Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Amina12

Czy rozmawialiście kiedyś ze swoimi dziećmi o seksie? A jeśli nie to czy zamierzacie to zrobić

Polecane posty

Bo ja mam 14 lat a moi rodzice nigdy tego nie robili i raczej nie zamierzają tego zrobić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale głównie dlatego,że moj  syn przyszedł z pytaniami. Miał 9 lat. W sumie wolę jak dziecko pyta niż kiedy rodzice w pewnym momencie zaczynają jakaś niezręczną pogadanke (zazwyczaj jest juz sporo po fakcie) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja z moim jeszcze nie rozmawiałam bo córka ma 9 miesięcy ale tak, będę chciała z nią o tym pogadać jeśli będzie czas. Warto rozmawiać z dziećmi. Ja wiem, że nie rozmawiałam z mamą tak dosłownie "Tak, teraz córciu porozmawiamy o seksie". Rozmawiałyśmy ogólnie i jak miałam pytanie to pytałam...tyle. Nie każdy rodzic rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Próbowałam z moją 12-letnią córką. Ale ona nie chciała. Nie chciałam jej zarzucać czymś, czego nie chciała słuchać. Na 13 urodziny kupiłam jej więc książkę Anji Rubik. Sexedu. Przeczytała od razu i nawet zabrała do szkoły. Książka była czytana też przez koleżanki. Dzieci chcą tej wiedzy, ale nie zawsze chcą rozmawiać. Zawsze miałyśmy dobry kontakt (mamy), rozmawiałyśmy o wszystkim, ale o seksie jednak córka nie chce. Nie zmuszę jej przecież. 

Skoro Ty chcesz, żeby rodzice z tobą porozmawiali, powiedz im o tym. Może myślą, że jeszcze nie czas, że Ty nie chcesz, że jeszcze o tym nie myślisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie bo jestem przeciwna takim rozmowom. To tylko niepotrzebnie seksualizuje mlodziez. Mam 26 lat i za moich czasow to się o tym nie rozmawialo z nikim, czlowiek wiedzial o coto chodzi dopiero po slubie, jak mu natura podpowiedziala co robic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Mama Julci i Antosia napisał:

Nie bo jestem przeciwna takim rozmowom. To tylko niepotrzebnie seksualizuje mlodziez. Mam 26 lat i za moich czasow to się o tym nie rozmawialo z nikim, czlowiek wiedzial o coto chodzi dopiero po slubie, jak mu natura podpowiedziala co robic. 

Jestes tak wiekowa,ze za twoich czasów ba bank się i tym nie rozmawiało 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oto odpowiedz do tego tematu, skierowana w szczególności dla matek. Dziękuje ślicznie za uwagę, pozdrawiam.

htt

ps:/

/youtu.be/1lYfWtFSB7Y

Rozalina Weiss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2020 o 11:41, Mama Julci i Antosia napisał:

Nie bo jestem przeciwna takim rozmowom. To tylko niepotrzebnie seksualizuje mlodziez. Mam 26 lat i za moich czasow to się o tym nie rozmawialo z nikim, czlowiek wiedzial o coto chodzi dopiero po slubie, jak mu natura podpowiedziala co robic. 

A potem tyle nastolatek zachodzi w ciążę. Ciekawe dlaczego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nastolatki zachodza w ciaze wlasnie od edukacji seksualnej. Jakby nie wiedzieli co i jak to by spedzali czas na zabawie,.nauce i sporcie a jesli juz od podstawowki dzieci.wiedza o seksie, dorosli jeszcze im podkrecaja zainteresowanie poprzez propagowanie tresci na tzw edukacji.seksualnej to nic dziwnego, ze gimby zachodza. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Mama Julci i Antosia napisał:

Nastolatki zachodza w ciaze wlasnie od edukacji seksualnej. Jakby nie wiedzieli co i jak to by spedzali czas na zabawie,.nauce i sporcie a jesli juz od podstawowki dzieci.wiedza o seksie, dorosli jeszcze im podkrecaja zainteresowanie poprzez propagowanie tresci na tzw edukacji.seksualnej to nic dziwnego, ze gimby zachodza. 

 

Nie od edukacji seksualnej, a powszechnej seksualizacji. Od braku dobrze prowadzonej edukacji seksualnej jest tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja ze swoją chrześnicą i nawet dałam jej tester owulacyjny by zawsze wiedziała co i jak a ma on rrównież aplikację na telefon więc podłapała szybko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×