Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka

jak wierzyc w milosc kochanka?

Polecane posty

A ja chciałabym Rapid Detox - jest szybkim odtruciem organizmu trwającym od kilku godzin do kilku dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze balde
to może teraz topik "potrzebny WOLNY na detox" hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maiella
Inki i inne Ola,no,ma się tą intuicje,oj ma....Czasem az za bardzo,ale zawsze lepiej słuchac....Fajnie ze zgadłam;) Czekam na mail,kiedy by miał nie byc. Organika,czy ja Tobie czasem nie prorokowalam (krakałam) ze sie odezwie? Oni się zawsze odzywają.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JTW on wolny - to wersja idealna. Wjakimś ewentualnym \"detoxie\" szukałabym jego. Ale On wolny nie jest. Ja go akceptuję w całosci, nawet z tym jego z lekka wkurwiającym charakterkiem. Bo całokształt jest ... bardzo fajny. A charakterek ja tez mam niezły. Oj mam! On mi odpowiada pod prawie każdym względem, spełnienie moich młodzieńczych ideałów. W życiu do nikogo nie czułam tego, co czuję do niego. I co z tego, kiedy sytuacja jest jaka jest? Ja sobie nawet nie potrafię wyobrazic kogos innego obok mnie. Może z czasem bym się do tej wizji przyzwyczaiła ale na dzień dzisiejszy - nie ma mowy żeby był ze mną inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiecie co? Cieszę się że przy tm całym ogłupieniu potrafię go przetrzymać. Nie zasypuję smsami, nie wydzwaniam, nie proszę o \"łaskę\". Jesli cos jest nie tak - niech on zareaguje a ja o dziwo potrafię wytrzymac i siedziec cicho. A jak pisałam - kiedyś to milczenie trwało parę tygodni. A ja w domu od zmysłów odchodziłam ale ...wytrzymałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś bardzo konsekwentna w tym co robisz Organika - zazdroszczę Ci...ja się łamię niestety :( noo ale dziś jeszcze nie wyslałam nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Organika podziwiam Twoja wytrwalosc.... ja juz dzisiaj ze 100 razy podnosilam sluchawke.... i odkladalam..... nie zadzwonilam jeszcze napisalam z 50 smsow...... i skasowalam Charakterek to i ja mam... niezly...oj niezly I tez nie wyobrazam sobie NIKOGO innego w zamian za NIEGO Oczy mam czerwone jak krolik.... nie moge powstrzymac lez.... dobrze ze dzisiaj jestem sama w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JTW zamiast do NIEGO - pisz tu..to pomaga. Zawsze to jakaś namiastka..ja tak robiłam ( i robię) jak już zupełnie wariowałam z tęsknoty.. trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myślisz że ja nie ;) ale trzeba być twardym. Ja sobie mówie tak - nikt nie będzie mnie tak traktował i jeszcze nie jest tak źle, żebym musiała go o cokolwiek prosić. Nie to nie jego strata :) pomyśl o tym w ten sposób jtw i uszy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dostalam smsa. ze musi z nia teraz zostac. musi! i po co mi to pisze? jtw, ty chociaz uslyszalas te piekne slowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Dziewczyny Pewnie ze jego strata.... drugiej takiej jak ja nie znajdzie nigdzie :P ale dlaczego ja ciegle patrze na telefon? dlaczego ciagle mam nadzieje ze sie odezwie? dlaczego nie potrafie mysli o NIM zagrzebac gdzies, dlaczego ciagle licze......ze wroci? DLACZEGO????? kiedy to sie skonczy? czy w ogole kiedys bedzie NORMALNIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inki...jakie piekne? I co z tych slow... co z tych lez.... i jego i moich jak na to samo wychodzi.... On tez musi zostac z nia........ kurwa mac :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wierzę, że pewnego dnia...kiedyś...będzie w końcu normalnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój przestał w końcu pisać, dzwonić... buuuu jak pisał - źle nie pisze - źle dzwonił - źle nie dzwoni - źle Czego ja głupia chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce krakac ale tu raczej chodzi nie o dawanie zycia tylko wrecz przeciwnie... slabo mi sie robi jak o tym mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! u mnie też trwa cisza, to juz tydzień! ale obiecuję sobie że piewrsza się nie odezwę...i postaram się w tym wytrwać! chociaż nie jest mi łatwo, absolutnie nie!!! myślę i myslę...to silniejsze ode mnie, nawet jak mam robotę to gdzies po głowie chodzi mi jedna myśl..ON!!! można zwariować! ale uzbroję sie w cierpliwość,może z wami wytrwam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×