Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Vedma

Człowiek tłuste jajo w kasku.

Polecane posty

4 minuty temu, SheriDANKA 😜 napisał:

Widać, że nigdy w piecu nie paliłaś 😉 ani tym bardziej nie rozpalałaś. Siwa też nie wie czego jej się nie chce dobrze rozpalić ani też czemu ciągle dokłada, a ciepła brak 😁

Mokra brzoza jara się jak busza przed obiadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Dolores_lolek napisał:

Nie. 

Też mi się tak wydaje, a niektóre już się odpaliły i sraja postami o uczelniach prywatnych

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Syreni śpiew napisał:

No i dobrze, że ma jej suche, przecież to suche się pali, a nie mokrym. 

A i było, że jej to drewno szybko schodzi i kupowała nowe a w przedostatnim vlogu, że ma to drewno 3 lata. Ona już sama nie wie co gada.

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Dr-Mlem napisał:

Też mi się tak wydaje, a niektóre już się odpaliły i sraja postami o uczelniach prywatnych

Bo pasuje im to do stwierdzenia że jest upośledzona umysłowo 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, SheriDANKA 😜 napisał:

Widać, że nigdy w piecu nie paliłaś 😉 ani tym bardziej nie rozpalałaś. Siwa też nie wie czego jej się nie chce dobrze rozpalić ani też czemu ciągle dokłada, a ciepła brak 😁 Podpowiem, zauważyłaś pewnie w jednym z ostatnich filmików, że bierze klocek drewna w DWA! paluszki, nie? 

W jej dwóch paluszkach nawet jakby była zapalona pochodnia to i skład paliwa by się nie zapalił mimo rozszczelniolnych zbiorników.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, SheriDANKA 😜 napisał:

Widać, że nigdy w piecu nie paliłaś 😉 ani tym bardziej nie rozpalałaś. Siwa też nie wie czego jej się nie chce dobrze rozpalić ani też czemu ciągle dokłada, a ciepła brak 😁 Podpowiem, zauważyłaś pewnie w jednym z ostatnich filmików, że bierze klocek drewna w DWA! paluszki, nie? 

Żartujesz sobie? Myślałam, że każdy wie, że pali się sezonowanym, suchym drewnem. Cytat z pierwszej lepszej strony"

Jednakże, nie każde drewno jest odpowiednie do stosowania w naszych piecach czy kominkach. Bardzo ważnym parametrem jest procentowa zawartość wilgotności w naszym opale, czyli krótko mówiąc fakt, czy jest to drewno mokre, czy suche.

Podczas palenia mokrym drewnem znaczna część energii jest zużywana do odparowywania wody, przez co dochodzi do wytworzenia mniejszej ilości ciepła. Co więcej, podczas jego spalania dochodzi do powstawania dużej ilości pary wodnej, sadzy i dymu. Doprowadza to do zanieczyszczenia naszego paleniska, szyby kominkowej, a także osadzania się nadmiaru smolistej mazi w przewodzie kominowym, co w konsekwencji może doprowadzić do jego zatkania, a nawet samozapłonu. W wyniku tego może dojść do poważnych uszkodzeń instalacji grzewczej, a nawet przeniesienia się ognia na pozostałą konstrukcję domu. W takiej sytuacji niezbędne jest zadbanie o fachowe wyczyszczenia urządzenia grzewczego oraz zakup specjalistycznych preparatów, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Najbardziej efektywne i najlepsze dla nas samych jest palenie drewnem, które ma poniżej 20% zawartości wody.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Te jaglanki budybiowe będziemy podziwiać do Wielkanocy, coś mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ona nie wspominała kiedyś że ma, jak to ujęła: "mały rozdziaw"?

Uczta hotdogowa temu przeczy🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, !GA napisał:

Czy ona nie wspominała kiedyś że ma, jak to ujęła: "mały rozdziaw"?

Uczta hotdogowa temu przeczy🤔

Coś takiego mówiła jak robiła zastrzyki na bruksizm w drzwiach do piekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Krakowski Precel napisał:

Hit ostatniego wysrywu to są dyndające tzytzyki jak wiezie te kartony na taczkach 😂😂😂

Obecna partnerka kanye Westa ma podobne Bianca Censori.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy jak będę jadła owsiankę budyniową z czekoladką i Pawełki codziennie to też będą miała 🍆 🍆 jak dama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oglądałam ostatni wysryw na trzy razy, bo na raz mój niezbyt szypki musk tego nie ogarnia.

* Festiwal narzekania i jęczenia. Zimno, źle się czuje, przewidywanie epizodu depresyjnego, nie potrafi się wyluzować i odpoczywać, jest swoim największym hejterem, zawsze dużo od siebie wymaga itd

* Urobiona po łokcie. Cały czas cos MUSI robić. Coś czyli- sprzątanie, gotowanie, napalenie w kominku, zrobienie śniadania, wyprowadzenie psów, umycie zębów, pojechanie na zakupy. Kij, że większość z nas łączy to wszystko z pracą na etat, posiadaniem dzieci, opieką nad rodzicami itp. Dla każdej normalnej osoby to są rzeczy, których nie wylicza mówiąc co dziś robiła, bo są to po prostu normalne, codzienne obowiązki.

* Odpoczywała i cieszyła się latem oraz wakacjami dopiero w sierpniu i wrześniu. Wcześniej była zajęta remontem, ogarnianiem domku i garażu. Ciekawe co ona tam ogarniała. Altanka nadal zawalona jakimiś rzeczami, ganek niepomalowany, podobnie jak szafa której zapowiadała metamorfozę. No i co ona przy tym remoncie robiła, że tak się zmęczyła?

* Jest wdzięczna za to lato, bo dużo odpoczywała i pływała na supie. Całe 6 lub 7 razy przez ponad dwa miesiące. Wow, szacun Zakolaku. 

* Zachwyty nad piękna cera i pięknymi brawami podczas prawie 30 minut nakładania pomarańczowej szpachli na twarz. 

* W przyrodzie musi być równowaga więc skoro cera piękna to włosy nie takie jakby chciała. Czesze je znowu jak poj€bana zasyfiona szczotka, której jak sama podkreśliła nie będzie codziennie czyścić. No nie wiem, ja tam obieram szczotkę po każdym użyciu i raz w tygodniu myje i dezynfekuje. 

* Chciałaby mieć taki dzień żeby nic nie robić tylko leżeć w łóżku i oglądać tik toki. Przecież to Twoja codzienność Zakolaku. Nic innego nie robisz poza tym że leżysz, jesz i oglądasz prymitywne seriale. 

* Zmęczona remontem u sąsiadów, bo przez całe lato był hałas. Ale jej remont już nikomu nie przeszkadzał. Podobnie jak układające psy, przelewające się szambo i smród. 

* Kolejny raz pyta wszystkie jesieniary czy są zadowolone z tego, że zrobiło się zimno i pada. Przecież ona musi w taką pogodę z psami wychodzić i zakupy robić, a najchętniej leżałaby pod kocem. Szok że pozostała część ludzkości obojętnie czy leje, wieje, wali śniegiem czy jest upał codziennie wychodzi do pracy, odprowadza dzieci do szkoły, przedszkola. Ba! Niektórzy nawet w taką pogodę pracują na zewnątrz i żyją. Ale z pewnością nie mają tak wykańczającej pracy jak Zakolak j takiej kariery budowanej przez 15 lat.

* Jęczenie że musi się powoli pakować, bo wraca do Łodzi. I że dopiero co odsprzatala sobie domek tak że mogła kogoś zaprosić, a jak wróci po zimie to znów będzie kurz i pajęczyny. 42 letnia singielka odkryła, że trzeba sprzątać regularnie.

* Ubolewa, że zamówiła tylko jedno posłanie dla psów, więc Rózia marznie. Nie wie jak to zrobiła, a przecież sama mówiła że zamówiła specjalnie jedno to posłanie na próbę. Pociesza jednak Rozie że dla niej też "kupi", czytaj wyzebra z kolejnej współpracy.

* Na zakupach jak zwykle postawiła rower na środku ulicy, przy samym przejściu dla pieszych. Jakbym zobaczyła tak postawiony rower to bym go wrzuciła w najbliższe krzaki. Niech szuka tłumok jeden jak nie potrafi funkcjonować w przestrzeni publicznej. 

* Wisienka na torcie! Właścicielka ziemska schudła! Wszystkie spodnie są na nią za duże i jej wiszą. Dlatego zamiast góry jaglanki, która zapewne miała jakieś 3/4 jej dziennego zapotrzebowania kalorycznego, na kolację wciągnęła dwa wielkie hot dogi. Ale pamiętajcie, że ona nie ma apetytu. 

Kurtyna 😂😂😂

  • Like 1
  • Thanks 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Mi a napisał:

23:40 siwa przechwala się, że 14 lat pracowała na to, że o 12 może się malować i jeszcze nie wyszła z domu. Tak się przechwalała, że sobie gąbeczką w oko walnęła. 

Ona tak funkcjonuje od zawsze a nie, że sobie to wypracowała 14 latami pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy któraś z Was dziewczyny brała kiedykolwiek asentrę? Jesli tak to jaka jest wasza opinia na temat tego leku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Juz nie kocha domku i lezenia na pomostach, teraz kocha ceple kompiele i zmywarke. 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Kingeczka napisał:

Czy jak będę jadła owsiankę budyniową z czekoladką i Pawełki codziennie to też będą miała 🍆🍆 jak dama?

Jest duża szansa pod warunkiem spożywania odpowiedniej wielkości porcji oraz dodawania pół słoika dżemu oraz masła migdałowego na wierzch. 

A no i koniecznie codziennie Pawełek. Dla pewności trzy, żeby efekt był widoczny szybciej.

Tak w ogóle to te jej tzytzyki kojarzą mi się z takimi smętnymi, zmęczonymi życiem workami z grochem, których używaliśmy na gimnastyce korekcyjnej w podstawówce 😂😅

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, SheriDANKA 😜 napisał:

Widać, że nigdy w piecu nie paliłaś 😉 ani tym bardziej nie rozpalałaś. Siwa też nie wie czego jej się nie chce dobrze rozpalić ani też czemu ciągle dokłada, a ciepła brak 😁 Podpowiem, zauważyłaś pewnie w jednym z ostatnich filmików, że bierze klocek drewna w DWA! paluszki, nie? 

U mnie w domu rodzinnym zawsze się paliło suchym drzewem. Suchym węglem.

 

U siebie w domi pale tylko w kominku, tylko dla cozy chwil 😉 I też mam suche drewno. Mokre niedość, żeby mi się nie rozpaliło, to by się dymiło. Nie wiem o co chodzi z mokrym drzewem 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Palenie mokrym drewnem? Przecież to się kopci a nie pali... Chyba też nie rozumiem zamysłu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Ta_z_1_ napisał:

Palenie mokrym drewnem? Przecież to się kopci a nie pali... Chyba też nie rozumiem zamysłu. 

Tu nie ma zamysłu, jest niezrozumienie tematu. Doskonale idzie w parze z zarzuceniem innym ignorancji. U mnie w rodzinnym domu był kominek, u babci piece i kaflowe, i takie kuchenne, do gotowania. Nigdy, przenigdy nie paliło się mokrym z wiadomego powodu. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Ta_z_1_ napisał:

Palenie mokrym drewnem? Przecież to się kopci a nie pali... Chyba też nie rozumiem zamysłu. 

Ja też nie wiem o co kaman chyba się wkręcają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze spadek nastroju spowodowali Zdzisiek i Heniek, wzieli i wycenili kolejny etap remontu. 🤣

  • Thanks 1
  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Ta_z_1_ napisał:

Chyba też nie rozumiem zamysłu. 

Dziewczyny, gdzie ja napisałam, że mokrym się pali? Mokrym,że aż można wodę wykręcać? 😋😅🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Kingeczka napisał:

Ja też nie wiem o co kaman chyba się wkręcają.

Klocki ma wyschnięte na wiór, przeżarte kornikami tak, że bierze je i podnosi dwoma palcami jednej ręki. Jaka to ma wartość kaloryczna dla wytworzenia jakiegokolwiek ciepła? Spala się w trymiga i ni ma. 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, SheriDANKA 😜 napisał:

Dziewczyny, gdzie ja napisałam, że mokrym się pali? Mokrym,że aż można wodę wykręcać? 😋😅🤣

No ok. Wilgotnym powiedzmy. Ale to nadal tylko ogień zadusi jak dołożysz takiego wilgotnego do palącego się już ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, SheriDANKA 😜 napisał:

Klocki ma wyschnięte na wiór, przeżarte kornikami tak, że bierze je i podnosi dwoma palcami jednej ręki. Jaka to ma wartość kaloryczna dla wytworzenia jakiegokolwiek ciepła? Spala się w trymiga i ni ma. 😂

Nie ma wyschniętych na pewno. Leżą na dworze. A teraz już w samym powietrzu jest wilgoci dosyć. Zresztą ostatnio żaliła się że utraciła zdolność rozpalania w kominku. Podejrzewam że właśnie dlatego że drewno już złapało wilgoci z deszczu chociażby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, SheriDANKA 😜 napisał:

Klocki ma wyschnięte na wiór, przeżarte kornikami tak, że bierze je i podnosi dwoma palcami jednej ręki. Jaka to ma wartość kaloryczna dla wytworzenia jakiegokolwiek ciepła? Spala się w trymiga i ni ma. 😂

Dużą? Tak samo jak suszone mięso, suszone owoce? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Ta_z_1_ napisał:

Nie ma wyschniętych na pewno. Leżą na dworze. A teraz już w samym powietrzu jest wilgoci dosyć. Zresztą ostatnio żaliła się że utraciła zdolność rozpalania w kominku. Podejrzewam że właśnie dlatego że drewno już złapało wilgoci z deszczu chociażby.

Na 100% nie da się stwierdzić, bo mnie tam nie ma na miejscu przecież 😅, ale moje zdanie, po tym co zobaczyłam w jednym z ostatnich jej filmików jest takie jak wspominałam. 

Jeśli Wy jesteście na 100% pewne, to nie mam podejścia do Was 😋🤣 u Siwej nie gościłam, ja spod Krakowa jestem 😅😁

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×