Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pateczka

Jestem w drugiej ciąży i mąż mnie zdradził, pomocy, nie wiem co mam zrobić..

Polecane posty

19 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

Dialogowanie z Tobą, przynosi więcej szkody niż pożytku

Mam sto kilo, ale jeszcze można mnie ominąć🤫😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Monikuee napisał:

A te ...ki co radzą przebacz i napraw pewnie tez sa w chu... Robione i zdradzane

Jedni wybaczają, a inni nie. Nie Twoja ani nie moja sprawa, nie oceniam wybaczających. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, AntyBazyl napisał:

Nie każda chce lizać fioota pachnącego ciiipka kochanki wyobraź to sobie.

Prymityw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Mayor napisał:

Kobieto ! Jestem facetem i mówie ci zostaw go !

Na pewno sobie bez niego poradzisz !

Zobacz, Facet już chyba korzystał ze wszystkich mozliwych portali do umawiania się na seks, mimo że go nakryłaś ciągle to robi! Obudź się ! Bo będzie gorzej.

Wiesz po co on to robi ? Bo mu się znudziłaś. Jesteś dobrą żoną a on chce szaleństwa, chce przypadkowego seksu a jednoczesnie jest mu dobrze z tobą bo ma ciepło rodzinnego domu i nie chce sie ciebie puścić. 

Pracowałem w delegacji z facetami żonatymi 60% ich miała TINDERA, BADOO i umawiali się na seks ! Bo mówili że powyżej 50km od domu TO NIE ZDRADA. Jeżeli mu to wybaczysz i dalej z nim będziesz to pokażesz mu że może przekraczać granice dalej i w końcu cie zdradzi o ile już tego nie zrobił !

Szacunku do ciebie już nie ma.. czy cie kocha ? Odpowiedz sobie czy jak sie kocha osobę to się umawia na seks z innymi ?

pozdrawiam

Odnosząc się do Twojego posta - masz absolutną racje. Też pracowałem i nadal pracuje z różnymi facetami. Większość ma żony, reszta zaręczeni albo inne koneksje, ogólnie 90% kolegów z pracy jest w związkach. Jeździmy na różnego rodzaju delegacje i szkolenia, Szczyrk, Serock, Ossa... Na oficjalnej części merytorycznej szkolenia każdy jest ą-ę, a potem wieczorem, gdy jest potańcówka integracyjna, to prawie każdy gdy tylko posmakuje %, to zachowuje się jak pies spuszczony z łańcucha. I to właśnie ci najwierniejsi i najporządniejsi, których nigdy nie podejrzewałbym o to, że są w stanie żonie rogi dorobić, najwięcej "rozrabiali". Zresztą kobiety na takich wyjazdach wcale nie są lepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, amsterdam napisał:

Pateczka - większość rad na tym forum będzie zmierzać w kierunku rozbicia małżeństwa, zakończenia związku i "szczęśliwego" samotnego macierzyństwa. Taki jest ogólny trend obecnie. Mało kto zadaje sobie trud zdiagnozowania problemu i naprawy relacji.  Taki mamy "jednorazowy" świat.  Coś nie działa, albo się psuje - to wyrzucić.  

Jeżeli twoje małżeństwo ma dla ciebie jakąś wartość, to trzeba szczerze porozmawiać z mężem. Spokojnie, bez żadnych scen. Powiedz mu, że jego zachowanie cię boli, zwłaszcza w twoim obecnym stanie ale chcesz się dowiedzieć, jaki jest problem w waszym małżeństwie, albo tylko w nim samym. Być może potrzebna jest właściwa terapia. Seksoholizm, erotomania to są przypadłości, które się leczy. Wprawdzie twój mąż najprawdopodobniej cię nie zdradza - ale jakieś niezdrowe skłonności przejawia, skoro nie może się oprzeć pokusie pisania na portalach randkowych.  Możliwe, że będzie potrzebna fachowa pomoc. 

Do tego powinien być jeszcze dorzucony mem ze staruszkami, którzy w odpowiedzi na pytanie "jak ze sobą wytrzymali tyle czasu?" walą tekstem, że kiedyś to się naprawiało, a teraz się wyrzuca. 

Tylko, że, używając tej samej analogii, kiedyś rzeczywiście wszystko się naprawiało, bo kupno nowej rzeczy graniczyło z cudem, i po iluś tam takich "naprawach" w zasadzie ta rzecz była w stanie niewiele się różniącym od działającego szmelcu. No ale z braku laku i kit dobry... 

Odnosząc to do związku - tak kiedyś "naprawiano", ale wyglądało to tak, że facet pił, bił i zdradzał a kobita mu kolejny raz wybaczała, on znowu to samo i tak w kółeczko, aż w końcu stawali się starym dziadem i starą babą i tak trwali, bo nic innego już im i tak nie pozostawało... 

W związku nie chodzi o to, żeby "wytrzymać", choćby z zagryzionymi zębami, tylko, żeby ludzie byli ze sobą szczęśliwi i czuli się razem dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Electra napisał:

I tu zdziwiłabyś się😎 Wiesz, mam dwa pragnienia- kupić motor i mieć faceta, ale ze spełnieniem obu postanowiłam poczekać aż dzieci podrosną, bo to pierwsze zaprowadzi mnie na cmentarz, a drugie za kratki, więc nie mogę sobie pozwolić na taką finezję póki co😜

Nie musisz od razu kupić 200km Kawasaki. A taką 500 chopperem to nie poszalejesz sobie. Ogólnie pomysł fajny. A czemu uważasz, że za faceta trafisz za kratki? Znęcasz się nad nimi? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Doktor Siurek napisał:

W związku nie chodzi o to, żeby "wytrzymać", choćby z zagryzionymi zębami,

Ale przecież nie było tam rady,  żeby wytrzymać, tylko żeby porozmawiać...  Może warto ?

11 minut temu, Doktor Siurek napisał:

tylko, żeby ludzie byli ze sobą szczęśliwi i czuli się razem dobrze. 

A tego to chyba jeszcze nie można kategorycznie wykluczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Kasiaaxxx28 napisał:

pomysł fajny

Świetny. Nie mogę doczekać się. Na okrągłe urodzinki zrobię dobie prezenta🤪🏍️

19 minut temu, Kasiaaxxx28 napisał:

za faceta trafisz za kratki

Jeden krzywy ruch i wykrwawi się bez fjuta🙊🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Electra napisał:

Świetny. Nie mogę doczekać się. Na okrągłe urodzinki zrobię dobie prezenta🤪🏍️

Jeden krzywy ruch i wykrwawi się bez fjuta🙊🤷‍♀️

Ale chyba nie mówisz im tak na pierwszej randce? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Electra napisał:

Wystarczy. 

To już chyba do adwokata prośba. 

Nie trzymaj się kurczowo marzeń tylko patrz co przynosi życie. Niestety są sytuację w życiu, które pokazują jakie ścierwo jest u naszego boku. Masz właśnie tą wątpliwą przyjemność poznać się na swoim facecie. Bardzo mi przykro. Trzymaj się. 

W życiu seks naprawdę nie jest najważniejszy. Osobiście miałam mdłości 24godz na dobę, puchłam po hormonach, musiałam sporo odpoczywać i jeśli facet naprawdę nie może takiego przejściowego stanu przetrzymać to o czym my mówimy... Jest coś takiego jeszcze jak bliskość i czułość, ale jeśli facet myśli fjutem to raczej nie ma co na niego liczyć w tym zakresie. 

Dla faceta nie ma seksu to znaczy że nie ma miłości, proste. Tak jest facet zbudowany i zaprogramowany. To biologia. A bliskość i czułośc faceci tego nie potrzebują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Amadeusz Szowin napisał:

Dla faceta nie ma seksu to znaczy że nie ma miłości, proste. Tak jest facet zbudowany i zaprogramowany. To biologia. A bliskość i czułośc faceci tego nie potrzebują.

????? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Amadeusz Szowin napisał:

Dla faceta nie ma seksu to znaczy że nie ma miłości, proste. Tak jest facet zbudowany i zaprogramowany. To biologia. A bliskość i czułośc faceci tego nie potrzebują.

Upraszczasz. Seks jest rzeczywiscie bardzo ważny, ale dużo zależy od libido. A co do bliskości i czułości - nie przytulałeś nigdy dziewczyny ot tak, nie jako wstęp do ściągnięcia z niej gaci? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Amadeusz Szowin napisał:

Dla faceta nie ma seksu to znaczy że nie ma miłości, proste. Tak jest facet zbudowany i zaprogramowany. To biologia. A bliskość i czułośc faceci tego nie potrzebują.

Bzdura. Miłość to miłość, seks to seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Kasiaaxxx28 napisał:

Ale chyba nie mówisz im tak na pierwszej randce? 😉

Nie chodzę na randki, ale jak już przyjdzie co do czego to tak myślę żeby na trzeciej uzewnętrznić się😎😜🔪🥚

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Pateczka napisał:

Pomocy... 

Ale jakiej pomocy oczekujesz- mamy przeprowadzić z twoim mężem rozmowę dyscyplinującą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Claydee napisał:

Odnosząc się do Twojego posta - masz absolutną racje. Też pracowałem i nadal pracuje z różnymi facetami. Większość ma żony, reszta zaręczeni albo inne koneksje, ogólnie 90% kolegów z pracy jest w związkach. Jeździmy na różnego rodzaju delegacje i szkolenia, Szczyrk, Serock, Ossa... Na oficjalnej części merytorycznej szkolenia każdy jest ą-ę, a potem wieczorem, gdy jest potańcówka integracyjna, to prawie każdy gdy tylko posmakuje %, to zachowuje się jak pies spuszczony z łańcucha. I to właśnie ci najwierniejsi i najporządniejsi, których nigdy nie podejrzewałbym o to, że są w stanie żonie rogi dorobić, najwięcej "rozrabiali". Zresztą kobiety na takich wyjazdach wcale nie są lepsze...

Przykre....to zycie.. i wez tu żone/dziewczyne puść na impreze z pracy.

Ty nic sie nie dowiesz a bedziesz miał rogi 😕

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Electra napisał:

Bzdura. Miłość to miłość, seks to seks.

Dla niego jest potrzebna lalka do sexu a nie kobieta do kochania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Mayor napisał:

Przykre....to zycie.. i wez tu żone/dziewczyne puść na impreze z pracy.

Ty nic sie nie dowiesz a bedziesz miał rogi 😕

 

Słyszał o zaufaniu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Słyszał o zaufaniu? 

no tak wiem.. ale dużo widziałem.. Kobieta Anioł, facet jej ufał (bo pokazywała to, odrzucała adoratorów) a na imprezie z kolegą z pracy zdradziła mojego znajomego..

I jak tu ufać ? Gdy pojawia się alkohol i ochota kobiety?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Skb napisał:

Dla niego jest potrzebna lalka do sexu a nie kobieta do kochania. 

Każdy ma inne priorytety. Na szczęście nie każdy jest jak on, ufff😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Mayor napisał:

no tak wiem.. ale dużo widziałem.. Kobieta Anioł, facet jej ufał (bo pokazywała to, odrzucała adoratorów) a na imprezie z kolegą z pracy zdradziła mojego znajomego..

I jak tu ufać ? Gdy pojawia się alkohol i ochota kobiety?

 

Wielu zdradza, ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Nie zakładaj najgorszego, ale rąk też nie daj sobie za nikogo obciąć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Każdy ma inne priorytety. Na szczęście nie każdy jest jak on, ufff😉

Na szczęście jest  tak jak mówisz. Oglądałem program o obecnej Japonii - dla niego jest dobre rozwiązanie zamówić cyber dziewczynę,  która zawsze ma ochotę i nigdy nie mówi nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Wielu zdradza, ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Nie zakładaj najgorszego, ale rąk też nie daj sobie za nikogo obciąć. 

Wszystko zależy od związku i jego jakości. Problemy zawsze zaczynają się z powodu kiepskiej komunikacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Skb napisał:

Wszystko zależy od związku i jego jakości. Problemy zawsze zaczynają się z powodu kiepskiej komunikacji. 

To prawda. Moi znajomi rozwiedli się. Ona myślała o trzecim dziecku, bo nie była świadoma że jest źle, a on odszedł do innej. Szaleństwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Electra napisał:

Bzdura. Miłość to miłość, seks to seks.

Seks to miłość, nie ma seksu faceci chodza zdradzac i zwiazek sie wypala, to jest wiedza ogólna od zarania dziejów wszyscy o tym wiedzą.

Facet nie ma seksu to uwaza ze kobieta go juz nie kocha. a to że ludzie sami siebie próbują oszukiwać, no cóż, życie.

28 minut temu, Doktor Siurek napisał:

Upraszczasz. Seks jest rzeczywiscie bardzo ważny, ale dużo zależy od libido. A co do bliskości i czułości - nie przytulałeś nigdy dziewczyny ot tak, nie jako wstęp do ściągnięcia z niej gaci? 

Oczywiscie czułośc, bliskość jest super, ale czułość i bliskość wtedy kiedy  nie ma seksu?

Tzn, w parze nie ma seksu od dawna, to jaka jest czułość i bliskość? takie emocje wtedy znikaja a pojawia się potrzeba czułości i bliskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Skb napisał:

Wszystko zależy od związku i jego jakości. Problemy zawsze zaczynają się z powodu kiepskiej komunikacji. 

W dobrym związku. W złym nawet rozmowa nie pomoże. Są ludzie którzy nie nadają się do związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Amadeusz Szowin napisał:

Seks to miłość, nie ma seksu faceci chodza zdradzac i zwiazek sie wypala, to jest wiedza ogólna od zarania dziejów wszyscy o tym wiedzą.

Facet nie ma seksu to uwaza ze kobieta go juz nie kocha. a to że ludzie sami siebie próbują oszukiwać, no cóż, życie.

Chciałam Ci sensownie odpowiedzieć, ale szkoda mojego czasu, bo musiałbyś przestać myśleć główką, a zacząć myśleć głową żeby pojąć sens. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Mayor napisał:

no tak wiem.. ale dużo widziałem.. Kobieta Anioł, facet jej ufał (bo pokazywała to, odrzucała adoratorów) a na imprezie z kolegą z pracy zdradziła mojego znajomego..

I jak tu ufać ? Gdy pojawia się alkohol i ochota kobiety?

 

Sama prawda. Ludzie mówią aby ufać itp. ale jeśli człowiek pożyje trochę, a ja żyję już trochę i się na to wszystko napatrzy, to niestety nie jest tak prosto zaufać. Można mieć do czynienia z najuczciwszą z uczciwych osób, a są takie sytuacje, że i tak wszystko może rąbnąć.

Mój daleki krewny też miał wydawałoby się świetną żonę, wydawała się chodzącym ideałem; blondyneczka o twarzy anioła i prześlicznej figurze, w dodatku oczytana i inteligentna. Adoratorów miała na pęczki i pospolitych buraków i bystrych facetów i każdego spuszczała na drzewo. Widziały to i jej przyjaciółki i rodzina i jego koledzy. Kuzynowi wręcz skrzydła przy niej rosły, a i ona wszem i wobec dawała do zrozumienia, że przy kuzynie czuje się najszczęśliwszą kobietą na ziemi. I co się po kilku latach okazało? Kuzyn pracuje w trybie zmianowym: dzień, noc, wolne i jak jechał na dyżury nocne, to jego "ideał" latał do swingerskich klubów. Wydało się jak zapomniała się wylogować z poczty czy tam jakiegoś czatu i on wszystko przeczytał, co "ideał" tam robił. Tak więc życie może sprawić mnóstwo niespodzianek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Electra napisał:

W dobrym związku. W złym nawet rozmowa nie pomoże. Są ludzie którzy nie nadają się do związków.

Rozmowa zawsze pomaga. Jeżeli nie pomoże w uratowaniu związku, to pomoże w godnym jego zakończeniu. W przeciwnym razie zyskają wszyscy z wyjątkiem małżonków i ich dzieci. 

W jaki inny sposób można zdiagnozować problem, jeżeli nawet się nie wie, że on istnieje. 

Co do ostatniego zdania ... niestety masz rację i to w 100 %. 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Electra napisał:

Chciałam Ci sensownie odpowiedzieć, ale szkoda mojego czasu, bo musiałbyś przestać myśleć główką, a zacząć myśleć głową żeby pojąć sens. 

Przestać myśleć główką a zacząć głową. To pewnie znaczy przestać być racjonalny i zacząć oszukiwać samego siebie. Rozumiem bez twojego wyjaśniania.

Ale nie rozumiem jak to bliskośc i czułość wtedy kiedy w parze nie ma czułości i bliskości, to jest poprostu wymówka kobiet. Bo seks jest wyrazem czułości i bliskości, i podejrzewam nie tylko dla mnie ale i dla wszystkich facetów i kobiet również. Również dla ciebie Elektra.

Słyszałem kiedyś teorie że seks spaja związek a brak seksu go niszczy, podejrzewam ze to też jest taki fakt ogólny dotyczący całej ludzkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×