Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

15 godzin temu, Keffy napisał:

Dziewczyny ja po kolejnym podglądzie. Miałam mieć transfer na dniach ale lekarz odwołał bo nie zareagowałam na leki... Nawet schreching nie pomógł edometoum w ciągu 2 dni zmalao.... Wiec lipa... Czekam na okres i startujemy od nowa... Z jakimiś plastrami 'Systen' czy któraś z Was brała? 

Zapytaj lekarza o viagrę. Za cienkie endometrium podobno świetnie przyrasta na viagrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Asusena napisał:

Zapytaj lekarza o viagrę. Za cienkie endometrium podobno świetnie przyrasta na viagrze. 

Teraz dostałam te plastry. Więc zobaczymy ja ufam swojemu lekarzowi w 100% i wiem że chce dobrze. I zawsze sprawdza wszelkie ewentualności. Ja się cieszę że nie idzie w ciemno byle by zrobić transfer bo to byłoby najgorsze.... Jeśli tak miało być to trudno czekam na okres i działam dalej. Ja ma już 1 dziecko z in vitro i chciałm rodzeństwo ale podeszłam do tego tak że 3 próby jeśli się dia to super jeśli nie to będę mieć jedynaka. Wiem że teraz nie podeszła bym na nowo do całej procedury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Keffy napisał:

Teraz dostałam te plastry. Więc zobaczymy ja ufam swojemu lekarzowi w 100% i wiem że chce dobrze. I zawsze sprawdza wszelkie ewentualności. Ja się cieszę że nie idzie w ciemno byle by zrobić transfer bo to byłoby najgorsze.... Jeśli tak miało być to trudno czekam na okres i działam dalej. Ja ma już 1 dziecko z in vitro i chciałm rodzeństwo ale podeszłam do tego tak że 3 próby jeśli się dia to super jeśli nie to będę mieć jedynaka. Wiem że teraz nie podeszła bym na nowo do całej procedury...

3 mrozaki to szansa na całkiem sporą rodzinkę;)). Jest taki artykuł 26 sposobów na wzrost endonometrium.  Poczytaj ja stosowalam. Napewno nie zaszkodzą . Jest tam awokada orzechy brazylijskie ananas itp.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Ona2019 napisał:

Dziewczyny za wszystkie was mocno trzymam kciuki z całych sił abyście dotarły do upragnionego szczęścia  my jesteśmy silne babki chociaż i nas niekiedy dopada brak mocy  ale wierzę że każdej z was się uda czego życze wam z całego serca 💓 ja jestem właśnie po wizycie ostatniego usg prenatalnego synus rośnie i ma się bardzo dobrze aż mi dzisiaj pierwszy raz na wizycie łzy poleciały i teraz niech wam poleca te łzy szczęścia 😙😙✊✊✊✊✊

😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Iryza napisał:

Dziewczyny czy któraś z Was podchodzi do transferu z komórką dawczyni? 

Ja podchodzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, słoneczko1988 napisał:

3 mrozaki to szansa na całkiem sporą rodzinkę;)). Jest taki artykuł 26 sposobów na wzrost endonometrium.  Poczytaj ja stosowalam. Napewno nie zaszkodzą . Jest tam awokada orzechy brazylijskie ananas itp.

Dzięki poczytam🤗🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny ja dziś jestem już po transferze mojego 1 mrozaczka.... Gładko nie poszło nie mogła się do macicy dostać trochę to trwało ale udało się.... Jestem już w domu leżę odpoczywam ale dużo myśli w głowie... Powiedzcie czy po transferze parę dni lerzeliscie czy normalnie funkcjonowaliscie pozdrawiam

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Marzena090488 napisał:

Hej dziewczyny ja dziś jestem już po transferze mojego 1 mrozaczka.... Gładko nie poszło nie mogła się do macicy dostać trochę to trwało ale udało się.... Jestem już w domu leżę odpoczywam ale dużo myśli w głowie... Powiedzcie czy po transferze parę dni lerzeliscie czy normalnie funkcjonowaliscie pozdrawiam

Ja się oszczędzam, nie leżałam cały czas ale byłam w domu i polegiwalam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Marzena090488 napisał:

Hej dziewczyny ja dziś jestem już po transferze mojego 1 mrozaczka.... Gładko nie poszło nie mogła się do macicy dostać trochę to trwało ale udało się.... Jestem już w domu leżę odpoczywam ale dużo myśli w głowie... Powiedzcie czy po transferze parę dni lerzeliscie czy normalnie funkcjonowaliscie pozdrawiam

Ja różnie. Czasem jeszcze tego samego dnia byłam w pracy, czasem się lenilam. Ogólnie nie zauważyłam związku między udanymi i nieudanymi transferami a tym czy leżałam czy nie.

Gratuluję transferu. Kiedy betujesz?

Edytowano przez Aja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Marzena090488 napisał:

Hej dziewczyny ja dziś jestem już po transferze mojego 1 mrozaczka.... Gładko nie poszło nie mogła się do macicy dostać trochę to trwało ale udało się.... Jestem już w domu leżę odpoczywam ale dużo myśli w głowie... Powiedzcie czy po transferze parę dni lerzeliscie czy normalnie funkcjonowaliscie pozdrawiam

Ja coś tam polegiwalam ale nie cały dzień 😉 tylko mimo wszystko się oszczędzałam. 
trzymam kciuki za Ciebie! 🍀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Aja napisał:

Ja różnie. Czasem jeszcze tego samego dnia byłam w pracy, czasem się lenilam. Ogólnie nie zauważyłam związku między udanymi i nieudanymi transferami a tym czy leżałam czy nie.

Gratuluję transferu. Kiedy betujesz?

Aja ją podchodzę do in vitro w Holandii tu się niestety nie betuje jak w Polsce a szkoda wolałbym tu 12 dni po transferze test:) ale już znalazłam sobie zajęcie zaczęłam się męża o wszystko czepiać ale nie wytrzymał i poszedł z psem na dwór hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, malagosia napisał:

Ja coś tam polegiwalam ale nie cały dzień 😉 tylko mimo wszystko się oszczędzałam. 
trzymam kciuki za Ciebie! 🍀

Dziękuję Ci bardzo kochana teraz najgorsze czekanie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Marzena090488 napisał:
17 minut temu, Alo77 napisał:

Ja się oszczędzam, nie leżałam cały czas ale byłam w domu i polegiwalam. 

To jest najgorsze to czekanie ale chociaż polegiwac sobie możemy pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Marzena090488 napisał:

Dziękuję Ci bardzo kochana teraz najgorsze czekanie pozdrawiam

Znam to 🙄 ja czekam na druga betę a niestety dopiero w sobotę wiec tez Glowa myśli cały czas 😕 wiec szukam sobie zajęcia ile mogę... damy radę! Musimy! 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, malagosia napisał:

Znam to 🙄 ja czekam na druga betę a niestety dopiero w sobotę wiec tez Glowa myśli cały czas 😕 wiec szukam sobie zajęcia ile mogę... damy radę! Musimy! 🙂 

Pewnie ze damy musi.... Ja od jutro będę gotować obiadki hehe może zostanę geslerowa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Marzena090488 napisał:

Pewnie ze damy musi.... Ja od jutro będę gotować obiadki hehe może zostanę geslerowa 

Odkryjemy nowe talenty w tym czasie 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Marzena090488 napisał:

Aja ją podchodzę do in vitro w Holandii tu się niestety nie betuje jak w Polsce a szkoda wolałbym tu 12 dni po transferze test:) ale już znalazłam sobie zajęcie zaczęłam się męża o wszystko czepiać ale nie wytrzymał i poszedł z psem na dwór hehe

Test siekany? Taki z apteki? Tylko? Nie sprawdza przyrostów? Nie bada progesteronu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Marzena090488 napisał:

Pewnie ze damy musi.... Ja od jutro będę gotować obiadki hehe może zostanę geslerowa 

Marzenka odpoczywaj ile możesz.  Ja 1 transfer wzięłam urlop w 2 normalnie w pracy. Oba nie udane. Jakie leki bierzesz ?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny mam pytanie... czy jak u Was coś działo się pozytywnie to miałyście tak ze bolały was jajniki i czuliście się jak na okres a potem to ustępowało? Bo u mnie tak jest teraz. I tylko piersi delikatnie bolą. I już się zaczynam bać 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Aja napisał:

Test siekany? Taki z apteki? Tylko? Nie sprawdza przyrostów? Nie bada progesteronu?

Tu musisz zrobić ten elektroniczny od wyświetla czy jest w ciąży i zgłaszasz do nich i umawiają cię na wizytę tu nie robią bety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Marzena090488 napisał:

Tu musisz zrobić ten elektroniczny od wyświetla czy jest w ciąży i zgłaszasz do nich i umawiają cię na wizytę tu nie robią bety

Daleko mieszkasz od granicy niemieckiej? Tutaj możesz zrobić za kasę bete 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie dziewczyny starające się .

Ja jestem w trakcie stymulacji , mam pytanie jak podczas tej stymulacji się czułyscie, akurat ja mam długi protokół . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Akszeinga2790 napisał:

Witam wszystkie dziewczyny starające się .

Ja jestem w trakcie stymulacji , mam pytanie jak podczas tej stymulacji się czułyscie, akurat ja mam długi protokół . 

Ja przez całą stymulację czułam się bardzo dobrze. A miałam 2. Nic mnie nie bolało ,chodziłam normalnie do pracy,  ale różnie to może być każdy inaczej reaguje na leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Marzena090488 napisał:

Tu musisz zrobić ten elektroniczny od wyświetla czy jest w ciąży i zgłaszasz do nich i umawiają cię na wizytę tu nie robią bety

Nie mam pojęcia o jakim teście mówisz. Ale rozumiem że co kraj to obyczaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Akszeinga2790 napisał:

Witam wszystkie dziewczyny starające się .

Ja jestem w trakcie stymulacji , mam pytanie jak podczas tej stymulacji się czułyscie, akurat ja mam długi protokół . 

Hej, ja również nie miałam większych dolegliwości podczas stumulacji, co najwyżej przesyt zastrzyków 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, malagosia napisał:

Dziewczyny mam pytanie... czy jak u Was coś działo się pozytywnie to miałyście tak ze bolały was jajniki i czuliście się jak na okres a potem to ustępowało? Bo u mnie tak jest teraz. I tylko piersi delikatnie bolą. I już się zaczynam bać 😞 

Chodzi Ci o odczucia po transferze ? Ja byłam na stymulowanym cyklu , wiec od hormonów cały czas bolały mnie piersi, a w okolicy miesiaczki czułam  ból.  Niestety nie udało się tym razem

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, słoneczko1988 napisał:

Ja przez całą stymulację czułam się bardzo dobrze. A miałam 2. Nic mnie nie bolało ,chodziłam normalnie do pracy,  ale różnie to może być każdy inaczej reaguje na leki.

Dziękuję serdecznie za odpowiedź , ja mam wysokie AMH Bo ponad 12, i boję się właśnie hiperstymulacji . Pobranie pęcherzyków mam mieć na piątek 19,lub sobotę 20.06 jeszcze się okaże jak zareaguje na leki , wizytę usg mam mieć 17.06i wtedy się okaże. Aktualnie biorę menopur i gonalpeptyt . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×