Wyszłam 1 Napisano Czerwiec 20, 2022 Dziecko 8 letnie ma zasadzone alimenty w wysokości 700 zł. Mieszkamy w domu, ogrzewanym (w lecie tryb letni na ciepła wodę) ekogroszkiem. Koszty ogromne. Alimenty zostały zasądzone w grudniu ub. roku. Czy teraz jest sens starać się o podwyższenie? Zarobki byłego męża bez szału chyba. Każda kobieta wie, jak drogie jest teraz utrzymanie, jakie są koszty dotyczące dzieci, stad moja prośba o wasze zdanie na ten temat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Czerwiec 22, 2022 Hej. Aby zwrócić się do sądu o podwyższenie alimentów, powinno upłynąć co najmniej 6 miesięcy od daty wydania ostatniego wyroku. Sąd bierze pod uwagę czy doszło do istotnej „zmiany okoliczności” w porównaniu z ostatnią sprawą o alimenty. To, że wszystko podrożało to niestety żaden argument dla sądu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość serduszkowiec01 Napisano Czerwiec 23, 2022 Dnia 20.06.2022 o 21:44, Wyszłam napisał: Dziecko 8 letnie ma zasadzone alimenty w wysokości 700 zł. Mieszkamy w domu, ogrzewanym (w lecie tryb letni na ciepła wodę) ekogroszkiem. Koszty ogromne. Alimenty zostały zasądzone w grudniu ub. roku. Czy teraz jest sens starać się o podwyższenie? Zarobki byłego męża bez szału chyba. Każda kobieta wie, jak drogie jest teraz utrzymanie, jakie są koszty dotyczące dzieci, stad moja prośba o wasze zdanie na ten temat. Wydaje mi się że kwota w sam raz jak na jedno dziecko. A Ty pracujesz? Dnia 22.06.2022 o 12:47, Steysi napisał: Hej. Aby zwrócić się do sądu o podwyższenie alimentów, powinno upłynąć co najmniej 6 miesięcy od daty wydania ostatniego wyroku. Sąd bierze pod uwagę czy doszło do istotnej „zmiany okoliczności” w porównaniu z ostatnią sprawą o alimenty. To, że wszystko podrożało to niestety żaden argument dla sądu. Dokładnie, to że wszystko podrożało albo to czym palicie w piecu nie ma raczej większego znaczenia. Natomiast to, że zbyt mało czasu na razie upłynęło od ostatniej rozprawy ma znaczenie i chyba trochę przesadzasz z tą częstotliwością zmian alimentów (to chyba zmienia się co kilka lat), oczywiście próbować zawsze możesz, masz do tego prawo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 23, 2022 Dnia 20.06.2022 o 20:44, Wyszłam napisał: Alimenty zostały zasądzone w grudniu ub. roku. Czy teraz jest sens starać się o podwyższenie? Jak najbardziej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 26, 2022 9 godzin temu, Nowy w mieścіe napisał: Tobie podrożało ale byłemu też. Więc niech były dobierze sobie dodatkowe pół etatu. Ma czas, zero obowiązków skoro dziecko mieszka z matką. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 26, 2022 Ci co płacą 300 zł też płacą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Czerwiec 27, 2022 22 godziny temu, Bimba napisał: Więc niech były dobierze sobie dodatkowe pół etatu. Ma czas, zero obowiązków skoro dziecko mieszka z matką. Matka też może iść do drugiej pracy jeżeli w ogóle pracuje. A mąż może ma drugą rodzinę? Może zasuwa na dwa etaty żeby zapłacić te 700 zł alimentów. Nie znamy sytuacji drugiej osoby. Autorka postu oczywiście może próbować - ale nie sądzę żeby jej się udało. Minęło za mało czasu od ostatniej sprawy i tak jak pisałam wcześniej, sytuacja jej się jakos drastycznie nie zmieniła. To że drozęje - to każdemu jest ciężko. Byłemu mężowi też. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 27, 2022 26 minut temu, Steysi napisał: Matka też może iść do drugiej pracy jeżeli w ogóle pracuje. Matka ma drugi etat w domu przy dziecku. 26 minut temu, Steysi napisał: mąż może ma drugą rodzinę? Gdyby miał to autorka wspomniałaby o tym. 26 minut temu, Steysi napisał: Może zasuwa na dwa etaty żeby zapłacić te 700 zł alimentów. Też by o tym wspomniała. 27 minut temu, Steysi napisał: Minęło za mało czasu od ostatniej sprawy i tak jak pisałam wcześniej, sytuacja jej się jakos drastycznie nie zmieniła. To że drozęje - to każdemu jest ciężko. Byłemu mężowi też. Nie ma w prawie określonego czasu po jakim mozna starac się o podwyżkę, ale można jeśli okolicznosci się zmieniły. Inflacja jest taka okolicznością Jeśli byłemu mężowi jest ciężko to polecam jak wcześniej wzięcie dodatkowej pracy. Weekendy też ma wolne oprócz tego że w tygodniu po pracy nie ma żadnych obowiązków. 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 27, 2022 I jeszcze jedna ważna sprawa - jak faceta nie stać na alimenty na jedno dziecko to gdzie jest sens zakładania kolejnej rodziny i płodzenia kolejnych dzieci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość serduszkowiec01 Napisano Czerwiec 27, 2022 10 godzin temu, Steysi napisał: Matka też może iść do drugiej pracy jeżeli w ogóle pracuje. A mąż może ma drugą rodzinę? Może zasuwa na dwa etaty żeby zapłacić te 700 zł alimentów. Nie znamy sytuacji drugiej osoby. Autorka postu oczywiście może próbować - ale nie sądzę żeby jej się udało. Minęło za mało czasu od ostatniej sprawy i tak jak pisałam wcześniej, sytuacja jej się jakos drastycznie nie zmieniła. To że drozęje - to każdemu jest ciężko. Byłemu mężowi też. Dzięki, że się ze mną zgodziłaś. Oczywiście nie popieram mężczyzn którzy nie płacą lub wymigują się od płacenia wyższych kwot alimentów ale (sama mam znajomego którego była żona doi i musi płacić na dziecko coraz to wyższe kwoty) nic mnie tak nie mierzi jak to, że kobiety wyciągają stale ręce po więcej (rozumiem w uzasadnionych przypadkach i jak minie jakiś okres czasu, powiedzmy co dwa lata? miałoby to sens) a same kilka miesięcy po rozprawie piszą kolejne skargi, "gorzkie żale" i wysyłają pisma od adwokatów. Mówię - jestem jak najbardziej za ale nie po takim krótkim okresie czasu. Właśnie pomagamy się bronić naszemu znajomemu, chociaż w jego przypadku chyba zwiększa się alimenty i nawet powinny, bo już ponad dwa lata ich wysokość była bez zmian. Ale to chłopak wrobiony przez kogoś i "złapany" na dziecko po to, żeby mama nie musiała pracować. Do tego wykorzystany finansowo przez całą jej rodzinę, gdzie sąd po przedłożeniu dowodów finansowych uwzględnił je przy ustalaniu wysokości alimentów (to że wyłudzili od niego w sumie kilkaset tysięcy złotych i nigdy mu tych pieniędzy nie zwrócili miało istotny wpływ na obniżenie przez te 2-3 lata miesięcznej kwoty alimentów). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anielika 213 Napisano Czerwiec 27, 2022 31 minut temu, serduszkowiec01 napisał: Ale to chłopak wrobiony przez kogoś i "złapany" na dziecko po to, żeby mama nie musiała pracować. To mogl sobie prezerwatywe zalozyc. Chyba wiedzial jak sie robi dzieci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość serduszkowiec01 Napisano Czerwiec 27, 2022 2 godziny temu, Anielika napisał: To mogl sobie prezerwatywe zalozyc. Chyba wiedzial jak sie robi dzieci? Do końca to nie wiem, to trochę skomplikowane albo i znam szczegóły ale nie chcę o nich pisać bo to jest tak głupie, że aż śmieszne. Nie był "niedoświadczony" ale i tak udało jej się wmówić mu, że ona cierpi na jakąś przypadłość, przez którą nie może mieć dzieci. On w to uwierzył i chyba się nie zabezpieczał. Mi zdążyła jedynie wyznać trzy miesiące wcześniej (przed zajściem w ciążę), że go kocha i "zrobi wszystko" aby on z nią był. Nie ostrzegliśmy go na czas, bo i nie nasza sprawa przecież i jeszcze by było, że się wtrącamy i wchodzimy z butami w czyjeś życie. Tylko nie sądziliśmy, że ona to mówi dosłownie i że zmanipuluje go do tego stopnia, że on jej uwierzy, zaufa i spłodzi jej dziecko po trzech miesiącach znajomości. Sami byliśmy w szoku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Czerwiec 28, 2022 23 godziny temu, Bimba napisał: I jeszcze jedna ważna sprawa - jak faceta nie stać na alimenty na jedno dziecko to gdzie jest sens zakładania kolejnej rodziny i płodzenia kolejnych dzieci? Gdzie jest napisane, że go nie stać? Czytanie ze zrozumieniem się kłania. "Zarobki byłego męża bez szału chyba" - chyba. Także autorka postu chyba sama do końca nie wie, jakie ma zarobki jej były mąż. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Czerwiec 28, 2022 13 godzin temu, serduszkowiec01 napisał: Dzięki, że się ze mną zgodziłaś. Oczywiście nie popieram mężczyzn którzy nie płacą lub wymigują się od płacenia wyższych kwot alimentów ale (sama mam znajomego którego była żona doi i musi płacić na dziecko coraz to wyższe kwoty) nic mnie tak nie mierzi jak to, że kobiety wyciągają stale ręce po więcej (rozumiem w uzasadnionych przypadkach i jak minie jakiś okres czasu, powiedzmy co dwa lata? miałoby to sens) a same kilka miesięcy po rozprawie piszą kolejne skargi, "gorzkie żale" i wysyłają pisma od adwokatów. Mówię - jestem jak najbardziej za ale nie po takim krótkim okresie czasu. Właśnie pomagamy się bronić naszemu znajomemu, chociaż w jego przypadku chyba zwiększa się alimenty i nawet powinny, bo już ponad dwa lata ich wysokość była bez zmian. Ale to chłopak wrobiony przez kogoś i "złapany" na dziecko po to, żeby mama nie musiała pracować. Do tego wykorzystany finansowo przez całą jej rodzinę, gdzie sąd po przedłożeniu dowodów finansowych uwzględnił je przy ustalaniu wysokości alimentów (to że wyłudzili od niego w sumie kilkaset tysięcy złotych i nigdy mu tych pieniędzy nie zwrócili miało istotny wpływ na obniżenie przez te 2-3 lata miesięcznej kwoty alimentów). Oczywiście ja też nie popieram mężczyzn którzy migają się od płacenia alimentów. Ale nie oszukujmy się kobiety też bywają bardzo roszczeniowe. Tu minęło zaledwie 6 miesięcy i już pytanie o podwyższenie alimentów? Inflacja każdego dotknęła. Ale zawsze można walczyć i ponosić koszta spraw sądowych Nikt nie zabroni. Ja od 3 lat dostaję alimenty w tej samej wysokości i nie wyciągam łapy po więcej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 28, 2022 1 godzinę temu, Steysi napisał: Ja od 3 lat dostaję alimenty w tej samej wysokości i nie wyciągam łapy po więcej. To nie wyciągaj ale od innych się odczep. Prawo daje autorce możliwość ubiegania się o podwyżkę więc jeśli będzie chciała to z niej skorzysta a tobie nic do tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anielika 213 Napisano Czerwiec 28, 2022 3 godziny temu, Steysi napisał: Ja od 3 lat dostaję alimenty w tej samej wysokości i nie wyciągam łapy po więcej. A czemu nie wyciagasz po wiecej? Nie chcesz miec wiecej dla dzieci? Pewnie myslisz, ze jestes wspaniolomyslna? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 28, 2022 Nie wyciąga bo wie że więcej nie wyciągnie. Dlatego inne też mają mieć mało skoro ona ma miało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wyszłam 1 Napisano Czerwiec 28, 2022 Jest mi dosyć ciężko finansowo, dlatego mysle o podwyżce. Każda mama wie, ile kosztuje utrzymanie dziecka, i te żałosne alimenty nie starczają nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb nie mówiąc o dodatkowych zajęciach czy atrakcjach/wyjściach. Mamy z byłym mężem wspólne konto jeszcze (kredyt hipoteczny)i każde z nas ma swoje osobne oczywiście, ale widzę na co były wydaje pieniądze, np. ostatnio 500 zł w salonie bielizny triumpfh… a jak zapytałam kiedyś czy dołoży dzuecku do butów piłkarskich na treningi to odpowiedz brzmiała „masz alimenty, nie dostaniesz nic więcej” 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 28, 2022 Dnia 20.06.2022 o 20:44, Wyszłam napisał: Zarobki byłego męża bez szału chyba. 3 godziny temu, Wyszłam napisał: ale widzę na co były wydaje pieniądze, np. ostatnio 500 zł w salonie bielizny triumpfh… 3 godziny temu, Wyszłam napisał: jak zapytałam kiedyś czy dołoży dzuecku do butów piłkarskich na treningi to odpowiedz brzmiała „masz alimenty, nie dostaniesz nic więcej” Co tu wiecej dodać? Składaj o podwyżkę jak najszybciej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Czerwiec 29, 2022 19 godzin temu, Anielika napisał: A czemu nie wyciagasz po wiecej? Nie chcesz miec wiecej dla dzieci? Pewnie myslisz, ze jestes wspaniolomyslna? Nie, nie jestem wspaniałomyślna Po prostu decydując się na posiadanie dzieci wiedziałam, że gdyby coś jestem je w stanie sama utrzymać. Po prostu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 29, 2022 1 godzinę temu, Steysi napisał: Po prostu decydując się na posiadanie dzieci wiedziałam, że gdyby coś jestem je w stanie sama utrzymać. Po prostu. W takim razie w ogóle zrezygnuj z alimentów żeby nie obciążać nimi biednego, ciężko pracującego tatusia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DanWan 41 Napisano Czerwiec 29, 2022 15 godzin temu, Wyszłam napisał: Mamy z byłym mężem wspólne konto jeszcze (kredyt hipoteczny)i każde z nas ma swoje osobne oczywiście, ale widzę na co były wydaje pieniądze, np. ostatnio 500 zł w salonie bielizny triumpfh Rozumiem, że konto potrzebne do spłaty kredytu ale do niczego więcej nie powinno służyć. Albo to były albo rozwód to tylko fikcja? Jak można trzymać kasę na wspólnym koncie z byłym partnerem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wyszłam 1 Napisano Czerwiec 29, 2022 2 godziny temu, DanWan napisał: Rozumiem, że konto potrzebne do spłaty kredytu ale do niczego więcej nie powinno służyć. Albo to były albo rozwód to tylko fikcja? Jak można trzymać kasę na wspólnym koncie z byłym partnerem? Gdzie jest napisane ze trzymamy tam kasę? Dobrze się czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DanWan 41 Napisano Czerwiec 29, 2022 1 godzinę temu, Wyszłam napisał: Gdzie jest napisane ze trzymamy tam kasę? Dobrze się czujesz? "ale widzę na co były wydaje pieniądze, np. ostatnio 500 zł w salonie bielizny triumpfh” Jak nie trzymacie tam pieniędzy to jak widzisz? Gubisz się w zeznaniach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 29, 2022 2 godziny temu, Nowy w mieścіe napisał: Facet może wystąpić o zmniejszenie alimentów - bo inflacja, drożyzna, stracił pracę, choruje, spłodził kolejne dziecko, utrzymuje niedołężnych rodziców... i ogólnie mocno zmieniła się mu sytuacja finansowa, na niekorzyść oczywiście. Ani inflacja, ani drożyzna, ani utrata pracy, ani chorzy rodzice (którym przysługują zasilki) nie są powodem obniżenia alimentów. Tylko choroba albo splodzenie kolejnych dzieci powoduje obniżkę - żaden z tych powodow w tym przypadku nie wystąpił. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wyszłam 1 Napisano Czerwiec 29, 2022 7 godzin temu, DanWan napisał: "ale widzę na co były wydaje pieniądze, np. ostatnio 500 zł w salonie bielizny triumpfh” Jak nie trzymacie tam pieniędzy to jak widzisz? Gubisz się w zeznaniach Nie bardzo mi się chce, ale ci odpisze człowieku bez wyobraźni, nikt z nas nie trzyma tam kasy, ale czasem przelewamy tam pieniądze (Kredyt wiadomo) bi trzeba robić obrót na tym koncie aby bank nie podniósł oprocentowania. Miesięcznie musza być transakcje na określona kwotę zrobione. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 29, 2022 1 godzinę temu, Nowy w mieścіe napisał: Nie ma też powodu by je podwyższać. To, że była tak chce to nie powód. O tym zdecyduje sąd. Inflacja to dostateczny powód. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Czerwiec 30, 2022 21 godzin temu, Bimba napisał: W takim razie w ogóle zrezygnuj z alimentów żeby nie obciążać nimi biednego, ciężko pracującego tatusia. Już wyżej napisałam, że z Tobą nie będę pisać. Także daruj sobie, bo Twoje komentarze nie robią na mnie żadnego wrażenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Czerwiec 30, 2022 9 godzin temu, Nowy w mieścіe napisał: Nie ma też powodu by je podwyższać. To, że była tak chce to nie powód. Weź z nią nie dyskutuj Najpierw pisze, że inflacja to jest powód do podwyższenia alimentów, a za chwilę patrząc ze strony faceta, że inflacja nie jest powodem do obniżenia alimentów Oczywiście, że masz rację Nowy w mieście. To nie jest wystarczający powód aby alimenty podnieść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 30, 2022 24 minuty temu, Steysi napisał: Weź z nią nie dyskutuj Najpierw pisze, że inflacja to jest powód do podwyższenia alimentów, a za chwilę patrząc ze strony faceta, że inflacja nie jest powodem do obniżenia alimentów Przeczytaj jeszcze raz co napisałaś i mocno się zastanów. A to że nie nie mamy o czym dyskutować to sprawa oczywista. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach