Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Dziewczyny ja po kolejnym podglądzie. Miałam mieć transfer na dniach ale lekarz odwołał bo nie zareagowałam na leki... Nawet schreching nie pomógł edometoum w ciągu 2 dni zmalao.... Wiec lipa... Czekam na okres i startujemy od nowa... Z jakimiś plastrami 'Systen' czy któraś z Was brała? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, malagosia napisał:

Dziewczyny już po wizycie. Lekarka bardzo zadowolona 🙂 w sobotę mam ponowić betę, tsh, morfologia, mocz i glukoza. 
obstawila mnie lekami: acard, clexane, luteina dopochwowa i encorton. Zrobiła mi usg i mówi ze ładnie wszystko wyglada. Grube endometrium. W następnym tygodniu mam wizytę i mówi ze może uda się już coś dokładniej zobaczyć. 
powiem Wam szczerze ze boje się cieszyć narazie 🙊 bo tych dwóch ciążach biochemicznych mam strach. Ale teraz jestem w lepszych rękach i obstawiona lekami wiec mam nadzieje 🍀🍀🍀

Gratuluję 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Zuzana napisał:

Gratuluję 🙂

Zuzanna bardzo dziekuje ale narazie u mnie to jeszcze lepiej trzymać kciuki 😉 🍀 narazie dopada mnie stres a kolejna beta dopiero w sobotę 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, PaulinaJa napisał:

Dzień dobry !

witam się jako nowa na forum. Starająca się o drugie dziecko (z nowym partnerem).

Doszłam do momentu, gdy coraz częściej myślę i czytam  o in vitro, dlatego też prosiłabym o opinie: Invimed Wrocław, Invicta Wrocław??

czy warto wykonać jakieś szczegółowe badania przed pierwsza wizytą? czy dopiero po skierowaniu lekarza?

 

Ja przeszłam całą procedurę w invimed Wrocław prowadził mnie dr Żurawski. Dosyć specyficzny hmmmm mogę nawet pokusić się o stwierdzenie że mało przyjemny. 

Ale całą moja przygoda z i vitro trwała niecały rok. Więc mogę polecić tego właśnie dr bo może i faktycznie nie jest wylewny czy miły ale skuteczny. Dzięki niemu od 6 miesięcy jestem mamą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś jestem obrażona na cały świat. Serio. Po prostu jestem wkurzona na wszysko. Dziś w smieniku bezdomna alkoholiczka urodziła 9 dziecko. 9! Bez leków, bez starania. Wszystkie rzecz jasna 'oddała'... A my nie możemy 1 upragnionej ciąży uzyskać... 🙄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Izulka87 napisał:

Beta też byłam w podobnej sytuacji, że plamiłam już nawet byłam skłonna odstawić leki ale lekarz kazał mi zwiększyć dawkę progesteronu i brać leki w dalszym ciągu. Dostosowałam się do jego zaleceń i plamienie po kilku dniach przeszło. A teraz obok mnie łobuzuje moja córeczka, więc badz dobrej myśli. Będzie dobrze! 

Izulka od Ciebie zawsze można dobre słowo usłyszeć ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Keffy napisał:

Dziewczyny ja po kolejnym podglądzie. Miałam mieć transfer na dniach ale lekarz odwołał bo nie zareagowałam na leki... Nawet schreching nie pomógł edometoum w ciągu 2 dni zmalao.... Wiec lipa... Czekam na okres i startujemy od nowa... Z jakimiś plastrami 'Systen' czy któraś z Was brała? 

Kurcza a jakie masz endo ?? Czytałam trochę, że viagra pomaga w trudnach przypadkach. Ty do crio na estrofem się przygotowujesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, słoneczko1988 napisał:

Izulka od Ciebie zawsze można dobre słowo usłyszeć ;*

Sama prawdę pisze! Trzymam za was kciuki! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, słoneczko1988 napisał:

Kurcza a jakie masz endo ?? Czytałam trochę, że viagra pomaga w trudnach przypadkach. Ty do crio na estrofem się przygotowujesz ??

6mm w 14 dniu cyklu😭😭 brałam estrofem 3x1..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Keffy napisał:

6mm w 14 dniu cyklu😭😭 brałam estrofem 3x1..

Faktycznie słabo,  ale miałaś wcześniej problemy z endo czy to pierwszy raz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, malagosia napisał:

Zuzanna bardzo dziekuje ale narazie u mnie to jeszcze lepiej trzymać kciuki 😉 🍀 narazie dopada mnie stres a kolejna beta dopiero w sobotę 😞 

Bede trzymać kciuki i modluc się ja wierzę bardzo w modlitwę. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny za wszystke trzymam kciuki aby nam wszystkim w końcu się udało 😘

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Zuzana napisał:

Bede trzymać kciuki i modluc się ja wierzę bardzo w modlitwę. 

Ja tez ❤️ Bardzo Ci dziekuje 😘🍀 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny dziękuję Wam z całego serca za tyle otuchy i słów wsparcia ❤️❤️❤️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Luna_ napisał:

A ja dziś jestem obrażona na cały świat. Serio. Po prostu jestem wkurzona na wszysko. Dziś w smieniku bezdomna alkoholiczka urodziła 9 dziecko. 9! Bez leków, bez starania. Wszystkie rzecz jasna 'oddała'... A my nie możemy 1 upragnionej ciąży uzyskać... 🙄 

Wiem że to denerwuje, ale spójrz na to z drugiej strony. Wszystko jest po coś. My walczymy o ciążę, zajść, utrzymać urodzić. Niby mamy pod górkę, ale są pary, które nawet tego nie mają. I dla nich nie ma innej nadzieji niż taka alkoholiczka która odda dziecko. 9. Tyle par dzięki niej dostanie szansę jakiej nie miałoby inną drogą. Ja to tak widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, słoneczko1988 napisał:

Faktycznie słabo,  ale miałaś wcześniej problemy z endo czy to pierwszy raz ??

U mnie endo raczej współpracowało gdy było stymulowane. A tu proszę niespodzianka.... Do tego brałam jeszcze sildenafils. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Keffy napisał:

U mnie endo raczej współpracowało gdy było stymulowane. A tu proszę niespodzianka.... Do tego brałam jeszcze sildenafils. 

To ciekawa historia. Aż dziwne. No nic trzymaj się miejmy nadzieję, że to źle dobrego początki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Keffy napisał:

U mnie endo raczej współpracowało gdy było stymulowane. A tu proszę niespodzianka.... Do tego brałam jeszcze sildenafils. 

Hej ja np ogolnie mialam ok endo ale w cyklu po histeroskopii byly z nim cuda, zwiekszenie estrofemu spowodowalo plamienie. Czasem natura plata nam figle. I niby histeroskopia powinna pomóc by w kolejnym cyklu było latwiej. No nic zacisnąć zęby i trzymać kciuki by w kolejnym cyklu endo bylo ok. Mam nadzieję że to jednorazowy wybryk natury💚

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Pacjentka Invimed napisał:

Tak powtórzyłam ładnie przyrosla bo pierwsza 6.06 59,9 druga 08.06 - 164. Ale progesteron marny bo 6,6 ng, lekarz dolozyl mi leki i powiedzial zeby nie panikowac bo ten podawany dowcipnie moze byc nie wyjrywalny we krwi, aczkolwiek dodał mi doustny, wiec nie wiadomo czy cos sie tam dalej dzieje. Chyba zrobie bete w sobotę i koniec badań bo oszalec mozna. Dwa dni bolal mnie brzuch taki spiety byl, dzis juz jest spoko. 

OK, to czekamy ja w piątek badania. Trzymam kciuki żeby nam się udało. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny czy któraś z Was podchodzi do transferu z komórką dawczyni? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Kinga123 napisał:

Hej ja np ogolnie mialam ok endo ale w cyklu po histeroskopii byly z nim cuda, zwiekszenie estrofemu spowodowalo plamienie. Czasem natura plata nam figle. I niby histeroskopia powinna pomóc by w kolejnym cyklu było latwiej. No nic zacisnąć zęby i trzymać kciuki by w kolejnym cyklu endo bylo ok. Mam nadzieję że to jednorazowy wybryk natury💚

Aja i Kinga123 dzięki dziewczyny za wsparcie. Ja histeroskopie miałam w grudniu. Więc może coś w tym być... Lekarz też był zdziwiony ze tak to się potoczylo. Ale nie ma nic na siłę jak nie ten cykl to kolejny ważne że masz jeszcze 3 śnieżynki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny za wszystkie was mocno trzymam kciuki z całych sił abyście dotarły do upragnionego szczęścia  my jesteśmy silne babki chociaż i nas niekiedy dopada brak mocy  ale wierzę że każdej z was się uda czego życze wam z całego serca 💓 ja jestem właśnie po wizycie ostatniego usg prenatalnego synus rośnie i ma się bardzo dobrze aż mi dzisiaj pierwszy raz na wizycie łzy poleciały i teraz niech wam poleca te łzy szczęścia 😙😙✊✊✊✊✊

  • Like 7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Ona2019 napisał:

Dziewczyny za wszystkie was mocno trzymam kciuki z całych sił abyście dotarły do upragnionego szczęścia  my jesteśmy silne babki chociaż i nas niekiedy dopada brak mocy  ale wierzę że każdej z was się uda czego życze wam z całego serca 💓 ja jestem właśnie po wizycie ostatniego usg prenatalnego synus rośnie i ma się bardzo dobrze aż mi dzisiaj pierwszy raz na wizycie łzy poleciały i teraz niech wam poleca te łzy szczęścia 😙😙✊✊✊✊✊

Wspaniała wiadomość 🥰🥰 niech rośnie zdrowo ❤️❤️❤️🍀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Keffy napisał:

Dziewczyny ja po kolejnym podglądzie. Miałam mieć transfer na dniach ale lekarz odwołał bo nie zareagowałam na leki... Nawet schreching nie pomógł edometoum w ciągu 2 dni zmalao.... Wiec lipa... Czekam na okres i startujemy od nowa... Z jakimiś plastrami 'Systen' czy któraś z Was brała? 

Keffy ja używałam tych plastrów. U mnie nie pomogły ale ja jestem tą specyficzną pacjentką z endometriozą gdzie od czerwca walczyłam o grube endometrium i nic nie pomagało. Miałam w jednym cyklu wlew z accofilu, w drugim wlew z osocza za 800 zł i też nic.. I chyba ze dwa cykle dodatkowo na tych plastrach i na sildenafilu. I nic. Ale to przez endometrioze ewidentnie bo w koncu moja gin przepisala mi zastrzyk na wyciszenie hormonów i zaczęłam stymulacje endometrium na nowo i wtedy się udało na samym estrofemie i endo 8,6 mm przy ostatnim badaniu. Transfer mialam w pazdzierniku. Jak na mnie to było Wow bo normalnie t moje endo 6 mm i malało. Jak u Ciebie plastry nie pomogą i też się będziesz męczyła to podpowiedź lekarzowi że może warto zrobić reset hormonów gonapeptylem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Beta głowa do góry, musi być dobrze. Ten maluszek na pewno jest silny i da sobie radę nawet przy plamieniach 🙂 jak miał siłę się zaimplantowac sam bez pomocy in vitro to musi być dobrze 🍀😍 teraz  przy większej ilości leków dasz radę pokonać te trudności tylko uważaj na siebie i się oszczędzaj  🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, P@ulina napisał:

Keffy ja używałam tych plastrów. U mnie nie pomogły ale ja jestem tą specyficzną pacjentką z endometriozą gdzie od czerwca walczyłam o grube endometrium i nic nie pomagało. Miałam w jednym cyklu wlew z accofilu, w drugim wlew z osocza za 800 zł i też nic.. I chyba ze dwa cykle dodatkowo na tych plastrach i na sildenafilu. I nic. Ale to przez endometrioze ewidentnie bo w koncu moja gin przepisala mi zastrzyk na wyciszenie hormonów i zaczęłam stymulacje endometrium na nowo i wtedy się udało na samym estrofemie i endo 8,6 mm przy ostatnim badaniu. Transfer mialam w pazdzierniku. Jak na mnie to było Wow bo normalnie t moje endo 6 mm i malało. Jak u Ciebie plastry nie pomogą i też się będziesz męczyła to podpowiedź lekarzowi że może warto zrobić reset hormonów gonapeptylem 🙂

Paulina dziękuję Ci bardzo za tą wiadomość!! A powiedz czy przy takiej babie estradiolu też bolały Cię piersi? Bo moje są tkliwe i się zastanawiam czy czasem estardiol zamiast działać na endometeium zadziałał na piersi.. 🤔🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj szczerze mówiąc to już nie pamiętam bo to dawno bylo i w sumie bardziej pamiętam że jajniki mnie bolały ale to standard u mnie. A czy piersi wtedy...hmm być może ale nie chce sklamac.  Nawet jeśli bolały to na pewno nie był to tak silny bol żebym to zapamietala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Luna_ napisał:

A ja dziś jestem obrażona na cały świat. Serio. Po prostu jestem wkurzona na wszysko. Dziś w smieniku bezdomna alkoholiczka urodziła 9 dziecko. 9! Bez leków, bez starania. Wszystkie rzecz jasna 'oddała'... A my nie możemy 1 upragnionej ciąży uzyskać... 🙄 

Luna, myśle ze nie ma tu osoby, która by nie miała chwili dłuższej czy krótszej takiej samej złości i niesprawiedliwości. Mnie często tez bierze na to wszystko taka złość, niechęć, ze aż mam ochotę zamknąć się w sobie i nie wychodzić już nigdy spod kołdry i czuje się jakaś taka obrażona na cały świat.

ale potem sobie myśle - dziewczyno, to jest wszystko nieważne, świat jest jaki jest, trudno, twoja sytuacja jest jaka jest, trudno, jednak tak długo jak można, tak długo będę walczyć i nie oglądać się na to wszystko. 

bo na koniec dnia albo się poddam, albo powiem sobie - zrobiłaś wszystko, co było możliwe.

i na razie jeszcze te drzwi się nie zamknęły, wiec po prostu walczymy. 

sxiskam Cię bardzo mocno ❤️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Iryza napisał:

Ona2019 cudowna wiadomość, cudowna 🤣😂🤣😂tańczę💃

Też miałam ochotę dzisiaj zatańczyć 😂jak wyszłam z gabinetu, ale już brzuchol duży to i ruchy ograniczone 😁teraz zostaje mi tylko czekać do sierpnia na maluszka 😀, Iryza a jak się mają twoje dziewczynki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×