Młoda dziewczyna mojego syna

Ostatnio dowiedziałam, że mój 20 letni syn( zaraz 21) spotyka się z 16 letnią dziewczyną. Jestem temu zdecydowanie przeciwna bo według mnie to jeszcze dziecko i jest zbyt duża różnica wieku między nimi, mimo to  on twierdzi że dziewczyna jest wartościowa. Co moze być wartościowego w 16 latce. Od momentu jak zabroniłam mu zaprosić ją do domu i powiedziałam żeby z nią nie utrzymywał kontaktu to stał się w stosunku do mnie strasznie chłodny i wiem, że mnie oszukuje bo spotyka się z nią pod pretekstem wyjścia z kolegami. Co robić, jak i czy w ogóle przemówić mu jakoś do rozsądku ?

Musisz pilnować zeby zachował cnotę do ślubu. 

Niech jej dziecko zrobi

Czy ty myslisz, ze on sie od razu z nia ozeni? Wyluzuj! Niech chlopak korzysta z zycia bo jest mlody i musi sie wyszalec, wybawic, poznac rozne kobiety, zeby miec jakies porownania. Inaczej nie bedzie wiedzial czego chce, a czego nie, jesli juz bedzie szukal kandydatki na wspolne zycie.

1 godzinę temu, Monika_4 napisał:

Ostatnio dowiedziałam, że mój 20 letni syn( zaraz 21) spotyka się z 16 letnią dziewczyną. Jestem temu zdecydowanie przeciwna bo według mnie to jeszcze dziecko i jest zbyt duża różnica wieku między nimi, mimo to  on twierdzi że dziewczyna jest wartościowa. Co moze być wartościowego w 16 latce. Od momentu jak zabroniłam mu zaprosić ją do domu i powiedziałam żeby z nią nie utrzymywał kontaktu to stał się w stosunku do mnie strasznie chłodny i wiem, że mnie oszukuje bo spotyka się z nią pod pretekstem wyjścia z kolegami. Co robić, jak i czy w ogóle przemówić mu jakoś do rozsądku ?

przecież to normalny wiek a nie za młoda

im bardziej będziesz im to utrudniać, tym bardziej popchniesz go w ramiona 16latki. swoją drogą nie każda 16latka musi być pozbawioa mózgu i jakichkolwiek wartości. może chociaż spróbuj ją poznać, zaproś ją kiedyś do siebie i potem oceniaj.

Mnie by bardziej martwiło to jaką krzywdę może twój syn zrobić temu dziecko, a nie co "w niej jest wartościowego". Niezłego sobie gnojka wychowałaś

1 godzinę temu, Monika_4 napisał:

Ostatnio dowiedziałam, że mój 20 letni syn( zaraz 21) spotyka się z 16 letnią dziewczyną. Jestem temu zdecydowanie przeciwna bo według mnie to jeszcze dziecko i jest zbyt duża różnica wieku między nimi, mimo to  on twierdzi że dziewczyna jest wartościowa. Co moze być wartościowego w 16 latce. Od momentu jak zabroniłam mu zaprosić ją do domu i powiedziałam żeby z nią nie utrzymywał kontaktu to stał się w stosunku do mnie strasznie chłodny i wiem, że mnie oszukuje bo spotyka się z nią pod pretekstem wyjścia z kolegami. Co robić, jak i czy w ogóle przemówić mu jakoś do rozsądku ?

zadzwon do jej matki  

17 minut temu, Ciężka Nutka napisał:

Mnie by bardziej martwiło to jaką krzywdę może twój syn zrobić temu dziecko, a nie co "w niej jest wartościowego". Niezłego sobie gnojka wychowałaś

skąd od razu stwierdzenie o gnojku ?

Do ślubu siusiak syna należy do matki. 

Czyli żyć z tym normalnie? Nie jest to niemoralne? Ludzie palcami wytykać nie będą?

1 godzinę temu, Monika_4 napisał:

skąd od razu stwierdzenie o gnojku ?

a powiedz mi co może dorosły chłop widzieć w nastolatce poza tym, że prawdopodobnie z nią sypia?

Jeśli ten wiek to rzeczywiście zbyt duża przepaść między nimi, to to z czasem samo wyjdzie i ich podzieli i ten związek im się rozleci i bez Twojego gadania. Ale do tego muszą dojść sami. A może im się uda. Kto wie? 

6 godzin temu, Monika_4 napisał:

Ostatnio dowiedziałam, że mój 20 letni syn( zaraz 21) spotyka się z 16 letnią dziewczyną. Jestem temu zdecydowanie przeciwna bo według mnie to jeszcze dziecko i jest zbyt duża różnica wieku między nimi, mimo to  on twierdzi że dziewczyna jest wartościowa. Co moze być wartościowego w 16 latce. Od momentu jak zabroniłam mu zaprosić ją do domu i powiedziałam żeby z nią nie utrzymywał kontaktu to stał się w stosunku do mnie strasznie chłodny i wiem, że mnie oszukuje bo spotyka się z nią pod pretekstem wyjścia z kolegami. Co robić, jak i czy w ogóle przemówić mu jakoś do rozsądku ?

Ja bym się zastanawiał co może być wartościowego w 21 latku który interesuje się 16 latką. Przecież to jeszcze dziecko które dopiero skończyło 1 klasę liceum a on jest dorosłym facetem. Ja bym nie zabraniał bo to nie ma sensu. Syn już dawno skończył 18 lat. Trzeba mu jednak uświadomić jakie czekają go konsekwencje gdy posunie się za daleko z niepełnoletnią dziewczyną. Najlepiej niech to zrobi jego ojciec a nie matka. Niech z nim porozmawia na poważnie.

7 godzin temu, Monika_4 napisał:

Ostatnio dowiedziałam, że mój 20 letni syn( zaraz 21) spotyka się z 16 letnią dziewczyną. Jestem temu zdecydowanie przeciwna bo według mnie to jeszcze dziecko i jest zbyt duża różnica wieku między nimi, mimo to  on twierdzi że dziewczyna jest wartościowa. Co moze być wartościowego w 16 latce. Od momentu jak zabroniłam mu zaprosić ją do domu i powiedziałam żeby z nią nie utrzymywał kontaktu to stał się w stosunku do mnie strasznie chłodny i wiem, że mnie oszukuje bo spotyka się z nią pod pretekstem wyjścia z kolegami. Co robić, jak i czy w ogóle przemówić mu jakoś do rozsądku ?

moment stracisz syna, niedlugo zapomni o mamusi jak bedziesz miala takie podejscie.

1 godzinę temu, Hellies napisał:

Ja bym się zastanawiał co może być wartościowego w 21 latku który interesuje się 16 latką. Przecież to jeszcze dziecko które dopiero skończyło 1 klasę liceum a on jest dorosłym facetem. Ja bym nie zabraniał bo to nie ma sensu. Syn już dawno skończył 18 lat. Trzeba mu jednak uświadomić jakie czekają go konsekwencje gdy posunie się za daleko z niepełnoletnią dziewczyną. Najlepiej niech to zrobi jego ojciec a nie matka. Niech z nim porozmawia na poważnie.

wiele 16 latek jest bardziej kobiecych od 30 latek, jesteś chyba jakimś tatuśkiem który ma córeczkę w tym wieku.

Zastanowiłabym się dlaczego mężczyzna spotyka się z dzieckiem. Brak pewności siebie, kompleksy,  jakaś potrzeba dominacji? Normalny dwudziestolatek chętniej rozgląda się za innymi podbojami niż dziewczyny 1 klasie liceum.

7 godzin temu, Monika_4 napisał:

jest zbyt duża różnica wieku

Mylisz się. To jest zupełnie normalna różnica wieku w tym przedziale wiekowym. Im bardziej będziesz go naciskać tym bardziej będą razem.

Wyluzuj, zaakceptuj jego wybór. Niech zbiorą własne doświadczenia. Bez presji matki. Wtedy ich relacja w naturalny sposób przetrwa lub się szybko rozpadnie. Kiedy naciskasz, będą z sobą tylko po to aby udowodnić Ci, że nie masz racji. Taka jest natura człowieka. Dopiero po na latach, kiedy będzie wydawało się, że wszystko jest dobrze i w końcu pogodzisz się z jego wyborem, wrócą do punktu wyjścia i naturalnie będą razem lub się szybko rozstaną. Chcesz tego? Chcesz zabrać im te lata? Zastanów się.

48 minut temu, Amadeusz Szowin napisał:

wiele 16 latek jest bardziej kobiecych od 30 latek, jesteś chyba jakimś tatuśkiem który ma córeczkę w tym wieku.

Co nie zmienia faktu że jest niepełnoletnia i w tym wieku jeszcze nie myśli jak dorosła osoba która może za siebie odpowiadać. Jest pod czyjąś opieką. W tym wypadku chyba rodziców. Co prawda skończyła 15 lat, ale jak się pokłócą i coś jej strzeli do głowy gdy sprawy już zajdą za daleko to facet może popaść w kłopoty.

5 godzin temu, Hellies napisał:

Ja bym się zastanawiał co może być wartościowego w 21 latku który interesuje się 16 latką. Przecież to jeszcze dziecko które dopiero skończyło 1 klasę liceum a on jest dorosłym facetem. Ja bym nie zabraniał bo to nie ma sensu. Syn już dawno skończył 18 lat. Trzeba mu jednak uświadomić jakie czekają go konsekwencje gdy posunie się za daleko z niepełnoletnią dziewczyną. Najlepiej niech to zrobi jego ojciec a nie matka. Niech z nim porozmawia na poważnie.

Są przecież dojrzałe 16-latki. Naprawdę nie widzę niczego złego w takim związku. Za 5 lat on będzie miał 26, a ona 21 i na nikim nie będzie to robiło wrażenia.

38 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Są przecież dojrzałe 16-latki. Naprawdę nie widzę niczego złego w takim związku. Za 5 lat on będzie miał 26, a ona 21 i na nikim nie będzie to robiło wrażenia.

Za 5 lat tak. Teraz ona jest dzieckiem które jeszcze nie zna życia, jest w trakcie dojrzewania, jej osobowość się dopiero kształtuje. To nie jest dobry czas żeby była demoralizowana przez dorosłego faceta.

5 minut temu, Hellies napisał:

Za 5 lat tak. Teraz ona jest dzieckiem które jeszcze nie zna życia, jest w trakcie dojrzewania, jej osobowość się dopiero kształtuje. To nie jest dobry czas żeby była demoralizowana przez dorosłego faceta.

A może już dojrzała? Niektórzy dojrzewają szybciej... Zresztą bez przesady z tym demoralizowaniem. Jeśli się kochają, to naprawdę nie widzę nic złego.

16 latka moze miec dobrze poukladane w glowie a 21 letni chlopak moze byc dzieciuchem I rownolatki nie beda go interesowac..

Jako, ze chlopcy sa podobno generalnie o 2 lata opoznieni w rozwoju w stosunku do dziewczat to ... sa to nie 4 lata roznicy  tylko 2

Wiec jest wszystko ok, wyluzuj!

6 godzin temu, gwoli wyjasnienia napisał:

Jako, ze chlopcy sa podobno generalnie o 2 lata opoznieni w rozwoju w stosunku do dziewczat to ... sa to nie 4 lata roznicy  tylko 2

Wiec jest wszystko ok, wyluzuj!

Ja bym nawet zaryzykował i napisał że są opoznieni nawet o 10 lat. Jednak po 30 facet mądrzeje, a kobieta do końca życia zostaje emocjonalnie dziewczynką. Świadczyć może o tym np. pasja kobiet do komedii romantycznych.

15 godzin temu, Hellies napisał:

Za 5 lat tak. Teraz ona jest dzieckiem które jeszcze nie zna życia, jest w trakcie dojrzewania, jej osobowość się dopiero kształtuje. To nie jest dobry czas żeby była demoralizowana przez dorosłego faceta.

Takiego mądrego i dojrzałego męża jak Ty chciałabym mieć  

myślę że ten problem mógłby równie dobrze rozstrzygnąć ojciec 16 latki, więc nie ma się czym przejmować..

33 minuty temu, Amadeusz Szowin napisał:

Ja bym nawet zaryzykował i napisał że są opoznieni nawet o 10 lat. Jednak po 30 facet mądrzeje, a kobieta do końca życia zostaje emocjonalnie dziewczynką. Świadczyć może o tym np. pasja kobiet do komedii romantycznych.

Ja lubię komedie romantyczne a jednak jestem facetem i to wcale już nie takim młodym.  

14 minut temu, AntyBazyl napisał:

Takiego mądrego i dojrzałego męża jak Ty chciałabym mieć  

Mam nadzieję że znajdziesz i to zanim on przekroczy 40-tkę.  

1 minutę temu, Hellies napisał:

Mam nadzieję że znajdziesz i to zanim on przekroczy 40-tkę.  

Dzięki jak dla mnie mógłby być i po 40 jeśli byłby ogarnięty