestrze nawet z domowych cwiczen, czasem uda mi się wyskoczyc na szybki spacer, ale wiadomo jaka jest teraz sytuacja.., a mimo to waga mi zleciała. nie pamietam kiedy ost tyle wazylam. 

Mięso u mnie odpada i niektóre świeże warzywa. Popatrze na coś i wiem, że mi 'nie wejdzie' 😅 natomiast nie mam żadnych  zachcianek. Staram się jednak nie kupować żadnych słodyczy. Przez dłuższy czas chodziłam do dietetyka i często robie te zdrowe fit slodycze/przekąski. Jak byście chciały dziewczyny jakieś przepisy to piszcie 😊

Halucyna ja już 9 tydz.  Ja mam straszna fazę na owoce i niestety jak poczuje mięsko to się zwraca. Chociaż ostatnie 3 tygodnie mialam masakrę z mdłościami i brakiem sił, teraz na szczęście w tym tyg wracam do firmy. Chociaż na święta jem tylko rybę a mężowi zamówiłam z garmazu żurek i kotlety😅

 

 W ogóle do dziewczyn z Gdańska z INVICTA mam do odsprzedania 1opakowanie (7 fiolek) i 6fiolek  Prolutex, to już podawane po transferze a z tym lekiem często są problemy by był w aptece. To jak coś chętnie odsprzedam. 

Edytowano przez Miilaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

U mnie się tak zaczynalo, potem mialam jak przy zatruciu, to bylo straszne. Ale po 2tyg jest u mnie coraz lepiej.  Aczkolwiek lista produktów, ktorych nie tknę jest spora 🤣

Teraz coraz częściej mam zawroty głowy, i wyostrzyl mi się zmysł węchu- drażni mnie np zwykle pronto do mebli, którego używam od zawsze. 

Madzialena, a jak Twoje wyniki badań? Wszystko w normie?

Ja mialam ost badanie moczu, glukozy, tsh, ft4, morfologia i progesteron. Wszystko w normie, progesteron 20,6 ale lekarz uważa, że i tak powinno być wyższe. 

Encorton już odstawiłam,  estrofem 1x, duphaston bez zmian i luteine mam tylko jedna tabletke mniej. 

Ja ide w Twoje ślady od wczoraj minęło mi te uczucie ssania za to mam teraz cały czas ból żołądka, nudności i ta wrażliwość na zapachy. I do tego musiałam z przyczyn niezależnych ode mnie przełożyć wizytę z 17.04 na 27.04 😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję serdecznie za gratulacje i ciepłe słowa. Młody jest tak absorbujący, że nie mam kiedy czytać naszego forum. Trochę w nocy przejrzałam i gratuluję tym, którym się udało. Trzymam mocno kciuki za wszystkie z Was. Z okazji świąt życzę Wam (Nam) dużo zdrowia, wytrwałości w dążeniu do celu i udanych procedur. No i niech ta cholerna pandemia się skończy, żebyście mogły ruszyć z kopyta. Buziaki dla Was wszystkich i pamiętajcie cuda się zdarzają. Jeden z nich nie schodzi mi z piersi ❤😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ginko. Jeśliby zaglądasz tu jeszcze czasem. Mam do ciebie ogromną prośbę. Przepisano mi coś, co się nazywa miovelia. Saszetki i kapsułki. Czytam ten skład i nic nie rozumiem. A ty to świetnie ogarniasz. Jakbyś miała chęć rzucić na to okiem, byłabym wdzięczna.

Zagladam 😄Ale dobrze, ze lekarz ci polecil inozytol, bo on podobno jest zalecany na poprawe jakosci komorek, dla osob z wysokim AMH, wysokim testosteronem, PCO, ale tez dla dziewczyn z IO i dla tych co mialy malo dojrzalych komorek podczas procedury, albo maja cykle dluzsze niz 30 dni. Ja tez zaliczam sie do tej grupy. Podobno trzeba brac podczas przygotowan, minimum miesiac przed pick up, zeby zobaczyc pozytywny efekt.

Patrzylam w necie na sklad miovelii, ale faktycznie opisy sa dosc niejasne. Dosc duzo rzeczy, ale albo nie podaja ile mg albo nie napisali co dokladnie jest w srodku. Z jednej strony niby zawiera obie wersje mio i d chiro izotynolu, ale w innej proporcji niz w organizmie ludzkim, bo my mamy 40:1. Witamine B12 ma metylowana, ale dosc malo, a B9 wyglada mi na syntetyk, bo w jednym opisuje znalazlam, ze zawiera kwas pteroilomonoglutaminowy. Witaminy D i B4 (choliny) tez nie wiadomo ile ma w skladzie, a obie sa tez bardzo wazne. Choliny nie dostarczamy wystarczajaco duzo z pozywienia, wiec warto ja tez suplementowac 🙂

Ja tez dosc dlugo szukalam inozytolu i znalazlam na amazon z "time health" mio & d -chiro bez dodatkow w dobrej proporcji. Podobno w Anglii mozna go kupic nawet w sklepie ze zdrowa zywnoscia I bez domieszek. Niestety na Polskim rynku zawsze wystepuja w mieszankach z syntetycznymi witaminami B. W Proovulin jest np. cyjanokobalamina, ktora jest syntetykiem. Syntetyki moga blokowac wchlanianie aktywnych witamin, dlatego ja ich unikam.

Czy masz brac inozytol az do pick up? Czy tez po transferze? Nie pamietam czy masz IO? Bo przy IO dziewczyny dostaja tez podczas ciazy, jesli maja ryzyko cukrzycy.

Dostalas jakies inne witaminy albo mineraly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny wszystkiego dobrego, zdrowych i pogodnych świąt Wielkanocnych 😘  

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny przede wszystkim zdrowych Świąt,  pełnych nadzieji na lepsze jutro. Mam nadzieję, że Pan Bóg nam wszystkim tu pomoże w realizacji naszych najskrytszych marzeń i każda z nas już niedługo będzie nosiła pod serduszkiem dzidziusia.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wesolych Swiat! Z Panem Bogiem Kochane!!! 🐣🐥🙏❤️

Ja również życzę Wam wszystkim radosnych świąt! :)

Kokotka mam prośbę. Mogłabyś mi na priv w skrócie opisać jak u Ciebie wyglądał proces przez który przeszliście w Invicta? I jakie badania mieliście robione? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×