Głaz na stoku, a Grinch w kroku

czesc, ja wytrzymalam do 27 min. Dalej nie dam rady -  jedno pytanie skoro ona powtarza ze spala do 10.00 rano., to te psy kiedy byly na spcerze jesli przed fajerwerkami z nimi byla?  

Jedzenia dużo…

Wszystko wina szumana, a mgła, która była w Łodzy była w całych Stanach!

52:11

cyc tak obwisły, że nawet nie trzeba cenzurować, bo jest poza dolnym kadrem

Blazen niby nie chce ale jednak wysmiewa ludzi ktorzy maja postanowienie od Nowegi Roku cwiczyc i trzymac diete. Samq nagrywa jak pochlania drwala zre frytki i dobija mcflyrry ktorego nie lubi. Dzwan podkresla ze nie ma zamiaru jesc zdrowo. Widzialyscie ile ona masla rozpuscila do mak n czis?? Za rok nie dosc ze bedzie bardziej ulana to zaczna jej wysiadac narzady i zaden botoks nie uratuje tej opadajacej buzy. 

Dramat i tragi-komedia w jednym

19 minut temu, MONIKA napisał:

Dzwan podkresla ze nie ma zamiaru jesc zdrowo. 

W 2025, jak chce kogoś jeszcze zaskoczyć, to niech zacznie dbać o swoje zdrowie. psychiczne też.

28 minut temu, MONIKA napisał:

Blazen niby nie chce ale jednak wysmiewa ludzi ktorzy maja postanowienie od Nowegi Roku cwiczyc i trzymac diete. Samq nagrywa jak pochlania drwala zre frytki i dobija mcflyrry ktorego nie lubi. Dzwan podkresla ze nie ma zamiaru jesc zdrowo. Widzialyscie ile ona masla rozpuscila do mak n czis?? Za rok nie dosc ze bedzie bardziej ulana to zaczna jej wysiadac narzady i zaden botoks nie uratuje tej opadajacej buzy. 

Dramat i tragi-komedia w jednym

Forma autodestrukcji? Nie, może to tylko do vlogow zgrywanie thebilla a nie zjadła. Mam jeszcze nadzieję

8 minut temu, Hellena.De.Vil napisał:

W 2025, jak chce kogoś jeszcze zaskoczyć, to niech zacznie dbać o swoje zdrowie. psychiczne też.

Wszystko co mowi w nowym vlogu mimo ze wspomina ze idzie na terapie b2b wskazuje na to ze ona nie chodzi do prawdziwego terapeuty a przynajmniej nie do takiego ktory mimo zaplaty wyciaga pacjentowi jego bledy.. 

Ona z dnia ma dzien dziecinnnieje ja dla niej nie widze ratunku. Jej trzeba chlopa to jest dla niej bodziec ale to jak sie prowadzi odstrasza nawet najwiekszego desperata. A wera wiadomo z byle kurierem nue wyjdzie na kaffke pff

1 minutę temu, Sylka856 napisał:

Forma autodestrukcji? Nie, może to tylko do vlogow zgrywanie thebilla a nie zjadła. Mam jeszcze nadzieję

Helloł not kjut

Prawda jest taka, że siwa jest takim śmierdzącym leniem, że krytykuje te wszystkie osoby, które mają postanowienie żeby od tego roku ćwiczyć, chodzić na siłownie i wprowadzić dietę, bo po prostu im zazdrości. Ona też by chciała dobrze wyglądać, ale nic nie robić i leżeć w barłogu objadając się wszystkim czym popadnie.

22 minuty temu, MONIKA napisał:

Wszystko co mowi w nowym vlogu mimo ze wspomina ze idzie na terapie b2b wskazuje na to ze ona nie chodzi do prawdziwego terapeuty a przynajmniej nie do takiego ktory mimo zaplaty wyciaga pacjentowi jego bledy.. 

Ona z dnia ma dzien dziecinnnieje ja dla niej nie widze ratunku. Jej trzeba chlopa to jest dla niej bodziec ale to jak sie prowadzi odstrasza nawet najwiekszego desperata. A wera wiadomo z byle kurierem nue wyjdzie na kaffke pff

Wymagania co do nowego faceta ma ogromne, a sama zaniedbana i zapuszczona i do tego złośliwa baba Jaga.

Znowu Halny wieje w Łodzi, siwa masz odpowiedź, dlaczego tak źle się czujesz.

Pochłania ogromne ilości wody ( przy zerowym wysiłku) i ciągle chce jej się pić. 
Na moje niefachowe oko to początki cukrzycy.

4 minuty temu, Dobra _Dusza napisał:

Pochłania ogromne ilości wody ( przy zerowym wysiłku) i ciągle chce jej się pić. 
Na moje niefachowe oko to początki cukrzycy.

Plus nagle ją odcina i leci spać. Rzeczywiście zalatuje to cukrzycą.

Dlaczego ona dalej pije wodę butelkowaną i specjalnie ją zamawia, skoro kupiła odwróconą osmozę specjalnie po to, żeby chlać z plastiku?

Zakolak jest w szoku i dziękuje wicce za radę: jak twarde ciastka poleżą, to będą bardziej miękkie. No kurde, odkrycie...

2 godziny temu, MartaspodKielc napisał:

czesc, ja wytrzymalam do 27 min. Dalej nie dam rady -  jedno pytanie skoro ona powtarza ze spala do 10.00 rano., to te psy kiedy byly na spcerze jesli przed fajerwerkami z nimi byla?  

Psy Siwej na codzień sikają i srają po kątach w mieszkaniu. Wychodzą wtedy kiedy Siwa dobrze się czuje (najczęściej po kilku dniach zalegania). 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Czy u Was też taka grypa, że dzieci tygodniami dochodzą do siebie? Normalnie bywało tak, że 2- 3 dni kataru i jazda do szkoły.

Chyba znowu utyła...

I monolog noworoczny przy blacie kuchennym prowadzi mocno nawalona..

10 minut temu, Dobra _Dusza napisał:

Psy Siwej na codzień sikają i srają po kątach w mieszkaniu. Wychodzą wtedy kiedy Siwa dobrze się czuje (najczęściej po kilku dniach zalegania). 

No dokładnie, ten papier to kupowała tak w nieskończoność właśnie do wycierania podłogi. 

1 minutę temu, Magda06 napisał:

Chyba znowu utyła...

I monolog noworoczny przy blacie kuchennym prowadzi mocno nawalona..

Ale ona nie pije ani kropelki.. Kogo ona chce oklamac. Ona moglaby byc twarza reklamy anty alko i niko.. Obraz co przy slabych genach i alko dzieje sie z czlowiekiem. Znam babki w wieku 45+ ktote przy niej wygladaja na 27. Co ona z siebie zrobila

15 minut temu, Dobra _Dusza napisał:

Pochłania ogromne ilości wody ( przy zerowym wysiłku) i ciągle chce jej się pić. 
Na moje niefachowe oko to początki cukrzycy.

Oj tak uczucie pragnienia, ospałość i wieczne zmęczenie cukrzyca wali w drzwi. Siwa obudź się, walenie zastrzykow z insuliny nie jest takie fajne.

7 minut temu, Dobra _Dusza napisał:

Pochłania ogromne ilości wody ( przy zerowym wysiłku) i ciągle chce jej się pić. 
Na moje niefachowe oko to początki cukrzycy.

To samo chciałam napisać. Przez cały wysryw miałam w głowie CUKRZYCA ALERT. Bo insulinooporność to już od dawna ma na bank. Wypija 3 butle wody plus inne płyny to bedzie z 6 litrów dziennie, odcina ją, spadki energii, jest ospała, zmęczona, rzuca się na słodkie, ma stany depresyjne, włosy jej lecą, otyłość brzuszna... no jak w mordę strzelił wszystkie objawy, ale nie! To szuman szaleje! Jak ona może nie połączyć kropek, że to od jedzenia goowna czuje się jak goowno i nie ma siły na nic? Niestety ale jest w błędnym kole, jak nie zmieni tej paskudnej diety to nie widzę szans na wyrwanie się z tego marazmu. Jakaś larwa pisała o wcierkach, to nic jej nie da, jak dalej będzie żarła śmieci i będzie miała stale wysoki poziom cukru we krwi, włosy będą leciały

9 minut temu, Kingeczka napisał:

No dokładnie, ten papier to kupowała tak w nieskończoność właśnie do wycierania podłogi. 

Pewnie do zbierania bobków

52.10 Boże mało brakowało by był cyc

Wątek o braku użytecznych sąsiadów ... to już nie chodzi do sąsiadki? Do koleżanki j jej córki? Już prezentów nie kupuje? Co się stało się?

31 minut temu, Dobra _Dusza napisał:

Pochłania ogromne ilości wody ( przy zerowym wysiłku) i ciągle chce jej się pić. 
Na moje niefachowe oko to początki cukrzycy.

W 100% cukrzyca. Przy IO miałam taką senność. Czytałam, że przy cukrzycy cukrzyk potrafi wypić 5 litrów płynów i więcej.

2 godziny temu, MartaspodKielc napisał:

czesc, ja wytrzymalam do 27 min. Dalej nie dam rady -  jedno pytanie skoro ona powtarza ze spala do 10.00 rano., to te psy kiedy byly na spcerze jesli przed fajerwerkami z nimi byla?  

Mnie odcinało po przeciwbólowym ale podsypiając słuchałam. Prawie obnażyła cyce i to mnie.wybudziło. Ale.te ciastka ... gdyby wiedziała o promce na Milkę z Biedry to by pluła sobie w brodę po kupowaniu jej w Lidlu. Grażka promocji

12 minut temu, arbuz napisał:

Pewnie do zbierania bobków

Mogła kupić kota, ale musiała wybrać zwierzę które będzie jej zastępować człowieka, które okazuje emocje. 

Nie znoszę stagnacji - powiedziała kobita, która od kilku lat stoi w miejscu... 

4 minuty temu, Kingeczka napisał:

Mogła kupić kota, ale musiała wybrać zwierzę które będzie jej zastępować człowieka, które okazuje emocje. 

Daj spokoj.. Kicja byla kotem idealnym lubila towarzystwo prosila o glaski gadala zeby nawiazac interakcje bezskutecznie niestety. Ta baba jaga nie piwinna miec zadnego Zwierzecia zwlaszcza kota ktory jest batdziej wymagajacy emicjonalnie

10 minut temu, Kingeczka napisał:

Mogła kupić kota, ale musiała wybrać zwierzę które będzie jej zastępować człowieka, które okazuje emocje. 

Koty też okazują emocje, tylko muszą kochać swojego opiekuna. Ja mojemu wiele zawdzięczam.