Czy podoba wam się obecna kafeteria ?

mi sie bardzo nie podoba

Nie podoba mi się. Tak źle nigdy nie było. Jestem na kafeterii od około 15 lat i przez cały ten czas było to kompletnie inne forum, dość ożywione pod względem liczby i aktywności użytkowników, różnorodności tematów. Teraz te forum to trup. Padły nawet stałe tematy. (Takich forów-widm, kompletnie bez aktywności, jest w necie masa. Administratorzy sami je zaszlachtowali.)

Wiadomo było że rejestracja i logowanie spowoduje upadek forum ale właściciel chyba tego chciał.

Ja tu jeszcze czasem zaglądam ale to już tak tylko z sentymentu.

Tak i mam nadzieje , ze  tak już zostanie. 

Nie. Nie podoba mi sie. Mam nadzieje, ze wlascicoele pojda po rozum do glowy i pozwola na pisanie ludziom " z goscia". Tu trzeba moderatora by nie dopuszczac do wyzwisk,  a nie zamkniecia fora. Ono umiera. Juz ledwo, ledwo dyszy. Wieje tu nuda. 

Nie podoba mi się. Zwyczajnie,  nie jest anonimowo. Przeglądając czyjeś wypowiedzi wc roznych tematach można nawet kogoś rozpoznać.  Strach pytać o jakiś problem.  A już szczytem wszystkiego jest produkowanie artykułów na wupe i gazetę z problemów opisanych tutaj. Moja sąsiadka miała bardzo nieprzyjemna sytuację,  jak opisała problem z teściowa i ona to przeczytała na ktoryms z portali. A że było podanych kilka szczegółów,  terminów,  wieku itd, to dziewczyna do tej pory ma niefajna sytuację z rodziną.  

Tak średnio. Jestem na kafe może drugi rok już. Kiedyś moim zdaniem było więcej wulgaryzmu itd, bo każdy był anonimowy jednak było wtedy więcej że tak powiem ruchu...Teraz tematy się powtarzaja, mniej ruchu jednak też mniej wulgaryzmu i chamstwa. Przynajmniej moim zdaniem 

Nie

 

Nie podoba mi się. Zwyczajnie,  nie jest anonimowo. Przeglądając czyjeś wypowiedzi wc roznych tematach można nawet kogoś rozpoznać.  Strach pytać o jakiś problem.  A już szczytem wszystkiego jest produkowanie artykułów na wupe i gazetę z problemów opisanych tutaj. Moja sąsiadka miała bardzo nieprzyjemna sytuację,  jak opisała problem z teściowa i ona to przeczytała na ktoryms z portali. A że było podanych kilka szczegółów,  terminów,  wieku itd, to dziewczyna do tej pory ma niefajna sytuację z rodziną.  

Trafione w punkt. Już nieraz - od czasu tych uwłaczających nam zmian, z tą kontrolą wypowiedzi - zdarzyło mi się, że zrezygnowałam z podzielenia się doświadczeniem, bo było zbyt osobiste.

Przykład? Internautka pyta o problemy dziecka w nauce. Odpowiedziałabym bo może znam podobne, ale przecież nie będę pisać konkretów, na podstawie faktycznej czyjejś sytuacji.

 

Nie podoba mi się. Zwyczajnie,  nie jest anonimowo. Przeglądając czyjeś wypowiedzi wc roznych tematach można nawet kogoś rozpoznać.  Strach pytać o jakiś problem.  A już szczytem wszystkiego jest produkowanie artykułów na wupe i gazetę z problemów opisanych tutaj. Moja sąsiadka miała bardzo nieprzyjemna sytuację,  jak opisała problem z teściowa i ona to przeczytała na ktoryms z portali. A że było podanych kilka szczegółów,  terminów,  wieku itd, to dziewczyna do tej pory ma niefajna sytuację z rodziną.  

Ja to pisałam na samym początku jak zablokowali gościa. Jak siedziałam tutaj i pomagałam na podstawie własnych doświadczeń, obserwacji itp, tak teraz tego nie robię. Dokładnie tak jest. W jednym temacie napiszesz ile masz dzieci, w innym w jakim wieku, w jeszcze innym, gdzie pracujesz, gdzie mieszkasz, czy chorujesz, ile sama masz lat, czy jesteś samotna matka, czy nie. I wszyscy wszytko o tobie wiedzą. Tylko nazwiska brakuje.

 

Tak średnio. Jestem na kafe może drugi rok już. Kiedyś moim zdaniem było więcej wulgaryzmu itd, bo każdy był anonimowy jednak było wtedy więcej że tak powiem ruchu...Teraz tematy się powtarzaja, mniej ruchu jednak też mniej wulgaryzmu i chamstwa. Przynajmniej moim zdaniem 

Ja mam podobne odczucia. Z jednej strony jest mniej tego chamstwa, ale jednak tematy nudne i mało ludzi. Przydałby się jakiś złoty środek. 

 

Tylko nazwiska brakuje.

Haha, Unlan zawsze się możesz podpisać

Nie podoba mi się.

Czytam ale nie odpisuję.Nie zauważyłam,że jest teraz mniej chamstwa.

 

Haha, Unlan zawsze się możesz podpisać

Widzisz Sansey, jak podam wszystko o czym napisałam, to tego nazwiska już podawać nie muszę. Tutaj siedzi tak dużo osób (pisze tylko garstka), że ktoś prędzej, czy później mnie rozpozna.