Obraził się na mnie , bo mu kasy nie pożyczyłam.

1 minutę temu, Miecz napisał:

O zabieganie uwagi też trzeba umieć to robić.

Jak zwykle odpowiedz od czapy kto niby zabiega o twoja uwagę? Bo ja tu nikogo takiego nie widzę. 

3 minuty temu, NieTakiKróliczekZły... napisał:

A ty dalej będziesz kłapał i beczał, gdy ktoś ci przeszkodzi w spokojnym hejcie (na przykład Salix). Bo przecież miały być tylko dwie koleżanki i ewentualnie pożyteczne anonimy. No smuteczek. 

Jak widzę będzie się to odbywało ciągle w Twoim towarzystwie.

Ktoś wierzy w te idealne małżeństwo? Proszę mi podać autora tej bajki, wtedy uwierzę

Przed chwilą, Miecz napisał:

Współczuję Ci takiej kobiety z całego serca. Głupich nie sieją, sami się rodzą.

Mam nadzieję, że pozwolicie ludziom tutaj pisać tak jak chcą, bez wyrażania opinii na Wasz temat. Fajnie byłoby.

Ale ona jest bardzo dobrą kobietą. W dodatku mi sie bardzo podoba. Fizycznie itd. Rozumiesz. Ja pozwalam. Udanej zabawy.

1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

 

sprawy pomiędzy mną a panną Brum nie powinny być przedmiotem publicznej dyskusji

Tak jest kawalerze.

Przed chwilą, Miecz napisał:

Jak widzę będzie się to odbywało ciągle w Twoim towarzystwie.

No ja wiem, że taki jest ogólnie system - ty i koleżaneczki macie sobie gadać do woli, żyć aluzjami itd., a reszta ma udawać, że deszcz pada. Najczęściej udaję. Może wrócę do tego. 

9 minut temu, Larry Flynt napisał:

A to juz niech się jej maz wypowie. Mi ona jest obojętna. Po prostu rozumując jak Ty, uznaję, ze blizej jej sympatią do Ciebie

Znowu na forum z pozyskaną żoną?

2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

 

sprawy pomiędzy mną a panną Brum nie powinny być przedmiotem publicznej dyskusji

To po co robisz takie uwagi? W porządku. Życzę powodzenia. 

Przed chwilą, salix napisał:

Jak zwykle odpowiedz od czapy kto niby zabiega o twoja uwagę? Bo ja tu nikogo takiego nie widzę. 

Po prostu zmuszasz mnie bym reagował na Twoje posty. A nie lepiej założyć swój temat i tam sobie pisać z tymi, których lubisz? Nikt Wam nie będzie przeszkadzał. Wiem, to nie wypalił, tak jak i Nerwica nie wypaliła.

1 minutę temu, salix napisał:

Jak zwykle odpowiedz od czapy kto niby zabiega o twoja uwagę? Bo ja tu nikogo takiego nie widzę. 

Khmmm... Khmmm...

2 minuty temu, murb napisał:

Szuru buru, przedzieram się przez krzaczory!!!

 

oj tam zaraz krzaczory...

troszkę przystrzyżesz i będzie dobrze  

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

Ktoś wierzy w te idealne małżeństwo? Proszę mi podać autora tej bajki, wtedy uwierzę

Ale jakie idealne? Mamy wady, jak wszyscy, są często przedmiotem łapania za słówka hejterów. Nieidealne. A czy kochające się i pełne emocji? Tak, Madziu. Nadal do naszego rozwodu potrzebujesz laleczek voodoo i szpilek. 

Przed chwilą, Larry Flynt napisał:

Ale ona jest bardzo dobrą kobietą. W dodatku mi sie bardzo podoba. Fizycznie itd. Rozumiesz. Ja pozwalam. Udanej zabawy.

A psychicznie ci się podoba? Czy wariat na wariata trafił?

Przed chwilą, NieTakiKróliczekZły... napisał:

Ale jakie idealne? Mamy wady, jak wszyscy, są często przedmiotem łapania za słówka hejterów. Nieidealne. A czy kochające się i pełne emocji? Tak, Madziu. Nadal do naszego rozwodu potrzebujesz laleczek voodoo i szpilek. 

Walizka spakowana i bilet na pociąg zakupiony?

1 minutę temu, Larry Flynt napisał:

Ale ona jest bardzo dobrą kobietą. W dodatku mi sie bardzo podoba. Fizycznie itd. Rozumiesz. Ja pozwalam. Udanej zabawy.

W takim razie mamy odmienne zdanie co do charakteru kobiety. 

Przed chwilą, 250GodzinTak napisał:

Walizka spakowana i bilet na pociąg zakupiony?

Upośledzenie stopień umiarkowany...

Poddaję się... 

1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

oj tam zaraz krzaczory...

troszkę przystrzyżesz i będzie dobrze  

Ale ja się też peszę! 

1 minutę temu, murb napisał:

Ale ja się też peszę! 

to zostaw jak jest

dla prawdziwego partyzanta pokonanie zagajnika to nie problem

3 minuty temu, Miecz napisał:

W takim razie mamy odmienne zdanie co do charakteru kobiety. 

To nie kobieta to facet.

Myślę to są dwa jeden duży drugi mały.

26 minut temu, Larry Flynt napisał:

Obawiam się, ze jezeli ją nazywasz hejterem to jestes na takim samym poziomie. Ale to tylko moja ocena. Oczywiście 

Problem w tym, że ja z nią nie muszę żyć. A z tego co zauważyłem jesteś bardzo uległy względem jej zachowań. Nawet próbujesz ją wybielić 

2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

to zostaw jak jest

dla prawdziwego partyzanta pokonanie zagajnika to nie problem

Ufff, bo już myślałam, że kamuflaż będzie przesadzony.

3 minuty temu, murb napisał:

Khmmm... Khmmm...

Prostowanie fałszywych narracji to już zabieganie o uwagę? Dementuje oficjalnie miecz ma przepaskudny charakter i nie jest dla mnie w zaden sposob interesujący.

9 minut temu, NieTakiKróliczekZły... napisał:

No ja wiem, że taki jest ogólnie system - ty i koleżaneczki macie sobie gadać do woli, żyć aluzjami itd., a reszta ma udawać, że deszcz pada. Najczęściej udaję. Może wrócę do tego. 

Po prostu przyjmij do wiadomości, że nie byłaś, nie jesteś i nie będziesz pępkiem świata. Jeżeli każdą aluzję bierzesz do siebie to dowód na to, że masz coś z deklem nie tak jak trzeba.

1 minutę temu, salix napisał:

Prostowanie fałszywych narracji to już zabieganie o uwagę? Dementuje oficjalnie miecz ma przepaskudny charakter i nie jest dla mnie w zaden sposob interesujący.

To pewnie jest istotne co piszesz. Należy tylko ustalić dla kogo. 

3 minuty temu, Miecz napisał:

Problem w tym, że ja z nią nie muszę żyć. A z tego co zauważyłem jesteś bardzo uległy względem jej zachowań. Nawet próbujesz ją wybielić 

Hugh też nie musi, widocznie chce. Obiektywny jest, jak to tylko można, nigdy nie stawał bezrefleksyjnie po mojej stronie, zna moje wady. Nie oczekuj jednak pełnego symetryzmu, bo jednak - ja jestem jego wybraną żoną, a ty jesteś ewidentnym hejterem. 

1 minutę temu, Miecz napisał:

Po prostu przyjmij do wiadomości, że nie byłaś, nie jesteś i nie będziesz pępkiem świata. Jeżeli każdą aluzję bierzesz do siebie to dowód na to, że masz coś z deklem nie tak jak trzeba.

Gdybyś jeszcze zechciał wprowadzić to w swoje forumowe życie...

2 minuty temu, salix napisał:

Prostowanie fałszywych narracji to już zabieganie o uwagę? Dementuje oficjalnie miecz ma przepaskudny charakter i nie jest dla mnie w zaden sposob interesujący.

To i tak jest zbyt dobra opinia jak o mnie. Dziękuję. Zacznę Cię wielbić

4 minuty temu, murb napisał:

Ufff, bo już myślałam, że kamuflaż będzie przesadzony.

tylko nie zapomnij czapki uszanki i pepeszy

będę Cię wyzwalać  

4 minuty temu, NieTakiKróliczekZły... napisał:

Hugh też nie musi, widocznie chce. Obiektywny jest, jak to tylko można, nigdy nie stawał bezrefleksyjnie po mojej stronie, zna moje wady. Nie oczekuj jednak pełnego symetryzmu, bo jednak - ja jestem jego wybraną żoną, a ty jesteś ewidentnym hejterem. 

Przychodzi w życiu każdego faceta taka chwila, kiedy stwierdza: o kur/wa! Co ja narobiłem! Życzę Twojemu mężowi, żeby ten moment nigdy nie nastąpił.

Przed chwilą, WychodzeNaChwile napisał:

tylko nie zapomnij czapki uszanki i pepeszy

będę Cię wyzwalać  

Będziesz szturmował z ostrą bronią w dłoni?