Strasznie denerwuje mnie ta nagonka na osoby LGBT

6 minut temu, Bimba napisał:

A ja nie mam nic przeciwko legalizowaniu  ich związków, a jeśli chodzi o adopcje dzieci to panowie wcale nie mają takiego zamiaru i ochoty a panie sprawiają sobie dziecko w tradycyjny sposób, nie zarobisz jej urodzić.

Nie o to chodzi.Jest para tej samej płci, które z nich będzie ojcem, które matką. Postaw się w sytuacji tego dziecka. Dopóki małe to jeszcze nic. Był już tu podobny temat. 

Przed chwilą, PNINA napisał:

Nie o to chodzi.Jest para tej samej płci, które z nich będzie ojcem, które matką. Postaw się w sytuacji tego dziecka. Dopóki małe to jeszcze nic. Był już tu podobny temat. 

Wolałabym mieć dwie dobre matki niż np zastraszoną matkę-polkę i ojca alkoholika. 

koronawirusem jest zarażone ok. 2% populacji, a zaraża nim ok. 0.5% czy to dużo czy mało, czy to groźne czy nie, problem dotyczy każdego.

osób lgbt jest w społeczeństwie mniej niż ludzi, którzy ich nienawidzą lub wspierają. o wiele. to ok. 3% osób. myślę, że obecnie poparcie dla tolerancji wyraża więcej osób niż jej potrzebuje (w kategoriach orientacji seksualnych i tożsamości płciowych.)

mniejszości narodowych jest ok. 1%.

innymi słowy ludzie zajmują się problemami, które rzeczywiście istnieją, ale je uwypuklają lub traktują z góry. niezależnie od tego, czy podchodzą do tego pozytywnie czy negatywnie zamieniają te problemy w stereotypowy schemat.

jeszcze dekadę temu nie zwróciłbym uwagę, że ktoś jest gejem, dopóki ktoś by mi o tym nie powiedział i znajoma osoba heteroseksualna raczej nie miałaby stereotypowych dla takich osób zachowań. wiem o tym, bo znałem takie osoby osobiście albo z widzenia.

dziś zakrawa to momentami o skecz albo o fanatyzm. mówiłem wtedy, że tylko sobie zaszkodzą, zamiast porozmawiać z najbliższymi i samemu się z tym zmierzyć, będą mieć przeciwko sobie pół społeczeństwa, bo wprowadzą pojęcie lgbt do kolektywnej świadomości dresiarzy i moherowych beretów. ale wolność, represja, ok.

tylko że każdy, kto był wobec tego obojętny przestał - a każdy, kto był tolerancyjny i tak jest.

12 minut temu, Bimba napisał:

Wolałabym mieć dwie dobre matki niż np zastraszoną matkę-polkę i ojca alkoholika. 

 Też racja.

Taki mały apel do kobiet - ponad sto lat temu kobiety też nie miały praw należnych innym grupom społecznym, nie mogły głosować, nie mogły się uczyć, nie mogły zarządzać SWOIM własnym majątkiem, nie mogły pracować (poza sprzataniem, szyciem czy opieką nad dziećmi), nie mogły nawet same podróżować, kupować domów czy ziemi, 

Zmianę zawdzięczają takim kobietom które robiły manifestacje, paliły staniki, skrzynki pocztowe, wybijały kamieniami szyby, robiły strajki głodowe,  rzucały się pod konie  ‐ po co?

Bo samo gadanie niczego nie zmieni, nie zwróci niczyjej uwagi,  nie zmusi do zastanowienia.

Pomyślcie dlaczego lgbt też protestują tak radykalnie,  dlaczego przesadzają, dlaczego prowokują.

Tym bardziej w dniu w którym zmarła Ruth  Bader Ginsburg.

1 godzinę temu, Poetka napisał:

Facet z czapką maga MAKE AMERICA GREAT AGAIN xD? Chyba sobie żartujesz jak podajes to jako przykład. Tęcza była z ikeowego łóżeczka dziecięcego sprzed kilku lat, a czapeczka popierająca Trumpa wskazuje na prawicowe poglądy. Chyba nie sądzisz, że lewak aktywista lgbt nie miałby prawdziwej flagi lgbt o właściwych kolorach i wspierałby Trumpa?

O co więc chodziło w tym happeningu?

1 minutę temu, Bimba napisał:

Pomyślcie dlaczego lgbt też protestują tak radykalnie,  dlaczego przesadzają, dlaczego prowokują.

Bo są opętani przez szatana

1 minutę temu, 𝓟𝓻𝓪𝔀𝓲𝓴. napisał:

 

Po co blokujesz temat o przemocy w związku?

9 minut temu, Solanka napisał:

10 minut temu, Bimba napisał:

Pomyślcie dlaczego lgbt też protestują tak radykalnie,  dlaczego przesadzają, dlaczego prowokują.

Bo są opętani przez szatana

Przez szatana to są opętani panowie ubrani na czarno którzy krzywdzą dzieci i ich wyznawcy. 

2 godziny temu, gość taki 1 napisał:

I to przeważnie przez osoby hetero którym w życiu osobistym zbytnio nie wyszło. 

Co w tym takiego złego że dwie osoby tej samej płci, pragną być razem ? Przecież nikomu nie robią żadnej krzywdy.

Przecież poza tym niczym innym się nie wyróżniają ? Po co komuś zaglądać pod pierzynę, zamiast pilnować siebie i swoich spraw ?

To nie jest nagonka na osoby lgbt, tylko na aktywistów promujących pewne postulaty ideologiczne.

W związkach kochających się osób jednej płci nie ma nic złego.

A czy osoby homoseksualne się pali teraz na stosach, gazuje, prześladuje, czy jakoś szykanuje? Gdyby nie było takiej nachalnej promocji LGBT, to by nie było takiej niechęci. Tu się nie walczy o równe prawa, tylko o jakieś przywileje dla mniejszości seksualnych z pewnego względu, takie odnoszę wrażenie. Czy ktoś im czegoś zabrania tak naprawdę? Paradoksalnie promowanie LGBT budzi homofobie. 

6 godzin temu, gość taki 1 napisał:

I to przeważnie przez osoby hetero którym w życiu osobistym zbytnio nie wyszło. 

Co w tym takiego złego że dwie osoby tej samej płci, pragną być razem ? Przecież nikomu nie robią żadnej krzywdy.

Przecież poza tym niczym innym się nie wyróżniają ? Po co komuś zaglądać pod pierzynę, zamiast pilnować siebie i swoich spraw ?

jakby nie wyp;i;er;d;alano smrodów spod pierzyny ludziom prostu w nos i nie łączono tego z zamachem na cudze dzieciaki i cudą religię to myślę, że tęczowa... fauna miałaby moze lepsze życie. nienawidzę lgbt, bo nie lubie, jak podszywają się pod osoby homoseksualne jestem chrześcijanką, i NIETOLERANCJA ze stron lgbt dla osób  dotkniętych homoseksualizmem, a NIE mających piórka w d;u;p;i;e mi przeszkadza, takoż Margot, który ośmiesza jakichś zagubionych nastolatków o niepewnej indentyfiacji płci, które mogą się zdarzyć. w każdym społeczeństwie jest trochę schizofrenii, trochę obojnactwa,  trochę homoseksualizmu i nic się dotychczas złego się nie działo, dopóki Soros nie wyrzygał się na nasz wszystkic tęczą. 

byłam WYCZERPUJĄCA?

Kilka godzin temu poruszyłem jak widzę bardzo drażliwy temat. I jak widzę nagonka działa znakomicie.

A przecież agresja rodzi coraz większą agresję. Gdyby nikt wcześniej nie obrażał osób LGBT. Osoby LGBT nie obrażały by ich.

Nie widzicie że czym więcej agresji w tak zwanych katolikach, tym więcej w osobach LGBT.

Nawet na tym forum nie obeszło się bez agresji słownej. A przecież wszyscy jesteśmy w gruncie rzeczy tacy sami.

W każdym środowisku zdążają się czarne owce, wśród katolików również. Nawet najwyższych hierarchów kościelnych.

Żyjmy jak chcemy i pozwólmy żyć innym ich własnym życiem. 

Ja jestem normalnym człowiekiem. Mam żonę i dwójkę już dorosłych dzieciaków i przecież gdyby któreś z nich było "inne" w tym sensie to jakie mam prawo to oceniać . To nie jego wina że takie się urodziło. Czy miałbym się wyprzeć własnego dziecka ?  Bo jestem katolikiem ? 

Jestem katolikiem ale widocznie są różne rodzaje katolicyzmu. W mojej wierze pomaga się ludziom a nie obrzuca kamieniami. Próbuje się ich zrozumieć a nie na siłę wciskać swój punkt widzenia.

16 minut temu, gość taki 1 napisał:

Jestem katolikiem ale widocznie są różne rodzaje katolicyzmu. W mojej wierze pomaga się ludziom a nie obrzuca kamieniami. Próbuje się ich zrozumieć a nie na siłę wciskać swój punkt widzenia.

Czyli nie popierasz homomałżeństw i adopcji?

7 godzin temu, Mayor napisał:

Złe są ich parady ! Widziales ? Nie zgadzam się żeby półnagie osoby z kut**ami przyklejonymi chodziły po miescie na co mogą patrzec dzieci.

Szedłem w marszu równości i nie było tam takich rzeczy. Wszyscy zachowywali się kulturalnie i przyjaźnie. Wznosili pozytywne hasła i emanowali sympatią nawet do ludzi, z wykrzywionymi od nienawiści twarzami.

Przed chwilą, zbanowany napisał:

Nikt hetero nie robi pochodów bo jest hetero, nie macha flagami.

Mylisz się. Dziś widziałem taki pochód. Z resztą widuję też wiele innych. I jakioś nikomu to nie przeszkadza. Nie interesuje mnie czy ktoś jest hetero i jaką chce mieć rodzinę. Jeśli chce, niech demonstruje co chce. Ma do tego prawo. Tak jak do noszenia publicznie figury trupa na drągu czy martwych płodów.

Wszystkim wąskomyślącym nic do tego.

Nie jestem entuzjastą pedałowania ale jak pedał dyma klechów  to prawidłowo

15 godzin temu, Machu Picchu napisał:

koronawirusem jest zarażone ok. 2% populacji, a zaraża nim ok. 0.5% czy to dużo czy mało, czy to groźne czy nie, problem dotyczy każdego.

osób lgbt jest w społeczeństwie mniej niż ludzi, którzy ich nienawidzą lub wspierają. o wiele. to ok. 3% osób. myślę, że obecnie poparcie dla tolerancji wyraża więcej osób niż jej potrzebuje (w kategoriach orientacji seksualnych i tożsamości płciowych.)

mniejszości narodowych jest ok. 1%.

innymi słowy ludzie zajmują się problemami, które rzeczywiście istnieją, ale je uwypuklają lub traktują z góry. niezależnie od tego, czy podchodzą do tego pozytywnie czy negatywnie zamieniają te problemy w stereotypowy schemat.

jeszcze dekadę temu nie zwróciłbym uwagę, że ktoś jest gejem, dopóki ktoś by mi o tym nie powiedział i znajoma osoba heteroseksualna raczej nie miałaby stereotypowych dla takich osób zachowań. wiem o tym, bo znałem takie osoby osobiście albo z widzenia.

dziś zakrawa to momentami o skecz albo o fanatyzm. mówiłem wtedy, że tylko sobie zaszkodzą, zamiast porozmawiać z najbliższymi i samemu się z tym zmierzyć, będą mieć przeciwko sobie pół społeczeństwa, bo wprowadzą pojęcie lgbt do kolektywnej świadomości dresiarzy i moherowych beretów. ale wolność, represja, ok.

tylko że każdy, kto był wobec tego obojętny przestał - a każdy, kto był tolerancyjny i tak jest.

Taka sama"epidemia " była w ZSRR.Wtedy była schizofrenia bezobjawowa a teraz choroba koronawirusowa bezobjawowa.Dlatego traktuję pis i tych co wspierają ten obłęd jako groźnych oszustów.

Ktoś mi wyjaśni, o co walczy środowisko LGBT w Polsce? 

4 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Ktoś mi wyjaśni, o co walczy środowisko LGBT w Polsce? 

O akceptację. Taką samą jak dla wszystkich.

Przed chwilą, Nemetiisto napisał:

O akceptację. Taką samą jak dla wszystkich.

Tolerancja nie wystarczy?

1 minutę temu, ToBezZnaczenia napisał:

Tolerancja nie wystarczy?

To synonim.

Przed chwilą, Nemetiisto napisał:

To synonim.

Nie do końca. Akceptacja jest powiedzmy pozytywną weryfikacją. Ja zawsze mawiam tak: Akceptacja jest wtedy jak sam podam ci rękę, a tolerancja jest, jeśli nie dam ci w pysk. Taka drobna różnica.

19 godzin temu, *кєяi* napisał:

Ona nawet filmików nie obejrzała które ktoś wysłał na forum zeby poprzec swoją tezę Z nia nie wygrasz dyskusji, to zbyt twarda kobieta stojaca na swoim i kazdy kto ma inne zdanie jest takim czy owakim,odpuszczę sobie dokladne rzucone przez nią epitety

A ja tam jestem homofobem i otwarcie uważam że całe LGBT to choroba psychiczna. Ale poza tym mam gdzieś co robi dwoje dorosłych ludzi. Całe to środowisko staję się ofiarą rozgrywek politycznych, im o nich głośniej tym większa wzbudzają nienawiść. A głupi tłum daje się podpuszczać na akcję typu tęczowa Matka Boska, czy adopcja dzieci. Żyjecie barany w jednym z najbardziej konserwatywnych krajów naszej części Europy, a nie widzicie że politycy bawią się wami. 

13 godzin temu, brokentiger87 napisał:

jakby nie wyp;i;er;d;alano smrodów spod pierzyny ludziom prostu w nos i nie łączono tego z zamachem na cudze dzieciaki i cudą religię to myślę, że tęczowa... fauna miałaby moze lepsze życie. nienawidzę lgbt, bo nie lubie, jak podszywają się pod osoby homoseksualne jestem chrześcijanką, i NIETOLERANCJA ze stron lgbt dla osób  dotkniętych homoseksualizmem, a NIE mających piórka w d;u;p;i;e mi przeszkadza, takoż Margot, który ośmiesza jakichś zagubionych nastolatków o niepewnej indentyfiacji płci, które mogą się zdarzyć. w każdym społeczeństwie jest trochę schizofrenii, trochę obojnactwa,  trochę homoseksualizmu i nic się dotychczas złego się nie działo, dopóki Soros nie wyrzygał się na nasz wszystkic tęczą. 

byłam WYCZERPUJĄCA?

Bo LGBT to nie mniejszość tylko zbieranina odpadów z różnych środowisk. Stworzona tylko w celach polityczno-propagandowych. Czasami odnoszę wrażenie że ktoś kto za tym stoi nie ma zielonego pojęcia co robi. Jednego dnia domagają się tolerancji, a drugiego malują tęcze Matce Bożej. ...... takie numery tonie w tak katolickim kraju jak nasz. Wytykanie pedofili każdy zrozumie, ale ataków na pewne symbole już zrozumieć nie można. Tym bardziej że wiara to jedno a chrześcijańska tradycja to drugie. Wielu ludzi chodzi do kościoła tylko z sentymentu i szacunku dla tradycji, i na bank nie będą bardziej tolerancyjni widząc baner katolickie świnie itp. 

2 minuty temu, KermitZaba napisał:

Nemetiisto i jak postępy w rozwoju twojego forum "Daddy Dom / Little Girl"? Poza tym trudno będąc przed 50 jak ty, pozyskać do tego typu relacji bardzo młodą dziewczynę, której będzie się udawać ojca dającego klapsy, a ona małą dziewczynkę? Wolałbyś 15-latke do takiej relacji, jak by się jakaś zgodziła, czy jakaś starszą dziewczynę?

Macie jakąś kosę?

2 godziny temu, Nemetiisto napisał:

To synonim.

Toleruję znaczy z trudem znoszę. Daleko tu do akceptacji.

3 godziny temu, Nemetiisto napisał:

O akceptację. Taką samą jak dla wszystkich.

Rabiej chyba coś mówił o adopcji.

Skoro lgbt to nie ideologia, to dlaczego aktywiści i ich zwolennicy nienawidzą osób homoseksualnych, które nie popierają postulatów lgbt?

a dlaczego lqbtquwerty robi nagonke na wszystko inne?