Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Klitek

Czy istnieje coś takiego jak sponsoring bez seksu i co najważniejsze, czy jest tańszy?

Polecane posty

4 minuty temu, Seven napisał:

Toż właśnie o tym mówię. Ja nie przyjdę do domostwa gdzie jest pies. Musi, bezwzględnie musi być odseparowany, tak się boję.

Znaczy przy mnie one nic Ci nie zrobią tylko musze warknąć na nie i żeby głosu na mnie nie podnosić, nie zamachnąć się ręką w moją stronę , bo zwłaszcza amstaffka jest wyczulona i żebyś nie okazywała strachu , bo zaraz wyczują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci, że lisów się nie boję a z psami przeciwnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Znaczy przy mnie one nic Ci nie zrobią tylko musze warknąć na nie i żeby głosu na mnie nie podnosić, nie zamachnąć się ręką w moją stronę , bo zwłaszcza amstaffka jest wyczulona i żebyś nie okazywała strachu , bo zaraz wyczują. 

Tak, jasne. Musiałabym siedzieć jak mysz pod miotłą. Niestety nie umiem rozmawiać nie gestykulując. Postanowione; twoje psy w drugim pokoju na czas pobytu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Seven napisał:

Toż właśnie o tym mówię. Ja nie przyjdę do domostwa gdzie jest pies. Musi, bezwzględnie musi być odseparowany, tak się boję.

Pies wyczuwa też boisz.

Ogólnie psy mają instynkty.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, kiii napisał:

Pies wyczuwa też boisz.

Ogólnie psy mają instynkty.

 

 

Wiem. Gdy widzę takiego, przechodzę na drugą stronę ulicy i mam święty spokój i jest milej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do autora myślę miał kim opiekować,.miał przyjemność. Pokocha pies właściciela była dla niego najlepsza rada plus profity.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego strona się kręci i nie odświeża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Seven napisał:

Prawidłowo. U mnie pod klatką zawsze stoi ze trzech łebków, jarają blanty a czarny, ogromny pies biega samopas, podchodzi, wącha, macha ogonem a ja z duszą na ramieniu i plecakiem przy nodze powoli się oddalam. 

Bo się nie boją, a porobieni skunem mają nastawienie przyjazne i pies to czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Seven napisał:

Powiem ci, że lisów się nie boję a z psami przeciwnie. 

W moich stronach pojawiły się wilki (lisy też są) i w sytuacji gdy jesteś z psem jak najbardziej mogą zaatakować bo pies i wtedy człowiek też staje się wrogiem... jak będziesz sama to trzymają się z daleka. Tak słyszałam...

Mam na myśli leśne spacery : )

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie mogą opuścić pies NiGdy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja mam sporo sarenek z 5 ostatnio widzialam jak sobie hasały

moze dlatego ze jestem drapieznikiem mhm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Bo się nie boją, a porobieni skunem mają nastawienie przyjazne i pies to czuje.

To jest pies jednego z nich i dlatego się śmieją i mówią mi, że on jest łagodny. Dont bi sker darling i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Seven napisał:

Tak jak właściciel? Co to za rasa?

Niech sam powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, marawstala napisał:

W moich stronach pojawiły się wilki (lisy też są) i w sytuacji gdy jesteś z psem jak najbardziej mogą zaatakować bo pies i wtedy człowiek też staje się wrogiem... jak będziesz sama to trzymają się z daleka. Tak słyszałam...

Lisy czy wilki trzymają się z daleka? Wiesz co ci powiem? W przypadku lisów, u mnie w okolicy są oswojone i chodzą pod blokami, wcale się nie boją. Jak psy. A wilków nie widuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Seven napisał:

Tak, jasne. Musiałabym siedzieć jak mysz pod miotłą. Niestety nie umiem rozmawiać nie gestykulując. Postanowione; twoje psy w drugim pokoju na czas pobytu. 

Albo u mnie na barkach 😁 Musiała byś pobyć u mnie , jeść z nami , pić, rozmawiać, gotować coś, chodzić z nami do lasu żeby was oswoić ze sobą. Wszytko wymaga czasu 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Gretta_ napisał:

Niech sam powie.

Niech pokaże. Piotrek, pokaż jak wyglądasz i jak wygląda twój pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, destruction annihilation napisał:

 

serio macie wyjątkowo niskie iq, nawet jak na to forum. pasujecie do siebie pod tym względem. zastanówcie się nad wspólnym 3 bachoreksem, serio. jeszcze 4 se zróbcie i dożywotni mops gwarantowany (ta pisiorska emerytura dla madek 4)

Ja mam człowieku w dopie co myślą se lachony kupuje dla siebie 

Jak chcesz policzyć kto ma lepiej obiektywnie to rzeczoznawca i wartość majątku netto 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Albo u mnie na barkach 😁 Musiała byś pobyć u mnie , jeść z nami , pić, rozmawiać, gotować coś, chodzić z nami do lasu żeby was oswoić ze sobą. Wszytko wymaga czasu 😊

Hehe, już to widzę. Psy dopiero by podskakiwały, żeby mnie capnąć za łydkę. [cool] 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Seven napisał:

Lisy czy wilki trzymają się z daleka? Wiesz co ci powiem? W przypadku lisów, u mnie w okolicy są oswojone i chodzą pod blokami, wcale się nie boją. Jak psy. A wilków nie widuję.

Wilki... lisy to nie wiem, ale ze dwa razy widziałam i chyba bardziej podchodzą pod domostwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Albo u mnie na barkach 😁 Musiała byś pobyć u mnie , jeść z nami , pić, rozmawiać, gotować coś, chodzić z nami do lasu żeby was oswoić ze sobą. Wszytko wymaga czasu 😊

To są fobie. Niektórzy mają klausto, inni arachno, inni dento, a inni psofobię. Chyba tak to można sklasyfikować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Seven napisał:

To jest pies jednego z nich i dlatego się śmieją i mówią mi, że on jest łagodny. Dont bi sker darling i tak dalej.

Takich to bym zamykała na dożywocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, marawstala napisał:

Wilki... lisy to nie wiem, ale ze dwa razy widziałam i chyba bardziej podchodzą pod domostwa.

Widziałaś wilka na żywo? Piękne są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Śliwka Jukońska napisał:

Takich to bym zamykała na dożywocie.

Nie wiem czy to zgłosić? Plus palenie na klatce i samowolka. Jednych to śmieszy a mnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Seven napisał:

To jest pies jednego z nich i dlatego się śmieją i mówią mi, że on jest łagodny. Dont bi sker darling i tak dalej.

Podejdź pogłaszcz i też się śmiej . Musisz ich zaskoczyć, zdezorientować , a później napawać się satysfakcją. Jesteś jedną z bardziej inteligentnych babek jakie poznałem i chcesz mi powiedzieć , że nie opanujesz strachu , no proszę Cię nie rób scen bo to bułka z masłem dla Ciebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Seven napisał:

Hehe, już to widzę. Psy dopiero by podskakiwały, żeby mnie capnąć za łydkę. [cool] 

Chyba by wybrały co innego, Jakbyś była na barkach Widmo 😜  😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Seven napisał:

Widziałaś wilka na żywo? Piękne są.

Wilka nie widziałam. Niektórych zwierząt lepiej nie widywać : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Seven napisał:

Nie wiem czy to zgłosić? Plus palenie na klatce i samowolka. Jednych to śmieszy a mnie nie.

Nie wiem jak w Uk (bo chyba jesteś właśnie tam), tutaj zależy od miasta, wspólnoty itp, zgłoszenie powinno pomóc.

Mało co mnie tak wnerwia jak nieodpowiedzialne bezmózgi z groźnymi rasami. 

Edytowano przez Śliwka Jukońska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Podejdź pogłaszcz i też się śmiej . Musisz ich zaskoczyć, zdezorientować , a później napawać się satysfakcją. Jesteś jedną z bardziej inteligentnych babek jakie poznałem i chcesz mi powiedzieć , że nie opanujesz strachu , no proszę Cię nie rób scen bo to bułka z masłem dla Ciebie. 

Ponoć to najlepszy sposób. Raz jak się zgubiłam i siedziałam w nocy nie wiedząc jak wrócić, w sumie wróciłam. Ale kilka lat tam nie byłam. W końcu pojechałam i trauma minęła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Gretta_ napisał:

Chyba by wybrały co innego, Jakbyś była na barkach Widmo 😜  😄

Co? Stopę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×