Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamilacichek

Jak się zachować i czy jest jeszcze jakaś szansa?

Polecane posty

Może w skrócie. Poznałam jakiś czas temu faceta. Od początku zainteresowaliśmy się sobą. Dawał mi wyraźne znaki tego, że interesuje się moją osobą. Były czułe słówka, całowanie. Oczywiście nie przespaliśmy się ze sobą. Nagle musiał wyjechać, okazało się, że wyjazd dłuższy niż powinien. Z początku utrzymywaliśmy kontakt, ale w pewnym momencie przestał się odzywać. Napisałam raz, nie odczytał. Nie chciałam przeszkadzać, szanowałam to, że może być zajęty. Ale rozmawialismy na temat nagłego urywania kontaktu, mówił, że to dziecinne. Nawet prosił mnie, abym nigdy mu czegoś takiego nie zrobiła. Pomyślałam, że odezwie się jak wróci. Otóż nie, wrócił i zero kontaktu. Zapytałam czemu zniknął bez słowa, że chciałabym się z nim zobaczyć, ale jeśli nie to zrozumiem i nie będę się narzucać bo to bez sensu. Wyświetlił i nie odpisał. Już milczy ponad 2 tygodnie. Nie będę więcej do niego pisać. Ale od środka nie potrafie tego zrozumieć. Jak jednego dnia można mówić, że się za kimś bardzo tęskni i chce wrócić, a później rano wstac i udawać jakby ta osoba nigdy nie istniała. Czy miał ktoś z Was taką sytuacje? Czy takie osoby odzywały się jeszcze? Chciałabym rozwijać tą znajomość rozwijać dalej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda prądu na tego faceta. On jakiś cichociemny. Uwierz mi. Gdyby mu na tobie zależało nie mogłabyś się od  jego opędzić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Dlaczego facet znika? Bo ma fajniejsze zajęcia i nie chcę mu się z tobą gadać. Jeśli facet nie traktuje cię priorytetowo to jak myślisz, czy mu zależy? 

nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, TenX napisał:

No, a jak kobiecie zależy, to będzie czekać... 🤷‍♂️

To prawda ,ale na niektórych nie warto czekać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może facet prowadzi podwójne życie dlatego tak zareagował, tak czy siak nie warto się pchać w taką relacje szkoda nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mógł Ci napisać albo zadzwonić, że nie chce kontynuować tej znajomości. Mógł, ale tego nie zrobił. Moze tchórz a może zwykły dóópek. A może jedno i drugie.

Zachował się bardzo nieelegancko i na Twoim miejscu nie robiłabym sobie nadziei na dalszy ciąg. Zresztą szkoda czasu i nerwów na takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Esox napisał:

Szkoda prądu na tego faceta. On jakiś cichociemny. Uwierz mi. Gdyby mu na tobie zależało nie mogłabyś się od  jego opędzić. 

Jasne. Sam fakt ten, że po powrocie napisałby i chciałby się spotkać. Zapewniał kilka razy, jak to bardzo tęskni, ale jeszcze nie może wrócić. Nie rozumiem, jak można wstać rano i tak nagle, udawać jakby ktoś nie istniał. Rozpłynąć się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, TenX napisał:

No, a jak kobiecie zależy, to będzie czekać... 🤷‍♂️

Tylko czy jest sens czekać na kogoś, kto zamilkł na amen. Oczywiscie milczenie może być spowodowane przeróżnymi przyczynami. Od innej kobiety, stracenia zainteresowania, do problemów i poukładania sobie wszystkiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Jak ktoś znika bez słowa to okazuje zwykłe lekceważenie i tyle, tu nie ma za bardzo co tłumaczyć a nawet lepiej bo czyny świadczą o człowieku lepiej niż słowa 

Tylko dlaczego tak robią. Rozpalają w kobiecie zainteresowanie, kobiecie zaczyna zależeć, a oni znikają. Kobieta czuje się wtedy podle. Jeszcze jak się próbuje nawiązać kontakt, a tu totalnie nic, zero. A dzień wcześniej zapewnienie, planowanie spotkań itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście dziwne. Jeżeli jesteś pewna że wrócił, wyświetlił wiadomość i nic nie odpisuje przez 2 tygodnie to lepiej go sobie odpuść. 

Są jeszcze takie możliwości że zgubił komórkę, ktoś mu ją ukradł, itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Hellies napisał:

Rzeczywiście dziwne. Jeżeli jesteś pewna że wrócił, wyświetlił wiadomość i nic nie odpisuje przez 2 tygodnie to lepiej go sobie odpuść. 

Są jeszcze takie możliwości że zgubił komórkę, ktoś mu ją ukradł, itp...

Jestem bo sam to oznajmił na jednym z portali. Jeżeli chodzi o komórkę nie ma opcji, jest aktywny. Dlatego nie rozumiem jak można tak nagle zmienić zdanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kamilacichek napisał:

Dlatego nie rozumiem jak można tak nagle zmienić zdanie. 

On go nie zmienił. On tylko przestał udawać. Zmęczył się tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kamilacichek napisał:

Jestem bo sam to oznajmił na jednym z portali. Jeżeli chodzi o komórkę nie ma opcji, jest aktywny. Dlatego nie rozumiem jak można tak nagle zmienić zdanie. 

Jeżeli chodzi o fb to mi też wskazywało że jestem zalogowany i aktywny chociaż fb w ogóle nie używałem. Jednak w tym przypadku pewnie masz rację. Musiał zmienić zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, kamilacichek napisał:

Chciałabym rozwijać tą znajomość rozwijać dalej. 

Ale tu nie ma co rozwijać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Hellies napisał:

Rzeczywiście dziwne. Jeżeli jesteś pewna że wrócił, wyświetlił wiadomość i nic nie odpisuje przez 2 tygodnie to lepiej go sobie odpuść. 

Są jeszcze takie możliwości że zgubił komórkę, ktoś mu ją ukradł, itp...

No pewnie komórkę mu zjadł pies, albo młodsza siostra utopiła w sedesie. A te szare komórki to mu dawno zanikły 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, kamilacichek napisał:

Czy miał ktoś z Was taką sytuacje? Czy takie osoby odzywały się jeszcze? Chciałabym rozwijać tą znajomość rozwijać dalej

Ty byś chciała rozwijać a on się zawijać. Nie zgraliscie się i już. Bo w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało naraz. 

To że nagle musiał wyjechać, jest kluczowe wg mnie. Zwłaszcza to 'nagle' i 'musiał'. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Laurittka napisał:

Ty byś chciała rozwijać a on się zawijać. Nie zgraliscie się i już. Bo w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało naraz. 

To że nagle musiał wyjechać, jest kluczowe wg mnie. Zwłaszcza to 'nagle' i 'musiał'. 

Zaproponował abym jechała z nim. Natomiast z racji tego, że nie znamy się na tyle dobrze, powiedziałam, że nie mogę z tej przyczyny. Nie rozumiem tego zainteresowania, planów, skoro w przeciągu jednego dnia nagle zmienił zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×