Mówcie co chcecie ale różnica w wyglądzie pomiędzy 20 a nawet 25-latką a 30-latką jest GIGANTYCZNA

Szok jak w zaledwie 5 lat kobiety potrafią się posypać

U faceta natomiast 5-10 lat to jest praktycznie żadna różnica w wyglądzie

3 minuty temu, JestemKozak napisał:

Szok jak w zaledwie 5 lat kobiety potrafią się posypać

U faceta natomiast 5-10 lat to jest praktycznie żadna różnica w wyglądzie

Zgadzam się. A po 35 roku życia to już karykatura człowieka, w przypadku kobiety. Dlatego ci piękni wiecznie młodzi mężczyźni mają przeyebane. Cała grupa samców, od 15 roku życia, powiedzmy do 80tki, walczy o niewielką grupkę kobiet między 20 a 24 rokiem życia. Mało który poruc.ha.

3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Kocham te przepychanki międzypłciowe.

Kto wie, może jakaś sensowna dyskusja się rozwinie, aczkowiek nie oczekiwalabym od autora wybuchow erudycji, czy oryginalnych pomysłów. Nie zauwazylam też aby posiadał blyskotliwe poczucie humoru. Cala nadzieja w nas, szarych uzytkownikach forum.

To co tam o tych zakolakach? Czy norwood A jest tożsame, jeśli chodzi o stopień obrzydliwości, z obwislymi cycami trzydziestoletniej raszpli?

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Ha ha ha, oni mówią sobie ze jak włosy są ładne to nie musi być ich dużo,  przynajmniej na głowie

Zawsze można uformować pożyczkę, wzorem naszych pradziadów.

1 minutę temu, Maryla31 napisał:

Potwierdzam, a tę różnicę widać szczególnie w zawartości głów 20 latek i dalej 25 latek, 35 latek. BTW. Nierzadko jeśli który poruc.ha to sobie, bo ona zanim zdąży opuści blok startowy to zauważy że jest już po wszystkim. Pan coś by już zjadł, zapalił lub pospał.

Drzemka postkoitalna potrzebna Marylko na regenerację po ciężkim wysiłku(kobieta jak wiemy, przyjmuje energię, czy ma orgazm czy nie, mężczyzna biedak tylko wydatkuje), nie bądź okrutna i daj panom pożyć

1 minutę temu, Maryla31 napisał:

Dając pożyć czy nie można poprosić w imieniu własnym i kilku pewnie pań aby partner różnił się od czasu do czasu choć trochę od susła?

Susły nieszkodliwe zwierzątka  Ale i mało przydatne, racja.

To zależy od genów i od prowadzenia się. Mi dają zawsze 15 lat mniej niż mam.Grunt to Wit C, pozytywne podejscie do życia,uprawianie sportu, zdrowe odżywianie etc. 

5 minut temu, Greatpetla napisał:

To zależy od genów i od prowadzenia się. Mi dają zawsze 15 lat mniej niż mam.Grunt to Wit C, pozytywne podejscie do życia,uprawianie sportu, zdrowe odżywianie etc. 

...i wysypianie się regularne...

1 godzinę temu, JestemKozak napisał:

Szok jak w zaledwie 5 lat kobiety potrafią się posypać

U faceta natomiast 5-10 lat to jest praktycznie żadna różnica w wyglądzie

A to dobre ! No niestety lustro Cię okłamuje Lustereczko , Lustereczko ...Im szybciej to  zrozumiesz ,tym mniejszy uszerbek odniesiesz - na psychice. Kup nowe lusterko ,inwestycja około 30 zł ,a zdrowie bezcenne

2 godziny temu, Onkosfera napisał:

Kto wie, może jakaś sensowna dyskusja się rozwinie, aczkowiek nie oczekiwalabym od autora wybuchow erudycji, czy oryginalnych pomysłów. Nie zauwazylam też aby posiadał blyskotliwe poczucie humoru. Cala nadzieja w nas, szarych uzytkownikach forum.

To co tam o tych zakolakach? Czy norwood A jest tożsame, jeśli chodzi o stopień obrzydliwości, z obwislymi cycami trzydziestoletniej raszpli?

Norwood A to chyba najbrzydszy schemat łysienia. Lepiej być zwykłym zakolakiem, niż Norwoodem A z przerzedzoną kępką lub wręcz wysokim czołem na środku głowy. Ja wolę mieć zwykłego Norwooda z zakolami, ale mocną "wysepką", z pełną świadomością, że z czasem dojdzie łyse gniazdo z tyłu. Norwood A to chyba będzie w hierarchii nieatrakcyjności zdecydowanie wyżej od opadających piersi. Te mają swoich fanów, zwykle miłośnicy dużych biustów akceptują opad. Norwood A raczej nie może się podobać. Jeszcze zrozumiem, jak kobieta napisze że zakola w zwykłym Norwoodzie wyglądają męsko i mogą się podobać, ale Norwood A to wyrok.

Do 30nadal pytano mnie o dowod. Jak dobilam 30to czar prysl I sielanka sie skonczyla. Wlos lichy I siwy sie stal. Lico w zmarszczkach. Wiedzieli juz, ze przejechal po mnie rydwan czasu. Brakuje mi tylko dlugich, czarnych, kreconych zebow.

To jakieś kompleksy są? Nieodwzajemniona miłość do pięknej nimfy, która twe biedne serce, złaknione miłości, odrzuciła z grymasem znudzenia na swej cudnej twarzy? A teraz z lusterkiem w ręcę czekasz, aż przekroczy magiczną 30tke, po której zęby wypadają, a skóra się marszczy, żeby ukazać jej jaka z niej szpetna i stara kobieta się stała? 

Od zawsze wiadomo,że to mężczyzni starzeją się szybciej. Moja mama jestk.60 a wygląda na 40stkę i każdy małolat się dziwi,jak się dowie,ile ma lat.Ona jak patrzy na równolatów,to niestety,ale to stare dziady już...Dlatego jest sama.Nie umie być z dziadkiem...

1 minutę temu, AntyBazyl napisał:

Tutaj się zgodzę. 

Faceci strasznie się starzeją. Opadnięte cycki to nic w porównaniu do miękkiej fajki albo takiej suchej, pomarszczonej... Fuj. A jaja wiszą juz do kolan. 

Na dlugie jaja można cierpieć i za młodu. Wpiszcie se w wyszukiwarkę ile męskich skamleń na forach

14 godzin temu, Dawny fetyszysta napisał:

Norwood A to chyba najbrzydszy schemat łysienia. Lepiej być zwykłym zakolakiem, niż Norwoodem A z przerzedzoną kępką lub wręcz wysokim czołem na środku głowy. Ja wolę mieć zwykłego Norwooda z zakolami, ale mocną "wysepką", z pełną świadomością, że z czasem dojdzie łyse gniazdo z tyłu. Norwood A to chyba będzie w hierarchii nieatrakcyjności zdecydowanie wyżej od opadających piersi. Te mają swoich fanów, zwykle miłośnicy dużych biustów akceptują opad. Norwood A raczej nie może się podobać. Jeszcze zrozumiem, jak kobieta napisze że zakola w zwykłym Norwoodzie wyglądają męsko i mogą się podobać, ale Norwood A to wyrok.

Jezu jaki kategoryczny "Norwood A to wyrok"... łeb na łyso i tyle.

no niestety ale to fakt, dotyczy on rowniez i facetow

z moich kolezanek tylko te ktore maja kase i w  miare lajtowe zycie dobrze wygladaja po 30, a reszta to juz utyte kury domowe ze spieta gumka kępką wlosow mytych co kilka dni, 15 kg nadwagi i porozciagane swetry pod szyje - raczej mezowie moga byc o nie spokojni, nikt sie tam szczegolnie w okol nich nie bedzie krecil

co do facetow - sam mam 30 lat i jak patrze na takie powiedzmy 80% rowiesnikow to sie zastanawiam co sie w ich zyciu musialo wydarzyc ze zapuscili sie do takeigo stanu tj. piwne bebzony, braki w uzebieniu, zakola na pol glowy (no chociaz na to nie ma sie wplywu)...

ogolnie rzecz biorac malo jest po jednej i drugiej stronie atrakcyjnych ludzi po 30

1 godzinę temu, Onkosfera napisał:

Jezu jaki kategoryczny "Norwood A to wyrok"... łeb na łyso i tyle.

Ze zwykłym Norwoodem można trochę pochodzić, bez ciągłego zawracania sobie głowy goleniem na łyso. Norwood 2 lub lekkie 3 wcale źle nie wygląda, czego nikt nie powie o np. o 3A.

42 minuty temu, bebe111 napisał:

no niestety ale to fakt, dotyczy on rowniez i facetow

z moich kolezanek tylko te ktore maja kase i w  miare lajtowe zycie dobrze wygladaja po 30, a reszta to juz utyte kury domowe ze spieta gumka kępką wlosow mytych co kilka dni, 15 kg nadwagi i porozciagane swetry pod szyje - raczej mezowie moga byc o nie spokojni, nikt sie tam szczegolnie w okol nich nie bedzie krecil

 

co do facetow - sam mam 30 lat i jak patrze na takie powiedzmy 80% rowiesnikow to sie zastanawiam co sie w ich zyciu musialo wydarzyc ze zapuscili sie do takeigo stanu tj. piwne bebzony, braki w uzebieniu, zakola na pol glowy (no chociaz na to nie ma sie wplywu)...

 

ogolnie rzecz biorac malo jest po jednej i drugiej stronie atrakcyjnych ludzi po 30

Kępka włosów, koczek na czubku głowy to jest fryzura dyżurna matki Polki

49 minut temu, bebe111 napisał:

no niestety ale to fakt, dotyczy on rowniez i facetow

z moich kolezanek tylko te ktore maja kase i w  miare lajtowe zycie dobrze wygladaja po 30, a reszta to juz utyte kury domowe ze spieta gumka kępką wlosow mytych co kilka dni, 15 kg nadwagi i porozciagane swetry pod szyje - raczej mezowie moga byc o nie spokojni, nikt sie tam szczegolnie w okol nich nie bedzie krecil

 

co do facetow - sam mam 30 lat i jak patrze na takie powiedzmy 80% rowiesnikow to sie zastanawiam co sie w ich zyciu musialo wydarzyc ze zapuscili sie do takeigo stanu tj. piwne bebzony, braki w uzebieniu, zakola na pol glowy (no chociaz na to nie ma sie wplywu)...

 

ogolnie rzecz biorac malo jest po jednej i drugiej stronie atrakcyjnych ludzi po 30

Pytanie, co niektórzy uważają za zakola na pół głowy. Bo jakieś tam zakola to ma większość facetów.

2 godziny temu, AntyBazyl napisał:

Tutaj się zgodzę. 

Faceci strasznie się starzeją. Opadnięte cycki to nic w porównaniu do miękkiej fajki albo takiej suchej, pomarszczonej... Fuj. A jaja wiszą juz do kolan. 

Fajka swoją drogą,ale widać,to nawet po twarzy,stylu bycia...No po prostu dziadzieją...Poza tym w Polsce starsi mężczyzni nie bardzo potrafią odmłodzić się choćby ubiorem. Zdarzają się wyjątki i wtedy jest WOW,ale to rzadkość...

Zdecydowanie można być atrakcyjnym nawet po 30-tce, tylko trzeba o siebie dbać, a zacząć należy już mają te dwadzieścia lat. Aktywność fizyczna, dobra dieta, krem z filtrem, umiejętność relaksacji. A jeżeli chodzi o dietę, to polecam wam ze strony tastycalories.com, bo jest smaczna i sycąca.