Dieta mż zapraszam nowy wątek

No i super, na sniadanko biala kielbaska, jajko a zurek na spokojnie

Aj zjadlabym sernik. Ale sie obejde smakiem, moze kiedy indziej. W ogole twarog w wiaderku polecam z Wielunia "Moj ulubiony". W biedronce sa ale w malutkich opakowaniach 200 g. Ja tak zachwalam bo to z moich rodzinnych stron, Rodzice do tej mleczarni oddaja mleko

38 minut temu, Milkyway38 napisał:

 Mam 168cm ty chyba tez masz podobna? 

Ja mam 172 cm, teraz ważę jakieś 73 kg i nie wyobrażam sobie tak mało ważyc, mój cel to 65 kg jak na razie ale to kwestia indywidualna przecież. 

Mój mąż się bardzo boi, że się wkręcę w odchudzanie za bardzo, już mu się nawet śniło, że byłam strasznie chuda i nie chciałam nic jeść

Jasminka daj znac jak tam Beta??

emiska u nas tez zurek na obiad, choc w domu rodzinnym jedliśmy na śniadanie trochę modyfikujemy widac tradycje

wiadomo, przykro jak rodzice są tak daleko i nie można się spotkać kiedy się chce...jedziemy w lipcu dopiero ich odwiedzić Pogadałam z nimi godzinkę, życzyłam spokojnych i radosnych świat a teraz lezing

to już nasze 2 święta bez rodziców.. ale tez są plusy... jak choćby nie musieć się wciskać w niewygodne ciuchy  i jeść według swoich upodobań  

Kabanosik ty to wyższa jesteś, wiadomo każda z nas ma swoją wagę do której dąży.. i w której się najlepiej czuje ... idę zaraz przeglądać ciuchy i zrobić rozeznanie co pasuje

Cześć dziewczyny zapomniałam się zważyć rano zrobię to jutro i dam znać czy coś mi zeszło . O ile coś zeszło 

Trochę się obawiam świąt ale ustaliłam sobie że tylko w niedzielę pozwolę sobie na więcej...mam nadzieję że wytrwam w tym postanowieniu

Cześć Laseczki, 

ja już po sklepowym maratonie i szybkiej wizycie z zakupami u rodziców - ludzie się wściekli, wszędzie tłumy  

Waga spadła w ciągu tygodnia o kosmetyczne 0,2 kg; zobaczymy, co pokaże po świętach

Mama, haha, powiem szczerze, że tak się skupiłam na tych polskich szwalniach, że w ogóle się nie zastanowiłam nad tym, jak bardzo niepolskie są te nazwy  Faktycznie - tu jest zgrzyt. Bielizna jest naprawdę boska, mam kilka kompletów i szczerze je uwielbiam. Od pierwszego lockdownu w ubiegłym roku dziewczyny pozamykały te trzy butiki w centrach handlowych i całkowicie przeniosły sprzedaż do internetu - bardzo prężnie działają z transmisjami na fb (chociaż wcześniej taka forma sprzedaży nie bardzo mi odpowiadała). Oprócz tego można umówić się na tzw. video-porady, podczas których dziewczyny dobierają zdalnie bieliznę czy ubrania no i jest opcja wizyty osobistej w showroomie w Pruszkowie - byłam tam kilka razy - można wtedy się naprzymierzać do woli. Poprzez video poradę też zdarzało mi się kupować kilka razy i zawsze dziewczyny trafiały idealnie z rozmiarem. 

Milky - my siedzimy w domu. Jutro przywożę do siebie moją siostrę - półtora tygodnia temu miała operację nosa i musi bardzo uważać, żeby się nie zainfekować, więc siedzi biedna w mieszkaniu i nigdzie nie wychodzi. Być może w poniedziałek odwiedzimy moich rodziców. Chcieliśmy też odwiedzić teściów, ale wolimy ich nie narażać, bo dopiero we wtorek mają przyjąć pierwszą dawkę szczepionki. 

Dzisiejszy wynik beta hcg 136 czyli rośnie fasolka🥰

3 minuty temu, Jasminka napisał:

Dzisiejszy wynik beta hcg 136 czyli rośnie fasolka🥰

Wspaniale

Super Jasminka!!! Gratuluje!!! 

Och Jasminka, super wiadomośćcieszę się. 

Gratuluje Jasminka

Niech fasolka zdrowo rosnie

To teraz ważenie będzie ciekawe znając moja tendencje upasę się jak prosię

27 minut temu, Jasminka napisał:

To teraz ważenie będzie ciekawe znając moja tendencje upasę się jak prosię

Zapomnij! Nie pozwolimy na to!!

Upiekłam jeszcze biszkopt i babkę wielkanocną która trochę mi pękła pośrodku więc jutro zakamuflażuję ją polewą z białej czekolady

Z jedzeniem nie było jednak tak źle jak myślałam, my pościmy w Wielki Piątek I jutro też tzn.nie jemy mięsa. Mam koleżankę która dziś żyje tylko o chlebie (3 kromki) i wodzie, ale aż na takie poświęcenie się jeszcze nie zdobyłam. Z aktywności był tylko wyścig po Biedronce ludziska prawie z rąk sobie wydzierali produkty I mi się momentami udzielało. W końcu odpuściłam I pojechałam dokupuć czego nie dostałam w takim mniejszym sklepie. 

Wieczorem grzmotnęłam małym palcem u nogi o pudełko od planszówki i mnie teraz boli, nie wiem czy nie złamałam, jutro chyba buta nie założę...I to.na same święta

Do juterka

Mama ja też dziś poszczę, według fitatu 1100 kcal, gdyby takich okazji do postu było więcej to bym nie musiała się odchudzać

Do jutra

U nas dzisiaj bylo wszystko zamkniete Bo To Swieto - Wielki Piatek i wolne maja od pracy... maz Jutro z Rana jedzie na ostatnie zakupy, Tak zeby ludzi nie byloCo by nie musial stac w tych mega kolejkach Jutro Chyba upieke jeszcze sernik z brzoskwiniami i zrobie likier jakeczny kieliszek wypije Za nasze odchudzanie 

zjadlam dzisiaj muffinke, musialam sprobowac Czy dobre pycha

jutro poszcze u nas pamietam z domu jadlo sie tylko jeden posilek, Mama w Ze dni obiadu nie robila... u nas dzisiaj ryba byla, maz pichcil a ja odpoczywalam

mamamai To sie biedna narobilas w kuchni dzisiaj i jeszcze ta pogon Po sklepach... no Ale Pewnie krokow natrzaskalas
 

Dzień dobry

No chyba juz trenuje nieprzespane noce bo pobudka była o 5. Wstałam od razu i nastawiłam warzywa na sałatkę. Dziś całe gotowanie a wyjazd do Poznania odwołany bo to jednak był covid (była jakaś pomyłka najpierw test ujemny a na drugi dzień dzwonią że dodatni). 

Dziś upieke to zdrowe brownie, i zrobię roladki z kurczaka z szynką parmeńska i szparagami zapiekane z marchewkami mini i szparagami właśnie ☺ na dwa dni żeby nie gotować w poniedziałek. No i u nas jest święconka przed kościołem więc myślę że na 15 tam dotrę ☺

Po świętach idę do dietetyka tak żeby panować nad glukozą. 

Kawka bezkofeinowa wypita teraz śniadanie i w gary☺

MamaMai mam nadzieję że paluch jest w całości ☺

Dzień dobry

U mnie pogoda piękna, trochę zimno ale słonecznie. Zabieram dziś mojego młodego na jego pierwsze święcenie bo ma być przed kościołem

W mojej rodzinnej wiosce jest tak, że jeśli ktoś dawno niewidziany się pojawia to ludzie się tak gapią czasem się tu czuję jak w zoo, oblukana z góry na dół

Pozdrawiam wszystkich

Witam wszystkich

moja waga dziś rano to 66,5 kg czyli od 15 marca do dziś zrzuciłam tylko 1,5 kg nie powiem żebym była zadowolona z tego wyniku ale już jest postęp .. minimalny ale jest . Mam nadzieję że teraz jak wrócę będzie już łatwiej . 

to dziwne bo po ubraniach czuje się jakbym więcej schudła no ale może to takie złudzenie bo biegam i dużo chodzę więc może sylwetka się tylko bardziej wysmukliła i nie jest już tak rozlazła 

życzę Wam radosnych świąt dziewczyny w tym roku szczególnie bezpiecznych I najważniejsze żeby się udało przetrwać to dietetycznie

Kama, każdy postęp się liczy, powoli ale do przodu

Tak trzymaj Kama

powolutku do celu 

a przypomnij mi Ile chcesz zrzucic??? 

Witam 

Z dieta u mnie całkiem dobrze

Wkoncu wróciłam na dobre tory,a dzisiaj to już wogole powód do poszczenia Jeden posiłek zjadłam który miał  tylko 110kcal co do ważenia  to zrobię to dopiero po świętach , ale nie mam zamiaru się objadać, to nic nie da stwierdziłam żeby przed świętami trzymać dietę a w święta się na jeść  i po świętach znowu się wkurzać,ostatnia moja waga po tych urodzinach i obrzarstwie 81kg Oby po świętach nic nie przybyło.

W domu na pewno uda mi się jeść dietetyczne no chyba że gdzieś pojedziemy to z grzeczności trzeba będzie się czymś poczęstować.

Życzę wszystkim zdrowych, wesołych, pogodnych Świąt, dużo zapału i wytrwałości do odchudzania, oraz zadawalajacych spadków wagi.

Kama najważniejsze jest że czujesz że jest lepiej☺ waga nie zawsze jest wyznacznikiem dobrego wyglądu ☺

Dziewczyny,

Od rana stoję przy garach, a prawie nic nie zrobiłam, jakaś rozlazła jestem. Palec nadal czuję, troszkę mniejszy ból, ale nie jest spychnięty, zależy jak ustanę. 

Też życzę Wam zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych.

Hej, czy tylko ja nie będę w tym czasie na diecie???????

1 godzinę temu, Milkyway38 napisał:

Tak trzymaj Kama

powolutku do celu 

a przypomnij mi Ile chcesz zrzucic??? 

Chciałabym ważyć 62 kg ogólnie planuje ciążę więc wyznaczyłam sobie 62 kg przy których czuje się dobrze . Pewnie gdyby nie te plany to chciałabym poniżej 60 a najlepiej 55 kg tylko ja niska jestem 163 cm . 

3 minuty temu, Kama7 napisał:

Chciałabym ważyć 62 kg ogólnie planuje ciążę więc wyznaczyłam sobie 62 kg przy których czuje się dobrze . Pewnie gdyby nie te plany to chciałabym poniżej 60 a najlepiej 55 kg tylko ja niska jestem 163 cm . 

To Juz przeciez blisko do celu oby wam sie szybko udalo z dzidziusiem

tez Wam dziewczynki zycze Zdrowych i spokojnych Swiat Wielkanocnych, pelnych milosci i radosci 
Nie przemeczajcie sie dzisiaj w kuchni

2 godziny temu, MamaMai napisał:

Dziewczyny,

Od rana stoję przy garach, a prawie nic nie zrobiłam, jakaś rozlazła jestem. Palec nadal czuję, troszkę mniejszy ból, ale nie jest spychnięty, zależy jak ustanę. 

Też życzę Wam zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych.

Hej, czy tylko ja nie będę w tym czasie na diecie???????

Ja na pewno będę trzymać dietę nie ma takiej siły żebym sobie odpuściła bo znowu będę żałować tak jak po tych urodzinach po ten ciężko będzie mi zacząć w wszystko będę jeść od strony.

2 godziny temu, Kama7 napisał:

Chciałabym ważyć 62 kg ogólnie planuje ciążę więc wyznaczyłam sobie 62 kg przy których czuje się dobrze . Pewnie gdyby nie te plany to chciałabym poniżej 60 a najlepiej 55 kg tylko ja niska jestem 163 cm . 

Ja jeszcze niższa 157 cm

24 minuty temu, Majax123 napisał:

Ja jeszcze niższa 157 cm

A jaka waga jest Twoim celem ?

3 godziny temu, MamaMai napisał:

Dziewczyny,

Od rana stoję przy garach, a prawie nic nie zrobiłam, jakaś rozlazła jestem. Palec nadal czuję, troszkę mniejszy ból, ale nie jest spychnięty, zależy jak ustanę. 

Też życzę Wam zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych.

Hej, czy tylko ja nie będę w tym czasie na diecie???????

Ja nie będę jutro tylko na diecie. Niedziela wielkanocna to mogę jeść kiełbasę , ciasta i inne smakołyki ale w poniedziałek wracam do odchudzania