Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Paweł35lat

Moim ideałem kobiety jest osoba inteligentna i ambitna a zarazem kochająca i troskliwa jak myślicie istnieją takie kobiety ?

Polecane posty

9 minut temu, Ivy🎀 napisał:

Czlowieku zejdz na ziemie. Przeraza mnie to tutaj ze przegrywy chca partnera z wyzszej polki a u siebie nic nie widza 

A co ty masz do przerażania się😂, przecież to są sprawy obcych ludzi. Każdy robi to, co uważa za słuszne... Poza tym, nie znasz wszystkich cnót danej osoby więc nie możesz twierdzić, że osoba z "wyższej półki" jak ty to nazywasz, nie widzi wystarczających zalet swojej partnerki/ partnera do tego, by potraktować go lub ją na równym  poziomie.😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Pampasgräs silvervit napisał:

A co ty masz do przerażania się😂, przecież to są sprawy obcych ludzi. Każdy robi to, co uważa za słuszne... Poza tym, nie znasz wszystkich cnót danej osoby więc nie możesz twierdzić, że osoba z "wyższej półki" jak ty to nazywasz, nie widzi wystarczających zalet swojej partnerki/ partnera do tego, by potraktować go lub ją na równym  poziomie.😉

jasne 😆😆😆😆😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Pampasgräs silvervit napisał:

Świetne.😍

tak bardzoo ze nawet nie zakumalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Łysy uj z rogami napisał:

Szczerze powiem, że jeszcze nigdy nie widziałem nierównego poziomu ale widać wszystko przede mną

no tak nie wiesz ze jestes menelem i przegrywem zyciowym 😄😄😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Łysy uj z rogami napisał:

Szczerze powiem, że jeszcze nigdy nie widziałem nierównego poziomu ale widać wszystko przede mną

A widziałeś różne poziomy?😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Ivy🎀 napisał:

tak bardzoo ze nawet nie zakumalas

Akurat twarde stąpanie po ziemi to ogromna zaleta w przeciwieństwie do żenującego bujania w obłokach😁 i uzależnienia swojego ja od opinii innych😉. I kto tu ma problemy z rozumowaniem...😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Jakby szukały normalnego faceta, a nie przystojniaka, to nie musiałyby się rozwodzić.

Inteligentna kobieta wie, że wygląd to nie wszystko.

Pewnie ze nie wszystko tyle ze każdy bez wzgledu na płeć zwraca uwagę na wygląd drugiej osoby bo to przesądza o tym czy będzie chemia czy nie. A Ty pewnie oczekujesz od kobiet ze w ogóle nie będą zwracać uwagi na wygląd, beda patrzaly tylko na charakter podczas gdy Ty nie chcialbys mieć grubej i brzydkiej kobiety, prawda? Hipokryzja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Malutka92 napisał:

Pewnie ze nie wszystko tyle ze każdy bez wzgledu na płeć zwraca uwagę na wygląd drugiej osoby bo to przesądza o tym czy będzie chemia czy nie. A Ty pewnie oczekujesz od kobiet ze w ogóle nie będą zwracać uwagi na wygląd, beda patrzaly tylko na charakter podczas gdy Ty nie chcialbys mieć grubej i brzydkiej kobiety, prawda? Hipokryzja. 

No wlasnie mialam to pisac. Sami tu pisza ze chca mlodej i jedrnej 20stolatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Malutka92 napisał:

Pewnie ze nie wszystko tyle ze każdy bez wzgledu na płeć zwraca uwagę na wygląd drugiej osoby bo to przesądza o tym czy będzie chemia czy nie.

Oczywiście, ale nie można robić z wyglądu najważniejszego kryterium. Wolę mniej atrakcyjną z fajnym charakterem niż piękność, której charakter mi nie odpowiada.

Pomijam już fakt, że wam podoba się zaledwie 20% facetów, a reszty w ogóle nie bierzecie pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Qwerty82 napisał:

Po co ci inteligentna i ambitna skoro chcesz ja zamknac w kuchni, ewentualnie na mopie ma popychac. Daj kobiecie spokoj i wez sobie mniej rozgarnieta za to urodzona pania domu. Musisz sobie uzmyslowic ze nie da sie pewnych cech polaczyc. Jezeli jestesmy inteligentne i zaradne to chcemy to wykorzystać i robic kariere, a w domu potrzebujemy partnera ktory bedzie nas wspieral i odda czesc swojej niezaleznosci np.pomagajac w sprzataniu czy opiece nad dziecmi. Nie da sie miec kariery i jednoczesnie pracowac w domu na pelny etat. To sie po prostu wyklucza albo prowadzi do wyczerpania. A takie oczekiwania jak Twoje moga tylko kobiete frustrowac. 

Z jednej strony racja. Ale z drugiej wy chcecie zjeść ciastko i mieć ciastko – oczekujecie od mężczyzn, że będą wypełniać tradycyjne męskie role, ale same już nie chcecie wypełniać tradycyjnych ról kobiecych, bo wolicie rywalizować z mężczyznami.

Oczywiście, chcecie robić karierę, to róbcie, ale nie oczekujcie od nas, że będziemy robić wszystko za was + to, czego zawsze oczekiwałyście, czyli naprawy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Z jednej strony racja. Ale z drugiej wy chcecie zjeść ciastko i mieć ciastko – oczekujecie od mężczyzn, że będą wypełniać tradycyjne męskie role, ale same już nie chcecie wypełniać tradycyjnych ról kobiecych, bo wolicie rywalizować z mężczyznami.

Oczywiście, chcecie robić karierę, to róbcie, ale nie oczekujcie od nas, że będziemy robić wszystko za was + to, czego zawsze oczekiwałyście, czyli naprawy itd.

Wiesz gdzie kazdy ma twoje wywoody jestes smieeciem i odpadem zyciowym. Im wczesniej to zrozumiesz tym lepiej 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Łysy uj z rogami napisał:

wg mnie słowo "spełniony" wykazuje powinowactwo ze słowem "spuchniety"

np od  pozadlenia.

 

Wypełnia ciebie to pinionc i niebujajane ego. W końcu biednemu po co bez niego żyć. Idź dokarmiać łabądki w sopotcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Oczywiście, ale nie można robić z wyglądu najważniejszego kryterium. Wolę mniej atrakcyjną z fajnym charakterem niż piękność, której charakter mi nie odpowiada.

Pomijam już fakt, że wam podoba się zaledwie 20% facetów, a reszty w ogóle nie bierzecie pod uwagę.

mniej atrakcyjna to ja jestem. Chcesz mnie? Hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, portki. napisał:

mniej atrakcyjna to ja jestem. Chcesz mnie? Hehehe

ach, i charakter mam w pewnym stopniu także nieatrakcyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, portki. napisał:

mniej atrakcyjna to ja jestem. Chcesz mnie? Hehehe

Dlaczego nie 🙂

8 minut temu, portki. napisał:

ach, i charakter mam w pewnym stopniu także nieatrakcyjny.

Co znaczy "w pewnym stopniu"?

7 minut temu, portki. napisał:

jakoś adoratora nie mam.. kłamiesz więc mysiu pysiu

Pewnie wszystkich odrzucasz 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Dlaczego nie 🙂

Co znaczy "w pewnym stopniu"?

Pewnie wszystkich odrzucasz 😉

Wszystkich biorę bym chciała, ale oni nie chcom, no w sumie to nawet nie pytam, a jak podchodzaom za blisko to kopie w oczy.. tak ich poraża moja postać😃😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O wszystkim można porozmawiać, stanowiska, kontakty, pieniądze na intercyzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Ale jakie to są tradycyjne męskie role w codziennym życiu? Siedzenie na kanapie po pracy z puszką piwa w jednej i pilotem w drugiej?

Nie. Serio, skąd wy bierzecie tych facetów?

34 minuty temu, Qwerty82 napisał:

A Wy za to oczekujecie, że Wasza kobieta będzie inteligentna, zaradna, ambitna, będzie pracować najlepiej na wysokim stanowisku, bo prestiż, kasa, uznanie w oczach środowiska, można się nią pochwalić przed znajomymi, pomoże w codziennych sprawach, doradzi w życiowych problemach, będzie prawdziwym wsparciem, a nie tylko paprotką do ozdoby, a jednocześnie po pracy ma rypać do nocy w domu, bo obiad, dzieci, pranie, prasowanie, sprzątanie, zmywanie, odrobienie lekcji, pójście na plac zabaw.

Jacy wy?

Nie ma dla mnie znaczenia, gdzie pracuje kobieta i ile zarabia. Oczywiście, powinna być inteligentna oraz wspierać. A w obowiązkach jak najbardziej można pomóc, żaden problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Qwerty82 napisał:

A nawet jak już tego stanowiska i kasy nie potrzebujecie to co, ma zrezygnować ze swojej kariery albo zminimalizować ją na tyle aby nie absorbowała jej myśli i czasu, mimo że na edukację, zdobywanie kontaktów, doświadczenia, klientów, itp. poświęciła wiele lat.

Nie, nikt normalny tego nie wymaga.

Tylko nie rywalizujcie z nami za wszelką cenę i nie uważajcie facetów zarabiających mniej za niemęskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Qwerty82 napisał:

To wcale nie są odosobnione przypadki. Ogólnie, mężczyzna potrzebuje spokoju i wypoczynku bo pracuje, taka jest śpiewka.

No potrzebujemy tak samo jak wy.

39 minut temu, Qwerty82 napisał:

Wy to znaczy autor tego wątku, Ty i inni mężczyźni którzy go popierają

Ja go nie popieram. Trochę racji ma, ale nie da się wszystkiego pogodzić.

50 minut temu, Qwerty82 napisał:

Nie wymaga? No to przeczytaj sobie pierwszy post w tym wątku.

No to już jego problem.

51 minut temu, Qwerty82 napisał:

My robiąc karierę nie rywalizujemy z Wami tylko spełniamy swoje ambicję, to jest pomieszanie z poplątaniem co Ty piszesz. Cieszę się gdy mój partner ma karierę i zarabia bo jest większa szansa że nie będzie miał kompleksów na tym tle. Tylko tyle i aż tyle.

Ty może nie i dobrze to o tobie świadczy.

A w kwestii kompleksów, to często właśnie kobiety wpędzają w nie mężczyzn, wyśmiewając ich, gdy zaczynają zarabiać więcej od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Chciałabym poznać kobietę, która po pracy wraca prosto do domu, dostaje pod nos gorący obiad, a po obiedzie lokuje się na kanapie i odpoczywa, a nikt od niej nic nie chce, w sensie mąż i dzieci, wokół jest względny porządek, zabawki ogarnięte, pranie posegregowane, po obiedzie samo się sprząta, a wieczorem się pobawi 15 minut z dziećmi zanim ich tata je wykąpie i położy do spania.

No tak, czyli zmęczony po pracy facet ma robić wszystko, a kobieta nic?

Rozumiem podział obowiązków, tym bardziej, skoro oboje pracują, ale nie coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Qwerty82 napisał:

To wcale nie są odosobnione przypadki. Ogólnie, mężczyzna potrzebuje spokoju i wypoczynku bo pracuje, taka jest śpiewka.

Wy to znaczy autor tego wątku, Ty i inni mężczyźni którzy go popierają

Nie wymaga? No to przeczytaj sobie pierwszy post w tym wątku.

My robiąc karierę nie rywalizujemy z Wami tylko spełniamy swoje ambicję, to jest pomieszanie z poplątaniem co Ty piszesz. Cieszę się gdy mój partner ma karierę i zarabia bo jest większa szansa że nie będzie miał kompleksów na tym tle. Tylko tyle i aż tyle.

Nad-interpretowałaś mój post, nigdzie nie napisałem ze partnerka powinna tyrać za mnie w domu. Napisałem tylko ze moim ideałem kobiety jest taka która z jednej strony jest ambitna , inteligentna a z drugiej kochająca i troskliwa, a w karierze to bym ja wspierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Qwerty82 napisał:

Bo wiem jak to wyglada w praktyce 

Wspieralbys dopoki nie musialbys przejac czesci obowiazkow

W teorii to fajnie sie uklada, w praktyce mezczyznom trudno sie przestawic na model partnerski.

Np.wyobraz sobie ze masz male dziecko ktore do 4 lat co noc sie budzi. Oboje rodzice pracuja bo urlop macierzynski konczy sie po roku. Ciekawe czy tak chetnie wstawalbys do dziecka co druga noc aby zona sie mogla wyspac do pracy.

Takich przykladow sa setki w praktyce

Akurat jeśli chodzi o kwestie dziecka to nie miałbym z tym problemu bo mam prace w której sam sobie ustalam grafik i zasadniczo mogę pracować zdalnie z domu. Poza tym uważam ze na taką decyzje tzn. dziecko, obydwie osoby powinny być na tyle zdecydowane by każde było gotowe coś poświecić, inaczej lepiej sobie to podarować. Ale za to gdyby moja żona dostała awans i miała wyjechać za granice na stałe, a ja musiałbym zrezygnować z mojej pracy która lubię to bym był w stanie się poświecić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Nie, nikt normalny tego nie wymaga.

Tylko nie rywalizujcie z nami za wszelką cenę i nie uważajcie facetów zarabiających mniej za niemęskich.

Ta rywalizacja to chyba tylko w waszych glowach, w kazdym normalnym, zwiazku, szczegolnie z dluzszym stazem, ludzie maja wspolna kase, no chyba, ze sie jest sknera ale ze sknera nie moglabym byc, bo sama nie jestem skąpa. Co za problem, ze ktos zarabia wiecej? Zamiast sie cieszyc, ze jest wiecej wspolnej kasy to dorabiacie sobie kompleksow. Nie szukajcie pijawki do zwiazku tylko normalnej kobiety i po problemie. Zarabiam wiecej od partnera, zupelnie nie przeszkadza mi, ze kasa idzie na pol. Moj facet nie dorabia sobie kompleksow, ze zarabia mniej ale nie jest tez facetem bez ambicji, wiec jesli zacznie wiecej zarabiac to kasa tez pojdzie na pol. Obowiazki dzielimy po rowno. On wspiera mnie w mojej karierze a ja w jego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, very_berry_pop napisał:

Nie szukajcie pijawki do zwiazku tylko normalnej kobiety i po problemie.

To samo można powiedzieć wam.

Ile tych normalnych, nie-pijawek jest? 10%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2020 o 15:11, Paweł35lat napisał:

I do tego są samotne ? Wyobrażacie sobie kobietę która osiagneła sukces zawodowy, dużo zarabia, jest pewna siebie a w domu jest kochającą żoną i matką ?

 

To raczej normalne, że w małżeństwie ludzie się kochają- więc oczekieanie, że kobieta będzie kochającą żoną to nic nadzwyczajnego . 

A co do ambicji, sukcesu w pracy i dużych zarobkach- to z obserwacji wiem,  że osoby na wysokich stanowiskach (Czy to kobieta, czy mężczyzna) mają niezbyt dużo czasu dla rodziny (co nie oznacza, że nie są kochające). 

Znam osoby,  które pracują od rana do wieczora (są ambitne, odniosły sukces i dużo zarabiają)- ale w domu to niezbyt dużo czasu spędzają. Czy rodzinie się to podoba ? - nie wiem bo nie znam.  Mi napewno takie małżeństwo by nie odpowiadało.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×