Szef zrobił mi awanturę

Przed chwilą, Miecz napisał:

Od tego bym zaczął i na tym zakończył.

 Miejmy nadzieję, że inny stratedzy będą mieli inne pomysły.

1 minutę temu, miramar napisał:

Mam zakwasy po urlopie. Nie zrobię bardzo głębokiego skłonu.

To ja się jeszcze zastanowię nad tą braterską miłością. To było zbyt pochopnie z mojej strony.

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Mam prosecco i całkiem spory zapas różnych win i miejsca dużo, na koniec świata zapraszam ale na inwazję to raczej ja muszę sobie szukać tez gdzieś miejsca 

Ja mam piwniczkę lokatorską. Wprawdzie bardzo małą ale jak wprowadzimy rotację to jakoś to będzie. Zabierz proseco. Może się przydać.

5 minut temu, Pokraka napisał:

Mam prosecco i całkiem spory zapas różnych win i miejsca dużo, na koniec świata zapraszam ale na inwazję to raczej ja muszę sobie szukać tez gdzieś miejsca 

Póki mamy pokój i wszystko przebiega zgodnie z planem, to pozwól bym z Brum zinwentaryzował zawartość Twojej piwnicy. Nie musisz nas pilnować, ale mile widziane byłyby serwowane kanapeczki.

Przed chwilą, Miecz napisał:

To ja się jeszcze zastanowię nad tą braterską miłością. To było zbyt pochopnie z mojej strony.

Dlaczego mnie to nie dziwi. Daklaracje i aluzje i nagle bum - to ja jeszcze pomyślę.

Zasadniczo braterska miłość to mnie nie bardzo intryguje. Szczerze pisząc to nawet - zupełnie nie o takiem myślę. Śnię! Marzę!

10 minut temu, miramar napisał:

We Wiśle wody na 15 centymetrów. Dam radę!

To ja też, bo przepłynąć to by mi chyba kondycja nie dala

Dobra, wniosek racjonalizatorski: jak już będę kompletować plecak rescue to koło ratunkowe dopakować!

A tak serio, to powinno się mieć coś takiego, chocby ostatni pożar 2 bloków to pokazuje...

Przed chwilą, Miecz napisał:

Póki mamy pokój i wszystko przebiega zgodnie z planem, to pozwól bym z Brum zinwentaryzował zawartość Twojej piwnicy. Nie musisz nas polnować, ale mile widziane byłyby serwowane kanapeczki.

Kanapeczki ze śledzikiem. Marzyłaby mi się chrupiąca bagietka.

1 minutę temu, miramar napisał:

Dlaczego mnie to nie dziwi. Daklaracje i aluzje i nagle bum - to ja jeszcze pomyślę.

Zasadniczo braterska miłość to mnie nie bardzo intryguje. Szczerze pisząc to nawet - zupełnie nie o takiem myślę. Śnię! Marzę!

Jezzuuu! Brum! Ogarnij się! Jesteśmy na publiku!

Przed chwilą, Maryyyś_+ napisał:

To ja też, bo przepłynąć to by mi chyba kondycja nie dala

Dobra, wniosek racjonalizatorski: jak już będę kompletować plecak rescue to koło ratunkowe dopakować!

A tak serio, to powinno się mieć coś takiego, chocby ostatni pożar 2 bloków to pokazuje...

A weź - ten pożar to była masakryczna rzecz. Zaczęłam się zastanawiać nad tym, co wpakować do żelaznej skrzynki. Dokumenty? Zdjęcia? Strasznie o tym nawet myśleć.

2 minuty temu, miramar napisał:

Kanapeczki ze śledzikiem. Marzyłaby mi się chrupiąca bagietka.

Pokraka słynie też z palcówek! Zapomniałaś?

11 minut temu, miramar napisał:

Jakie czasy, taka ewakuacja.

Tak mi przyszło teraz do głowy - a co będzie jak odetną internet!!!!!!!

Nosz w mordę!!! Trza przecie zdążyć ustawić status "niedostepny" żeby nas wróg nie dorwal!

O autoresponderze na służbowym mailu nie wspomnę

2 minuty temu, Miecz napisał:

Po co było obiecywać i o tym pisać? Kafeteria nie zapomina!

Tu się ludziom nigdy nie dogodzi, co by nie napisać, a każdy wnioski własne i dziwne i tak wyciągnie bez względu co napiszesz. 

Przed chwilą, Miecz napisał:

Jezzuuu! Brum! Ogarnij się! Jesteśmy na publiku!

Mieczu, a kto to czyta. A nawet jeśli czyta to co? To normalne sprawy są.

1 minutę temu, Maryyyś_+ napisał:

Nosz w mordę!!! Trza przecie zdążyć ustawić status "niedostepny" żeby nas wróg nie dorwal!

O autoresponderze na służbowym mailu nie wspomnę

Na służbowym mailu to chyba będzie można środkowy palec wstawić.

2 minuty temu, miramar napisał:

Mieczu, a kto to czyta. A nawet jeśli czyta to co? To normalne sprawy są.

Czyżby? Pokraka doświadczyła tej normalności w wydaniu Ogóra i Widmoka 

2 minuty temu, Miecz napisał:

Pokraka słynie też z palcówek! Zapomniałaś?

I te naleśniki mi ciągle siedzą w pamięci.

Chrupiący naleśniczek o poranku, po dogłębnej i dokładnej inwentaryzacji to jest coś.

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Tu się ludziom nigdy nie dogodzi, co by nie napisać, a każdy wnioski własne i dziwne i tak wyciągnie bez względu co napiszesz. 

No!

Przed chwilą, miramar napisał:

I te naleśniki mi ciągle siedzą w pamięci.

Chrupiący naleśniczek o poranku, po dogłębnej i dokładnej inwentaryzacji to jest coś.

Ale dziewczyna nabiega się po tych schodach, co nie?

1 minutę temu, Miecz napisał:

Czyżby? Pokraka doświadczyła tej normalności w wydaniu Ogóra i Widmoka 

Ok. Przekonałeś mnie. Odwołuję to co napisałam.

Zupełnie nie marzę i nie śnię. Absolutnie zaprzeczam.

1 minutę temu, Miecz napisał:

Ale dziewczyna nabiega się po tych schodach, co nie?

Może trzeba pomyśleć o jakiejś windzie?

I dzwoneczku.

Przepraszam Pokrako. Wybacz.

Przed chwilą, miramar napisał:

Ok. Przekonałeś mnie. Odwołuję to co napisałam.

Zupełnie nie marzę i nie śnię. Absolutnie zaprzeczam.

Tak trzymaj!

1 minutę temu, Miecz napisał:

Tak trzymaj!

Tylko pamiętaj, że mam zakwasy. Bardzo długo to ja jednak nie dam rady.

W następną Niedzielę też będą pożary w Wawie coś jest na rzeczy nie podają publicznie wiadomości 

7 minut temu, Miecz napisał:

No!

I dlatego żadnej głupiej pozy nie będę na forum uskuteczniać, nich każdy myśli co chce. 

21 minut temu, miramar napisał:

Ja mam piwniczkę lokatorską. Wprawdzie bardzo małą ale jak wprowadzimy rotację to jakoś to będzie. Zabierz proseco. Może się przydać.

Nie jestem duża zmieszczę się wszędzie.  

4 minuty temu, Fifofa napisał:

W następną Niedzielę też będą pożary w Wawie coś jest na rzeczy nie podają publicznie wiadomości 

Podają do wiadomości, że będą pożary? Wskazali lokalizacje?

10 minut temu, miramar napisał:

Może trzeba pomyśleć o jakiejś windzie?

I dzwoneczku.

Przepraszam Pokrako. Wybacz.

Potraktuje to jako dbanie o moją formę i kondycje, a wiec i zdrowie  

Przed chwilą, miramar napisał:

Podają do wiadomości, że będą pożary? Wskazali lokalizacje?

Już każdy wie i pisze pożary nie przypadek. Co Niedzielę są pilnuj widziałaś chyba jak się jarało . Nikt nie wierzy to przypadek.

6 minut temu, Pokraka napisał:

Potraktuje to jako dbanie o moją formę i kondycje, a wiec i zdrowie  

Tylko te zakwasy. Ja to mam nawet od naciskania pilota kciukiem.

W internecie piszą to Ukraińcy aby zgonić na Rosję aby Polska zaangażowała w Wojnę. Nie poddawać się prowokacjom. Co się zjarało to się zjarało i będzie się jeszcze jarać w Niedzielę