Człowiek tłuste jajo w kasku.

2 minuty temu, Syreni śpiew napisał:

Dużą? Tak samo jak suszone mięso, suszone owoce? 

Raczej nie  bo zależy to od rodzaju drzewa przecież

Przed chwilą, SheriDANKA napisał:

Raczej nie

A woda wg Ciebie ma kalorie?

Przed chwilą, SheriDANKA napisał:

Na 100% nie da się stwierdzić, bo mnie tam nie ma na miejscu przecież , ale moje zdanie, po tym co zobaczyłam w jednym z ostatnich jej filmików jest takie jak wspominałam. 

Jeśli Wy jesteście na 100% pewne, to nie mam podejścia do Was u Siwej nie gościłam, ja spod Krakowa jestem

Nie no luz. Nie czepiam się. Ja też nie wiem przecież. Tylko po tym jej gadaniu że utraciła zdolność palenia w kominku doszłam do wniosków że musi mieć już wilgotne drewno. Bo takim już nie jest tak łatwo porządnie rozpalić.

4 minuty temu, Ta_z_1_ napisał:

Nie no luz. Nie czepiam się. Ja też nie wiem przecież. Tylko po tym jej gadaniu że utraciła zdolność palenia w kominku doszłam do wniosków że musi mieć już wilgotne drewno. Bo takim już nie jest tak łatwo porządnie rozpalić.

Nie ogladałam, nie słuchałam - ale tak biorąc cesarzowej umiejetnosci, to bym typowała, że może skończyła się jej "rozpałka"

4 minuty temu, Ta_z_1_ napisał:

Nie no luz. Nie czepiam się. Ja też nie wiem przecież. Tylko po tym jej gadaniu że utraciła zdolność palenia w kominku doszłam do wniosków że musi mieć już wilgotne drewno. Bo takim już nie jest tak łatwo porządnie rozpalić.

Wiesz co, widziałam pare minut ostatniego vloga. Jak klęczy na podłodze i podejrzewam, że teraz po wybraniu kilku porządnych  łopatek popiołu rozpala jej się świetnie. Swoją drogą zepsuć też pewnie musiała odkurzacz kominkowy ( albo opróżnić nie umie czy co?), bo w ruch poszła zmiotka

5 minut temu, Syreni śpiew napisał:

A woda wg Ciebie ma kalorie?

Woda ma gęstość kotecku nie dam się wkręcić

Jesli drewno damy jest za suche można zrobić szybką kąpiel w szambie, potrzymać kilkanaście sekund żeby przywrócić kalorie. Ewentualnie stary dobry złoty deszcz najlepiej po obfitym piwerku.

1 godzinę temu, Krakowski Precel napisał:

Oglądałam ostatni wysryw na trzy razy, bo na raz mój niezbyt szypki musk tego nie ogarnia.

* Festiwal narzekania i jęczenia. Zimno, źle się czuje, przewidywanie epizodu depresyjnego, nie potrafi się wyluzować i odpoczywać, jest swoim największym hejterem, zawsze dużo od siebie wymaga itd

Aż dziw że się nie wrzuciła do blokolandii

8 minut temu, evoiva napisał:

Aż dziw że się nie wrzuciła do blokolandii

Czy w blokolandi są pewełki lub Pawełki Duo?

To drewno leży pod zadaszeniem chyba jeszcze od czasów Leona? Czy w międzyczasie dokupiła? Tak czy siak, ma je już co najmniej drugi sezon, powinno się świetnie nadawać do palenia. Ja tam obstawiam problem z niewyczyszczonym kominem. Zakolak przecież bardzo nie lubi płacić za uslugi, a komin to taka "fanaberia", której nie widać. Szkoda tylko, że w skrajnych wypadkach może dojść do zapłonu zgromadzonej w nim sadzy i pożaru domu. A ubezpieczyciel niczego nie wypłaci, bo w każdym OWU jest o corocznym przeglądzie komina. 

A czy ona niedawno nie mówiła, że ma dużo drewna i musi je wypalić? dlatego zaczęłam sezon grzewczy jeszcze jak ciepło było?

9 minut temu, Wsedno napisał:

A czy ona niedawno nie mówiła, że ma dużo drewna i musi je wypalić? dlatego zaczęłam sezon grzewczy jeszcze jak ciepło było?

U niej sezon grzewczy trwa cały rok, bo ma wilgoć na chacie. Tam nawet przy 24 na termometrze, odczuwalna by była koło 19. A co dopiero, jak ma na dole 16,9? Ludzie.

2 minuty temu, ZnadBuga napisał:

U niej sezon grzewczy trwa cały rok, bo ma wilgoć na chacie. Tam nawet przy 24 na termometrze, odczuwalna by była koło 19. A co dopiero, jak ma na dole 16,9? Ludzie.

Ja myślę że wilgoci też dokładna cziłałowa lemoniadka, tudzież luźna czekoladka.

Moniczka się popisywała na lajwach i się skończyło

51 minut temu, Syreni śpiew napisał:

To drewno leży pod zadaszeniem chyba jeszcze od czasów Leona? Czy w międzyczasie dokupiła? Tak czy siak, ma je już co najmniej drugi sezon, powinno się świetnie nadawać do palenia. Ja tam obstawiam problem z niewyczyszczonym kominem. Zakolak przecież bardzo nie lubi płacić za uslugi, a komin to taka "fanaberia", której nie widać. Szkoda tylko, że w skrajnych wypadkach może dojść do zapłonu zgromadzonej w nim sadzy i pożaru domu. A ubezpieczyciel niczego nie wypłaci, bo w każdym OWU jest o corocznym przeglądzie komina. 

To jest to drewno, które nosiła po dwie sztuki z trawnika na werandę zaraz po ucieczce Leona. Ponad 2 lata jej tam nie było, więc nie miała kiedy wypalić. Też obstawiam komin, gdyby był w tym czasie kominiarz, to na pewno byłby temat na conajmniej jeden vlog.

Przed chwilą, Wsedno napisał:

A czy ona niedawno nie mówiła, że ma dużo drewna i musi je wypalić? dlatego zaczęłam sezon grzewczy jeszcze jak ciepło było?

Gadała, że ma drewno już 3 lata

Siwa swym % oddechem po imprezie mogłaby rozpalić kominek niczym smoczyca ze Shreka na bagnach

1 minutę temu, Sowa z Mazur napisał:

Siwa swym % oddechem po imprezie mogłaby rozpalić kominek niczym smoczyca ze Shreka na bagnach

Jest smok wawelski, byłby warmińsko-mazurski. Z szopą zamiast groty.

Umyła już czerep?

👁👁 ej bałco dobłe, noo, mhm...

2 godziny temu, Kingeczka napisał:

Moniczka się popisywała na lajwach i się skończyło

No crazy Monika vel Maciek dziś rano zmarł...

14 minut temu, Czarnula40 napisał:

No crazy Monika vel Maciek dziś rano zmarł...

Marskość?

52 minuty temu, Czarnula40 napisał:

No crazy Monika vel Maciek dziś rano zmarł...

Ja byłam w szoku że on ma 35 lat ‍

44 minuty temu, ZnadBuga napisał:

Marskość?

Podobno wyrostek, płuco do wycięcia i się nie wybudziła, ale nie wiem ludzie mogą ściemniać.