Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Dlugonogasylwia88

Podejrzanie koleżanki faceta

Polecane posty

Czy to normalne, że koleżanki całują faceta z którym się spotykam na powietanie w policzek, on twierdzi żę jedna z nich, któa jest bardzo atrakcyjna, jest jego znajomą od kiedy mieli 15 lat i że traktuje ją jak siostrę, co mi siębardzo nie podoba. Co ciekawe ona mówi do niego w sposób, w jaki siostra nie mówi do brata 😕 Oceniam ich relacje na raczej intymna, ale nie wiem czy przesadzam, on twierdzi że między nimi nigdy nic nie bylo, a ona klei się jak nic, ciągle mu słodzi, przytual się i całuje go w policzek, najgorsze jest to że on nie zwraca jej uwagi - cała sytuacja byłą w mojej obecności.  Generalnie czuję się z tym źle co o tym myśleć ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

Generalnie czuję się z tym źle co o tym myśleć

Cmok w policzek w przyjaźni nie jest niczym złym. Tulenie się jest przesadą. 

8 minut temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

tym myśleć

Chyba sama wiesz... Części z nas nie przeszkadza przyjaźń z płcią przeciwną, inni nie chcą żyć w żadnym trójkącie. Zaraz usłyszysz, że:

- jeśli od 15rz nic między nimi nie było to już nie będzie;

- najważniejsze, ze on nic do niej nie ma, a jakie są jej intencje to nie ma znaczenia;

- to bardzo normalne, że w Twojej obecności darzą się czułościami, bo gdyby mieli coś do ukrycia to byliby przy Tobie powściągliwi;

- zwyczajnie przesadzasz, bo jesteś zazdrosną toksyczką. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, ja nie mam żadnych kolegów z którymi miałabym aż taka zażyłośc, coś jest dla mnie ogolnie irytujące. pozatym facet jest fajny, ale te koleżanki, co ciekawe ta jedna którą zna od 15 r.ż. jest bardzo atrakcyjna, nie ma faceta od lat, wygląda to tak jakby orbitowała wokół niego z nadzieją na więcej, a jemu sięto podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

Czy to normalne, że koleżanki całują faceta z którym się spotykam na powietanie w policzek, on twierdzi żę jedna z nich, któa jest bardzo atrakcyjna, jest jego znajomą od kiedy mieli 15 lat i że traktuje ją jak siostrę, co mi siębardzo nie podoba. Co ciekawe ona mówi do niego w sposób, w jaki siostra nie mówi do brata 😕 Oceniam ich relacje na raczej intymna, ale nie wiem czy przesadzam, on twierdzi że między nimi nigdy nic nie bylo, a ona klei się jak nic, ciągle mu słodzi, przytual się i całuje go w policzek, najgorsze jest to że on nie zwraca jej uwagi - cała sytuacja byłą w mojej obecności.  Generalnie czuję się z tym źle co o tym myśleć ??

przesadzasz, ona po prostu jest widocznie typem dotykowym, tak pokazuje swoją przyjaźń.... a nawet jakby ją ruhał to co z tego..... podziel się troche tym ciachem, a nie tylko on dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

no właśnie, ja nie mam żadnych kolegów z którymi miałabym aż taka zażyłośc, coś jest dla mnie ogolnie irytujące. pozatym facet jest fajny, ale te koleżanki, co ciekawe ta jedna którą zna od 15 r.ż. jest bardzo atrakcyjna, nie ma faceta od lat, wygląda to tak jakby orbitowała wokół niego z nadzieją na więcej, a jemu sięto podoba

jesteś zbyt zazdrosnym typem, wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, szym pans napisał:

przesadzasz, ona po prostu jest widocznie typem dotykowym, tak pokazuje swoją przyjaźń.... a nawet jakby ją ruhał to co z tego..... podziel się troche tym ciachem, a nie tylko on dla ciebie

normalny to Ty nie jestes ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

normalny to Ty nie jestes ...

dopiero była dyskusja, Mizo i ta druga Cacao coś tam, twierdzą że lepiej aby pouzywać ciacho który im złamie serce i oleje niż być z "byle kim", w tym byle kto dla nich to 99.7% facetów, może masz inne poglądy, ale jednak i tak przesadzasz...a jak cie to drażni to skończ tą relacje i ruszaj dalej, po co w tym tkwisz i tracisz nerwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

Oceniam ich relacje na raczej intymna, ale nie wiem czy przesadzam, on twierdzi że między nimi nigdy nic nie bylo, a ona klei się jak nic, ciągle mu słodzi, przytual się i całuje go w policzek, najgorsze jest to że on nie zwraca jej uwagi - cała sytuacja byłą w mojej obecności.  Generalnie czuję się z tym źle co o tym myśleć ??

Zachowanie koleżanki jest  niestosowne, tym bardziej, że w Twojej obecności. Utnij to, w sposób zdecydowany. Zwróć jej uwagę ale w taki sposób, aby nie miała ochoty na ponowne spotkanie w waszym towarzystwie. Nie bądź bierna, bo zgarnie Ci faceta. To kwestia czasu.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Olimpia napisał:

Zachowanie koleżanki jest  niestosowne, tym bardziej, że w Twojej obecności. Utnij to, w sposób zdecydowany. Zwróć jej uwagę ale w taki sposób, aby nie miała ochoty na ponowne spotkanie w waszym towarzystwie. Nie bądź bierna, bo zgarnie Ci faceta. To kwestia czasu.

no właśnie oni rzekomo się tak od ponad 15 lat tak zachowują, że to oznacza że są dla siebie jak rodzeństwo - to byly jej słowa, tak mi powiedziała żebym nie była zazdrosna. pozatym ona ciągle daje dziwne teksty, ( które są niby żartami ) że nosze za wysokie szpilki powinnam założyć coś płaskiego to jemu będzie łatwiej się mnie dobrać (czy coś w tym rodzaju ) - ja zareagowałam a ona zaczęła się śmiać, że mają takie poczucie humoru, pozatym ona ma dużo bogatszą rodzinę niż moja, jak on coś chce to ona ciągle oferuje mu pomoc, a my to już mamy, i to też i to ci dam, to Ci załatwie, mój tata Ci pomoże - ogólne czuje się z tym niezręcznie, daltego że nie wiem jaka będzie reakcja moich rodziców gdy go zobaczą, a tutaj już pojawia się kontrast, bo skoro jej tata go uwielbia, a moj nie bedzie np to ona już będzie truć w uszy... czuję się strasznie zazdrosna i między młotem i kowadłem. Tymbardziej zę wszystko co ona mówi to są żarty, bo oni mają taki styl rozmowania. To chyba normalne nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

czuję się strasznie zazdrosna i między młotem i kowadłem. Tymbardziej zę wszystko co ona mówi to są żarty, bo oni mają taki styl rozmowania. To chyba normalne nie jest?

Żadnym młotem i kowadłem. Spędzajcie czas bez jej udziału. Masz prawo tego wymagać. Ona wyraźnie Cię lekceważy, rób to samo. Trzeba ją wyeliminować z grona znajomych. Nie zgadzaj się na spotkania z nią. Tyle możesz zrobić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Olimpia napisał:

Żadnym młotem i kowadłem. Spędzajcie czas bez jej udziału. Masz prawo tego wymagać. Ona wyraźnie Cię lekceważy, rób to samo. Trzeba ją wyeliminować z grona znajomych. Nie zgadzaj się na spotkania z nią. Tyle możesz zrobić. 

wlasnie chce o tym z nim porozmawiac i zobaczyc jego rekacje, tylko nie wiem jak to zaczac aby nie rozbic sie o argumenty znamy sie 15 lat .... my tak zawsze..... itd. bo moje ostatnie proby zwrocenia uwagi tak sie skonczyly... choc moze zle to wyrazilam

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

Czy to normalne, że koleżanki całują faceta z którym się spotykam na powietanie w policzek, on twierdzi żę jedna z nich, któa jest bardzo atrakcyjna, jest jego znajomą od kiedy mieli 15 lat i że traktuje ją jak siostrę, co mi siębardzo nie podoba. Co ciekawe ona mówi do niego w sposób, w jaki siostra nie mówi do brata 😕 Oceniam ich relacje na raczej intymna, ale nie wiem czy przesadzam, on twierdzi że między nimi nigdy nic nie bylo, a ona klei się jak nic, ciągle mu słodzi, przytual się i całuje go w policzek, najgorsze jest to że on nie zwraca jej uwagi - cała sytuacja byłą w mojej obecności.  Generalnie czuję się z tym źle co o tym myśleć ??

Czy ta dizewczyna nie żyje w jakiś trójkątach? Oj znam takie.... domagają się więcej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

wlasnie chce o tym z nim porozmawiac i zobaczyc jego rekacje, tylko nie wiem jak to zaczac aby nie rozbic sie o argumenty znamy sie 15 lat .... my tak zawsze..... itd. bo moje ostatnie proby zwrocenia uwagi tak sie skonczyly... choc moze zle to wyrazilam

Porozmawiaj i postaw ultimatum. Spotkania towarzyskie bez jej udziału.

Ponadto zapytaj, jakby się czuł, gdyby to Twój kolega w jego obecności, kleił się do Ciebie, ciągle Ci słodził, przytulał się, całował w policzek a Tobie ewidentnie by to odpowiadało. Niech powie szczerze. 

Pozbądź się jej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Olimpia napisał:

Ponadto zapytaj, jakby się czuł, gdyby to Twój kolega w jego obecności, kleił się do Ciebie, ciągle Ci słodził, przytulał się, całował w policzek a Tobie ewidentnie by to odpowiadało. Niech powie szczerze. 

11 godzin temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

Czy to normalne, że koleżanki całują faceta z którym się spotykam na powietanie w policzek, on twierdzi żę jedna z nich, któa jest bardzo atrakcyjna, jest jego znajomą od kiedy mieli 15 lat i że traktuje ją jak siostrę, co mi siębardzo nie podoba. Co ciekawe ona mówi do niego w sposób, w jaki siostra nie mówi do brata 😕 Oceniam ich relacje na raczej intymna, ale nie wiem czy przesadzam, on twierdzi że między nimi nigdy nic nie bylo, a ona klei się jak nic, ciągle mu słodzi, przytual się i całuje go w policzek, najgorsze jest to że on nie zwraca jej uwagi - cała sytuacja byłą w mojej obecności.  Generalnie czuję się z tym źle co o tym myśleć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale jemu się wlasnie to moze podobać.  Rozumiesz, podnoszenie ego i te sprawy. Moze byc tak żenawet by chcial by jego dziewczyne calowal inny facet. Moze chodzi mu po glowie jakis numerek, moze ma to na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, onlygosiaczek071 napisał:

Ale jemu się wlasnie to moze podobać.  Rozumiesz, podnoszenie ego i te sprawy. Moze byc tak żenawet by chcial by jego dziewczyne calowal inny facet. Moze chodzi mu po glowie jakis numerek, moze ma to na boku

Wiem o czym mówisz 😄 Odkryłam, że mój mąż tak ma. Kiedy widzi zainteresowanie innych mężczyzn, moją osobą, tym bardziej jestem dla niego atrakcyjna. Wcale go to nie martwi, wręcz przeciwnie. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Olimpia napisał:

Wiem o czym mówisz 😄 Odkryłam, że mój mąż tak ma. Kiedy widzi zainteresowanie innych mężczyzn, moją osobą, tym bardziej jestem dla niego atrakcyjna. Wcale go to nie martwi, wręcz przeciwnie. 

11 godzin temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

Czy to normalne, że koleżanki całują faceta z którym się spotykam na powietanie w policzek, on twierdzi żę jedna z nich, któa jest bardzo atrakcyjna, jest jego znajomą od kiedy mieli 15 lat i że traktuje ją jak siostrę, co mi siębardzo nie podoba. Co ciekawe ona mówi do niego w sposób, w jaki siostra nie mówi do brata 😕 Oceniam ich relacje na raczej intymna, ale nie wiem czy przesadzam, on twierdzi że między nimi nigdy nic nie bylo, a ona klei się jak nic, ciągle mu słodzi, przytual się i całuje go w policzek, najgorsze jest to że on nie zwraca jej uwagi - cała sytuacja byłą w mojej obecności.  Generalnie czuję się z tym źle co o tym myśleć ??

Ja wcześniej uwazalam że to nie zdrowe ale teraz.... to na nas tak dziala, ze mam najlepszy sex w życiu. Mąż zakochal się we mnie znów tak jak na poczatku a jesteśmy 10 lat po ślubie. Lubi jak prowokuje innych, podnieca siętym strasznie, mówi o sexie w 3 i nigdy czegos takiego nie przeżywałam w lozku 😱😱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Czepek w środku lasu napisał:

Myślę że tu czeba zapytać teściowej. Nie ma rady.

Jedna doradzała nic złego ma przyjaciółkę, nawzajem pocieszają, raz on jej robi dobrze, raz ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Olimpia napisał:

Porozmawiaj i postaw ultimatum. Spotkania towarzyskie bez jej udziału.

Ponadto zapytaj, jakby się czuł, gdyby to Twój kolega w jego obecności, kleił się do Ciebie, ciągle Ci słodził, przytulał się, całował w policzek a Tobie ewidentnie by to odpowiadało. Niech powie szczerze. 

Pozbądź się jej!

właśnie tak zamiaruje zrobić, dzieki !!

Myślę, że zadzwonie do niego i mu powiem o tym już teraz bo mnie to bardzo wkurza, chociaz lepszy bylby kontakt twarza w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Olimpia napisał:

zgarnie Ci faceta.

To osoba zajęta ma wiedzieć, że ma partnera /partnerkę. To nie france ani fagasi sprzątają Wam kogoś sprzed nosa, po prostu wasze dzióbki wybierają kogoś innego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

zadzwonie

Jeśli jemu to nie przeszkadza to dlaczego masz mu wmawiać to przeszkadzanie? Brak reakcji to jego wybór. Świadomy. Nie umie stawiać granic lub są w innym miejscu niż Twoje to kończycie wspólną imprezę zwaną związkiem. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dlugo jestescie razem? I w jakim wieku? Mam wrazenie, ze wasz zwiazek jest bardzo swiezy. Moze ta jego przyjaciolka juz kilka takich znajomosci, jak z toba, z nim razem przezyla i nic sobie z tego nie robi bo wie, ze to tymczasowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie jesteś ciut zazdrosna bo mają ze sobą bardzo dobry kontakt, znają się dłużej więc nic dziwnego, że nie wszystkie żarty i zachowanie jest dla Ciebie zrozumiałe... ale zwracanie jej uwagi, żeby zbastowała lub drżeć o niego koty to duża przesada... w ten sposób to tylko na swoją niekorzyść będziesz działa : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niezaleznie od wszystkiego, zazdrosna czy nie zazdrosna, tak jak ta jego kolezanka to nawet siostra nie powinna sie zachowywac. Tulic sie do obcego faceta w obecnosci jego dziewczyny nie jest fair i swiadczy o braku taktu. Co innego na powitanie czy pozegnanie calus w policzek, a co innego takie umizgi niby jedynie z racji tego, ze sie dlugo znaja nie sa wedlug mnie na miejscu. Bo jak ma niby reagowac autorka? Ma sie usmiechac i robic dobra mine w glupiej grze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, gwoli wyjasnienia napisał:

Niezaleznie od wszystkiego, zazdrosna czy nie zazdrosna, tak jak ta jego kolezanka to nawet siostra nie powinna sie zachowywac. Tulic sie do obcego faceta w obecnosci jego dziewczyny nie jest fair i swiadczy o braku taktu. Co innego na powitanie czy pozegnanie calus w policzek, a co innego takie umizgi niby jedynie z racji tego, ze sie dlugo znaja nie sa wedlug mnie na miejscu. Bo jak ma niby reagowac autorka? Ma sie usmiechac i robic dobra mine w glupiej grze?

Osobiście też sobie tego nie wyobrażam, zachowanie co najmniej dziwne jak dla mnie : ) ale jemu jak widać to nie przeszkadza skoro przez tych ileś lat pozwalał by jakaś dziewczyna się na nim wieszała tłumacząc to sobie relacja siostrzano-braterska... z moim rodzeństwem tak się nie obsciskuje : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, marawstala napisał:

... ale różne relacje miewają ludzie

Tu nie chodzi o relacje a jedynie o brak respektu dla nowej dziewczyny. I to zarowno ze strony jego, jak i jego kolezanki.To takie zachowanie typowe dla alfa samca. Tyle, ze tu tym samcem jest jego przyjaciolka.  Zobacz w jakich jestem zazylych stosunkach z twoim facetem. A facet pozwala. I to jest dla mnie najgorsze. To on powinien jej zwrocic uwage. Jak to sie mowi: traktuja cie tak, jak na to pozwalasz, a on wlasnie pozwala. I to do niego autorka powinna miec glownie pretensje. A jak jej powie, ze to normalne a ona jest jedynie zazdrosna, to powinna mu bez zastanowienia powiedziec: widac mamy zupelne inne wyobrazenie o zwiazku wiec nie ma sensu dalej tego ciagnac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, gwoli wyjasnienia napisał:

Tu nie chodzi o relacje a jedynie o brak respektu dla nowej dziewczyny. I to zarowno ze strony jego, jak i jego kolezanki.To takie zachowanie typowe dla alfa samca. Tyle, ze tu tym samcem jest jego przyjaciolka.  Zobacz w jakich jestem zazylych stosunkach z twoim facetem. A facet pozwala. I to jest dla mnie najgorsze. To on powinien jej zwrocic uwage. Jak to sie mowi: traktuja cie tak, jak na to pozwalasz, a on wlasnie pozwala. I to do niego autorka powinna miec glownie pretensje. A jak jej powie, ze to normalne a ona jest jedynie zazdrosna, to powinna mu bez zastanowienia powiedziec: widac mamy zupelne inne wyobrazenie o zwiazku wiec nie ma sensu dalej tego ciagnac. 

Wiadomo, że to głupotą byłaby konfrontacja z tamtą dziewczyną : ) z chłopakiem może, a nawet powinna na ten temat porozmawiać by wiedział co na ten temat myśli... a być może po jakimś czasie sama się do niej przekona i nie będzie weszyla w tym niczego podejrzanego... : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

Czy to normalne, że koleżanki całują faceta z którym się spotykam na powietanie w policzek

w Policzki to nawet mężczyźni się całują w Niektórych kraja, które NiE tak dawno były w obrębię Polskiej Republiki...
no i NiE tak dawno nawet w Samej Polsce faceci także się całowali w Policzki...

tylko ho.mo.sie przyszli i zrezygnowali ze wzbudzania takich podejrzeń

w Portugalii do tej Pory chyba Ludzie najbardziej się do siebie kleją,
a Najmniej w Szwecji (gdzie ho.mo.si najwięcej)

16 godzin temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

Co ciekawe ona mówi do niego w sposób, w jaki siostra nie mówi do brata 😕 Oceniam ich relacje na raczej intymna, ale nie wiem czy przesadzam,

inna sprawa, że niezależnie od zwyczajów pożegnanalno powitalnych
ja NiE twierdzę, że między Nimi NiC NiE ma

16 godzin temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

on twierdzi że między nimi nigdy nic nie bylo, a ona klei się jak nic, ciągle mu słodzi, przytual się i całuje go w policzek, najgorsze jest to że on nie zwraca jej uwagi - cała sytuacja byłą w mojej obecności.  Generalnie czuję się z tym źle co o tym myśleć ??

taki Przesłodki cytat z serialu przyjaciele Sezon 5 Epizod 10:
youtube.com/watch?v=sMEBW_VeNL0

imdb.com/title/tt0583617/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ten cytat NiE jest Przesłodki,
ten drugi Cytat z odcinka jest,
ale NiE znalazłem, bo Ktoś czy coś usunął, usunęli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×