Człowiek tłuste jajo w kasku.

1 godzinę temu, Dolores_lolek napisał:

Miejsce w kotle to powinno być dla rządzących. 

Nie ma żadnego kotła. Masz jedno życie Dolores_lolek. Przeżyj je jak najlepiej zamiast spędzać całe dnie na forum i się kłócić.

2 godziny temu, Dolores_lolek napisał:

Czyli mają w ogóle nie modernizować, nie ocieplać i dalej palić w kopciuchach? Jeżeli rekuperacja była wymagana to musiała zrobić czy ja chciała czy nie. Miejsce w kotle to powinno być dla rządzących. 

Dla WSZYSTKICH osłów i sekatorów, celowo robią wszystko żeby było gorzej. Każda rzecz jest spieprzona albo cofnięcie w rozwoju CELOWO przez nich.

U niektórych to chyba z majtkami tak jak włosami, po kilku dniach dopiero są "dobre"🫣

Dobra jestem na świeżo po produkcji z mojego dlugiego porannego śniadanka We vlogu cała pos.s.rana ta wichura jest, ale w ogóle przygaszona i stłumiona coś cały vlog. Podejrzewam,że matka nie dojechała przez pogodę po córusie. Ona zapewne jest już w drodze ku Łodzi..... bo mentalnie na pewno.

Smaczki z bloga: wiecie jak się sprawdza czy t shirt jest czysty? Nosem! Kadr z 1:06:06.

Moment na końcu z minuty 1:14:30, gdzie czyta po jej angielsku o aplikacji. Niech mi ktoś wyjaśnić co to jest DISZCZORBANS? Czy jej się wszystko że szcz.anie.m kojarzyć czy ki CH.u.j?

Chcą dochód za dwa lata wstecz, a że dwa lata wstecz od daty złożenia wniosku mieliśmy przestój w zarobkach (mąż się doszkalał, zarabiał chwilowo mniej i żyliśmy z oszczędności), to tak się składa, że się zakwalifikowaliśmy do programu, mimo że przy obecnym dochodzie nie byłoby na to szans. Biorę zgodnie z prawem. Radzący kradną w majestacie prawa, komisja wenecka grzmi, sądy u trybunały grzmią i guwno.

16 godzin temu, evoiva napisał:

U mnie w małym mieście powstało na obrzeżach małe osiedle okolo 6 bloków myślałam że to koniec, a oni dostawiają kolejne 6, tak że sąsiedzi będą mogli sobie szklankę cukru pożyczyć przez balkon bez wychodzenia z domu, dramat znajomy ma tam mieszkanie mówi że ściany z papietu wszystko słychać. Ci którzy byli pierwszym rzędem bloków będą w całkowitym cieniu nowo powstających bloków, super sprawa jak kury w klatkach będą żyć, o cenie tych mieszkań nie wspomnę nawet.

Widać im to nie przeszkadza skoro kupili tam mieszkania 

1 minutę temu, weronikazgierska napisał:

Widać im to nie przeszkadza skoro kupili tam mieszkania 

A co masz teraz gadać, jak już pętla u szyi wisi. Rozumiem.

7 minut temu, weronikazgierska napisał:

Widać im to nie przeszkadza skoro kupili tam mieszkania 

Dokładnie, jednak wciąż ludzie zapominają, że każdy jest inny, ma różne potrzeby i różne priorytety. Dla niektórych po prostu decydującym czynnikiem jest cena. Nawet kupując to na wynajem jako inwestycję, jestem pewna, że znajdzie chętnych. Siedzę na grupach o wynajmie i jak widzę jakie ruiny ludzie wynajmują, to jestem w szoku. Im taniej, tym lepiej, więc jak ktoś ma wykończone w dobrym standardzie, fajne mieszkanie to może być ciężej z wynajmem niż 300zł tańsze mieszkanie po babci, gdzie łazienka się wali na głowę, ma 30 lat i nigdy nie było remontowane... Spanie na tapczanie, wynajmowanie tylko pokoju za 1400zł z opłatami... Na takie rzeczy zawsze są chętni.

11 minut temu, ZnadBuga napisał:

Wzielim docieplenie budynku, piec, drzwi, fotowoto i rekuperację. Cały pakiet, niech Tfusk się podzieli haraczem.

Łatwo było, czy długie procedury. Kiedy najlepiej się zgadzać na początku roku czy pod koniec jest jeszcze szansa? Jak to wygląda od momentu zakwalifikowania się na dofinansowanie szybko czy długo trzeba czekać ?

15 minut temu, weronikazgierska napisał:

Widać im to nie przeszkadza skoro kupili tam mieszkania 

No tylko ze oni się wprowadzili i jakoś po dwóch latach zaczęły się prace nad kolejnymi blokami. Ci co będą kupować te dwa nowe rzędy mieszkań to będzie dopiero eksperyment społeczny i test na inteligencje.

31 minut temu, SheriDANKA napisał:

Dobra jestem na świeżo po produkcji z mojego dlugiego porannego śniadanka We vlogu cała pos.s.rana ta wichura jest, ale w ogóle przygaszona i stłumiona coś cały vlog. Podejrzewam,że matka nie dojechała przez pogodę po córusie. Ona zapewne jest już w drodze ku Łodzi..... bo mentalnie na pewno.

Smaczki z bloga: wiecie jak się sprawdza czy t shirt jest czysty? Nosem! Kadr z 1:06:06.

Moment na końcu z minuty 1:14:30, gdzie czyta po jej angielsku o aplikacji. Niech mi ktoś wyjaśnić co to jest DISZCZORBANS? Czy jej się wszystko że szcz.anie.m kojarzyć czy ki CH.u.j?

Diszczorbans czyli zakłócenia. Nie tak się to czyta, ale smaczki wylapalas złote umiliły mi poranną kawkę  wąchanie koszulki najlepsze

9 minut temu, SheriDANKA napisał:

Łatwo było, czy długie procedury. Kiedy najlepiej się zgadzać na początku roku czy pod koniec jest jeszcze szansa? Jak to wygląda od momentu zakwalifikowania się na dofinansowanie szybko czy długo trzeba czekać ?

Podobno mieliśmy "wyjątkowego farta", bo od złożenia wniosku do wypłaty gotówki czekaliśmy trzy miesiące (prefinansowanie. Daliśmy pełnmomocnictwo lokalnej firmie. Nie mieliśmy swoich 100 tys. na luzie do wydania, a kredyt też generuje odsetki. Zatem czy oddam bankowi odsetki, czy dam zarobić firmie pośredniczącej- jedna broszka). Uczciwie trzeba przyznać, że ten "fart" polegał na tym, że Truman codziennie wykonywał po kilka- kilkanaście połączeń, również do wfoś, pisał maile z prośbą o przyspieszenie rozpatrzenia wniosku. Zależało nam na czasie, bo pod nowy piec musieliśmy zerwać starą instalację i wisiało nad nami widmo jesieni bez źródła ogrzewania. Podsumowując, warto złożyć wniosek, mając na uwadze jak rozkładały się Wasze dochody na przestrzeni roku, który jest brany pod uwagę we wniosku. Np. dla początku 2024 roku, dochody były brane za 2022. Jednak już od sierpnia 2024, musielibyśmy wykazać dochody za 2023, co by nas eliminowało z programu. Najlepiej zadzwoń do urzędu gminy i zapytaj o punkt konsultacyjny programu czyste powietrze. Zaświadczenie o dochodach z GOPS. Areały też przeliczają. Jeżeli mieszkacie sobie w miarę wygodnie i możecie poczekać na kasę kilka- kilkanaście miesięcy, to super. Jak dysponujecie gotówką, to jesteście w lepszym położeniu niż ja, bo zostanie Wam więcej kasy dla siebie. Z drugiej strony, firma kompleksowo ogarnia kwestie wniosku, aneksów, wynajęcia ekip montażowych, co jest plusem.

Tusk dobierze się do dofinansowań, już coś przebąkuje o górnym pułapie 80%, już gmera przy przepisach. 

Moim marzeniem jest posłuchanie jej francuskiego. 

1 minutę temu, Syreni śpiew napisał:

Moim marzeniem jest posłuchanie jej francuskiego. 

Z jej fantazji wynika ze rodowici Francuzi ja komplementują że ma taki piękny akcent. 
Ja jednak uważam że ledwo Duka na poziomie A1 

9 minut temu, GabrielaNowicki napisał:

Diszczorbans czyli zakłócenia. Nie tak się to czyta, ale smaczki wylapalas złote umiliły mi poranną kawkę  wąchanie koszulki najlepsze

Pierwsze słyszę, żeby tak ktoś to przeczytał  

Reszta vloga bardzo nudna i spokojna jak na nią. Mam nieodparte wrażenie po tym filmiku, że ona już była przygotowana mentalnie ( w sumie fizycznie też), że matka po nią przyjdzie, ale coś się widocznie przesunęło w czasie .... Jakaś taka przygaszona coś...

15 minut temu, evoiva napisał:

No tylko ze oni się wprowadzili i jakoś po dwóch latach zaczęły się prace nad kolejnymi blokami. Ci co będą kupować te dwa nowe rzędy mieszkań to będzie dopiero eksperyment społeczny i test na inteligencje.

Ale można sprawdzić plany zagospodarowania, zobaczyć jaka jest teraz odległość budynku od granicy działki np... 5m od siebie raczej nie są, ponieważ mimo wszystko musi być zapewnione światło słoneczne przez ileś godzin dziennie, wg przepisów, oraz są odległości wymagane między budynkami, granicami działek i innymi elementami... Widocznie jest to zrobione wg minimum. Ja kupuję mieszkanie w 1 etapie inwestycji i już teraz wiem w jakiej odległości będzie kolejny budynek oraz jak będzie wyglądał... A także co można wybudować na działce obok oraz ile kondygnacji max to może mieć. No ale są też "kruczki" czyli dzielenie działek po wybudowaniu budynków, czyli odległość od granicy wtedy nie obowiązuje np...

2 minuty temu, Dolores_lolek napisał:

Z jej fantazji wynika ze rodowici Francuzi ja komplementują że ma taki piękny akcent. 
Ja jednak uważam że ledwo Duka na poziomie A1 

Też tak obstawiam, ale chciałabym to usłyszeć, pewnie skręciłabym się ze śmiechu. Nie to, że sama śmigam w tym języku czy że bawią mnie próby mówienia pomimo błędów - tylko że normalnie ludzie nie przechwalają się swoimi nadzwyczajnymi zdolnościami, kiedy ich nie mają. 

1 minutę temu, SheriDANKA napisał:

Pierwsze słyszę, żeby tak ktoś to przeczytał  

Reszta vloga bardzo nudna i spokojna jak na nią. Mam nieodparte wrażenie po tym filmiku, że ona już była przygotowana mentalnie ( w sumie fizycznie też), że matka po nią przyjdzie, ale coś się widocznie przesunęło w czasie .... Jakaś taka przygaszona coś...

W sensie 'disturbances' chciała przeczytać? Nie chce mi się włączać dzieua.

1 minutę temu, Syreni śpiew napisał:

Też tak obstawiam, ale chciałabym to usłyszeć, pewnie skręciłabym się ze śmiechu. Nie to, że sama śmigam w tym języku czy że bawią mnie próby mówienia pomimo błędów - tylko że normalnie ludzie nie przechwalają się swoimi nadzwyczajnymi zdolnościami, kiedy ich nie mają. 

Wiesz co, ja się nie wyśmiewam z tego jak kto mówi, ważne, żebyś się dogadać przecież. Jednak jeśli ktoś jest chwali piętą jak Siwa, która mówiła, ze jest poliglotką i dość dobrze zna m.in. angielski, to jestem w stanie wyśmiać jej niezrozumiałą kompletnie wymowę angielskiego słówka.

7 minut temu, ZnadBuga napisał:

W sensie 'disturbances' chciała przeczytać? Nie chce mi się włączać dzieua.

Na to wygląda

16 minut temu, SheriDANKA napisał:

Pierwsze słyszę, żeby tak ktoś to przeczytał  

Reszta vloga bardzo nudna i spokojna jak na nią. Mam nieodparte wrażenie po tym filmiku, że ona już była przygotowana mentalnie ( w sumie fizycznie też), że matka po nią przyjdzie, ale coś się widocznie przesunęło w czasie .... Jakaś taka przygaszona coś...

Oglądałam na przewijaniu więc nie wylapalam pewnie wielu "treści". Dla mnie to był taki vlog z cyklu, ile głupoty i żenady jeszcze ma ta kobieta w zanadrzu. Kogo obchodzi, że nie nosi majtek i nie ma intymnych infekcji a wcześniej miała nie wiem jaki jest sens ośmieszania się. Nie wytnie drzew, bo wiewiórka nie będzie miała po czym chodzić, ale jak jest wichura to się boi, że drzewo spadnie na dach. Nie wyjdzie sprawdzić co się dzieje skąd te dźwięki, żeby ewentualnie przeciwdziałać szkodom, bo się boi, ale się nie boi. Będzie oglądać głupie seriale, bo jak nie będzie spać to co zaradzi. No tak się boi i tak się przejmuję, że zrobiła sobie maseczkę i będzie oglądać programy. To popisywanie i nagrywanie  na werandzie jak strasznie wieje wiatr.....no błagam. Śmieszność.

4 minuty temu, GabrielaNowicki napisał:

Oglądałam na przewijaniu więc nie wylapalam pewnie wielu "treści". Dla mnie to był taki vlog z cyklu, ile głupoty i żenady jeszcze ma ta kobieta w zanadrzu. Kogo obchodzi, że nie nosi majtek i nie ma intymnych infekcji a wcześniej miała nie wiem jaki jest sens ośmieszania się. Nie wytnie drzew, bo wiewiórka nie będzie miała po czym chodzić, ale jak jest wichura to się boi, że drzewo spadnie na dach. Nie wyjdzie sprawdzić co się dzieje skąd te dźwięki, żeby ewentualnie przeciwdziałać szkodom, bo się boi, ale się nie boi. Będzie oglądać głupie seriale, bo jak nie będzie spać to co zaradzi. No tak się boi i tak się przejmuję, że zrobiła sobie maseczkę i będzie oglądać programy. To popisywanie i nagrywanie  na werandzie jak strasznie wieje wiatr.....no błagam. Śmieszność.

Myślę, że Ci sąsiedzi z naprzeciwka mają niezły ubaw  

11 minut temu, SheriDANKA napisał:

Wiesz co, ja się nie wyśmiewam z tego jak kto mówi, ważne, żebyś się dogadać przecież. Jednak jeśli ktoś jest chwali piętą jak Siwa, która mówiła, ze jest poliglotką i dość dobrze zna m.in. angielski, to jestem w stanie wyśmiać jej niezrozumiałą kompletnie wymowę angielskiego słówka.

No ja się z Tobą zgadzam. 

Bawełniane gatki lekarstwem na wszystko.

I co infekcje intymne to już nie wina zlexa niesamowite, wzruszyłam się. 

Ale numer 3 lat ostatnich i gadek o silnej kobiecie .

Co zrobi silna kobieta jak wieje wiatr bierze psy i spitala w podskokach do sąsiadów.

No definicja niezależności i siły kobiecej. Co to za odloty znowu to jest nawet już nie śmieszne.

Po matkę dzwoń niech ciężarówkę już odpala...................

Ty niezależna blekoto kokoto.

29 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Moim marzeniem jest posłuchanie jej francuskiego. 

Czytanie w języku francuskim jest bardzo proste, bo opiera się na twardych zasadach fonetycznych. Jak się je nauczy to zawsze czyta się prawidłowo. Parę razy słyszałam ją i czyta dobrze, ma niewielkie wpadki.  Natomiast twierdzenie, że ona umie angielski czy hiszpański to jest bzdura. Po czytaniu widać, że nie umie ani jednego języka ani drugiego.  

Przygaszona bo czas chlajta z sąsiadami się kończy.

A nikt w apartamentowcu się nie chce na nią nawet patrzeć nie mówiąc o spotkaniach towarzyskich.

I znowu zostanie na obsikanym futonie ze szczurami sama jak paluch w halloween.

17 minut temu, madziuszek napisał:

Myślę, że Ci sąsiedzi z naprzeciwka mają niezły ubaw  

Po tym co ona wygaduje to piernik wie.

Skoro ona twierdzi, że w życiu realnym nikomu się nie zwierza, a zwierza się do kamery, to jest to popier*dolenie z pomyleniem. Chyba powinno być odwrotnie....zwierza się czlowkiek bliskiej osobie, a do obcych, zwłaszcza w internecie zachowuje pewien dystans. 

I znowu gada o tej depresji i nieskończonej ilości epizodów Osoby naprawdę chorujące na depresję czy inne schorzenia psychiczne, nie opowiadają wszem i wobec o takich sprawach. Opowiadają ci co potrzebują atencji i uwagi. 

Te epizody, czasami ręce opadają. Nie wiele wie o tej chorobie. 

13 godzin temu, Hellena.De.Vil napisał:

Czuje się oszukana. Przeciez zapewniała, że chodzi bez -  a tu nowe majty? jak to?

Spokojnie. Chwilę po tym jak pokazuje nowe majty mówi że chodzi głównie bez i dzięki temu nie ma już "Lodziowych problemów tam" cokolwiek to znaczy

18 minut temu, GabrielaNowicki napisał:

Po tym co ona wygaduje to piernik wie.

Skoro ona twierdzi, że w życiu realnym nikomu się nie zwierza, a zwierza się do kamery, to jest to popier*dolenie z pomyleniem. Chyba powinno być odwrotnie....zwierza się czlowkiek bliskiej osobie, a do obcych, zwłaszcza w internecie zachowuje pewien dystans. 

Spokojnie! Całe miasteczko ją ogląda bo co tam mają do roboty