Spuchnięta Pampucha z domku czarownicy

3 minuty temu, Sylka856 napisał:

Tamta strona chyba głosowała na kało to szeroki uśmiech 

Uśmiechamy się, uśmiechamy! 

Dziś paliwo 5.92 

Wszystko wina Tuska

Przepraszam nie mogłam się powstrzymać

3 minuty temu, GabrielaNowicki napisał:

Dziś paliwo 5.92 

Wszystko wina Tuska

U mnie po 6,31.  Za to najtańsze masło w Biedronce już nie po 5, a po 8 ziko.

4 minuty temu, GabrielaNowicki napisał:

Dziś paliwo 5.92 

Wszystko wina Tuska

To wyślij powodzianom parę kanistrów. 

59 minut temu, Karolajnaaaaa napisał:

Śmietnik jaki zrobiła z domku, to tylko czekać na inwazję szczurów

WeCe to w sumie nie jest dziwne że na wsi myszy pchają się teraz do domów. To normalne jesienią.  U Siwej będą miały mysi raj

2 godziny temu, Syreni śpiew napisał:

Że nie nauczyła syna gotować? W sumie słusznie. Mógłby na pewnym etapie przejąć stery w tym pier dzielniku, zamiast uciekać w pizzę.

To zakolak już by całkiem NIC nie robił…

4 minuty temu, Ta_z_1_ napisał:

WeCe to w sumie nie jest dziwne że na wsi myszy pchają się teraz do domów. To normalne jesienią.  U Siwej będą miały mysi raj

Tak wiem, dlatego nikt nie każe nikomu zamykać drzwi i okien, bo wejdzie nawet jak człowiek wchodzi do domu i nie zauwazy. Ale samo stwierdzenie, że otwiera, bo liczy że sama opusci jej wosci  

Oj tak, myszy i szczury będą mieć tam jak u Pana Boga za piecem  

5 godzin temu, Kingeczka napisał:

Ciekawe czy mysza jej nie zostawiła gdzieś bobka w jej własnych smaczkach i czy nie zjadła. I milego chorowania, przecież myszy roznoszą paskudne choroby szczególnie odchodami...

Czy te myszy są białe?

W domu jest wilgoć, ale ma dodatkowo włączony nawilżacz.

W domu jest gorąco, ale pali w kominku.

W domu jest nowa kołzi kozownia, ale w ogóle nie spędza w niej czasu.

W domu jest całkowicie nowa łazienka (nie wiadomo do dziś po co), która jest świeżo oddana do użytku, ale ona używa tam środków na pleśń.

Czego nie rozumiecie?

1 minutę temu, Zazuzi napisał:

Czy te myszy są białe?

Jedno pewne jest jakieś % były.

26 minut temu, Karolajnaaaaa napisał:

Tak wiem, dlatego nikt nie każe nikomu zamykać drzwi i okien, bo wejdzie nawet jak człowiek wchodzi do domu i nie zauwazy. Ale samo stwierdzenie, że otwiera, bo liczy że sama opusci jej wosci  

Oj tak, myszy i szczury będą mieć tam jak u Pana Boga za piecem  

Nieprawda, w którymś z filmików chwaliła się że poprzednia właścicielka uczulala ich, żeby zamykac drzwi od domu bo raz że pchają sie żaby,to i jeszcze pewnie o myszach też myślała

31 minut temu, szatanowska napisał:

W domu jest wilgoć, ale ma dodatkowo włączony nawilżacz.

W domu jest gorąco, ale pali w kominku.

W domu jest nowa kołzi kozownia, ale w ogóle nie spędza w niej czasu.

W domu jest całkowicie nowa łazienka (nie wiadomo do dziś po co), która jest świeżo oddana do użytku, ale ona używa tam środków na pleśń.

Czego nie rozumiecie?

o_O Jak to, pleśń już jest??

Wszystko dlatego, że kołzi okazało się echo w kozowni i fakt, że tam jest strasznie zimno  Za to w salono - kuchni jest ciemno i też zimno, więc rozpala w kominku. Korniki prawie rozniosły balkon, ale przecież ona będzie wybijać dodatkowy otwór okienny w tej ścianie na planie stodoły, bez fundamentów  

3 minuty temu, madziuszek napisał:

Wszystko dlatego, że kołzi okazało się echo w kozowni

Echo w pustym pomieszczeniu oklejonym płytkami? Szok i niedowierzanie!

Ja naprawdę myślałam jak ona pokazywała tą kozownie że to jakieś pomieszczenie techniczne ma być, stąd te płytki na ścianach. Bo jak żyję nie spotkałam się chyba z wykafelkowanym pomieszczeniem do przebywania. Co to w ogóle jest za pomysł

1 minutę temu, kapustapusta napisał:

Echo w pustym pomieszczeniu oklejonym płytkami? Szok i niedowierzanie!

Ja naprawdę myślałam jak ona pokazywała tą kozownie że to jakieś pomieszczenie techniczne ma być, stąd te płytki na ścianach. Bo jak żyję nie spotkałam się chyba z wykafelkowanym pomieszczeniem do przebywania. Co to w ogóle jest za pomysł

Ona chyba myśli że tak wilgoć nie wróci na ściany

1 godzinę temu, Dolores_lolek napisał:

To zakolak już by całkiem NIC nie robił…

Lepiej nie robić nic, niż ludzi truć  

9 minut temu, madziuszek napisał:

o_O Jak to, pleśń już jest??

Właśnie to mnie zastanawia czy to jest fizycznie możliwe żeby w tak krótkim czasie tam się pojawiła pleśń, ale z drugiej strony to jest przecież Zakolak - ona może walić środkiem na pleśń jak nie ma pleśni, bo w sumie czemu nie?

4 minuty temu, kapustapusta napisał:

jak żyję nie spotkałam się chyba z wykafelkowanym pomieszczeniem do przebywania. Co to w ogóle jest za pomysł

Jej pomysł, który "skonsultowała z ekipom", a oni śmiejąc się do rozpuku kładli te płytki. Przecież to jest jeszcze gorsze z punktu tej wilgoci niż było, ale spoko. Ona się zna - była na kursie projektowania wnętrz.

1 godzinę temu, Ta_z_1_ napisał:

WeCe to w sumie nie jest dziwne że na wsi myszy pchają się teraz do domów. To normalne jesienią.  U Siwej będą miały mysi raj

Beda miały cozy klimat w kozowni ❤

12 minut temu, szatanowska napisał:

Jej pomysł, który "skonsultowała z ekipom", a oni śmiejąc się do rozpuku kładli te płytki. Przecież to jest jeszcze gorsze z punktu tej wilgoci niż było, ale spoko. Ona się zna - była na kursie projektowania wnętrz.

Pewnie, że się zgodzili - w końcu biorą kasę od metra kwadratowego położonych płytek  A jak Pani chce to to jak będzie  

Od 10 września IMGW informował o zagrożeniu powodziowym, w środę PODALI 3 STOPIEŃ ZAGROZENIA METEROLOGICZNEGO I HYDROLOGICZNEGO i ta informacja została przesłana do ponad 30 instytucji, w tym do rządu!
Co premier z tym zrobił? 13 września powiedział, że prognozy nie są przesadnie alarmujące!

13 minut temu, evoiva napisał:

Beda miały cozy klimat w kozowni ❤

Ta poliestrowa kocokołdra będzie po zimie wyglądać jak ser szwajcarski dzięki myszkom

Trutka na myszy? Przypominam, że jeszcze niedawno ona miała cały fysryf swojej narcystycznej sałaty słownej, że nie będzie używać takich rzeczy, bo to jest niezgodne z jej przekonaniami.

Jaki to jest obrzydliwy kłamca.

2 godziny temu, Sylka856 napisał:

Komu się chce przypodobać? Sąsiadce, jej mężowi a może ja swataja z kimś bo po kiego grzyba bym się tak pacykowala do znajomych jak na randkę 

Też mnie to zastanawia po co ona się tak pacykuje jak jedzie tylko do biedronki/Lidla i ewentualnie paczkomatu. 

Naogladała się tureckich seriali i pewnie myśli, że i na jej drodze w każdej chwili może stanąć jakiś wysoki, przystojny, świetnie zarabiający bakłażan. A przecież nic tak nie przyciągnie jego uwagi jak wywalone tzytzyki, pomarańczowa twarz i glow w stylu J.Lo

Ale pamiętajcie Larwy, że 60% naszego wyglądu to są włosy wece? Dlatego tak ważne jest żeby włosy były ok. Oczywiście to zależy co dla was znaczy ok. Dla Zakolaka np to tłuste, sztywne od brudu włosy. Najlepiej wtedy widać łyse prześwity. Normalnie dodatkowe 100 punktów do atrakcyjności

2 godziny temu, Sylka856 napisał:

Komu się chce przypodobać? Sąsiadce, jej mężowi a może ja swataja z kimś bo po kiego grzyba bym się tak pacykowala do znajomych jak na randkę 

To jest typowe zachowanie dla zaburzonych. Wchodzi w nowe towarzystwo to się dopasowuje. Pewnie nowe koleżanki, których jest aż 7, są zadbana więc siwa udaje taką samą. A jak się przejmuje opinią, koleżanka jej powiedziała, że wygląda inaczej to Siwa wprowadza poprawki do makijażu. Dziwne to towarzystwo, 8 win na 8 osób, w tym jedna jednak nie piła bo prowadziła, a druga przyjechała później i wypiła mniej. Obstawiam, że to jakieś młode kobiety, że im się chce tak pić. Gadała, że jedna koleżanka ma kampera jako dom? 

28 minut temu, Krakowski Precel napisał:

Też mnie to zastanawia po co ona się tak pacykuje jak jedzie tylko do biedronki/Lidla i ewentualnie paczkomatu. 

Bo w końcu poznała jakąś koleżankę i ma na kim robić wrażenie.

9 minut temu, Mi a napisał:

To jest typowe zachowanie dla zaburzonych. Wchodzi w nowe towarzystwo to się dopasowuje. Pewnie nowe koleżanki, których jest aż 7, są zadbana więc siwa udaje taką samą. A jak się przejmuje opinią, koleżanka jej powiedziała, że wygląda inaczej to Siwa wprowadza poprawki do makijażu. Dziwne to towarzystwo, 8 win na 8 osób, w tym jedna jednak nie piła bo prowadziła, a druga przyjechała później i wypiła mniej. Obstawiam, że to jakieś młode kobiety, że im się chce tak pić. Gadała, że jedna koleżanka ma kampera jako dom? 

I dlatego pokazuje uebaną szczotkę do włosów na wizji nieeee jej po prostu pociąg odjechał razem z peronem

Dlaczego Siwa musi wypalić drewno ? 

4 godziny temu, Syreni śpiew napisał:

No ale przyznaj, jak widział, co się odwala w kuchni, a już zawodowo nie pracował, mógł się wziąć za gotowanie. Oczywiście, raz na jakiś czas odpalił grilla albo piec do pizzy, ale na co dzień truł się daniami Zakolaka albo zamawiał. 

Raz była taka scena że wrócili z zakupów i siwa coś tam miała zrobić na obiad. W końcu jej się chyba nie chcialo i stwierdziła, se zrobi Tatar. Ostarczenie każde z nich robiło sobie samemu i siwa kompletnelie nie wiedziala co ma robić. Ciągle podpatrywała lwa, pytała się co ma dać, jak pokroic itd. On czasami miał lepsze pojęcie od niej. Albo zawsze ładnie podawał posilki. Robił też kiedyś deskę serow i salami i to równo kroil,  starał się ładnie na talerzu układać a siwa mu z talerza wyjadała w trakcie szykowania co go wkurzało.

2 godziny temu, Zazuzi napisał:

Czy te myszy są białe?

Na jednym  tt jest scena jak mysz przelatuje jej koło drzwi.

39 minut temu, Dobra _Dusza napisał:

Dlaczego Siwa musi wypalić drewno ? 

Bo będzie wybijać okno w tej ścianie wychodzącej na werandę a tam leży drewno i będzie przeszkadzać wiem wiem...