Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
coffeeja

lenistwo na pelen etat

Polecane posty

59 minut temu, wanilove napisał:

Też tak podejrzewam. Brakowało jeszcze tylko pytania- jaki kolor lubisz najbardziej? 

 

A odnośnie ubioru to rozsądnie podchodzi do swojego wieku. Ma dzieci, jest matką. Ja będąc dzieckiem nie chciałabym, żeby moja matka robiła z siebie segz bombę, jak to teraz jest modnie. Lata lecą, a kobiety na siłę się odmładzają, nie mogąc się pogodzić z upływającym czasem. Mini spódniczki to dla młodych, ale dla kobiet 30+ to już śmiesznie wygląda. Sorry. Ok, niech każdy się ubiera jak chce, ale czasy mamy takie, że starsze kobiety chcą być segzi, ubierają się skąpo i wygląda to śmiesznie i żenująco. Tak uważam. 

I bluzka amiszowa mi się podoba, lekka i klasyczna, aczkolwiek do jej typu sylwetki to chyba nie pasuje. 

Serio zrobiło Ci się z tego powodu przykro? Większość mężczyzn nie lubi obchodzić hucznie urodzin, odpocznie od tego Kinder Party, taki skrót myślowy. Mój stary też nie lubi obchodzić specjalnie urodzin, woli kameralnie, bez żadnego szumu. I w filmie resetowym wspomniała o urodzinach Lolo. Już tam bez przesady- to facet a nie mały chłopiec

 

Chyba trzeba odróżnić bycie sek***nym od bycia wulgarnym. Mam 30, za chwilę 31 lat i uważam, że jestem o wiele bardziej atrakcyjna niż te 10 lat temu jak byłam studentką, a doszłam do tego dopiero teraz, przede wszystkim układając sobie wiele rzeczy w głowie i poznając swoją sek***ść. Nie widzę nic złego w noszeniu mini przez kobiety +30, chociaż ja bym takiej ekstremalnej mini nie założyła, bo czułabym się nie za bardzo komfortowo. Ale tak, odsłaniam nogi latem, bo je lubię, niemniej jest jedną zasada: jak odsłaniam nogi to nie odsłaniam dekoltu i odwrotnie. Gdyby mi ktoś na ulicy powiedział, że nie wypada mi nosić krótkiej ...enki latem ( nie mówię tutaj o sytuacji służbowej, bo tutaj należy ubierać się zgodnie z dress code'm lub odpowiednio do sytuacji), bo mam te +30 to bym człowieka wyśmiała, szczególnie że nie mam ani męża ani dzieci, a nawet jakbym miała to bym nosiła co mi się podoba.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, piekielneoczy napisał:

Chyba trzeba odróżnić bycie sek***nym od bycia wulgarnym. Mam 30, za chwilę 31 lat i uważam, że jestem o wiele bardziej atrakcyjna niż te 10 lat temu jak byłam studentką, a doszłam do tego dopiero teraz, przede wszystkim układając sobie wiele rzeczy w głowie i poznając swoją sek***ść. Nie widzę nic złego w noszeniu mini przez kobiety +30, chociaż ja bym takiej ekstremalnej mini nie założyła, bo czułabym się nie za bardzo komfortowo. Ale tak, odsłaniam nogi latem, bo je lubię, niemniej jest jedną zasada: jak odsłaniam nogi to nie odsłaniam dekoltu i odwrotnie. Gdyby mi ktoś na ulicy powiedział, że nie wypada mi nosić krótkiej ...enki latem ( nie mówię tutaj o sytuacji służbowej, bo tutaj należy ubierać się zgodnie z dress code'm lub odpowiednio do sytuacji), bo mam te +30 to bym człowieka wyśmiała, szczególnie że nie mam ani męża ani dzieci, a nawet jakbym miała to bym nosiła co mi się podoba.

No właśnie o takiej ekstremalnej mini Jujka mówiła, o odsłanianiu doopy. 

I ok, ja przedstawiłam jedynie swoje zdanie. Czy chodzę po ulicy i wyśmiewam starsze kobiety w mini? No nie, uśmiecham się pod nosem 🙂 Grono w którym się obracam uważa podobnie, że kobieta po 30stce w mini czy z dekoltem nie jest dowartościowana i dlatego chce się dowartościować eksponowaniem ciała. Faceci też bardziej się cieszą, jak mają swoje kobiety dla siebie, a nie że głęboki dekolt partnerki widzi całe miasto. 

I ja tu nie mówię o lecie, bo to jest oczywiste, że człowiek chce się ochłodzić. 

  • Haha 3
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, wanilove napisał:

Serio zrobiło Ci się z tego powodu przykro? Większość mężczyzn nie lubi obchodzić hucznie urodzin, odpocznie od tego Kinder Party, taki skrót myślowy. Mój stary też nie lubi obchodzić specjalnie urodzin, woli kameralnie, bez żadnego szumu. I w filmie resetowym wspomniała o urodzinach Lolo. Już tam bez przesady- to facet a nie mały chłopiec

 

Nie chodzi już o te urodziny nawet, tylko takie pomijanie tego Lolo. Jest ona na pierwszym miejscu, potem dzieci, a ten chłop ma zapier.dalać i nie narzekać. Rozumiem, ja sama też nie celebruję jakoś szczególnie swoich urodzin, ale tak, zrobiło mi się przykro, że nawet nie wspomniała, że np. wyjdą na obiad albo zaproszą rodzinę na tort i kawę, że zrobi dla niego ten tort. No każdemu byłoby miło, tu nie chodzi o huczną imprezę, tylko o taki ciepły, miły gest. Tak to każdą bzdurę zapisuje na liście, a tu ani nawet się nie zająknęła.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to wymyślone, przecież na pewno wszystkich najbardziej in-te-re-sujeeee "Czy myślała o zmianie pokrowca na kanapie" 😄

Gdyby mieszkała na wsi z gromadką dzieci, to by się pewnie zachowywały jakby je trzeba wyprowadzać na smyczy. Ona w swojej głowie uważa że jest stworzona do takiej roli a widzimy na filmach jak jest, upieczenie bułeczek to nie wszystko.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.04.2024 o 14:24, wanilove napisał:

No właśnie o takiej ekstremalnej mini Jujka mówiła, o odsłanianiu doopy. 

I ok, ja przedstawiłam jedynie swoje zdanie. Czy chodzę po ulicy i wyśmiewam starsze kobiety w mini? No nie, uśmiecham się pod nosem 🙂 Grono w którym się obracam uważa podobnie, że kobieta po 30stce w mini czy z dekoltem nie jest dowartościowana i dlatego chce się dowartościować eksponowaniem ciała. Faceci też bardziej się cieszą, jak mają swoje kobiety dla siebie, a nie że głęboki dekolt partnerki widzi całe miasto. 

I ja tu nie mówię o lecie, bo to jest oczywiste, że człowiek chce się ochłodzić. 

Rzekłabym, że ktoś inny jest niedowartościowany niż kobieta po 30tce, która ubierze sobie mini czy dekolt (rozumiem, że sama nosisz tylko pod szyje). 

  • Like 2
  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, czarnykot napisał:

Rzekłabym, że ktoś inny jest niedowartościowany niż kobieta po 30tce, która ubierze sobie mini czy dekolt (rozumiem, że sama nosisz tylko pod szyje). 

Dodam tylko, że obecnie trudno określić, czy dana kobieta jest po 30 czy nie. To nie czasy naszych rodziców, gdzie większość kobiet po 30 wyglądała na zmęczone życiem. W całej tej dyskusji aż przypomniał mi się komentarz, który kiedyś przeczytałam pod artykułem o księżnej Kate, która obchodziła 40 urodziny. Jak wiadomo, Kate słynie z pięknych włosów (czy to natura czy pomoc doczepów - to teraz nieważne), ale padł komentarz, że kobieta w takim wieku, czyli po 40 nie powinna nosić takich długich włosów bo "nie wypada". Mniej więcej taki sam poziom merytoryki jak mini u kobiety +30. 🌟NIE WYPADA🌟

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. 

18 minut temu, piekielneoczy napisał:

Dodam tylko, że obecnie trudno określić, czy dana kobieta jest po 30 czy nie. To nie czasy naszych rodziców, gdzie większość kobiet po 30 wyglądała na zmęczone życiem. W całej tej dyskusji aż przypomniał mi się komentarz, który kiedyś przeczytałam pod artykułem o księżnej Kate, która obchodziła 40 urodziny. Jak wiadomo, Kate słynie z pięknych włosów (czy to natura czy pomoc doczepów - to teraz nieważne), ale padł komentarz, że kobieta w takim wieku, czyli po 40 nie powinna nosić takich długich włosów bo "nie wypada". Mniej więcej taki sam poziom merytoryki jak mini u kobiety +30. 🌟NIE WYPADA🌟

Bywają równie głupie teksty, że jak kobieta dzieci urodzi, to WYPADA, żeby miała boba i zaczęła nosić garsonki, a już na pewno nie może nosić spódniczek przed kolana albo krótkich spodenek (autentyk!). Mam 42 lata, włosy do ramion, na co dzień do pracy chodzę w dżinsach i często w adidasach i z plecaczkiem zamiast torebki, nie wyobrażam sobie chodzić w stroju formalnym. Tym bardziej że w moim zawodzie czasami ludzie właśnie wybierają bardziej elegancki styl. 

Julka ma swój specyficzny styl, ja uważam, że niekorzystnie dobiera te fasony do swojej figury, ale myślenie, że w pewnym wieku nie wypada czegoś zakładać jest bardzo zaściankowe.

  • Like 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest zawsze tak każdy robi to co lubi, o gustach się nie dyskutuje... no ale koniec końców to nie wypada tego czy tamtego w tym i tym wieku 🫠

To jak to w końcu jest 😅 

I tak mamy ubierają się wygodniej jak wychodzą z dziećmi oczywiście... w mini w piaskownicy siedzieć chyba nikt by nie chciał 😅 ale spacer, wyjście z partnerem, z koleżankami trzeba zaszaleć?  Praca pracą, zależy  kto gdzie pracuje...

Brakuje mi w Julce takiej elastyczności, zabawy, nie wiem jak to nazwać. Można wyglądać elegancko w jeansach albo bez marynarki. Super że znalazła swój styl , może gdyby popracowała nad kolorami/fasonami? Nie wiem... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hahaha 😄 😄 😄 tak Was to boli, że jakaś anonimowa baba (a może chłop?) z internetów ma inne zdanie na temat ubioru, no nie mogę 😂 to też o czymś świadczy. Zastanówcie się. Mnie nie obchodzi, kiedy odkryłyście swoją segzualność i jak się ubieracie- to temat o Julce. Skoro musicie się tak bardzo tłumaczyć, to już nie mój problem :) opowiedzcie to swoim terapeutom/psychiatrom o tym, chętnie posłuchają, jak się tłumaczycie na forum nieznajomej z tego, jak się ubieracie. Wg mnie to tandeta i tyle.  

Tak, moje myślenie jest bardzo zaściankowe, bo uważam inaczej, co ciężko Wam niezwykle wykształconym kobietom zrozumieć. Ale mówienie Julce jak ma żyć, ubierać się, mówić, oddychać żeby Wam się podobało, to już jest spoko. Cóż za hipokryzja! :) 

Jak ja się ubieram, ile mam lat i kiedy odkryłam swoją segzualność zostawię dla siebie- to temat o Jujce. Do opowiadania swojej prywaty mam przyjaciółkę i znajomych. Ciao! 

 

 

  • Haha 3
  • Confused 1
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, wanilove napisał:

Hahaha 😄😄😄 tak Was to boli, że jakaś anonimowa baba (a może chłop?) z internetów ma inne zdanie na temat ubioru, no nie mogę 😂 to też o czymś świadczy. Zastanówcie się. Mnie nie obchodzi, kiedy odkryłyście swoją segzualność i jak się ubieracie- to temat o Julce. Skoro musicie się tak bardzo tłumaczyć, to już nie mój problem 🙂 opowiedzcie to swoim terapeutom/psychiatrom o tym, chętnie posłuchają, jak się tłumaczycie na forum nieznajomej z tego, jak się ubieracie. Wg mnie to tandeta i tyle.  

Tak, moje myślenie jest bardzo zaściankowe, bo uważam inaczej, co ciężko Wam niezwykle wykształconym kobietom zrozumieć. Ale mówienie Julce jak ma żyć, ubierać się, mówić, oddychać żeby Wam się podobało, to już jest spoko. Cóż za hipokryzja! 🙂

Jak ja się ubieram, ile mam lat i kiedy odkryłam swoją segzualność zostawię dla siebie- to temat o Jujce. Do opowiadania swojej prywaty mam przyjaciółkę i znajomych. Ciao! 

 

 

Sama piszesz referaty o doradzaniu jak się ubierać i w jakim wieku co wypada, a co nie przy czym rozwlekasz się w tym temacie i tłumaczysz, a potem piszesz o tłumaczeniu się terapeucie z tego powodu 🙈 Głupsza już bardziej być nie możesz - pogubiłaś się w internatach i swojej głowie 🤣🤣🤣

 

  • Like 1
  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Autobusyitramwaje napisał:

Sama piszesz referaty o doradzaniu jak się ubierać i w jakim wieku co wypada, a co nie przy czym rozwlekasz się w tym temacie i tłumaczysz, a potem piszesz o tłumaczeniu się terapeucie z tego powodu 🙈 Głupsza już bardziej być nie możesz - pogubiłaś się w internatach i swojej głowie 🤣🤣🤣

 

Oczywiście, że tak. Od tego jest to forum plotkarskie. Mnie śmieszy jedynie chore zafiksowanie się na mojej opinii :) można uważać to za babciny styl, nie mam z tym problemu. Karolina Blaszak ma taki styl i wygląda niezwykle pięknie.

Bardzo się cieszę, że nazwanie mnie głupią sprawiło, że poczułaś ulgę :) widać jak na dłoni, co sobą reprezentujesz :) 

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, wanilove napisał:

Oczywiście, że tak. Od tego jest to forum plotkarskie. Mnie śmieszy jedynie chore zafiksowanie się na mojej opinii 🙂 można uważać to za babciny styl, nie mam z tym problemu. Karolina Blaszak ma taki styl i wygląda niezwykle pięknie.

Bardzo się cieszę, że nazwanie mnie głupią sprawiło, że poczułaś ulgę 🙂 widać jak na dłoni, co sobą reprezentujesz 🙂

Nie ma nic złego w takim stylu - niektóre modele też mi się podobają. Niektórym to zwyczajnie nie pasuje i tyle. To specyficzny styl, do którego pasuje też specyficzny typ urody i tyle. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu od razu zafiksowanie? Forum jest od dyskutowania i każda może się wypowiedzieć, napisać swoje zdanie. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zafiksowanie 😂 ... To są luźne przemyślenia, ogólne nawet nie tylko w odniesieniu do Julii. 

Nikt się nie tłumaczy, bez przesady. To jest forum, wyrażamy swoje zdanie aby stworzyć dyskusję. Nawet lepiej jak się nie zgadzamy, bo inaczej byłoby nudno. 

Nikt jej nie mówi co ma ubierać i jak żyć. Wyrażamy swoją opinię. Wygląda na to że albo trzeba mówić dobrze albo nie mówić wcale 😂 

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Cytując klasyka: Po to jest ta grupa, by wyrazić swoje zdanie, więc zachowajcie swoje komentarze dla siebie😅😅

Edytowano przez piekielneoczy
  • Haha 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, wanilove napisał:

Oczywiście, że tak. Od tego jest to forum plotkarskie. Mnie śmieszy jedynie chore zafiksowanie się na mojej opinii 🙂 można uważać to za babciny styl, nie mam z tym problemu. Karolina Blaszak ma taki styl i wygląda niezwykle pięknie.

Bardzo się cieszę, że nazwanie mnie głupią sprawiło, że poczułaś ulgę 🙂 widać jak na dłoni, co sobą reprezentujesz 🙂

Ogromnie się cieszę,że ty widzisz jaki poziom sobą reprezentujesz pisząc swoje komentarze 😁 I że nie masz z tym problemu 🤣

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uwaga, Jujka myślała, że jej córka będzie miała klasyczny styl ubierania 🤣 mówimy o pięciolatce, a dla takich dzieci im bardziej kolorowo, tym lepiej. Nadal non stop o pogodzie.

Co do ubrań, ta bluzka jest moim zdaniem ładna, no ale nie powinna jej wkładać w spodnie, jeszcze z paskiem zapiętym prawie pod pachami, to strasznie jej zniekształca sylwetkę.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, MaGo2 napisał:

Uwaga, Jujka myślała, że jej córka będzie miała klasyczny styl ubierania 🤣 mówimy o pięciolatce, a dla takich dzieci im bardziej kolorowo, tym lepiej. Nadal non stop o pogodzie.

Co do ubrań, ta bluzka jest moim zdaniem ładna, no ale nie powinna jej wkładać w spodnie, jeszcze z paskiem zapiętym prawie pod pachami, to strasznie jej zniekształca sylwetkę.

Czy było tutaj już Jujkowe bingo? Bo moglybysmy zaznaczyć z nowego filmu: narzekanie na pogodę, rumianek i księgowego 😆

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Batony ljony? Niezła poliglotka...

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba wiem do jakiego stylu ona dąży i wydaje się naprawdę fajny i ponadczasowy, do tego szafa kapsułowa to też jest super sprawa. Ale ona ma te ciuchy jakieś takie mocno lumpeksowe. I nie chodzi mi o sam fakt ubrań z drugiej ręki tylko to wygląda jak z szafy po dziadku. Do tego nie do końca wie jak te ciuchy łączyć ze sobą. Co z tego, że sweter jest z kaszmiru jak wygląda na znoszony i wyciągnięty. A na ten wyciągnięty sweter zakłada mocno skrojoną marynarkę zamiast jakiegoś fajnego oversizu, co jej zaburza sylwetkę i wygląda niechlujnie. Lekka bluzeczka w kwiatki z ciemnymi dzwonami i szerokim ciężkim paskiem i mamy look mojej ciotki do kościoła. No chyba nie o to jej chodziło.

  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kj87gy5fde2qqa3r napisał:

Chyba wiem do jakiego stylu ona dąży i wydaje się naprawdę fajny i ponadczasowy, do tego szafa kapsułowa to też jest super sprawa. Ale ona ma te ciuchy jakieś takie mocno lumpeksowe. I nie chodzi mi o sam fakt ubrań z drugiej ręki tylko to wygląda jak z szafy po dziadku. Do tego nie do końca wie jak te ciuchy łączyć ze sobą. Co z tego, że sweter jest z kaszmiru jak wygląda na znoszony i wyciągnięty. A na ten wyciągnięty sweter zakłada mocno skrojoną marynarkę zamiast jakiegoś fajnego oversizu, co jej zaburza sylwetkę i wygląda niechlujnie. Lekka bluzeczka w kwiatki z ciemnymi dzwonami i szerokim ciężkim paskiem i mamy look mojej ciotki do kościoła. No chyba nie o to jej chodziło.

Tak bo ogólnie każdy element jej garderoby jest całkiem ok. Tylko tak jak mówisz te łączenie wszystkiego razem nie wychodzi... Nie ma takiej nutki zabawy, nowoczesności, nie wiem jak to nazwać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.04.2024 o 17:08, wanilove napisał:

Oczywiście, że tak. Od tego jest to forum plotkarskie. Mnie śmieszy jedynie chore zafiksowanie się na mojej opinii 🙂 można uważać to za babciny styl, nie mam z tym problemu. Karolina Blaszak ma taki styl i wygląda niezwykle pięknie.

Bardzo się cieszę, że nazwanie mnie głupią sprawiło, że poczułaś ulgę 🙂 widać jak na dłoni, co sobą reprezentujesz 🙂

Jeszcze tego nie widzisz,że to ty się zafiksowałaś na tym? 👀🙈🤣🤣🤣

Każdy ma twoją opinię rodem z XIX w 🍑 a ty się p.o.d.n.i.e.c.a.s.z i ciągle tłumaczysz 🤣

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie serio dziwi że ona montując takiego vloga nie zastanowi się że koszmarnie to wygląda jak przez 80% filmu rozwodzi się na pogodą, nudy jak flaki z olejem

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, zyx00 napisał:

Mnie serio dziwi że ona montując takiego vloga nie zastanowi się że koszmarnie to wygląda jak przez 80% filmu rozwodzi się na pogodą, nudy jak flaki z olejem

Bo musi nabić minuty, żeby monetyzacja była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ona serio ma jakieś deficyty chyba. Podnieca się tym lego bardziej niż jej dzieci, na drzwi od szafy nie ma, ale przepuscić 500 euro na breloczki to nie ma problemu. Nagrywa haul i nawet już sama nie wie, czego ona tam nabrała, dzień później znalazła w walizce kolejne zakupy o których zapomniała. Swoją drogą solniczka i pieprzniczka w kształcie klocków lego wspaniale pasuje do jej rustykalnej kuchni, o której tak marzyła... Czemu na tej terapii nie jest podejmowany temat jej kompulsywnych zakupów?

  • Like 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może temat jest podejmowany, ale Jujka niewiele z tym robi. Może tematu nie ma - terapeuta wie tyle, ile ona powie albo ile da się wywnioskować. Też mnie rozwala ile ona potrafi wydać na jakieś bzdury, ale nad naprawę potrzebnymi rzeczami ma rozkminy. Wyciskarkę do soków kupowała i wybierała wiele miesięcy. W końcu ją kupiła i od dawna już się nią nie jara. To samo będzie z robotem kuchennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też pomyślałam o tej solniczce że wtf do tej nowej wiejskiej kuchni xD

bawi mnie że ona wstawia "😂😂"- beka życia, bo nie pamięta ile wydała na które klocki bo przecież była na wyjeździe i yolo ile to kosztowało, 30latka która myśli że to mega zabawne że coś kosztowało "chyba 5 euro xD" uśmiałam się 

 

Mówiła ostatnio na live na Instagramie bo ktoś zadał pytanie że jak ona to robi że nie ma wyrzutów sumienia że se siada i układa puzzle. A ona na to że przepracowała to z terapeutka bo zawsze miała tak że musiała ciągle pracować i musiała się oduczyć i zacząć odpuszczać i zająć się sobą. Bo całe życie tak ciężko pracowała. Ciekawe czy Lolo nie ma potrzeby odpuszczenia xD.

Tak btw. Ona mówiła na początku ich znajomości a są razem z 7 lat że on pracuje w tej firmie od Początku swojej kariery czyli pewnie już z 10 pracował i dopiero po 15-18 latach dostaje awans ? 

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ponad 1700 euro przewalili w jeden weekend w Legolandzie. Na drzwi do szafy szkoda 200 euro. Rozumiem, że takie wyjazdy tworzą fajne wspomnienia i też warto jeździć, pokazywać dzieciom świat, czasami zaszaleć, ale ona od 2 lat zasłania bajzel w szafie zasłoną.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, MaGo2 napisał:

Ponad 1700 euro przewalili w jeden weekend w Legolandzie. Na drzwi do szafy szkoda 200 euro. Rozumiem, że takie wyjazdy tworzą fajne wspomnienia i też warto jeździć, pokazywać dzieciom świat, czasami zaszaleć, ale ona od 2 lat zasłania bajzel w szafie zasłoną.

Ale przecież te 2 tysiące euro dla takiej bizneswoman jak ona to nic 🤡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to musiał być wyjazd z pracy lolka, przynajmniej wejściówki i hotel. Bo nie widzę sensu, jak ogląda każdy gorsz pięć razy, robota kuchennego nie kupi, drzwi do szafy nie kupi, a wyda 10 kafli na legoland, już to widzę. Jedyne wyjaśnienie to że to nie jej pieniądze. Gdyby to od niej zależało, to przeznaczyłaby te pieniądze na wyjazd, na którym mogłaby się lansować, do Włoch albo na Kanary, żeby wstawiać tysiąc zdjęć że "uuuu 30 stopni, a u was zima, polaczki?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×