DLACZEGO JESTEM SAMA???

No moi Drodzy ... czas zacząć weekend, ale ja tu jeszcze wrócę :-) :-) :-) Buziaki for all. :-)

Witam nieobecnych;) Kiepsko sobotę w pracy spędzać, ale cóż... mus to mus Widac czasem trzeba kawkę wypić samotnie Mój \"facet\" obraził się wczoraj, bo nie podobały mi się jego niezbyt subtelne wyznania... Już nie wiem, śmiać się czy płakać:) Jadę jutro na stare śmieci, czyli do 3miasta odwiedzić znajomych, oj tęskno mi za Sopitkowem... tymczasem pozdrawiam cieplutko Do popisania:)

Sopotkowem, miało być:)

No to mówie:) Wczoraj dopiero się okazało, że jest do kogo jechać;) Bardzo chętnie, jeśli masz czas:)

Aaaaga Czasem w jesienne dni przeszłość póka do moich drzwi ... czasem zdarza sie jeszcze, że prześlizgnie się przez dziurkę od klucza ... zaczaja sie w kącie by znienacka ukąsić ... na szczęscie budzi sie nowy dzień dając mi nowe siły ... czas mija, obrazy zacierają sie, pamieć coraz rzadziej płata psikusy ... jestem dobrej mysłi tym bardziej, że \"ON\" zniknał z mojego życia teraz już na dobre ... wiesz jak to jest czego oczy nie widzą temu sercu nie żal ... Nie będę już narażona na spotykanie go i w końcu mogę przestać sie bać ... w moim życiu było zbyt dużo przykrych zdarzeń ... czas się uwolnić ... Czytelniku masz rację ... czas przewietrzyć atmosferę mojego małego świata ... czas zaznać czegoś nowego :-) Czas uwierzyć, ze może sie jeszcze coś zmienić. Kadarka Ja też dziś jestem w pracy :-) I najlepsze jest to, ze nie wiem, o której stąd wyjdę :-) Nawet nie wiecie jak bardzo pomagają mi rozmowy z Wami. Jak wiele rzeczy pomogliście mi zrozumieć. Mam nadzieje, że jednak będziemy mogli sie kiedyś spotkać i spokonie przy kawce z prądem;-) Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie :-mysłowa

Zmyslowa -co on wyjezdza????

Cześć wszystkim! U mnie znów wszystko ok;) wczoraj byliśmy na weselu mojej kuzynki:) miłego wieczoru! ;)

Widze ze kontakty sie rozsypoja

Cześć Kadarka To ja biedny przez sobotę i niedziele handluję chryzantemkami, a Ty mi tak bez uprzedzenia kradniesz 2000 wpis:-( Policzymy się na tym zlocie i już ja tak wykombinuje że on się wkońcu odbędzie. Nawet jak już czas będzie na sanki:-) Zmysłowa Aalex Jak widzicie nie tylko wy pracowałyście w ten week ja przez te dwa tygodnie będę nie będę mioał wolnego dnia:-( No ale za taką kaskę to czasem można się poświęcić:-D Tylko już teraz mi się te kwiaty śnią po nocach jak tak cały dzień się na nie patrze Jedno jest miłe mamy z kumplem takie piękne i naprawde ogromne chryzantemy że nikt czy kupuje czy nie, obojętnie koło nich nie przechodzi:-) aaaaaga-33 Kiedy będziesz w Polsce, a co za tym idzie w moim rejonie:-)??? Szczęśliwa Nie zapominaj że jesteś założycielką tego topiku:-D Prześledziłem Twoje ostatnie wpisy i.................... no wiesz co mam na myśli!!! Trochę mało odrabiasz pracy domowej, nie ładnie, nie ładnie. Chyba w tym miesiącu będzie ndst. ze sprawowania, a może się jeszcze jakoś podciągniesz chociaż na dost. co? Pozdrawiam Cię cieplutko bo lato nam na termometrach wróciło i cieszę się że znów jest oki:-D Do następnego i pozdrawiam moje kobietki od gg

witam cie czytelniku,juz mam paszport dla malej wiec juz na dniach jutro musze sie zdzwonic z lekarzem co do szczepien i moge sie pakowac,myslisz ze jest mozliwe wynajecie mieszkania w Z G na msc.umeblowanego??? Dopisuje ci letnia pogoda do tych hryzantem

aaaaaga-33 Problem w tym że jest trochę wręcz za ciepło jak na te kwiatki:-(, ale spoko lepiej tak jak miałoby lać:-) Jeśli chodzi o mieszkanie umeblowane to napewno coś znajdziesz. Tylko teraz jest nienajlepszy niestety okres ponieważ właśnie zaczął się rok akademicki i studenci już napewno sporo poprzebierali w oferteach. Problemem może bć też krótki okres na który chcesz wynająć, bo zazwyczaj każdy chce na dłużej, ale jak to bywa wszystko to kwestia kasy. Więc myśle że jak będziesz chciała i potrzebowała takie mieszkanie to napewno coś znajdziesz:-) TO w takim razie do miłego zobaczenia, bo wynika z taego że to już całkiem niedługo:-D

aaaaaga-33 Problem w tym że jest trochę wręcz za ciepło jak na te kwiatki:-(, ale spoko lepiej tak jak miałoby lać:-) Jeśli chodzi o mieszkanie umeblowane to napewno coś znajdziesz. Tylko teraz jest nienajlepszy niestety okres ponieważ właśnie zaczął się rok akademicki i studenci już napewno sporo poprzebierali w oferteach. Problemem może bć też krótki okres na który chcesz wynająć, bo zazwyczaj każdy chce na dłużej, ale jak to bywa wszystko to kwestia kasy. Więc myśle że jak będziesz chciała i potrzebowała takie mieszkanie to napewno coś znajdziesz:-) TO w takim razie do miłego zobaczenia, bo wynika z taego że to już całkiem niedługo:-D

Witam cieplutko w ten deszczowy (na pomorzu) dzionek:) Aga, powodzenia w szukaniu mieszkanka, ja przez ostatnie trzy lata mieszkałam już w czterech:) Nie jest tak żle z szukaniem, polecam portal gratka:) Czytalniku, dzięki za pozdrowienia:) Kadarka, gratulacje 2000 wpisu:) Należał Ci się:) Szczęśliwa, cieszę się ze wszystko się ułożyło, w przeciwieństwie do mnie... Niestety znów jestem sama, a co gorsza, były żonaty daje o sobie znać:( Cholera... Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mimo że to poniedziałek, miłego dnia wszystkim życzę:)

Alex dzieki za pozdrowienia,u mnie sloneczko wysylam ci je,no z tym mieszkaniem mysle ze mi sie poszczesci.No i zaczynam szukac pracy dobrze ze mam francuski w jednym paluszku ale czy to wystarczy?????Brrrrrrrrrrrrrr az mi sie zimno robi

Czytelnik-> mam nadzieję, że mi wybaczysz.... wiem, że żadne tłumaczenie tu nic nie pomoże... fakt- że mam sporo pracy... no i intensywne życie osobiste...;) bywa róznie, czasem zdarza nam się pokłócić o głupstwo... ale podobno -jezeli ludzie wcale się nie kłócą-to to oznacza, że nie ma między nimi żadnych emocji... między nami są na pewno... ;) pozdrawiam!

Szczęśliwa A niech stacę........................ wybaczam i żeby mi to było ostatni raz!! Pozdrowionka samotni, samotni innaczej i niesamotni i..........:-D

Szczęśliwa A niech stacę........................ wybaczam i żeby mi to było ostatni raz!! Pozdrowionka samotni, samotni innaczej i niesamotni i..........:-D

Dzień dobry:) Nareszcie wczoraj sie upiłam:) I nie na smutno!! I nie sama;) Jakie to dziwne... Gdy już facetowi się grunt pod nogami pali, to postanawia coś z tym zrobić... Cieszę się że tak się stało, miałam okazję naprawdę szczerze z nim pogadać, no i już wiem, co jest grane... Prawdopodobnie nigdy nie będziemy razem, ponieważ nasze oczekiwania wobec życia i drugiej osoby bardzo się różnią Jednak mam nadzieję że pozostaniemy przyjaciółmi na zawsze, bo warto Pozdrawiam wszystkich cieplutko Miłego dnia

Cześć Nie ma to jak się upić na wesoło gdy jest nie weseło:-) Fajnie że zamiast bezsensownego ściemniania powiedzieliście sobie to co dla was ważne. Czasami zbyt długo się unika takich rozmów i nagle się okazuje że coś nie gra i że jest zupełnie innaczej niż żeśmy sobie wyobrażali......... póżniej tylko sobie człowiek wyrzuca że mogło być tak i tak, a niestety jest innaczej. Pozostanie przyjaciółmi po związku to wielka sztuka, która się opiera właśnie na takiej szczerości. Przeszkodą czasami jest pożądanie, bo nie da się tego ot tak po prostu wyłączyć i już. Życzę Ci aby wam się to udało.

Czytelnik-> dzięki za wyrozumiałość;) Aalex-> zawsze uwazałam, że szczera rozmowa jest bardzo wazna... nawet jeśli jej skutki wcale nie do końca są takie, jakbyśmy chcieli... ...az głupio być szczęśliwym, gdy wokól wszyscy mają smutne miny... zdradzę Wam pewien fakt... -Daniel kilka dni temu wyznał... że mnie kocha!!! dodał, że pewnie stwierdzę, że zbyt wcześnie na takie wyznania, ale wie, co mówi... ja nie mogę jeszcze powiedzieć mu tego samego... potrzebuję czasu... ale bardzo cenię sobie to jego wyznanie... i jak dotychczas nie dał mi powodów, by sądzić, ze powiedział to tylko po to, by było mi przyjemnie... wybaczcie chaos myśli....;) zmykam-bo mam full \"pracy domowej\";) a poza tym- idę dziś do ortodonty;) wyobraźcie sobie...- ja, kobieta 28-letnia za ok. miesiąc będe miała w buzi aparat prostujący zęby...;) wszystko wskazuje na to, że 30 urodziny będę świętować już z prostymi ząbkami;) ciekawe jak zareagują moi uczniowie....;) pozdrawiam!

Szczęśliwa:) Przyjrzyj się tej stronie, widzisz tu jakieś smutne minki?;) Jejku, bardzo, bardzo się cieszę, ze jest Wam tak dobrze:) Twoje przeżycia dają mi mnóstwo nadziei że i mnie takie szczęście spotka:) Podrawiam Cię gorąco, jak i wszystkich czytających:)

Szczęśliwa:) Przyjrzyj się tej stronie, widzisz tu jakieś smutne minki?;) Jejku, bardzo, bardzo się cieszę, ze jest Wam tak dobrze:) Twoje przeżycia dają mi mnóstwo nadziei że i mnie takie szczęście spotka:) Podrawiam Cię gorąco, jak i wszystkich czytających:)

Aalex- >nie chodzi mi tylko o tę stronę... mam na myśli ludzi których spotykam na codzień... też wierze, że w końcu spotkasz tego właściwego faceta;) również Cię pozdrawiam!

Aalex :-) Oni wszyscy przyparci do muru, gdy widzą,z ę mogą coś stracić robią sie jak potulne baranki :-) wtedy mają czas na rozmowy i rozważania ... przerabiałam to :-) z czasem wszystko wraca do normy aż do nastęnego razu, gdy znów się wkurzymy ... samo życie :-) Szczęśliwa bardzo się cieszę, że wszystko się układa :-) NA wszystko przychodzi odpowiedni czas ... jeśli Cię kocha - poczeka. Pozdrawiam :-) Czytelniku Coś nas zaniedbujesz ostatnio ;-) Ani kwiatków ani buziaków nam tu nie zostawiasz. Opuszczasz się ;-) Aaaga Co u Ciebie? Jak przygotowania do przyjazdu? Pozdrawiam Was obie cieplutko :-) Nati Mam nadzieję, ze u Ciebie wszystko w porzadku i że siostra z dnia na dzień czuje sie coraz lepiej. Pozdrowionka. Hope Nie bardzo wiem czemu nas ostatnio zaniedbujesz. Nie wiem jak reszta, ale z chęcia napiłabym się kawki z prądem, rodzynkami, bitą śmietaną i sosem czekoladowym :-) Kadarka Co słychać? Mam nadzieje, że choć Ty toniesz w mniejszej stercie papierów niż ja. :-) Monia Co u Ciebie? Jak po wizycie u dziecięcego psychologa? Mam nadzieję, ze u Was wszystko w porządku. U mnie po staremu. Choć ostatnio wpadłam na znajomego ... bardzo miłe spotkanie ... jak to czasem sie wszystko dziwnie plącze ... tak jak byśmy cały dzień pracowali na to by coś mogło się wydarzyć ... Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i cieplutko w te zadziwiająco (odpukać) cieplutką jesień :-)

Czesc wszystkim mimo ze Zoska daje mi w kosc to jest oky,nareszcie spokuj w domu bo tatus wyjechal sobie na przedluzony week,coz nauczylam sie z tym zyc i jest mi lepiej samej niz z nim. jutro ide do lekarza mala bedzie szczepiona.no i pozostaje mi rezerwacja moze jeszcze na niedziele-.Czytelniku czy sa jakies kafejki internetowe w Z G???? Zmyslowa jak sie czujesz troche przeszly jesienne wspominki???

Dobry wieczór;-) aaaaaaga-33 Pewnie że są, przecież Polska to już od dawna europa, ZG to nie zapomniane przez net miasto kafejek jest od wyboru do koloru:-D Także bez obaw będziesz z nami jak tylko będziesz chciała, a myślę że skoro pytasz to między innymi w takim celu. Pozdrowionka dla Ciebie i Zosi. Szczęśliwa Jam jest dobra duszyczka, wszystko wybaczę, nawet największą krzywdę. Mama takie powiedzenie: Niech się wstydzi ten co widzi. Można je do wszystkiego dopasować..... Najważniejsze że u Ciebie znów motylki w brzuszku, oby ich tam latało jak najwięcej i jak najdłużej Zmysłowa Ja zaniedbuje, ja? Wiesz co dobra!! Ciekawe co jutro mi napiszesz? powyższe znaki sympatii dedykuję wszystkim Panią na moim znów jedynym i ulubionym topiku;-)

Przywołana do porządku przez Zmysłową (kajam się, kajam) proszę - oto kawka dla wszystkich. Pachnąca, gorąca. Rodzynki też mam. I prąd sie znajdzie. Zwłaszcza, że dziś tu u mnie przynajmniej zimno i mokro.... Ech, najchetniej weszłabym z powrotem pod cieplą kołdrę i udawała, że mnie nie ma... Acha, przyda mi się bardzo Wasze wspacie (nawet wirtualne) - sprawa mojego rozwodu ulega przyspieszeniu.... Nie ma na co czekać. Składam pozew :)

Aaaaga Jesień dziwnie na mnie wpływa ... radość pokrywa sie ze smutkiem. Przeszłość zagląda do mnie juz niezmiernie rzadko na szczęście ... ale wiadomo - teraźniejszość tez potrafi dopiec. Staram sie trzymać i nie poddawać ... w końcu kto widział baranka poddającego sie bez walki ;-) Mam szczerą nadzieję, ze jak wrócisz i zadomowisz się już w Polsce to znajdziesz chwilę by się z nami spotkać. Czytelniku Doraźnie to każdy potrafi kobietę zadowolić ... ;-) My pragniemy by dbać o nas co dzień. Potrafisz sprostać temu wyzwaniu? Aczkolwiek muszę przyznać, że to co dziś zastałam na topiku było bardzo przyjemne :-) Hope Rozwód to nic przyjemnego ... coś o tym wiem ... Wiem ile kosztuje podjęcie decyzji o złożeniu pozwu. Dopóki pozew nie jest w Sądzie jeszcze wszystko może sie zdażyć, ale nie ma co sprawy przeciągać. Coś sie skończyło i trzeba zrobić z tym porządek. Pamiętaj, że zawsze w Sądzie lepiej występować w roli powódki niż pozwanej. Po co startować ze straconej pozycji? W końcu to On odszedł i zostawił Cię z małym Aniołkiem. Niech On sie tłumaczy ... niech to na niego sędzia patrzy jak na kogoś komu sie znudziła rodzina (żeby nie wyrazić sie dosadniej) Powiem Ci, ze ja też byłam taka jak Ty ... powiedziałam mu: chcesz rozwodu to złóż pozew ... Na szczęście i tym razem nic nie potrafił zrobić sam. Minęło kilka miesiecy przez które dotarło do mnie, że jeśli on to zrobi to ja bedę ta zła, że skazuję się z góry na przegrana pozycję i w końcu dojrzałam do tego by złożyć pozew i zrobiłam to i powiem Ci Hope że to była jedna z najbardziej trafionych decyzji w moim życiu. Najwyższy czas sie od niego uwolnić a jak sie rzuci to ... wiesz co zrobić ;-) Jestem z Tobą. Nie pozwól by dłużej \"trzymał Cie za ręce\" ... sama najlepiej wiesz, ze dopóki nie będziesz miała prawomocnego orzeczenia żadnej sensownej decyzji nie możesz podjąć na swoje konto. Do czorta z nim ;-) niech sie z nim teraz użera ta, której być nie powinno. Kadarko Poruszyłaś sparwę szczęścia. Myslę, ze szczęście to pojęcie względne ... wynika z naszej umiętności postrzegania rzeczywistości. Jeśli to co nas otacza cieszy nas to czujemy sie szczęśliwi. Ja mimo iż jestem sama jestem szczęśliwa ... dziekuje za to co mam zarazem czekając na zmiany. Wierze, ze wszystko ma swoje miejsce i swój czas ... czasem warto poczekać. Życzę wszystkim dobrej nocy.

Kobietki moje kochane, dajecie mi wiarę, siłę, nadzieję, otwieracie mi moje przymrużone oczy które już od dawna prosiły o światło. Dzięki wam poznaje kobiety nie z zewnątrz, a z wewnątrz. Każdy facet to wzrokowiec i ten co udaje że tak nie jest to kłamie.............. Dla mnie wygląd kobiety to bardzo ważna rzecz, sam dbam o siebie i przez to mam dość wygórowane ideały kobiecej urody;-) Jednak ważna jest też osobowość, charakter, sposob odczuwania świata, serce, szacunek do innych-nawet największych wrogów(bo wybaczenie jest dla mnie bardzo ważne w życiu) i to coś co sprawia, że kobieta działa na mnie jak odwrotny biegun w magnesie. To jedyna rzecz której nie potrafię opisać słowami, bo musiałbym je brutalnie wyrwać z serca, oczu, uszu.Wszystkich zmysłów które odbierają tą jedyną falę jaka zakłóca moje spokojne ja i doprowadze je do stanu ogłupienia niewytłumaczalnego nawet dla mnie. Dlatego będę z Wami tak długo jak będziecie sie czuły dobrze w moim towrzaystwie i ani chwilki dłużej......... Jestem z tych co nie lubią sie narzucać i potrafia odejść jak sytuacjat tego wymaga. Pozdrawiam Was wszystkie ciepło, gorąco, wrząco, ooooooooooo para poszła:-D Buziaki i do jutraszka................................ no to trzeba mi przyznać że się dziś wykazałem. Ps. powiem wam tak między nami że faceci też lubią jak ich sie czasem pochwali za wysiłek wkładany w waszą radość;-)

Kobieto nie zalamuj mnie..i tka juz przechodze zalamania psychiczne. ja mam zmaiar tak jak ty byc kobieta samodzielna i zdobyac wszytsko swoja sila....umyslema nie cialem....jezlei faceci sie takich kobitek boja..to ja sie poddaje..Jezlei czytaliscie Zbrodnie i Kare to pewnie pamietacie tam byl moyw ze pewien bogaty czlowiek chcial poslubic siotrs raskolnikova dlatego zebyla biedna..a onporzebowaltakiej drobniutkiej myszeczki be zposagua czkolwiek wyhcowanej,ktopre bedzi emu wdzieczna tegoco dla niej zorbil..calego bogactwa jakie jej oddal.... wydaje mi sie ze jest wielu takich mezczyzn ktoprzy zyskuja aporobate dzieki swoim dobrom..panowie lubi byc postrzegani jako ci silniejsi...a wiekoszosc kobioet lubi byc niewinymi,lsodkimimyszkami..ze tez cholera ja chce byc samodzielna i islna..chyba wybralam zla plec... Nie chce byc n aczyims u3maniu, nie chce byc od kogos uzalezniona.To ja mam miec mercedesa clk anie moj maz:D