Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
rajski_ptak

Podział obowiązków - tata na etacie vs mama w domu

Polecane posty

1 minutę temu, Re#scator555 napisał:

Naprawdę? 

A nie? Chyba, że zapłaciłeś pracodawcy za wycieczkę swojej rodzinki i opłaciłeś  im wysokie ubezpieczenie. Innej opcji nie ma. Poza tym kapitan może, a reszta załogi już nie? Już widzę jak wszyscy cicho siedzą ha ha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest, że przez kilka lat tutaj chwaliles  się, że zdradzasz zone na prawo i lewo   nie tylko z kobietami. Myślę że nie jedną osoba pamięta temat gdzie chwaliles  się co robiliście  z kolegami na statku 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, AnnaMaria1982 napisał:

Najlepsze jest, że przez kilka lat tutaj chwaliles  się, że zdradzasz zone na prawo i lewo   nie tylko z kobietami. Myślę że nie jedną osoba pamięta temat gdzie chwaliles  się co robiliście  z kolegami na statku 😉

Ha ha ha ha ha ha

Padłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Re#scator555 napisał:
19 minut temu, Bimba napisał:

Ha ha ha ha ha ha

Padłam!

I słusznie, że padlas.

Ale ty głupi i mało inteligentny jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rentier za dychę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Dobrosułka napisał:

Wlozyc to wiemy, ze umiesz.  NApisz czy wyciagasz i wiesz gdzie co idzie

Już sobie wyobrażam Resia jak wkłada pranie do automatu i patrzy na te guziczki jak na UFOOO 😄 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Re#scator555 napisał:

No nie.

Wysokie ubezpieczenie? A konkretnie to ile twoim zdaniem? Owszem, musiałem wykupić ubezpieczenie od kosztów leczenia, tak jak to robi każdy rozsądny człowiek wyjeżdżając za granicę. 

Może kapitan i oficerowie. 

Od kosztów leczenia? No to już wiemy, że twoja rodzina nie pływała z tobą na statkach przemysłowych. Ubezpieczenie od kosztów leczenia to stanowczo za mało na to, aby zabrać na tego typu statek osoby trzecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2022 o 08:50, rajski_ptak napisał:

Mąż pomaga mi w wychowaniu dziecka: podwozi nas do przychodni, jeśli mam coś do załatwienia to zostaje z małym (max. 2 godziny). Jednak oczekiwałabym od niego więcej zaangażowania. Nie pomaga mi zupełnie w nocy. Nie wstaje do dziecka wtedy. Zawsze robię to sama. Czy mam wygórowane wymagania? 

Pisząc pomaga, sugerujesz że to jest Twój obowiązek. Jeżeli oczekujesz większego zaangażowania to mu o tym powiedz. Kwestia co będzie jak wrócisz do pracy - dziecko też może jeszcze budzić się w nocy i co wtedy? Po za tym są weekendy, więc wtedy może do dziecka wstawać mąż. Kwestia czy karmisz piersią, czy mlekiem modyfikowanym- jeżeli piersią to i tak będziesz musiała nakarmić dziecko. Nie piszesz jak wygląda u was zajmowanie się domem - też mąż Ci tylko pomaga, czy zajmujecie się razem. Macierzyński jest to po, aby zając się dzieckiem więc nie przesadzaj z pracami domowymi i staraj się zdrzemnąć jak dziecko śpi. Jak ja rodziłam dzieci to macierzyński na pierwsze dziecko trwał tylko 16 tygodni i też trzeba było sobie potem radzić- czyli noce z pobudkami i potem praca. Tak więc mąż też da radę od czasu do czasu wstać w nocy i potem iść do pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Re#scator555 napisał:

Facet ma dobrze wlozyc. Miejsce do wkładania to sprawa kobiety.

Yhm. Wiekszość facetów swojego fi.ta traktuje jak śmiecia, byle trafić, włożyć, a w jaki syf wkłada to już nie jego sprawa. W interesie kobiety to jest pilnowanie by nie dać sobie włozyć męskiego odpadu twojego typu. Bo z takim podejściem to tylko twoj ch.j wie w jakich syfach przyszło mu się kisić na twoje żądanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wiem, że wam dobrze, z radością roznosicie wszelkie weneryki, bo nie mylicie głową tylko fają. Większosć to nie wszyscy, ale o mnie i moje pilnowanie nie musisz się martwić, nie trzeba się zaszywać z myślą o takich jak ty, czyli wkładających w byle dziurę wynaleziono prezerwatywy, zresztą żadna normalna, zdrowa kobieta znająca swoją wartość nie dałaby ci się dotknąć po usłyszeniu twoich "światłych" poglądów.

Daleko mi do feministki, nie uważam, że obie płcie są równe, dawny model rodziny mnie nie oburza jeśli obie strony tego chcą. Różnimy się jednak, facet to słabsza płeć, jestem nawet za tym by sporą ilość was traktować jak zwierzątko, bakomat, osobistego błazna, jest w czym wybierać. Gorzej z seksem, tu zaniżacie poziom dramatycznie.

  • Thanks 2
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Re#scator555 napisał:

I co tam jeszcze "wiecie", "specjalistko" od żeglugi?

Oczywiście, że za mało. Potrzebna jest zgoda armatora 😃. Trzeba też kupić bilet na samolot, jeśli wsiada się w obcym porcie, ale w tym pomaga armator i zwykle udaje się kupić taniej, tak jak bilety dla marynarzy.

Ha ha ha ha. Tak, tak, armator pomaga, a zapomina o jednej najważniejszej rzeczy? Myśl, myśl, może w końcu sobie przypomnisz 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Re#scator555 napisał:

Tacy jesteśmy i dobrze nam z tym. Jeśli masz z tym problemem, to twój problem 😃

Życzę sukcesów w tym "pilnowaniu", bo jak są piszesz, bardzo taka jest większość facetów. No ale możesz sobie zaszyć albo zacementowac.

Nie tacy jesteście, ale jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×