Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaba19

Fuksjowa kłuszynka

Polecane posty

Napisano (edytowany)

BOguu wezwana na komisję do Zusu. Sama na tacy przekazała dowody na niewłaściwe  wykorzystywanie L4, a teraz się obraża i grozi zamknięciem kanału. Ja na jej miejscu mniej bym się obawiała konsekwencji z Zusu, ewentualne cofnięcie zwolnienia, nakaz zwrocenia nienależnie przyznanych środków i może jakaś kara, ale ona bardzo PR-owo na tym straci, taka aktywistka, a w sumie działa PRowo na niekorzyść OZN, dodatkowo fundacja Avalon też została postawiona przez nią w złym świetle. Sama na story opowiadała, że jej pracodawca ogląda jej poczynania na IG i nie ma z tym problemu. To ciekawe, że Avalon nie ma problemu z aktywnością Boguu, a już ZUS nie jest taki wyrozumiały. Ciekawe, czy kariera w Avalonie też ulegnie weryfikacji, tak jak zwolnienie lekarskie, bo trochę smrodu wokół fundacji też się przy okazji pojawiło.

Edytowano przez Drejfus
  • Like 1
  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Drejfus napisał:

BOguu wezwana na komisję do Zusu. Sama na tacy przekazała dowody na niewłaściwe  wykorzystywanie L4, a teraz się obraża i grozi zamknięciem kanału. Ja na jej miejscu mniej bym się obawiała konsekwencji z Zusu, ewentualne cofnięcie zwolnienia, nakaz zwrocenia nienależnie przyznanych środków i może jakaś kara, ale ona bardzo PR-owo na tym straci, taka aktywistka, a w sumie działa PRowo na niekorzyść OZN, dodatkowo fundacja Avalon też została postawiona przez nią w złym świetle. Sama na story opowiadała, że jej pracodawca ogląda jej poczynania na IG i nie ma z tym problemu. To ciekawe, że Avalon nie ma problemu z aktywnością Boguu, a już ZUS nie jest taki wyrozumiały. Ciekawe, czy kariera w Avalonie też ulegnie weryfikacji, tak jak zwolnienie lekarskie, bo trochę smrodu wokół fundacji też się przy okazji pojawiło.

Ale najgorsze że ona nie ma sobie nic do zarzucenia. Za to tylko czeka aż ludzie zaczną ją prosić żeby kanału i insta nie zamykała i będzie nawijanie o tym jak to jej piszą jaka jest cudna i ile to robi dla osób z niepełnosprawnością. 
Swoją drogą taka aktywistka i miała pokazywać jak wygląda życie takich osób a tymczasem w jej wydaniu widziałam tylko roszczenia, pretensje i plucie jadem przy okazji zbiórki okraszone wakacjami, rasowym psem i drogimi kosmetykami. I jak mam wierzyć w tą hipokryzję  i naciąganie ? Bo dla mnie to było naciąganie. I niech mi nie wmawia że ludzie ją do tego namawiali a ona wspaniałomyślnie się zgodziła. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Generalnie tą całą aferą "zwolnieniową" i poczuciem, że wszystko jej wolno, zaszkodziła nie tylko sobie. Rykoszetem może dostać jej pracodawca, koledzy z pracy, nie wiem, co z firmami, których bartery i współpracę wrzucała podczas zwolnienia, nie mówię, o jakichś prawnych konsekwencjach, ale atmosfera wokół Boguchy i jej działalności w sieci  mocno się zagęściła.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja paradoksalnie uważam, że nic jej nie będzie.
sam stopień niepełnosprawności rozmiękczy urzędników. Do tego dokumentacja medyczna, nikt nie będzie zachodził w głowę czemu consilium lekarskie nie doszukało się przyczyny bóli wszelakich. W tak wysokim stopniu niepełnosprawności mogą nie zadziałać ogólne zasady medyczne...Bogusia jest w prawie.
Bardziej niż całe te ZUSy ciekawe jest to, że ona pobiera wszelkie świadczenia socjalne/państwowe jej przynależne, dodatkowo podejmuje z zaplaczywością pracę zawodową i spędza 60% tej pracy na różnego rodzaju zwolnieniach. Wiec oprócz świadczeń jest jeszcze 80% lub 100% wynagrodzenia [nie wiem jak to jest w przypadku OzN] przy prawie identycznym nakładzie "pracy". Ja bym, na miejscu pracodawcy, Bogusi z taką reputacją znaną z social mediów, nigdy nie zatrudniła.

  • Like 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wielkie halo, że musi się stawić na komisję. Tak jak mowi, czyny mają konsekwencje. Chodzenie do fryzjera i na paznokcie w czasie zwolnienia tez ma swoje konsekwencje.

Ale zgadzam sie, nic z tej komisji nie wyniknie.

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, GallAnonim napisał:

Wielkie halo, że musi się stawić na komisję. Tak jak mowi, czyny mają konsekwencje. Chodzenie do fryzjera i na paznokcie w czasie zwolnienia tez ma swoje konsekwencje.

Ale zgadzam sie, nic z tej komisji nie wyniknie.

 

Ale zus wiele zwolnień lekarskich weryfikuje - a Bu powiedziała,że to będzie długie L4. Czemu zus może innych ludzi weryfikować, a jej nie? Jezeli nie ma sobie nic do zarzucenia, to nie ma się o co martwić. Wg mnie Bunia uważa,że może więcej bo jest OzN.. bo co znaczą małe przyjemności w walce z bólem? 😁 Popełniła błąd, bo pokazywała na instragramie to co robi będąc na L4... L4 to nie urlop, bo jak ma siłę jeździć po galeriach, fryzjerach, kosmetyczkach to pracować nie ma siły? Tym bardziej,że ona nie pracuje fizycznie tylko przed komputerem. Teraz bol powrócił i boli bałdzo 😁 nie wiem kogo ona chce oszukać...

  • Like 5
  • Thanks 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba nikt nie będzie podważał decyzji o wydaniu L4 tylko weźmie pod lupę sposób realizacji zwolnienia czyli beztroskie wyprawy do fryzjera i na paznokcie oraz wywiązywanie się ze współprac barterowych w SM, podczas gdy etat polega właśnie na prowadzeniu SM?  A wszystko na publicznym profilu pseudo aktywistki, okraszone butnymi wypowiedziami, że to jej pomaga (równiez wtedy, gdy już zwrócono jej uwagę, że postępuje źle). Większości chorych na poprawę nastroju pomogłoby śmiganie po mieście, po co marnowac urlop. A jednak hejterski zus się na to nie zgadza

Mam nadzieję, że komisja, która nie takie problemy zdrowotne widziała i bez skrupułów odmawia ludziom rent, uznając że bez ręki/oka można pracować nie będzie nagle wyjątkowo ojojać akurat nad biedną B, którą boli wtedy jak jej pasuje. Było do przewidzenia, że po wczorajszym jej stan sie pogroszy

A jak tam poradnia leczenia bólu? O depresji też nic. Tylko ulepów nagle nie widać

  • Like 3
  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ECh napisał:

Ale zus wiele zwolnień lekarskich weryfikuje - a Bu powiedziała,że to będzie długie L4. Czemu zus może innych ludzi weryfikować, a jej nie? Jezeli nie ma sobie nic do zarzucenia, to nie ma się o co martwić. Wg mnie Bunia uważa,że może więcej bo jest OzN.. bo co znaczą małe przyjemności w walce z bólem? 😁 Popełniła błąd, bo pokazywała na instragramie to co robi będąc na L4... L4 to nie urlop, bo jak ma siłę jeździć po galeriach, fryzjerach, kosmetyczkach to pracować nie ma siły? Tym bardziej,że ona nie pracuje fizycznie tylko przed komputerem. Teraz bol powrócił i boli bałdzo 😁 nie wiem kogo ona chce oszukać...

Ale przecież ja się z Tobą zgadzam. Chodzi o to, że ona robi z tego wielkie halo jaka to pokrzywdzona. 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, GallAnonim napisał:

Ale przecież ja się z Tobą zgadzam. Chodzi o to, że ona robi z tego wielkie halo jaka to pokrzywdzona. 

 

Nie od dzisiaj. Tylko czekałam aż będzie zmarnowanym głosikiem żalić się do telefonu na insta, jak to jej źle. Innym też ale nie popylaja do fryzjera oznaczając wszystkie możliwe hasztagi i ciesząc jape bo różowe włosy zrobiła.

Ona jest tak dwulicowa i roszczeniowa że człowiek zastanawia się nad swoją empatią wobec ludzi z niepełnosprawnością. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę u Bogu bez zmian. Najpierw cudowanie na L4 nie pierwszy raz zresztą, potem lament. Karma wraca, bla,bla. No właśnie. Karma wróciła i w końcu się skończyło latanie wszędzie byle nie do pracy. Ludzie nie są głupie, nie żałują już więc trzeba kanał zamknąć. I oczywiście wielki ból. Ale zostawmy osądzanie komisji jak to było. Do 2 września daleko. 

  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bogumiła nie rozumie, lub nie chce zrozumieć, że ludzie nie mają problemu z tym, że dostała to L4. 

Tylko z tym w jaki sposób je wykorzystuje.

Nikt mi nie wmówi, że kosmetyczka,fryzjer czy nawet przebąkiwanie o koncercie na zwolnieniu lekarskim jest okej. 

Ale oczywiście dla niej jest, bo to przecież małe przyjemności i się jej należą. Tylko później płacz, że ktoś do ZUSu zgłosił. 

Nikt i nic nie zmienią jej myślenia w tym temacie. Wszyscy się na nią uwzięli 😐

 

  • Like 4
  • Thanks 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ona ma to l4 bo raz na kilka dni jedzie na rehabilitację na godzinę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, lili.83 napisał:

ona ma to l4 bo raz na kilka dni jedzie na rehabilitację na godzinę? 

Biedna po reakcjach co odwala na l4 na ślub rehabilitantki nie mogła pójść. Już łzawym głosikiem ogłaszała życzenia bo przecież niech wszyscy widzą jaka krzywdę jej zrobili. Swoją drogą, składać życzenia publicznie na insta…super, nie ma co. A potem cyk, zdjęcie z łóżka bo tak cierpi. Bardzo niewiarygodna. 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
9 godzin temu, lili.83 napisał:

ona ma to l4 bo raz na kilka dni jedzie na rehabilitację na godzinę? 

 

W oczekiwaniu na kolejny pobyt w szpitalu. Przecież wiadomo, że przez ten czas pracować zdalnie nie ma szans.

Edytowano przez Lolina92

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dlaczego sie tak oburzacie sie o to l4? ona jest na fikcyjnym etacie, w dofinansowywanej przez panstwo 'fundacji', nie posiada zadnych kompetencji, nie potrafi nawet odmieniac przez przypadki - niech sobie ma to zwolnienie, przynajmniej kradnie te 20% mniej z pieniedzy podatnikow.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, tortex napisał:

dlaczego sie tak oburzacie sie o to l4? ona jest na fikcyjnym etacie, w dofinansowywanej przez panstwo 'fundacji', nie posiada zadnych kompetencji, nie potrafi nawet odmieniac przez przypadki - niech sobie ma to zwolnienie, przynajmniej kradnie te 20% mniej z pieniedzy podatnikow.

Wg mnir zgłaszanie jej do zusu, to też takie przykre... ale nie ma pewności,że ktoś ją zgłosił czy zus sam jej nie wytypował. Poza tym l4 wystawił jej lekarz, więc musiał mieć podstawy. Bogu nie potrzebnie pokazywała wszystko na insta i niestety sama sobie zaszkodziła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ECh napisał:

Wg mnir zgłaszanie jej do zusu, to też takie przykre... ale nie ma pewności,że ktoś ją zgłosił czy zus sam jej nie wytypował. Poza tym l4 wystawił jej lekarz, więc musiał mieć podstawy. Bogu nie potrzebnie pokazywała wszystko na insta i niestety sama sobie zaszkodziła. 

Daj spokój ma to na co zasłużyła, dobrze ze ja ktoś zgłosił. Paniusia od lat ma alergię na prace. OdkaOdkąd odkryła sposób na dojenie kasy to wykorzystuje to do granic możliwości. Ze zdjęcia na zdjęcie coraz grubsza wstyd jak na ambasadorke

  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ECh napisał:

Wg mnir zgłaszanie jej do zusu, to też takie przykre... ale nie ma pewności,że ktoś ją zgłosił czy zus sam jej nie wytypował. Poza tym l4 wystawił jej lekarz, więc musiał mieć podstawy. Bogu nie potrzebnie pokazywała wszystko na insta i niestety sama sobie zaszkodziła. 

A ja uważam że ok, ma l4, dobra niech ma, lekarz wystawił, ok. Tylko skoro tak biadoli że boli by potem śmigać na paznokcie, szoping i do fryzjera oznaczając wszystkie możliwe hasztagi, walić do kamery dzień w dzień to w takim razie moim zdaniem są siły i ten ból nie jest aż tak bardzo nieznośny żeby nie popracować zdalnie z łóżka ? A z tego co ona sama mówiła to zdalnie pracowała i pracuje. 
Dobrze któraś  wyżej napisał. Ma l4, nie negujemy. Ale trzeba zrozumieć że l4 to nie urlop a ona tak sie zachowuje. Teraz na siłę udowadnia jak boli i z domu nie wychodzi. Teraz to już nikt nie wierzy. 
I te teksty że ona jednak nie zamknie konta na insta bo wtedy jej hejterzy się ucieszą. Po co w ogóle pisać że zastanawia się czy zamyka. Zamyka niech zamyka i tyle. Ale ona jest ogromną hipokrytką i manipulantem. 

  • Like 2
  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, redżina napisał:

A ja uważam że ok, ma l4, dobra niech ma, lekarz wystawił, ok. Tylko skoro tak biadoli że boli by potem śmigać na paznokcie, szoping i do fryzjera oznaczając wszystkie możliwe hasztagi, walić do kamery dzień w dzień to w takim razie moim zdaniem są siły i ten ból nie jest aż tak bardzo nieznośny żeby nie popracować zdalnie z łóżka ? A z tego co ona sama mówiła to zdalnie pracowała i pracuje. 
Dobrze któraś  wyżej napisał. Ma l4, nie negujemy. Ale trzeba zrozumieć że l4 to nie urlop a ona tak sie zachowuje. Teraz na siłę udowadnia jak boli i z domu nie wychodzi. Teraz to już nikt nie wierzy. 
I te teksty że ona jednak nie zamknie konta na insta bo wtedy jej hejterzy się ucieszą. Po co w ogóle pisać że zastanawia się czy zamyka. Zamyka niech zamyka i tyle. Ale ona jest ogromną hipokrytką i manipulantem. 

Zgadzam się z Tobą,że Bogu ma nie jedno za uszami i ona sumiennym pracownikiem nie jest - bimba sobie, kombinuje jak może,żeby się nie przepracowywać. Ale No nie wiem, dla mnie takie zgłaszanie kogokolwiek do zusu czy innej instytucji jest słabe. Poza tym jej pracodawcą widzi co umieszcza na Instgramie podczas pobytu na L4. Ona instagrama nie zamknie, bo tylko tam może dostać atencję, na którą nie może liczyć ze strony swoich bliskich. Jutro jedzie do szpitala i jestem ciekawa czy w końcu ktoś jej zasugeruje,że doprowadziła się do podwójnego kalectwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, ECh napisał:

Zgadzam się z Tobą,że Bogu ma nie jedno za uszami i ona sumiennym pracownikiem nie jest - bimba sobie, kombinuje jak może,żeby się nie przepracowywać. Ale No nie wiem, dla mnie takie zgłaszanie kogokolwiek do zusu czy innej instytucji jest słabe. Poza tym jej pracodawcą widzi co umieszcza na Instgramie podczas pobytu na L4. Ona instagrama nie zamknie, bo tylko tam może dostać atencję, na którą nie może liczyć ze strony swoich bliskich. Jutro jedzie do szpitala i jestem ciekawa czy w końcu ktoś jej zasugeruje,że doprowadziła się do podwójnego kalectwa....

Nie, nie. Ja tylko pisze że traktowanie l4 jako wolnego to nie jest do końca tak. To jednak jest czas na reset, odpoczynek i kurację. 
Co do zgłaszania…mam mieszane uczucie. Sama bym nigdy nie zgłosiła. Wydaje mi się że ją zgłoszono nie tylko za to co odwalała teraz ale również za ogół tego co reprezentuje. A powiedzmy sobie szczerze, to manipulantka. Współczuję choroby, musi być straszna, ale jednak dalej twierdzę że charakter paskudny. Do tego stopnia że uwierzyłabym komuś gdyby ktoś mi powiedział że to Bu kogoś zgłosiła do ZUS. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie szukałabym na kafe, bo równie dobrze zgłosić ją mogła osoba  z jej otoczenia która na żywo widziała te eskapady wiedząc że jest na zwolnieniu, ktoś komu w przeszłości zaszła za skórę, albo nawet osoba która na czas tego urlopu musiała wykonywać dodatkowo jej obowiązki w pracy, kto wie?  Mogło się też okazać, że w przypadku dłuższych l4 standardem jest weryfikowanie czy ktoś na pewno go nie nadużywa i tak wpadła na swoje własne życzenie.

Też uważam, że nic jej na tej komisji nie zrobią ale dobrze, że musiała włączyć na jakiś czas hamulec bo się za bardzo rozpędziła. Prawda jest taka, że zachowywała się wielokrotnie jakby ten ciągły i silny bół przez który musiała leżeć w szpitalu momentami zupełnie znikał. Nie znam nikogo kto w stanie bólu jaki opisywała planowałby z taką radością wizyty u fryzjera i kosmetyczki a ona nie jest osobą która w milczeniu znosi jakieś niedogodności. I skoro mogła robić właściwie wszystko co wcześniej, dlaczego nie była w stanie pracować 😎

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy jakie ma zwolnienie, teoretycznie z numerem 2 to wykonywanie niezbędnych czynności jak zakupy, spacer jest jak najbardziej ok. Ale wystarczy powiedziec, że czulismy sie źle z siwizną i stad wizyta u fryzjera lub hybryde trzeba było zdjac i stad kosmetyczna i komisja nic nie powie. Nawet czytałam o przypadku, że facet na L4 planował swoj ślub i potem na L4 bawił sie na swoim weselu i poprawinach, wiec da się. Gorzej jak to są podróże np. tydzień w górach, wtedy są problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bu w kolejnym szpitalu więc kolejne relacje z menu. Ileż to człowiek się dowie…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Czeka na informację, skąd te bóle. Z OTYŁOŚCI, Bu. Z OTYŁOŚCI. 

Dlaczego ona tego nie rozumie i zaklina rzeczywistość?

Edytowano przez StrawberryFlavour
  • Like 3
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny spam żarcia w szpitalu.. Litości. Niech pokaże swoje domowe żarcie i to ile pochłania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Phoenix_x2 napisał:

Kolejny spam żarcia w szpitalu.. Litości. Niech pokaże swoje domowe żarcie i to ile pochłania 

I z telefonem na tomograf. Lekka żenua. Albo ona myśli że ludzi to interesuje co ona robi i jakie ma badania albo nie wiem co…

I co ? Wchodzi na ten tomograf i mówi pracownikom że najpierw musi być relacje na insta bo ona wielka influ i aktywistka. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie czy którykolwiek z lekarzy zasugerował jej kiedyś, że ma niezdrową wagę i czas zrzucić parę kilo, czy też się z nią obchodzą jak z jajkiem.

Oboje z nadwagą, psa też utuczyli przecież  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, redżina napisał:

I z telefonem na tomograf. Lekka żenua. Albo ona myśli że ludzi to interesuje co ona robi i jakie ma badania albo nie wiem co…

I co ? Wchodzi na ten tomograf i mówi pracownikom że najpierw musi być relacje na insta bo ona wielka influ i aktywistka. 

Żenada. Wszystko bez opamiętania wrzuca do netu. Cała relacja ze szpitala, posiłki, focie ze szpitalnego łóżka. Wszyscy już przecież wiedzą, że Bogumiła jest w szpitalu. Ileż można?

Co takie relacjonowanie wnosi do czyjegoś życia? Nic.

Nigdy nie zrozumiem takich ludzi. Prawda jest taka, że tak naprawdę poza rodziną i bliskimi nikogo nie obchodzi to czy jesteś w szpitalu.

Ona chyba nie potrafi przeżyć czegokolwiek w prywatności, poza Instagramem.

Atencja level hard.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz kjuszynka Bu musi pojojkac żeby przed komisją lypy nie było. Na zdjęciu że szpitala widać gołym okiem przyczynę bólu. Rajku ona jest ogromna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta komisja była 02.09? B. kilka dni temu mówiła, że niedługo wraca do pracy, a wcześniej była mowa, że zwolnienie będzie bardzo długie, że nigdy w życiu nie miała tak długiego zwolnienia (myślałam, że dostała z pół roku). Myślicie, że jej skrócili to l4? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×