Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MamaMai

Dieta mż zapraszam nowy wątek

Polecane posty

Z dietetykami trzeba uważać, znam przypadek gdzie dziewczyna faktycznie schudła i to dość szybko ale przypłaciła to strasznym wypadaniem włosów i problemami z hormonami 🤷‍♀️ To tak jak w każdym zawodzie, są partacze i są profesjonaliści. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja dziewczyny czesto korzystam z bloga Ani Lewandowskiej i Jej przepisow.. Bardzo fajne i ciekawe, ponadto porusza na blogu fajne tematy, oststnio dodala temat o podjadaniu i Jak Go unikac😊

ileonka poszukaj innego dietetyka i najlepiej z polecenia lub jakiegos Trenera personalnego oni maja ogrom wiedzy pod tym katem.. bedzie dobrze Trzymam kciuki😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Kabanosik napisał:

Z dietetykami trzeba uważać, znam przypadek gdzie dziewczyna faktycznie schudła i to dość szybko ale przypłaciła to strasznym wypadaniem włosów i problemami z hormonami 🤷‍♀️ To tak jak w każdym zawodzie, są partacze i są profesjonaliści. 

Ale to był dietetyk kliniczny co raczej zobowiązuje. Nie znam się na tym ale czy nie jest tak że dietetykiem klinicznym zostać trudniej,w sensie ze chyba kurs nie wystarczy.... Po studiach????

Jestem z corka na rehabilitacji, odkad wstaje do 12 mam teraz tak Intensywny czas, wszystko szybko w biegu. A jeszcze dzisiaj wymyśliłam sobie zaprosić koleżanki na torcik więc jak wrócę muszę z grubsza chociaż ogarnąć dom bo za czysto nie jest przyznaję, jeszcze może jakieś przekąski zrobię jak dam radę. Ale szczerze jak one zjedzą po kawałku to dla mnie będzie mniej więc może dupka mi tak nie urośnie😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama, nie mam pojęcia jak to działa, nie wiem czy tamten dietetyk był po kursie czy po studiach 🤔 

A tak z innej beczki, co sądzicie o lekarzach z otyłością? Wiem, że czasem choroba itd. sama przecież się zmagam z dodatkowymi kilogramami, ale mi się podświadomie zapala czerwona lampka i już jakoś inaczej traktuje takiego lekarza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to faktycznie ciekawe czemu 

 

Wiecie co... Zobaczyłam się dziś w szybie wystawowej i... się przestraszyłam 😂🤦🏻‍♀️🙈  grubaaaaaa!!!! 🐷 

Znów biorę się za siebie. Wrrrrrrrr... 

 

Jaka u was pogoda???  Buziaki!!! 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Molly010 napisał:

No to faktycznie ciekawe czemu 

 

Wiecie co... Zobaczyłam się dziś w szybie wystawowej i... się przestraszyłam 😂🤦🏻‍♀️🙈  grubaaaaaa!!!! 🐷 

Znów biorę się za siebie. Wrrrrrrrr... 

 

Jaka u was pogoda???  Buziaki!!! 

 

A może to była szyba pogrubiająca😂 Niemniej popieram decyzję by zawalczyć o lepszą sylwetkę, dobre i kilka kg w dół. A ile tak w ogóle planowałaś zgubić? Może na początek jakiś mały cel, żeby zapału starczyło.

Dziewczyny muszę się przyznać że trochę zjadłam dzisiaj przy koleżankach niezdrowych przekąsek, typu orzeszki słone, chipsy i takie różne.... Do poprawy od jutra!

No i Milky wszystko jasne. Ja tu gotuję normalne zarłełko a ty korzystasz z przepisów by Ann😊 dlatego ja wciąż waże 58 a ty 54 kg i jeszcze jęczę😂

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej 😊

Goście w końcu pojechali 🙉 dziś w planach sprzątanie domu i wizyta w urzędzie żeby zmienić dowód. W końcu się ochłodziło po wczorajszej burzy. Postaram się od dziś zacząć normalnie jeść, jestem jakieś 1,5 kg na plusie więc zwaze się za tydzień dopiero. W sobotę ostatnie wesele🤦‍♀️ mam już dość mówiąc szczerze. 

Znalazłam też pracę, nie jest to praca marzeń bo na same nocki będę pracować ale akurat mi to na rękę bo nie będę musiała brać wolnego na wizyty i badania. Jeśli dobrze pójdzie to w sierpniu będziemy startować do ostatniego podejścia. 

A dzisiaj meczyk o wszystko drogie Panie😊

Miłego dnia🍀

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe @mamamai niestety to rzeczywistość ! 🙂 

ale dziś juz zjadłam 3 sucharki 1 pomidor, pół ogorka małosolnego i 3 rzodkiewki 🙂 oby tak dalej 🙂

Kurcze u nas na Śląsku zero deszczu. Susza 😞 tęsknimy za deszczem i to takim porządnym...

Wszystkim miłego dzionka!

Edytowano przez Molly010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasminka super ze udało Ci się znaleźć nową pracę. Chyba dość długo nie szukałaś. I najważniejsze że transfer już planujecie w sierpniu. Cieszę się i będę trzymać kciuki aby tym razem się udało😊

U nas w końcu popadało. Aż lepiej się oddycha. Przez ostatnie upały w nocy nie mogłam spac. Może dzisiaj odeśpię w końcu.

W piątek zważę się. Trudno. Wszystkiego mogę się spodziewać po ostatnim folgowaniu sobie. Jedynie liczę że intensywne poranki uchronią mnie od totalnej klęski. Kiedyś jak chodziłam z Mają Mają na rehabilitację to nawet schudłam ale turnus był dłuższy. Najwyżej w piątek zrobię solidny rachunek sumienia😂

Miłego dnia🌸

 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i przegraliśmy. Czyli wyszło jak zawsze, buuuuuuu

Przed meczem byłam na kijkach i wróciłam na tę porażkę, szkoda bo zamiast 40 minut mogłampochodzić z godzinę, no trudno. Trzeba z kolan wstać.

Miłego wieczoru, pa

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż.... Nie zaskoczyli🤦‍♀️

Za to piwerko poszło w ruch. Jeszcze jeden meczyk i spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Jasminka napisał:

No cóż.... Nie zaskoczyli🤦‍♀️

Za to piwerko poszło w ruch. Jeszcze jeden meczyk i spać

Kurde z rozpaczy zjadłam 3 plastry żółtego sera😲. Mimo wszystko żal  mi Polaków. Ale jakby Niemcy odpadli dzisiaj to dopiero byłaby sensacja, nawet nasza porażka by tak nie bolała😂

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żal ale i tak jestem dumna! ❤️😊 Gorzej by było gdybysmy przegrali 3-0. Ale 3-2 to już inaczej wygląda 🙈😄 trzeba się pocieszyć!   a co... 😉

 

Mnie kusi by zjeść  loda rożka ale nie dam się.!! 

Zmykam spać. 

 

 

Do jutra 💚😉

Może jednak w nocy popada bo dostałam Alert że w nocy możliwe burze, grad, ulewy... No zobaczymy. 💋Pa

Edytowano przez Molly010
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, 

Niemcy nie zawiedli w przeciwieństwie do Naszych, ehhhh

Na nogach jestem od 5:20, syn znowu się przestawił a tak było dobrze jak przez 3 dni budził się ok. 8:00. No cóż, co dobre nie może jednak wiecznie trwać😂 Na śniadanie wszamałam jajecznicę z dodatkami i trochę serka wiejskiego. Na drugie zjem arbuza i resztę serka wiejskiego. Na potem mam jeszcze rosół oraz kotlety z piersi kurczaka z groszkiem cukrowym z patelni z sezamem. Uwielbiam groszek cukrowy😍 ale taki z patelni wcale nie jest dietetyczny.

Dobra powoli zbieram się na rehabilitację. Miłego dnia Dziewczyny, pa!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim😘

Ja zaraz zmykam do pracy. Na śniadanie zjadłam 2 kanapki, teraz serek wiejski z dżemem a do pracy będzie sałatka z pomidora, ogórka zielonego i małosolnego 😚 jak wrócę o 18:00 to 2 gołąbki. Milego dnia. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale jestem śpiąca. Popadało i myślałam ze będzie lepiej a mimo to zaliczam ostry zjazd. Chyba utne sobie krótką drzemkę jak młody uśnie, by jakoś móc funkcjonować. 

Jak wróciłam z rehabilitacji czułam takiego głoda, że zrobiłam sobie domowy budyń jaglany który zjadłam zamiast serka wiejskiego. Reszta już chyba bez modyfikacji. Po drzemce zjem arbuza😊 

Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Po tygodniu bez diety u mnie na wadze 0,6 więcej. Ale jęczeć nie będę. Od dzisiaj poprawa. Wracam do liczenia kcal i aktywności.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry😊 waga pokazała 71,4 czyli 1,5 kg na plusie, ale dopiero od poniedziałku wracam na zdrowe tory. Dziś wyjazd do Poznania do kancelarii gdzie pracuje J z ciastem, a po południu piwko z kumpelą 🤦‍♀️byle do poniedziałku 😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej. U mnie cała noc była burza i padało.  

Idę za godzinę na zakupy. Kupiłam wczoraj Skrzyp w postaci herbatek i Czystek. 

"Skrzyp jak pisze na opakowaniu działa moczapędnie, przez co ułatwia usuwanie z organizmu niepożądanych produktów przemiany materii. Wspomaga prawidłowe funkcjonalnowanie nerek i dróg moczowych, wpływa korzystnie na pracę układu krążenia."

Można 1 torebkę dziennie pić. 

A czystek -  "jest źródłem naturalnych utleniaczy które neutralizują wolne rodniki w organizmie przez co chronią komórki i tkanki przed uszkodzeniem. Dzięki temu wspiera odporność organizmu. " 

U mnie 60,8 kg. 

Edytowano przez Molly010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Molly010 napisał:

Hej. U mnie cała noc była burza i padało.  

Idę za godzinę na zakupy. Kupiłam wczoraj Skrzyp w postaci herbatek i Czystek. 

"Skrzyp jak pisze na opakowaniu działa moczapędnie, przez co ułatwia usuwanie z organizmu niepożądanych produktów przemiany materii. Wspomaga prawidłowe funkcjonalnowanie nerek i dróg moczowych, wpływa korzystnie na pracę układu krążenia."

Można 1 torebkę dziennie pić. 

A czystek -  "jest źródłem naturalnych utleniaczy które neutralizują wolne rodniki w organizmie przez co chronią komórki i tkanki przed uszkodzeniem. Dzięki temu wspiera odporność organizmu. " 

U mnie 60,8 kg. 

Hejka. Widzę że tu prawie wszystkim idzie opornie to odchudzanie. Mi też zresztą bi praktycznie wogole diety nie trzymałam.

Waga 75 ☹️ a było już 73.2 

Ach jeden Plus że nie mam żadnego efektu jojo tak do tych 75 dochodzę i koniec.

Może od dziś uda się wziąść znowu za siebie 🤔 teraz już wakacje więcej czasu na ćwiczenia bo ostatnio też słabo ćwiczyłam😒 

Zobaczymy czy się uda wytrwać 🤪 Miłego dnia.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej wojowniczki😊

prosze spiac posladki i walczyc dalej😜

przywoluje wszystkie do porzadku😬

kolejny tydzien To kolejny szansa na lepszy wyglad.. 

Moja starsza corka miala wczoraj zakonczenie szkoly, Bylam na rozdaniu swiadectw i troche sie wzruszylam… boze Jak ten czas leci, Moja panna ma Juz 17 lat i idzie do gimnazjum, a Za 3 lata czeka nas wydatek w postaci studiow, trzymamy mocno kciuki Za nia, Bo jednak dobre wyksztalcenie To lepsza Praca. Takze Mam 3 lata jeszcze czasu a potem poszukam jakies pracy zeby finasowo ja wspierac Jak najlepiej😊

dzisiaj jedziemy zamowic tort dla mojego taty, moi rodzice Za tydzien maja do nas przyjechac i wypadaja wtedy Jego 71 urodziny..znalezlismy fajna cukiernie, Gdzie pieknie zdobia torty, idziemy troche na latwizne Ale chcemy sprobowac cos innego😊 tato bedzie zaskoczony, Bo To ma byc niespodzianka… Juz sie nie moge doczekac ich wizyty 🥳

dzisiaj pogoda taka sobie, zrobie chyba barszcz ukrainski i biore malutka na spacer

milego dnia🌸

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc!!!

Przepraszam ze malo pisze ale mam tutaj pelne rece roboty, wcale nie odpoczywam. A nocą zle sie spi bo jest gorąco i duszno. Ale czytam Was i wiem co u Was!!!

U mnie na wadze niestety tez wzrost bo jest 66,7 kg (tydzien temu bylo 66,2 kg?). Trudno. Tez nie trzymam diety, jakos ciezko jest sie ogarnac. 

Wczoraj pol dnia bylam z siostra szukac ...enki slubnej, dzisiaj powtorka. Jasminka Ty mialas ...enke typowo slubna czy taka bardziej wieczorowa? Moja siostra ma 35 lat i jak kazda panna mloda marzy o pięknej bialej sukni. Ceny w salonach ok 3600 zl. Troche sporo biorąc pod uwage ze chcieli tak jak Ty Jasminka, skromnie na 30 osob, obiad i posiadowa do jakiejś 22. Dlatego dzis jedziemy do krawcowej ktora szyla moja suknie (wzorowana na taka z salonu w ktorej pieknie wygladalam - jej cena 7 lat temu 3200 zl, kobieta uszyla mi za 1300 zl plus w tej cenie bylo bolerko i welon). 

Lece do dzieci, jakos jest teraz przy nich masa roboty.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. 

Ale ja jestem bardzo zmotywowana ale albo nie chce mi się zrobić jakiegoś obiadu albo nie mam pomyslu i potem wpada drożdżówka, batonik albo co innego 😞 chce bardzo schudnąć bo już mam dość tego brzucha.  No nic.. Trzymam kciuki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, E-MIŚKA napisał:

Czesc!!!

Przepraszam ze malo pisze ale mam tutaj pelne rece roboty, wcale nie odpoczywam. A nocą zle sie spi bo jest gorąco i duszno. Ale czytam Was i wiem co u Was!!!

U mnie na wadze niestety tez wzrost bo jest 66,7 kg (tydzien temu bylo 66,2 kg?). Trudno. Tez nie trzymam diety, jakos ciezko jest sie ogarnac. 

Wczoraj pol dnia bylam z siostra szukac ...enki slubnej, dzisiaj powtorka. Jasminka Ty mialas ...enke typowo slubna czy taka bardziej wieczorowa? Moja siostra ma 35 lat i jak kazda panna mloda marzy o pięknej bialej sukni. Ceny w salonach ok 3600 zl. Troche sporo biorąc pod uwage ze chcieli tak jak Ty Jasminka, skromnie na 30 osob, obiad i posiadowa do jakiejś 22. Dlatego dzis jedziemy do krawcowej ktora szyla moja suknie (wzorowana na taka z salonu w ktorej pieknie wygladalam - jej cena 7 lat temu 3200 zl, kobieta uszyla mi za 1300 zl plus w tej cenie bylo bolerko i welon). 

Lece do dzieci, jakos jest teraz przy nich masa roboty.

A ja miałam wypożyczoną normalnie z salonu, niby nową z Hiszpanii😂, a na pewno wyglądała jak nówka nieśmigana😂 8 lat temu za 1400 zl. A niewypożyczane chodziły właśnie w okolicach 250O zł. Nawet nie szło mi o kasę. Tylko co potem zrobić z tą suknią, oddałam sponiewieraną bo tiul na dole porwał się i zabrudził. Bez żadnych kar😂Bardzo sobie chwalę taką opcję. I zrobiłabym tak ponownie. Normalnie miałam przymiarki, poprawki na tej sukni. Oddałam po 3 dniach po weselu. Może niech siostrą zapyta w salonie czy wypożyczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No więc ja uroczyście PRZYSIĘGAM poprawę. Od dzisiaj wracam na dobre tory koniec kropka. I widzę że wieczorne meldunki na forum bardziej trzymały mnie w ryzach i do tego też wracam. Milky ma rację czas przywołać się do porządku. 

Dziewczyny normalnie w tym tyg. dałyśmy ciała😂 Ewidentnie do poprawy: Jasminka, E-mis, Molly, Majax i ja

Mam chwilę na relax, bo moja mama poszła z synem na spacer. Potem zrobię coś na szybko na obiad. 

Milky fajny pomysl z tym tortem dla taty. Na pewno ucieszy się z niespodzianki😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama dobra opcja, nie pomyslalam o tym, musze się zorientować. Nawet mąż ma dzisiaj mogą kiecke przywiezc (mialam zamiar sprzedac ale przeprowadzka, dzieci i tak zeszlo), może ja siostra będzie chciała przerobic😁 nie mam do niej jakiegoś wielkiego sentymentu, mąż może wiekszy😂 ale tak jak mowisz, tylko przeszkadza i zawadza.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, MamaMai napisał:

No więc ja uroczyście PRZYSIĘGAM poprawę. Od dzisiaj wracam na dobre tory koniec kropka. I widzę że wieczorne meldunki na forum bardziej trzymały mnie w ryzach i do tego też wracam. Milky ma rację czas przywołać się do porządku. 

Dziewczyny normalnie w tym tyg. dałyśmy ciała😂 Ewidentnie do poprawy: Jasminka, E-mis, Molly, Majax i ja

Mam chwilę na relax, bo moja mama poszła z synem na spacer. Potem zrobię coś na szybko na obiad. 

Milky fajny pomysl z tym tortem dla taty. Na pewno ucieszy się z niespodzianki😊

Ja dałam ciała ostatnie 2 miesiące a nie ostatni tydzień ☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Emisia ja miałam suknię wieczorową, beżowa ze złotą poświatą, no ale to był mój drugi ślub i do tego cywilny. Szycie jest o wiele tańszą opcją. Siostry córka za uczycie dała 2100 a w salonie identyczna koło 4 koła. Wypożyczanie też ok😊

Co do diety to do poniedziałku nie obiecuje poprawy🤦‍♀️zresztą nie ma dramatu bo zostało mi 3 kg do celu a i teraz jest już ok😊

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Majax123 napisał:

Ja dałam ciała ostatnie 2 miesiące a nie ostatni tydzień ☹️

Jeśli patrzeć na efekty a raczej ich brak to ja tez. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, MamaMai napisał:

Jeśli patrzeć na efekty a raczej ich brak to ja tez. 

2 miesiące zmarnowałam 😞W maju za dużo imprez było w czerwcu 5 roczek córki. I potem miałam już wrócić na dobre tory no ale się tak nie stało 😠 Więc postanowiłam że od dziś z dniem 1 dnia wakacji. Gdybym wzięła się za siebie bardziej na pewno byłoby już choćby 69 😏 no ale jest jak jest . Dobrze że jakoś dużo nie tyję spowrotem. A słodyczy jadłam na prawdę dużo. Sprzątam dziś szafki i koniec z kupowaniem na zapas. Mam tak blisko sklep że jeśli dzieci zechcą coś słodkiego to w dwie minuty mogę zawszę coś im przynieść. Zjedzą i będzie Ok.

A te zapasy w szafkach i lodówce zawszę mnie kuszą. Ja więcej zjadam z tych zapasów niż dzieci a niby dla nich jest . Szlak by to trafił, tak być nie może.

Edytowano przez Majax123
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×