co czuje kobieta uprawiajaca seks z facetem którego nie kocha

jestem ciekaw odpowiedzi 

niektóre umia rozgraniczyć seks od miłości (uczucia), niektóre umieją spać z mężem i kochankiem nie mając wyrzutów, niektóre są pozbawione empatii i uczuć, niektóre doznały takiej krzywdy emocjonalnej że im wszystko jedno, niektóre za pieniądze, dobrobyt są w stanie to sobie poukładać w głowie. To również dotyczy się facetów co czuje sypiając z inną kobietą niż żona ? chociaż emocjonalnie są inaczej skonstruowani co widać po niektórych mających parcie ,,zaliczyć" jak najwięcej szczególnie tych co ich odrzucają. Odpada u nich sfera materialna i duża część emocji ( zauroczenie ) . Jak to się mówi : po wstanie popatrzy da całuska i pójdzie do żony bez zbędnych emocji - czysta fizyczność. Nie twierdze że tak jest zawsze ale ,,popatrzcie" dookoła.

Bo ja wiem - przyjemność..?

 

Bo ja wiem - przyjemność..?

Co czuje ???      To samo ,co kobieta uprawiająca seks z facetem , którego kocha .

 

Co czuje ???      To samo ,co kobieta uprawiająca seks z facetem , którego kocha .

Wątpię. To zupełnie inne doznania na gruncie duchowy. Kochać się z kimś obojętnym a kochanym przez nas

 

Wątpię. To zupełnie inne doznania na gruncie duchowy. Kochać się z kimś obojętnym a kochanym przez nas

Może Cię zaszokuje ,ale wiem co mówię .Ja uprawiam seks z facetem ,którego już nie kocham .To mój mąż . On o tym wie ,bo mu powiedziałam i wie dlaczego .Jemu to nie przeszkadza ,byle bym z nim była , dlatego ,że on bardzo mnie  kocha  .Gdy odejdę palnie sobie w łeb (tak powiedział ).Wiem, to szantaż ale sprawa jest trudna w innym kontekście ,więc żyjemy razem .Znajomi ,rodzina nic nie wiedzą .Uważają nas za wzorowe małżeństwo ,nie pierzemy swoich brudów publicznie .Łączy nas silna więź seksualna .W łóżku jest nam razem jak w niebie .Jest chęć częstego współżycia ,jest synchronizacja i wszystko co być powinno .

 

Może Cię zaszokuje ,ale wiem co mówię .Ja uprawiam seks z facetem ,którego już nie kocham .To mój mąż . On o tym wie ,bo mu powiedziałam i wie dlaczego .Jemu to nie przeszkadza ,byle bym z nim była , dlatego ,że on bardzo mnie  kocha  .Gdy odejdę palnie sobie w łeb (tak powiedział ).Wiem, to szantaż ale sprawa jest trudna w innym kontekście ,więc żyjemy razem .Znajomi ,rodzina nic nie wiedzą .Uważają nas za wzorowe małżeństwo ,nie pierzemy swoich brudów publicznie .Łączy nas silna więź seksualna .W łóżku jest nam razem jak w niebie .Jest chęć częstego współżycia ,jest synchronizacja i wszystko co być powinno .

 

Czemu uczucie wypaliło się?

 

Czemu uczucie wypaliło się?

Wypaliło się z mojej strony .Mąż ,znęcał się nade mną psychicznie . Miałam swoje małe ambicje ,których nie pozwalał realizować i wiecznie krytykował . Dla mnie to było zbyt ważne , abym mogła się z tym pogodzić .Byłam ograniczana ,żyłam pod strachem .Teraz ,zrozumiał ale już za późno !

 

Wypaliło się z mojej strony .Mąż ,znęcał się nade mną psychicznie . Miałam swoje małe ambicje ,których nie pozwalał realizować i wiecznie krytykował . Dla mnie to było zbyt ważne , abym mogła się z tym pogodzić .Byłam ograniczana ,żyłam pod strachem .Teraz ,zrozumiał ale już za późno !

Tak dobrze bzyka?

 

Tak dobrze bzyka?

Tak . W tym temacie, nigdy nie mogłam mu nic zarzucić . W łóżku ,w pierwszym rzędzie zawsze dbał o to, abym ja była usatysfakcjonowana .

 

Tak . W tym temacie, nigdy nie mogłam mu nic zarzucić . W łóżku ,w pierwszym rzędzie zawsze dbał o to, abym ja była usatysfakcjonowana .

Gdyby nie seks byłabyś z nim? 

 

Gdyby nie seks byłabyś z nim? 

Widzisz , sprawa jest trudna .Wszystkiego tutaj nie napiszę ,bo nie chcę się całkowicie obnażyć ,chociaż i tak dużo o sobie powiedziałam . W realu jestem ostrożna .Życie mnie tego nauczyło .Może nie mam tej świadomości i gdyby nie ,udany seks to byłabym, bardziej nieszczęśliwa?Ale ,życie to nie tylko seks .

Do wspanialego seksu milosc nie jest potrzebna, wiedza to mezczyzni i kobiety, tylko dzieciaki wierza w takie bajki. W  dlugoletnich zwiazkach seks z kochana osoba bywa czesto "obowiazkiem", ktory jest w najlepszym razie nudny.

 

 .Jest chęć częstego współżycia ,jest synchronizacja i wszystko co być powinno .

Bardzo cię proszę przy następnym wpisie zsynchronizuj spacje i znaki przestankowe. Najpierw kropka, potem spacja. Najpierw przecinek, potem spacja.

 

Bardzo cię proszę przy następnym wpisie zsynchronizuj spacje i znaki przestankowe. Najpierw kropka, potem spacja. Najpierw przecinek, potem spacja.

Zazwyczaj , piszę z komórki , bo tak mi wygodniej . Sprawdziłam w laptopie i nie wiem o co Ci chodzi ?

 

Bardzo cię proszę przy następnym wpisie zsynchronizuj spacje i znaki przestankowe. Najpierw kropka, potem spacja. Najpierw przecinek, potem spacja.

Sorry ! Już się dopatrzyłam . Dzięki

 

Sorry ! Już się dopatrzyłam . Dzięki

Jeszcze masz zbędne przerwy. Patrz przed kropką i przed wykrzyknikiem

 

Jeszcze masz zbędne przerwy. Patrz przed kropką i przed wykrzyknikiem

Teraz , jest dobrze , inaczej nie będzie . 

 

Teraz , jest dobrze , inaczej nie będzie . 

Hahaha no nie mogę, nie jest dobrze

 

Hahaha no nie mogę, nie jest dobrze

Hahaha no nie jest , ale ja inaczej nie potrafię

 

Hahaha no nie jest , ale ja inaczej nie potrafię

Po "jest" stawisz przecinek i dopiero spację, przerwę. 

Teraz przecinek jest tak: Olimpia , Olimpia

Ma być tak: Olimpia, Olimpia

Kumasz? 

 

Po "jest" stawisz przecinek i dopiero spację, przerwę. 

Teraz przecinek jest tak: Olimpia , Olimpia

Ma być tak: Olimpia, Olimpia

Kumasz? 

Oj kumam, kumam. Tak, tylko się droczę.

 

Oj kumam, kumam. Tak, tylko się droczę.

Jeszcze się droczysz stawiając zbędne przecinki. Ale to z powodu równowagi w przyrodzie. U mnie jest przecinkowy deficyt

 

Jeszcze się droczysz stawiając zbędne przecinki. Ale to z powodu równowagi w przyrodzie. U mnie jest przecinkowy deficyt

To, celowo, aby, pokazać, że potrafię Deficyt przecinków u Ciebie zauważyłam ale z grzeczności, nic nie mówiłam