Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pateczka

Jestem w drugiej ciąży i mąż mnie zdradził, pomocy, nie wiem co mam zrobić..

Polecane posty

20 minut temu, Claydee napisał:

a takie sytuacje, że i tak wszystko może rąbnąć.

Wsiadając za kierownicę  możesz mieć wypadek, chodząc na wysokościach możesz spaść, wchodząc w związek możesz zostać zdradzonym. Zawsze jest takie prawdopodobieństwo, ale co w związku z tym? 

9 minut temu, Amadeusz Szowin napisał:

Słyszałem kiedyś teorie że seks 

Seks w związku jest ważny i nie uwierzę gdy ktoś powie, że jest inaczej. Natomiast w dobrym związku jest dopełnieniem miłości, a nie jego głównym filarem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Electra napisał:

Seks w związku jest ważny i nie uwierzę gdy ktoś powie, że jest inaczej. Natomiast w dobrym związku jest dopełnieniem miłości, a nie jego głównym filarem

Uważasz że w dobrym związku może nie być seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Amadeusz Szowin napisał:

Słyszałem kiedyś

Jest facet któremu rozstępy w ciąży nie będą przeszkadzać, a inny dostanie obrzydzenia. Jest facet którego ciężarna żona będzie rozczulać, drugi powie ze robi się z niej tłusta baryła. Jest facet który zrozumie, że stany w ciąży nie zawsze sprzyjają intymności we dwoje, a drugi pójdzie szukać na boku uciech, bo żona nie może. Od czego to zależy? Od rozumu i serca. Na szczęście nie każdy z Was jest płytki jak kałuża. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fujka w jakie zwiazki wy wchodzicie. Zdradzacze, erotomani, chamy, prostaki, a pozniej zostajecia z dzieciakami i jest placz I zgrzytanie zebami. Rozumiem, ze czasem zwiazki ni wychodza, inne priorytety, spojrzenie na swiat itd, ale jak juz postanawia sie miec dzieci to chyba z facetem, ktoremu mozna ufac, ze nie pojdzie w tango z inna, szczegolnie, gdy kobieta jest po ciazy. No, ale czasem trzeba sie popisac przed innymi, ze rodzinka wspaniala bedzie. Wspolczuje samotnym matkom, ale gdzie mialy galy jak braly to nie wiem. Zdrad sie nienie naprawia, bo wiez, zaufanie jest juz zerwane. Rozne sa powody zdrad, ale typy delegacyjnych zdradzaczy, erotomanow itd mozna pogonic zanim sie zaciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Amadeusz Szowin napisał:

Uważasz że w dobrym związku może nie być seksu?

Uważam, że jeśli z różnych przyczyn seks zniknie (czasowo bądź na stałe), a jest miłość to nic nie zmieni się. Nie zostawiłabym faceta którego kocham tylko dlatego, że nie byłoby seksu. Oczywiście nie mówię tu o jego braku w ramach fochów, olewania itd. tylko np. przez stan zdrowia, rozłąkę itd. I pisze Ci to osoba, która lubi seks. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Vedma napisał:

mozna pogonic zanim

O bogini mądrości życiowej oświeć nas jak dobrze żyć 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Poetka napisał:

Nie puszczaj to sie sama pusci.

Dokładnie 😉 Szkoda, że mało kto rozumie, że okazje do zdrad są świetnym sprawdzianem wierności. Albo chce się być wiernym i wtedy żadna pokusa nas nie ruszy, albo mamy skłonności, a wtedy choćby nas zamknięto w piwnicy w pasie cnoty to i tak wymyślimy sposób by się nadstawić. Nie sztuką być wiernym bo brak okazji tylko sztuką jest być wiernym przez świadomy wybór. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Electra napisał:

Uważam, że jeśli z różnych przyczyn seks zniknie (czasowo bądź na stałe), a jest miłość to nic nie zmieni się. Nie zostawiłabym faceta którego kocham tylko dlatego, że nie byłoby seksu. Oczywiście nie mówię tu o jego braku w ramach fochów, olewania itd. tylko np. przez stan zdrowia, rozłąkę itd. I pisze Ci to osoba, która lubi seks. 

Często kobiety, które mają romansy tak piszą- one też nie zostawiają facetów, tylko mają romans. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Margo napisał:

Często kobiety, które mają romansy tak piszą- one też nie zostawiają facetów, tylko mają romans. 

Panów to też dotyczy. W związku wieje choojem za przeproszeniem, monotonią i zwyczajnością to trzeba poszukać wrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Panów to też dotyczy. W związku wieje choojem za przeproszeniem, monotonią i zwyczajnością to trzeba poszukać wrażeń.

Wtedy kiedy nie ma seksu wieje choojem jeszcze mocniej. Jak dla mnie wlaśnie przyznałaś że bez seksu nie ma miłości. Albo że miłość robi się słabsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Margo napisał:

Często kobiety, które mają romansy tak piszą- one też nie zostawiają facetów, tylko mają romans. 

Dlatego dla mnie ważne jest czy facet rżnie co popadnie. Skoro nie będąc w związku szuka du.pczenia to znaczy, że nie radzi sobie z jego niemaniem.

1 minutę temu, Amadeusz Szowin napisał:

Wtedy kiedy nie ma seksu wieje choojem jeszcze mocniej. Jak dla mnie wlaśnie przyznałaś że bez seksu nie ma miłości. Albo że miłość robi się słabsza.

To nie ma nic do rzeczy. Daj mi do wyboru miłość i brak seksu, albo codziennie najlepszy seks pod słońcem ale brak mości wybiorę opcję pierwszą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Amadeusz Szowin napisał:

Wtedy kiedy nie ma seksu wieje choojem jeszcze mocniej. Jak dla mnie wlaśnie przyznałaś że bez seksu nie ma miłości. Albo że miłość robi się słabsza.

Nieważne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
4 godziny temu, Skb napisał:

Dla niego jest potrzebna lalka do sexu a nie kobieta do kochania. 

 

4 godziny temu, Skb napisał:

Dla niego jest potrzebna lalka do sexu a nie kobieta do kochania. 

Czyli jest możliwość, że te panienki to tylko lalki a żonę kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, pari napisał:

 

Czyli jest możliwość, że te panienki to tylko lalki a żonę kocha?

Raczej miałem na myśli wytwór ludzkiej wyobraźni i fabryki. Jak widać jest tendencja do bezmyślnego zaspokajania potrzeb. Co do kochania... gdyby iść z nim w dalsza rozmowę to mogłoby się okazać, że on nie kocha nawet sam siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 godzinę temu, Skb napisał:

Raczej miałem na myśli wytwór ludzkiej wyobraźni i fabryki. Jak widać jest tendencja do bezmyślnego zaspokajania potrzeb. Co do kochania... gdyby iść z nim w dalsza rozmowę to mogłoby się okazać, że on nie kocha nawet sam siebie. 

Aha!🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×