Jak długo to potrwa ? Ja już mam dosyć..

Mam dosyć tego VIRUSA..

Serio, przez to że mam osobe z rodziny pracująca w szpitalu, co jakiś czas testy, ciągle wyniki, stres, jakiś katar, goraczka to juz zdenerwowanie.. Ciągła obawa o wszystko i wizja leżenia pod respiratorem..

A to podobno jeszcze z 2-3 lata potrwa.. ludzie kiedy będzie normalnie !?

37 minut temu, Mayor napisał:

ludzie kiedy będzie normalnie !?

Jak będzie skuteczna szczepionka lub większość będzie miała za sobą kontakt z wirusem i nabędziemy odporność zbiorową. Im bardziej się strzeżemy, tym bardziej opóźniamy normalność.

Mam serdecznie dość. Koronawirusy były, są i będą. Tak jak pneumokoki, rotawirusy, jak ortomyksowirusy, jak paciorkowce. Medycy do kontaktu z covidem jadą w kombinezonach i filtrem hepa, a nam kawałek szmaty na gębie ma pomóc... 

Też mnie już to wszystko denerwuje, ale powikłania po koronie są mocne... Ja bym nie chciała ich doświadczyć. A najbardziej żałuję, że uczelnie są zamknięte, mamy zajęcia zdalne no i ... nie ma dyskotek... zabawy. 

2 godziny temu, Miła3 napisał:

no i ... nie ma dyskotek... zabawy. 

A mi żal tych, którzy stracili pracę. Współczuję tym którym wstrzymano chemię, którym podupadł interes, którym zmarł ktoś bliski i nie mogli mieć normalnego pogrzebu. Życie to nie tylko zabawa... 

6 godzin temu, Mayor napisał:

ludzie kiedy będzie normalnie !?

Nigdy.

6 godzin temu, Mayor napisał:

.. ludzie kiedy będzie normalnie !?

Już nie będzie tak jak było. Zrobią z nami co chcą.

Żadnych kontaktów towarzyskich
Brak spotkań
Żadnego tańca
Bez przytulania
Bez bliskosci twarza w twarz
Żadnych drżących rąk
Nie dotykać sie wzajemnie
Brak pracy
Brak gotówki
Brak swobodnego przepływu
Bez zadawania pytań
Bez opinii
Żadnej rodziny odwiedzającej
Żadnych pogrzebów, wesel, urodzin
Żadnych spotkań
Brak szkoły
Żadnej pracy
Brak służby zdrowia
Bez leczenia (leczenie raka wtf)
Brak spotkań
Nie ma zabawy
Żadnych imprez w nocy
Żadnych wakacji
Brak pieniędzy (około 60 miliardów pożyczek BBL)
Zwiększona liczba samobójstw
Zwiększone samobójstwo dzieci
Zwiększona depresja
Zwiększony niepokój
Zwiększony strach
Zwiększone zmartwienie
Zwiększony problem ze zdrowiem psychicznym
Zwiększona przemoc domowa
Zwiększone wykorzystywanie dzieci
Zwiększona niezdiagnozowana choroba
Zwiększone zadłużenie
Wzrost bezrobocia
Wzrost bezdomności
Zwiększony podział
Zwiększona etykieta
Zwiększona liczba eksmisji
Zwiększona liczba rozwodow
Zwiększone tak zwane prawa, które minęły bez naszej zgody
Zwiększona liczba zamykanych firm
Zwiększona utrata praw obywatelskich
Zwiększona kontrola cyfrowa
Zwiększona cenzura
Zwiększona manipulacja
Zwiększona liczba zgonów w domach opieki
Zwiększona liczba zamykanych marek handlowych
Zwiększona upadłość
Zwiększone rekordowe zyski dla Amazon, Facebooka, YouTube, Google, by wymienić tylko kilka
Myślę, że powinniśmy podziękować C-19 za:
Spadek terroryzmu?
Spadek liczby zgonów z powodu raka?
Spadek liczby zgonów z powodu chorób serca?
Spadek liczby zgonów z powodu cukrzycy?
Spadek liczby zgonów z powodu choroby Alzheimera?
Obserwuję, co się naprawdę dzieje.
W moim sercu sprawy się nie zgadzają.
Media rażąco manipulują opiniami ludzi za pomocą kłamstw.Dlaczego?
Ci z mocą rażąco nadużywają tego gówna. Dlaczego?
W jakiś sposób ktoś ma prawo decydować, czyja działalność i branże są ważniejsze od innych. Dlaczego?
W jakiś sposób ktoś ma teraz prawo do podejmowania naszych decyzji. Dlaczego?
Pamiętasz, że wszystko zaczęło się od transmisji ludzi ginących w Chinach na ulicach ... Naprawdę?
Teraz są wiarygodne dane pokazujące, że C-19 nie jest tak śmiercionośny, jak myśleli.
Ironia polega na tym, że obecnie samobójstwo zabija więcej ludzi niż wirus !!!!!
Kiedy pandemia zamieniła się w przypadek?
Chodzi mi o to, że ...
Kiedy rozwiązanie stało się większym problemem niż sam problem?
Obudź ludzi i poszukaj dla siebie informacji.
-
Skopiowane i wklejone.

Potrwa dopóki nie zmniejszy sie populacja ludzi o jakieś 20%. To wszystko co sie dzieje pod przykrywka wielce zabojczego ( w większości bezobjawowego ) wirusa to postępującą depopulacja. Nie ma żadnej pandemii, jest plandemia. 

9 godzin temu, Mayor napisał:

Mam dosyć tego VIRUSA..

Serio, przez to że mam osobe z rodziny pracująca w szpitalu, co jakiś czas testy, ciągle wyniki, stres, jakiś katar, goraczka to juz zdenerwowanie.. Ciągła obawa o wszystko i wizja leżenia pod respiratorem..

A to podobno jeszcze z 2-3 lata potrwa.. ludzie kiedy będzie normalnie !?

 

Juz normalnie nie bedzie. To Apokalipsa, poczatek Konca.

57 minut temu, kāspej napisał:

to tylko selekcja naturalna, codzienność w naturze

Moje cycki do oceny (nasza wymiana zdań w innym wątku) cholernie opadły. Nie licz już na wstawkę. 

Witajcie, jako poznaniak myślę typowo pragmatycznie i praktycznie. Dla mnie nie są ważne jakieś dywagacje, które tu przedstawiacie

czy jest Corona czy jej nie ma czy 10 stopień tylko bardziej istotniejsze a mianowicie:

- ludzie tracą firmy,

- sklepy padają jeden za drugim. Widzę to w Poznaniu. Masakra. Urząd Pracy zapchany.

Właśnie nawet basen nam zamknęli i co ?

- tracą pracę tj. ja. Ile wytrzymam ? Mam zapewnienone środki do 3-mcy. I co dalej?

- ilu ludzi jest w podbne sytuacji jak ja ? Pewno sporo.

- gospodarka zostaje znowu wstrzymana.

Gdzie szukać odpowiedzi na te ważne pytania?  Odpowiedż może trzeba szukać w tym jak kiedyś sobie ludzie radzili.

Po wojnie nikt nie miał żadnych układów, pracy od ręki, mieszkania na raty i dostawy pizzy do domu, pełnej lodówki, komornik ich nie

ścigał a mimo to jakoś żyli. W czasie wojny też przecież chodzili do pracy i musieli organizować jedzenie.

Moim zdaniem dla ludzi którzy utracili dochody powinno się wstrzymać wszelkie płatności : za czynsz, za media, za raty, za jedzienie.

Nie ma roboty chociaż bym wziął każdą. Nie ma płatności. Koniec tematu.

Jedzenie na kartki dystrybuowane. Co my mamy zrobić i kto może pomóc zwykłym ludziom i kto o tym decyduje, że wszystko tracimy

pozostawiając nas samych sobie bez możliwości opłat ?

I tutaj jest pytanie. Bo wirusy, wojny i epidemie były są i będą tylko jak żyć skoro nie można zdobyć pieniędzy na opłaty i życie.

No jak żyć ?

I to jest problem i ważne pytanie wielu ludzi bo Kto nam pomorze. Może trzeba jakąś zrzutkę zrobić albo fundusz

dla tych którzy stracili pracę i firmy - często małe jednosobowe i z tej puli dzielić na opłaty i bierzące życie.

I tu jest pies pogrzebany. Co mamy robić my którzy jesteśmy zdrowi i siedzimy w chaci ?

Dnia 16.10.2020 o 02:00, Wedzona krewetka napisał:

Juz normalnie nie bedzie. To Apokalipsa, poczatek Konca.

Bardzo możliwe chociaż ja mam nadzieję że jeszcze nie. Chciałbym trochę pozwiedzać świat zanim to nastąpi.  

10 godzin temu, kāspej napisał:

żal ci że chlać nie możesz, machać duupą w disco i dawać duupy po pijaku? faktycznie poważne problemy 

A o uczelni zapomniałeś napisać? XD Tak, jest mi przykro bo człowiek ma energię a musi siedzieć w domu. Osób które straciły pracę też mi żal, ale pisałam ze swojej perspektywy. 

Dnia 15.10.2020 o 16:41, Mayor napisał:

Mam dosyć tego VIRUSA..

Serio, przez to że mam osobe z rodziny pracująca w szpitalu, co jakiś czas testy, ciągle wyniki, stres, jakiś katar, goraczka to juz zdenerwowanie.. Ciągła obawa o wszystko i wizja leżenia pod respiratorem..

A to podobno jeszcze z 2-3 lata potrwa.. ludzie kiedy będzie normalnie !?

 

 Już nigdy.

Dnia 15.10.2020 o 16:41, Mayor napisał:

[...] Ciągła obawa o wszystko i wizja leżenia pod respiratorem. [...]

Zapewne tym bliższa, im więcej stresu powodującego obniżenie naturalnej odporności organizmu... pół żartem, pół serio. 

Dnia 15.10.2020 o 16:41, Mayor napisał:

[...] kiedy będzie normalnie !?

Wtedy, kiedy ludzie zaakceptują, że są śmiertelni i nabiorą samoświadomości na tyle, by nie pozwolić się zastraszać i wpędzać w panikę. W każdych warunkach można zachować normalność, stosowną do sytuacji i nie popadającą w skrajności. 

10 godzin temu, plus28 napisał:

[...] Nie ma roboty chociaż bym wziął każdą. [...]

Z tego, co widzę, jak i ostatnio doświadczyłam, w Poznaniu ofert nie brak. A jeśli jakimś cudem nie znajdujesz, to ostatecznie jest cała Polska do dyspozycji, jak i granice otwarte. Zawsze można sobie poradzić. 

10 godzin temu, plus28 napisał:

[...] I to jest problem i ważne pytanie wielu ludzi bo Kto nam pomorze. Może trzeba jakąś zrzutkę zrobić albo fundusz [...]

Trzeba przede wszystkim uczyć ludzi odpowiedzialności, samodzielności i perspektywizmu. Jednak powiedzenie "umiesz liczyć - licz na siebie" pozostaje adekwatne. 

16 godzin temu, kāspej napisał:

covid to tylko mała cząsteczka dużego  planu ustawianego od 30 lat, jest nawet oficjalna strona na ten temat

Podaj linka do tej strony, jestem ciekawa czy to jest to o czym myślę 

Ciekawe jakiż to plan mamy ustalony od 30 lat.

Dnia 15.10.2020 o 16:41, Mayor napisał:

 

A to podobno jeszcze z 2-3 lata potrwa.. ludzie kiedy będzie normalnie !?

 

Tak długo jak długo będzie PiS u władzy