Tycie w ciąży

Dziewczyny, mam pytanie, jak to wyglądało u was z tyciem w ciąży? U mnie waga stoi w miejscu cały czas, nic się nie zmienia.19 tydzień. Na początku wymioty doskwierały niemiłosiernie, teraz już jest ok, od ponad miesiąca jem wszystko, a waga ani drgnie. Jak jest lub było u was?  

Od połowy 4 miesiąca bodajże było widać i zaczęłam przybierać coś na wadze.. Ogólnie tylko ok 8 kg w ciąży przybrałam. 

Ja co wizyta plus 3 kg, od początku lipca mam cukrzycę i nie jem słodyczy i schudłam 1 kg... u mnie plus 8 kg A za miesiąc rodze. Jak się nie żre to się nie tyje. Jestem w szoku. Wyglądam dobrze, A każdy myślał że będę kulką:)) mało przytylam A synek jest za duży jak na swoje tygodnie...

7 godzin temu, RozaliaRozalia napisał:

Ja co wizyta plus 3 kg, od początku lipca mam cukrzycę i nie jem słodyczy i schudłam 1 kg... u mnie plus 8 kg A za miesiąc rodze. Jak się nie żre to się nie tyje. Jestem w szoku. Wyglądam dobrze, A każdy myślał że będę kulką:)) mało przytylam A synek jest za duży jak na swoje tygodnie...

Nieprawda. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 25 kg a w drugiej 7. Jadłam tak  samo. W obu ciążach wymioty do końca  4 miesiąca. Dodam, że nim zaszłam w pierwszą ciąże ważyłam  50 kg, a w drugą 51, bo  to też ważne ile ważyłaś nim zaszłaś w ciążę.

Kazda ciąża  jest inna.  Dużo zależy od wagi wyjsciowej i trybu zycia. U mnie

Pierwsza ciąza od poczatku L4 i oszcxedny tryb zycia, szpitale,  sporo leżenia.  Za to brak stresów w pracy. Startowałam z niedowagą i co miesiąc plus 2kg. Pod koniec mniej, skonczylam na 13kg. Ale wyhodowałam kilogramy, które trudno bylo zgubić. 

Druga ciąża bardziej aktywna,  duuuuzo spacerow, bez oszczedzania sie. Waga startowa2kg wieksza, niz poprzednio. I pod koniec plus 15. Poszlo mi wszedzie. Trzecia ciąża w biegu, z dwójką małych  dzieci,  w tym dwulatek. 8,5kg na plusie,  właściwie schudłam,  9 dni po porodzie mialam swoją wagę. W kazdej przybierałam od poczatku, nie miałam mocnych mdłości. 

U mnie widać było coś coś w 4 miesiącu i od tego miesiąca też zaczelam tyc ale nie dużo. Najwięcej przytyłam po 7 miesiącu no i pod koniec 

Mnie śmieszy to ciagle porównywanie ile kobieta przytyła w ciąży... każda z nas jest inna... wiek, predyspozycje, tryb zycia, waga wyjsciowa.... itp. Dla mnie najwazniejsze jest To,ze wracam po ciążach do swojej wagi, zajmuje mi to jakieś 4-6 miesięcy ale nic na sile...daje sobie czas Bo tyle miesięcy Nasz organizm „ produkował” nowego człowieka... to jest coś wyjątkowego a przez te wszystkie celebrytki nie skupiamy się na tym co jest ważne ...zycze wam zdrowego podejścia i cieszcie się ciaza  
co do autorki to pewnie miałaś większa wagę wyjściowa i dlatego nie tyjesz... nie martw się nadrobisz od 7 miesiąca dziecko przybiera Wtedy najwiecej... takze wszystko przed tobą

Ja to potrafilam przywalić po 5kg na miesiąc. I tak doszłam do 25kg. Teraz jestem 4miesiace po porodzie i zostało mi niecałe 5kg. Ale nie widać tego po mnie. Jedyne co zostalo to okropne rozstępy. 

40 minut temu, 31190 napisał:

Jedyne co zostalo to okropne rozstępy. 

Daj spokój. U mnie minął już rok od porodu, a nadal wyglądam jak biało-fioletowa zebra na brzuchu i boczkach. Jedynie te na udach się trochę zmniejszyły i zaczęły mocniej blednąć...

W ciąży przybrało mi niecałe 10kg od wagi wyjściowej. Do 5 mc schudłam 4 kg, a potem odrobiłam i jeszcze dobrałam. Najwięcej w 3cim trymestrze

Ja przytylam w ciazy az 30kg. W pierwszym miesiacu mialam wilczy apetyt, a w drugim miesiacu mialam juz 10kg na plusie mimo pozniejszych wymiotow. Podobno to przez to ze mialam niedowage. Potem do porodu stopniowo przybylo mi kolejne 20kg, ale jestem duza baba, a mlody tez swoje wazyl, wiec jakos rownomiernie mi sie to rozlozylo. Rozstepow mam malo, bo mam dobre geny, a waga prawie ze wrocila juz do normy, mimo ze od 2mca nie karmie piersia (bo slyszalam ze to pomaga w powrocie do wagi sprzed ciazy). Tylko brzuch mi jeszcze troche odstaje, ale majtki z wysokim stanem robia robote i widze ze powoli i to znika. Jestem pol roku porodzie.

.W pierwszej ciazy przytylam 6 kg. A w drugiej 18kg. 

Każda ciaza inna, w pierwszej bylam aktywna,ale nie mogłam jesc przez ciagle wymioty. A w drugiej ciazy mialam częste skurcze, rozwarcie i mało sie ruszałam. Nie jadłam duzo, ale zatrzymywałam wode i tylko patrzyłam jak waga rośnie. Na szczęście szybko zrzuciłam:)

Prawda, ze dużo zalezy od tego, czy organizm z jakiegoś powodu zatrzymuje wodę,  czy gromadzi tluszcz z nadmiaru kalorii. Mi kilka ostatnich kg bylo bardzo trudno zgubic. Zwyczajnie sobie na nie zapracowałam jedzeniem. Nawet plecy miałam tłuste. 

Myślę, że każdą ciąże przechodzi się inaczej. Ja w pierwszej przytyłam kolosalnie dużo, grubo ponad 20kg (aż wstyd się przyznać, nie napiszę dokładnie :D) ale też miałam m.in. różne problemy wtedy itp życiowe takie (na szczęście po 3 mies waga wróciła do normy). Teraz po kilku latach jestem znów w ciąży i wiadomo, też przytyłam, ale nie w takiej ilości kg, jestem w 6mies i np w laboratorium do którego chodzę na badania pani była w szoku, że jestem w ciąży :D bo ona ostatnio mówiła że przychodzę tak często że już pamięta mnie i moje dane, ja mówię jeszcze troszkę poprzychodzę bo termin na wtedy i wtedy, a ona TO PANI JEST W CIAZY ?!  Takze ciesze sie ze nie ma powtorki z rozrywki, bo teraz jak sa takie upaly to bym sie umeczyla strasznie. 

Ja mam początek 8 miesiąca. Do tej pory przytyłam tylko 1. 5kg, ale też mam cukrzycę ciążowa. W sumie to od jej zdiagnozowania, czyli 24tc chudnę, a nie tyje. Najważniejsze, żeby dziecko dobrze się rozwijało, a to ile która przytyje jest kwestia indywidualna