Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

czy wszyscy już śpią? czy może ktoś jeszcze tu jest? Zmysłowa Ty nie pytaj jak ze zlotem, tylko napisz jak u Ciebie z terminami? Ja nie prowokuje tylko, ciekawski jestem zwyczjnie, a głupawka jest O.K. Mam nadzieje, że nas na zlocie dopadnie :-);-) Kejtusia No nie ma sprawy, jak pytasz to pewnie że odpowiem:-) z terminami będzie ciężko, ale myślę że się jakoś wszyscy zgramy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberniak:-) Jesień wstrentna idzie, zimno, deszcz i wieje buuuuuuu............. Kadarka Też jesteś normalna tylko innaczej, bo Ty pilnujesz tych co śpią he,he miłego dzionka. Ciekawe kto się dziś pojawi na topiku, bo niektórych już dawno nie było:-( Uciekam coś popracować, do popołudnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Ja jestem:) Zupełnie nie wyspana i troszkę zasmucona tą jesienią-dziś ostatni dzień lata.......:(:( Ale nic to- jesień Nam nie straszna:) Uśmiech na twarz proszę:) Miłego dzionka dla Wszystkich i fajnie by było gdyby każdy z osobna się określił co do zjazdu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Witajcie bracia i siostry ;-) Wrony kraczą, wiatry dmą, biała pora zbliza sie duzymi krokami...Zlot zimą to chyab kiepski pomysl, ale pazdziernik potrafi zaskoczyc aurą, polskiej złotej jesieni. Spieszcie sie, spieszcie :D Milego dzionka. Nikt ni epodejmie dyskusji w obronie Daniela? Lizusy hihi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam
"Jestem sam. Teraz wszystkie moje sny na tacy mam a siódmą noc nie mogę spać. W mojej głowie słyszę wciąż jak pytasz mnie o kobiete, która taka jest. Zamiast tańczyć i śmiać się w glos tajemnicza jest jak noc.... Jak jej na imie? Nie mowi nic. I nie pyta czy dzieci masz, chodzi jej o jeden raz łatwo kochac jest nieznany ląd... Mmmmmm mmmmmm mmmmmm Jestem sam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :-) Dzień iście jesienny ... nie wiem jak u Was, ale u mnie ponuro, pochmurno i deszczowo ... a biurko standardowo zawalone papierami ;-) Czytelniku :-) jeśli chodzi o weekendy to ja jestem bezproblemowa i chętnie się do Was dostosuję. Głupawka w miłym towarzystwie będzie jak najbardziej mile widziana :-) Wiesz, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła? ;-) Pozdrawiam wszystkich pracusiów i tych odpoczywających też. Zajrzę później. Aaaga mam nadzieje, że maleństwo chowa sie dobrze :-) Tanasza W kwestii obrony \"samca\" ;-) Wiesz jak jest ... solidarność jajników ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! ...pogoda okropna- jakas szaruga jesienna:( właśnie się rozpadało a do tego jeszcze grzmi...:( a ja muszę zaraz wyjść z domu....... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzę do Was jesienią, choc całe lato pilnie śledziłam Wasz wątek, przysłuchiwałam się dyskusjom, smiałam sie i smuciłam czytając Wasze historie. Urzekliście mnie życzliwościa i serdecznościa - tak naprawde rzadko kiedy spotyka się coś takiego w internetowych rozmowach. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona. Jestem sama. Sama z 4 letnim synkiem w trakcie rozwodu. Przeszłam już etap rozpaczy, złości, zaprzeczenia i w tej chwili powoli, bardzo powoli staje na własnych nogach. Dużo we mnie jeszcze lęków, dużo strachu przed przyszłością - wiele jeszcze pytań bez odpowiedzi - jak to będzie, jak dam sobie rade, jak będzie wyglądać moje życie.... A z drugiej strony pojawiła się już ta niecierpliwość, jaka zwykle towarzyszy gdy czekamy na coś nowego, coś, co przyniesie nam życie... Zamykam jeden rozdział, zaczynam kolejny. Mogę się do Was przysiąść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka Z tymi bocianami to się spóżniłaś, bo jak byłem w Egipcie to widziłem już pierwsze co wracały na afrykański ląd. Chyba że masz jakieś znajomości i jakaś parka na Ciebie poczeka he,he............;-) Zmysłowa Pierwszy stopień do piekła to ja już dawno przeszdłem, także musisz mnie postrasztćyć czymś innym..........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope Lubię osoby, które zadały sobie trochę trudu żeby najpierw przeczytać, aby później wyrazić swoją opinię:-) Miło jest wiedzieć, że to co piszemy i jak się tu traktujemy wzbudza pozytywne opinie. Ja się wyraże jako facet, że kobiet nigdy nie za wiele (choć czasem dacie popalić) to i tak Was wszystkie conaj mniej lubię. Serdecznie zapraszam do naszego ostatnio jakoś wąskiego grona. 🌻 to na początek tej nowej nie pewnej drogi o której wspominałaś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope-> witaj! ...jak wiesz, większośc z nas musiała zacząć nowy etap życia... różnie sobie z tym radzimy, ale co najważniejsze- optymizm nie opuszcza nas na długo... wierzymy w lepsze jutro... a może lepsze dziś?;) powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope :-) Witaj w naszym gronie.Jak widzisz większość z nas miało w życiu przeboje. Skoro czytałaś wszystko to wiesz, że ja tez jestem po rozwodzie (jak dobrze pójdzie bedziecie ze mna świętować pierwszą rocznicę wolności potwierdzonej przez odpowiednie organy :-) ) Mój rozwód przypominał scenariusz z najczarniejszych zyciowych dramatów. Mam nadzieję,z ę juz nigdy więcej nie poczuję tego cholernego uczucia bezsilności i osamotnienia jakie czułam wtedy. Dlaczego osamotnienia ... opowiem Wam w cztery oczy, bo to długa historia a nie chcę Was zanudzać. Niejedni uczeni stwierdzali, że rozwód jest najbardziej streusującym doswiadczeniem w życiu człowieka ... i mieli rację. Ja nie mam dziecie - szczęście w nieszczęściu, bo nigdy nie dałby mi spokoju. Wiesz Hope powiem Ci szczerze, że we mnie też siedziało wiele pytań bez odpowiedzi jeszcze do niedawna. Na niektóre pytania nigdy nie znajdziesz odpowiedzi a na inne ... czasem nie warto dociekać. Masz przed soba nowe życie. Los podarował Ci drugą szansę byś mogła przezyc coś pieknego ... coś na co oboje z Twoim dzieciątkiem zasługujecie. Nie wiem z jakiego powodu sie rozstaliście, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ... nie do końca jest tak,z ę wszystko co nas spotyka jest dziełem przypadku. Ja z perspektywy czasu wiem, że warto było przeżyć koszmar, który zgotował mi kiedys jeden z najbliższych mi ludzi bym teraz mogła poczuć ten spokój i komfort wewnętrzny. Życzę Ci byś też wkrótce tego pięknego uczucia doświadczyła. Czytelniku :-) Żeby Cie wystraszyc nie bede musiała się bardzo wysilać ... wystarczy, że mnie zobaczysz w realu ... ;-) Szczęśliwa Mam nadzieje, że Daniel zrozumie jaki skarb mu sie trafił i że się dogadacie (jeśłi to rzeczywiście ten jeden jedyny). Kejtusia, Kadarka przesyłam troszkę ciepełka :-) No i jak Wam mija wtorkowe popołudnie? Bo ja zaczynam powoli uprzątac swoje biurko przekładając dokumenty z kupki \"do zrobienia\" na kupkę \"zrobione\" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Hope :D Przysiądź się, miejsca tu mnostwo :-) Ja mam trzyletniego synka (no i dwie kobiety jeszcze) ;-) Nie zazdroszcze sytuacji, ale tak juz czasem w zyciu sie dzieje. Opowiadaj co u Ciebie :-) No i dlaczego tak pozno sie ośmieliłaś? :-) Czytelnik, Zmyslowa, Kadarka, Szczelsliwa i wszyscy Pozdrawiam Was ciepło w ten zapracowany tydzień. Zmysłowa :D Solidarnosc jajnikow cheche, no faktycznie, a co na to Czytelnik? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...za niecałą godzinę czeka mnie poważna rozmowa z Danielem... sama sobie się trochę dziwię, ale jestem dziwnie spokojna o to, co się między nami dzieje... jestem naprawdę dobrej myśli... i wierzę, że on mnie zrozumie... trzymajcie za nas kciuki... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa Ja to myślałem, że te trzęsienie ziemi w waszym rejonie to właśnie przez rozmowę z Danielem:-) A tu się okazuje, że Ty jeszcze nie rozmawiałaś he, he......... Życzę udanej i spokojnej debaty🌻 Kadarka Singielka Ci się zachciewa i do ciepłych krajów jeszcze byś go pewnie zabrała.........No to się komuś trafi fajna podróż z Tobą:-) Zmysłowa Obiecuje, że daleko ze strachu nie uciekne w tym realu..........a może to Ty będziesz wiać jak mnie zobaczysz hi,hi...... To ciekawe, bo pewnie każdy z nas ma jakieś wyobrażenie o tych z drugiej strony kabelków...............Oj będzie fajnie czuje, tylko kiedy ten zlot????????????????????????????? Tanasza No z tymi jajnikami to by już była przesada z mojej strony!!!!!!!!!!!! Integruje się z wami kobietki, ale nie jajnikami tylko jaj....mi;-) Hope Widzisz jakie miłe przyjęcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wygrałaś w debiutach, będzie szampan i ciacho z tej okazji co????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytelniku :-) Ja strachliwa nie jestem :-) Życzę wszystkim dobrej nocy i do jutra :-) Szczęśliwa Mam nadzieję, że rozmowa sie udała i że wszystko jest w porządku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
no wlasnie, jest ktos z podlaskiego? Poczuliscie to trzesienie? Czytelniek :D nigdy w TO nie wątpiłam ;-) Milej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Pa, pa Zmyslowa :-) ja dzisiaj ide pozniej spac, troche pracy jeszcze mnie czeka...Zlecenia zyc nie dają...ech....juz niedlugo zamienie sie w ZOMBI i przekonamy sie, przed kim bedziecie wiać na tym zlocie ;-) Czy ma on byc w Warszawie, kto tam mieszka? A moze jeszcze zawczesnie....? papatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka 36h bez snu, to ja Cię pozdrawiam serdecznie. Zmysłowa więc jest duża szansa, że razem nie uciekniemy i jakoś to trzeba będzie przetrwać, a może spojrzymy na siebie i się niekontrolowana głupawka włączy:-) Tansza popisz coś w takim razie jak później dziś lulasz, bo ja standardowo idę późno to coś odpiszę i się konwersacja zrobi he,he........ Szczęśliwa Jak tam już w domku, uśmiechnięta:-)? Zimno się zrobiło straszebnie, oj nie lubię, nie lubię brrrrrrrrrrrr...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie zakrecony dzis dzien mialam-jak sie poloze do łóżka to będzie mi ciężko jutro wstać............... Hope -witaj:) Jeszcze pare tygodni temu to mnie tu witano, a teraz ja kogos witam:) Mam nadzieje, ze sie tu zadomowisz tak dobrze jak ja:) Zmyslowa - ciepelko sie przydalo-dziekuje:) Strasznie mnie dzis przewialo-zimno i tak niefajnie sie zrobilo. Widze, ze Czytelnik cały czas na posterunku-dbaj o nas bo jak widac tylko Ty nam pozotaleś:) hihihi A tak w ogóle to co sie dzieje z pozostałymi przedstawicielami płci mniej pięknej??? Raf i Krystek - co u Was Panowie??? :) Kadarka-spij słodko- jak tam w pracy? W temacie wiadomym- uspokoiło się już? Tanasza - co do zjazdu to chyba staneło na Polsce centralnej- ale moze sie myle...... LUDZIE:) Jesli chcemy sie spotkac to musimy sie za to zabrac porządnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wszyscy juz spia??? Halooooooo:) Szczesliwa-prosze dac znac jak tam rozmowa przebiegla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalle81
Czesc a moze masz za duze wymagania co do faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejtusia Sorrki wielkie, że Cię tak samą zostawiłem, ale cosik mi się usnęło i dopiero co mi się oka otwarły💤 hmm..., wygląda na to, że mi się znów zamykają Dobrej nocki wszystkim...........................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za takie serdeczne powitanie. Szampan na tę okazje już się mrozi w lodówce :). Padło pytanie dlaczego się rozwodzę - no coż - historia banalna i stara jak świat... Oficjalnie niezgodnoąść charakerów, ale wiemy dobrze, że najczęsciej za tą niezgodnośc kryje się ktoś bardziej interesujący, młodszy, lepszy, atrakcyjniejszy.... Nie czuję się bardzo samotna - moi przyjaciele i rodzina stanęła na wysokości zadania. Po pierwszym szoku, kiedy budziłam się rano i chciałam zasnąc na nowo, znów wstaję uśmiechnięta i pełna nadziei, że tak oto zaczyna się kolejny dzień mojego lepszego zycia. Widocznie tak musiało byc. Moja lekacja życia, nader bolesna, nie ukrywam, której chcę się wyuczyć na blache. Bo ja jednak też w pewnym stopniu jestem winna. Pewne rzeczy bagatelizowałam. Pewne niepotrzebnie wyolbrzymiałam.... Wiem (przynajmniej tak mi się wydaje), gdzie popoełniłam błędy i za wszelką cene bede starała się ich uniknąc na przyszłość. Boję się tylko samotności.... Tego, ze juz do końca bedę samodzielną, samotna mamą. Że nikogo już nie poznam, a jak nawet poznam, to będę się bała zaufać. Otworzyć się. Tego sie boje i do tego się przyznaję. Miło tu u Was. Wygodnie :) Na razie bedę pisac z pracy, ale wkrótce będę miała internet w domu, więc wtedy wieczorami, jak synek juz zaśnie, chetnie dołaczę do Waszych wieczornych pogaduch. Z szampanem :) Tymczasem zapraszam na poranna kawke, bo chyba pierwsza tu weszłam dzisiejszego ranka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Jestem i ja :-) Witaj Hope :-) Mój malec jeszcze spi. Dziewczyny juz w szkole (maz w pracy) :-) Ja pracuje od 10 do 17. Wczoraj tez mi sie przysnelo w ubraniu, zasypiajac małego szkraba, ktory tak wspaniale sie tuli. Nie widzielismy sie przez tydzien, bo byl na wakacjach z babcia. Nie wiem co lepsze byc samotna z dzieckiem czy bez. WIem tylko, ze kazda kobieta wczesniej czy pozniej zapragnie macierzynstwa (no prawie kazda, bo mam tez takie znajome, ktore z wyboru nie chca miec potomstwa). Ja trwam w swoim zwiazku, pielegnujac nadzieje, ze z roku na rok bedzie nam lepiej. Z roku na rok uswiadamiam sobie bledy, staram ksztalcić w sobie filozofie zycia, cheche ale z roznymi efektami :P Ale sie rozgadalam... Milej srody! p.s. Szczesliwa, no i jak, no i jak? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! ;) ... wszytsko super:) czułam, że dojdzemy do porozumienia... rozmowa do najprzyjemniejszych nie należała, ale była potrzebna... może Daniel nie do końca mnie zrozumiał, ale co najważniejsze- zaakceptował... i chyba juz nie ma wątpliwości, ze mi na nim zależy...;) spędziliśmy wspaniały wieczór...:) wierzę, że wszystko będzie ok, bo obojgu nam na tym zalezy... ...co do tego trzęsienia, to w moim miescie też było... tyle, że ja o tym dowiedziałam się z RMF-ki, sama nic nie poczyłam:( a szkoda, bo to w końcu niecodzienne zdarzenie... choć z drugiej strony- słyszalam, że to nic przyjemnego... ...miłego dnia wszystkim życzę:) (choć za oknem szaro i pochmurno... i zimno- brrrr...) a tak w ogóle- to dziś mamy pierwszy dzień jesieni... byle do wiosny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten piekny i słoneczeny dzionek:) - żartowałam:) jest paskudnie Czytelnik - ja sie gniewam:) A czy dziś już otwarłeś oka?:) Szczęśliwa - ale się cieszę:) Fajnie, że porozmawialiście, no okropnie się cieszę Twoim szczęściem-pewnie jeszcze nie jedna taka rozmowa przed Wami, no ale to przecież samo życie:) Hope - silna kobietka z Ciebie, ale o tym to chyba już wiesz:) Każdy, kto raz zaufał i został zraniony boi się ponownie zaufać, ale to jest wykonalne:) I też tak będzie u Ciebie-tylko nie szukaj a sam się znajdzie:) Tanasza - witaj:) a ile latek ma ten Twój Malec? Ja nie mam czegoś takiego jak instynkt macierzyński-coś tam mi świtało, ale mój ex skutecznie to zdusił wywijając mi taki numer........ ale może kiedyś... Miłego dnia dla Wszystkich:) I nikt nie podjął tematu zlotu............ ciekawe dlaczego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×