Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Biegnacy👄buziam do podusi :) ... ale sie zaczailes tyty niedobry ;) u mnie kasa by sie znalazla ale nima z kim wyjsc :( a smutno mi troche z innych powodow a ich sie nie da rozwiazac jak narazie :( trzeba przeczekac :( ....Kablowke mam i korzystam najczesciej z komputera :P Ja nie wyobrazam sobie mieszkac sama bo ja gadula jestem czasami straszna :) ...i u mnie zawsze pelna chata :) czasami denerwuje ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aalex.. nadzieja i wiara jest najważniejsza, jak pisała Mi... Kiedyś przez wiele miesięcy mieszkałem sam, szukając pracy... To było straszne, ale zawsze jakoś zachowywałem dobre samopoczucie. Nie wpadałem w żadne depresje, bo każdego dnia rano wstając miałem niezłomną nadzieję, że w końcu będzie lepiej, że to tylko chwilowe.. I tak jest cały czas. Na pewno jest smutno, że nie ma z kim dzielić wszystkich radości, ale nigdy nie myśl, że nagle one skończą sie. Wszystko jest jeszcze przed Tobą!:) Mi.. jak to nie ma z kim wyjść???;) a ja:), Twój wierny towarzysz wszystkich wypadów;) Również buziam i utulam Was obie do słodkiego snu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aalex naprawde nie wiem co powiedziec i chyba nie da sie ... zawsze mozesz z nami sie podzielic ale to nie to samo ;) ... mam nadzieje,ze to chwilowe czasami nawet trzeba ;) Buzka i trzymaj sie i nie masz za co przepraszac ... u mnei sie nie da nic zrobic chocbym chciala( a mnie ju z tego w sordku roznosi ) i to jest chyba gorsze siedziec i czekac na ... cud ;) Ja juz zmykam do lozeczka i 👄 buziam wszystkich cieplutko do podusi😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegnacy... gdyby nie nadzieja i wiara, pewnie juz dawno stracilabym to, co mi jeszcze pozostalo... Dlatego robie wszystko, zeby sie pozbierac i nie dac czarnym myslom... Nie jest to latwe, bo wszystko jeszcze bardzo swierze, bylam naprawde blisko, by sie poddac, przestac walczyc o siebie... Dziekuje Ci za wsparcie:) A co do mieszkania samej, czasem lubie, czasem nie... Lubie swobode ktora mam, to ze moge wyjsc z lazienki jak mnie Pan Bog stworzyl;) itp... Ale to jedyne plusy... Ja tez juz zmykam powoli spac, wiec zycze Wam slodkich snow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegnacy... gdyby nie nadzieja i wiara, pewnie juz dawno stracilabym to, co mi jeszcze pozostalo... Dlatego robie wszystko, zeby sie pozbierac i nie dac czarnym myslom... Nie jest to latwe, bo wszystko jeszcze bardzo swierze, bylam naprawde blisko, by sie poddac, przestac walczyc o siebie... Dziekuje Ci za wsparcie:) A co do mieszkania samej, czasem lubie, czasem nie... Lubie swobode ktora mam, to ze moge wyjsc z lazienki jak mnie Pan Bog stworzyl;) itp... Ale to jedyne plusy... Ja tez juz zmykam powoli spac, wiec zycze Wam slodkich snow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trafiłem juz do domku, alkocholizacja dziś mała:-p Jutro trzeba być sprawnym na trening, bo na kacu jest tam strasznie. Aalex Cierpienie jest częścią życia. Tylko ludzie znający ból, potrafią zauważyć skrawki szczęścia.Cieszyć się tym, czym wszyscy zadowoleni i szczęśliwi z życia, ci którzy o nic nie walczą bo mają wszystko jak na dłoni mogliby pogardzić. Gorycz przeszłości zawsze będzie wracać i trzeba nuczyć sie z tym życ. Nie da się postawić muru za który nasze wspomnienia się nie przedostaną. One są, zawsze będą i żadne sito nie odzieli tych dobrych od złych. Są jednością, integralną częścią naszej świadomości. Czasami wracają wtedy kiedy bardzo tego nie chcemy. Jedyne co możemy zrobić to zaakceptować ten przminięty czas. Wyciągnąć z niego jak najwięcej nauki i pokory przed naszymi słabościami. Dzięki nimi jesteśmy silniejsi, a nie słabsi. Nie ma sensu uciekać i chować się, bo te wspomnienia to my sami. Nie da się uciec przed własnym cieniem, bo im szybciej biegniemy tym szybciej on podąża za nami. Więc niech nasza przyszłość będzie lepsza, bogata w doświadczenia, również te dobre, ale niech uniknie błędów przeszłości. Radości z każdego skrawka szczęścia wam wszystkim życzę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm też często chadzam po domu w mocno niekompletnym ubraniu choć nie mieszkam sam. Tylko od jakiegoś czasu rozwiajam roletę od strony sąsiedniego bloku;-p dzięki kumpeli która tam mieszka. Powiedziała mi pewnego razu że jej sąsiadki opowiadaja sobie czasmi o takim jedny co tak sobie paraduje hi,hi:-D No i koniec kina na osiedlu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aalex...jeszcze jedno bo nie moge przez to zasnac... w takich chwilach nic tak nie pomaga jak cieple slowo i zrozumienie .Tu tego pod dostatkiem wkoncu \"kolko wzajemniej adoracji\" :P Trzymaj sie dzielnie wiem,ze potrafisz Buzka wielka dla Ciebie Czytelnik ... piekne slowa :) Teraz juz naprawde mnie nie ma, leceeee pod kolderke Buzka dla was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taką deprechę, że znkam przynajmniej na dwa tygodnie z topiku, więc z góry przepraszam za brak odpowiedzi pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w koncu przeczytal co piszecie:)od 7 tu siedze zeby moc sie jakos wlaczyc do rozmowy. Wybaczcie prosze ze nie z nikow i kazdego z osobna ale pozdrawiam was wszystkich goraco z zapyzialej miesciny ktora mi juz tak dziala na nerwy ze jak Mi wyjde z siebie i stane obok. Czytelniku to co napisales odnosnie cierpienia jeju jak mi to sie podoba tylko czy ja aby umiem sie do tego przyznac??chyba nie...choc terroryzuje wszystkich swoim zachowaniem...bo mi zle. nie wiem skad w was tyle wiary dziewczyny ja juz stracilam nadzieje na lesze jutro,wczoraj tak sie poplakalm e wstalam z zapuchnietymi powiekami i oczy bylo ciezko otworzyc. ale to racja jak sama sobie nie pomoge to nikt inny tego nie zrobi.Ja oprocz tego ze jestem sama i tesknie mam jeszcze inny klopt ktory wymaga pomocy specjalisty psychologa,terapeuty:)) Mowiec o morzu ja tez uwielbiam patrzec na ta dal,nie wiem ale czasem mnie przygnebia taki widok a czasem mam pozniej takiego speeda:)) ja od siebie ukraine widze:) a moze bialorus??wstyd ale nie wiem:) chyba bialorus bardziej prawdopodobna:)) A skoro ranek sie zaczyna to kawa na stole pieknie pachnie tylko jak zwykle smietanki brak:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Mowilam, ze dzis bedzie lepiej, co prawda na oczy potrzebuje zimny oklad (najlepiej lod) ale juz jest ok:) Dziekuje Wam za wsparcie... Czytelniku, wiesz dobrze ze nie napisalam ze chce sie odgrodzic od wspomnien, chon na razie staram sie nie wspominac... Chce pracowac nad soba, by pewnego dnia stawic im czola i pomyslec sobie, ze sa cudowne:) Z natury jestem zadziora, nie poddaje sie bez walki, wieco swoje szczescie tez zamierzam walczyc:) Bo mam wiare i nadzieje ze ono nadejdze! Mi... Mam nadzieje ze dzis lepiej:) Mocno trzymam dzis kciuki, wierze ze jestes przygotowana:) Moja siostra wczoraj miala najgorszy egzamin w tej sesji i na szczescie zdala:) Jestem z niej bardzo dumna:) Reinmar, wracaj!!!! Pisz chociaz ze jestes... Trzymaj sie, wiem ze twardy z Ciebie zawodnik:) Alu, uwierz mi, nie ma sytuacji bez wyjscia... Jesli masz do kogo, zwroc sie o pomoc, skoro sama nie dasz rady... I zagladaj do nas czesciej:) Badz dzielna... Pozdrawiam wszystkich w niedzielny poranek, zaraz zmykam do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ....Dla wszystkich 👄 Czytelnik ... duzo z tego co mowisz jest prawda i czesto tak mysle.Chocaz sa sytuacje w moim zyciu ,kotre poprostu rozkladaja na lopatki i juz nie masz sily sama sie podniesc.Wtedy potrzeba tej pomocnej reki tej cieplej, znajomej, silnej, bliskiej sercu ... a tu :0 zong. Naszczescie sa jeszcze przyjaciele ale to juz troche co innego. Reinmar... deprecha to stan gdzie pragnie sie samotnosci i niczego innego oprocz chyba smierci.I tu niestety sila trzeba bedzie cie z tego wyciagnac.Kur... pisz bo w glebi tego chcesz !!!!!!!!!! Aalex... ciesze sie ,ze juz lepiej jestes silna kobieta :) ja mam nadzieje ,ze na poprawce to zdam bo dzisiaj to musze liczyc na szczescie.Moj profesor hmmm ocenia w bardzo ciekawy sposob po nazwisku albo systemem \"kocha niekocha\" wiec... tu nie moja wiedza sie lic zy a jego \"widzimisie\" :0 Alu... :) dziekuje za kawke.Ja moja samotnosc moge podzielic na kilka rozdzialow i kazda ma inny watek - niestety :(.Tez sama musze sobie z tym radzic.Jendak potrzebuje wsparcia zrozumienia i troche rozmowy.Dlatego uwielbiam ten topik araczej ludzi,ktorzy tutaj sa bo sa wspaniali i pomocni bardzo i sa... :) Psychlog powie ci to samo a moze czasami mniej niz tutaj bedzie napisane.Naprawde:) wiem to po czesci z swojego doswiadczenia ( ja nie bylam osobiscie ale bliska mi osoba i szczerze bardziej jej pomoglo przebywanie z przyjacilomi i rozmowy z nimi.Czasami madre i przydatne czasami glupie smieszne ale tak samo pomocne ;) ) Trzymaj sie dzielnie i pisz . Dzisiaj mialam dziwny sen.Snilo mi sie ,ze obudzilam sie w poniedzialek a wczesniej przesiedzialam cala niedziele, w domu i nie poszlam na egzamin.Oczywiscie jak die dzisaj naprawde obudzilam to ze strachu zapomnialam ,jaki mamy dzisiaj dzien noi ze faktycznie jest pozniedzialek.Ale uffff naszczescie jest niedziela bo moglobyc tak jak w moim snie...a nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez pseudonimu
Cze. Wiecie co kompletnie nie mam pojęcia co ja tutaj robię... Jestem (przyznam się) pierwszy raz na takim forum.. i chyba nie wieże ze ktoś (normalny) odezwie się do mnie. I będzie mi mgło chociaż trochę pomóc. Właściwie można powiedzieć że nie powinno mnie tu być .... nie jestem samotna. Mam kochającą rodzinę, cudownego chłopaka, fantastyczne przyjaciółki... a jednak teraz w domu siedzę samaL Każdy ma coś ważnego do załatwienia... a ja!!( Czyli jednak dobrze że napisałam. Czy ktoś z was tez ma tak tzn. ze macie kupę ludzi wokoło a jednak jesteście samotni i jest wam źle a wręcz chodzicie wkur... na wszystkich. Ja potrafię udawać i nieźle mi to wychodzi czasem sama się nabieram. Ale czy to oznacza że już zawsze tak ma być... Czy po prostu nie znalazłam odpowiedniej osoby (która będzie na moje każde zawołanie), bo wiecie co chyba mi o to chodzi. Kocham mojego misia i jestem tego pewna... ale on nie zawsze może być zemną i mnie to boli. Bo teraz to właśnie on powinien być obok. A nie KLAWIATURA!!!! Jeśli chcesz pogadac albo cos napisac to mój adres: agnessa_05@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi...znam to widzi mi sie profesorow ja mam taka pania doktor i wlasnie u niej mam poprawke za tydzien a boje sie jak cholera,nigdy nie uczylam sie tyle co do tego egzaminu:))ale czy wiedza sie liczy??/juz wiem ze nie:) Samotnosc:) o niej moge pisac ksiazki-kiedys pisalm pamietnik ale juz nie robie tego:)boje sie wrocic,nie mam odwagi. AAlex lod na oczy ??ale daj troche bo ja mama tylko mrozonki w zamrazlankiu a tak sie wczoraj zryczalm,ze jeszcze dzis glowa boli. wiecie co zrobilam??spotkalam sie z moim ......... nie zaluje,ale wiem juz ze to nie byl dobry pomysl,bo wrocilam do punktu wyjscia-tzn.lzy,smutek,uzalanie sie,porownywanie,pytania bez odpowiedzi,nadzieja,marazm i znowu lzy.A nie moge sie smucic i zapomniec o swicie bo mam ten egzamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala..kiedys pisalam pamietnik, moj byly go znalazl i przeczytal i pozniej byla tragednia. wypominanie, wyrzuty, wysmiewanie.Przy wszystkich naszych znajomych zaczal opowiadac co tam opisywalam.Nigdy nie czulam sie tak upokorzona.Kazal mi go spalic na jego oczach.A ja co zrobilam ,spalilam przebaczylam i jeszcze twierdzilam ,ze to moja wina.Tak bylam naiwnie zakochana:0 niestety ... Ja nie moge sie na dzien dzisiejszy skupic nawet na egzaminie w sumie to na niczym nie moge sie skupic. Bez pseudonimu ... klawiatura to zawsze cos ;) Szczerze chcialabym za kims tesknic wiedzac ,ze jestesmy razem.Zwiazek to tez pewne wyrzeczenia a z reszta coj a moge o tym wiedziec ... za dlugo jestem sama,zeby modz radzic w takich sprawach.Przepraszam, ale nie potrafie. .... \" ze macie kupę ludzi wokoło a jednak jesteście samotni i jest wam źle a wręcz chodzicie wkur... na wszystkich.\" ... nigdy nie bylam zla na ludzi,ktorzy mnei otaczaja z powodu swojej samotnosci ... chociaz mysle ,ze zlosc zawsze trzeba wyrzucic z siebie bo pozniej z czasem moze eksplodowac ;) No pieknie ja zamiast sie uczyc siedze i pisze na forum , ale juz troche tej wiedzy wczorajc pochlonelam do 2 w nocy :( ostani egzamin dzisiaj a pozniej piwko ;) Pozdrawiam wszystkich 👄 udanej niedzieli zycze i trzymajcie kciuki bede wdzieczna :):D 🖐️Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem juz w pracy... Doprowadzilam sie do porzadku, zrobilam zakupy i poscigalam sie w trasie z audi:D Alu, lodu tez nie mam, radze sobie tak, ze wkladam do zamrazalnika lyzeczki a potem przykladam je do oczu:);) Mi, moja siostra dzis dostala ze swojego ostatniego egzaminu 5:) Ja od wczoraj trzymam za Ciebie kciuki, najmocniej jak potrafie, zdasz kobieto, nic sie nie przejmuj:) Bez pseudonimu, docen to co masz, bo recze Ci, masz bardzo wiele... Pozdrawiam Cię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez pseudonimu
...do mi... Ja dobrze wiem ze zwiazek to wyrzeczenia a nawet pojscia na kompromis ale czy zawsze mosze to byc JA czy to nie powinno byc obustronne...?? Faktycznie ... to straszne wkurzac sie na ludzi tylko dlatego ze sa... a przeciez doskwiera mi samotnosc... i wlasnie to jest wemnie dziwne, tego sama nie rozumiem ...do Aalex... Wiem i to mnie dziwi.... nie jestem taka nadzwyczajnia a mam to oczym maży kazdy-a i oczym ja mażyłam...(chyba)...Własnie czy to jest to oczym mażyłam.... Odkad pamietam chciałambyc (to śmieszne)... KIMŚ nie jakas tam szara myszka ... Chciałam wyjechac (nawet z Kraju) i rzucic ta rzeczywistosc (taka szara)...... Tak bylo a teraz nie moge cos mnie trzyma (ON) i juz nie chce wyjezdzac i moge nawet byc szara myszka tylko by ON byl obok. Tylko czy to nie jest samolubne i czy dla NIEGO warto odzucic marzenia... (nierealne). (przeciez razem z nim nie jest mi tak kolorowo... a jednak...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani ludkowie!!!!!:)👄 jejku nie było mnie tutaj jeden dzien i sie steskniłam za wami jak rany!!!myslałam,ze pogadam sobie z wami wczoraj ,ale tu niespodzianka:) przyjechała moja siostra z naszymi wspólnymi znajomymi i powiedziała,siorka zbieraj sie jedziemy sie ubzdryngolić;):D Oczywiscie długo do mnie mówic nie musiała.Wszyscy mielismy ochote gdzies sobie naprawde w kultralny sposób potańczyc i napic sie piweczka.Po całym tygodniu stresów i gonitwy.I tak znalezlismy sie w fajnym klubie,gdzie prawie nie schodzilismy z parkietu.Powiem wam,ze jednak taniec to niezły odstresowacz:) Totez jak przeczytałam wasze wczorajsze wypowiedzi to tak pomyslałam.kurcze czego ta Polska taka duza jest;) jesooo jak bym sobie poszalała z Wami:):D teraz juz mi lepiej ale rano miałam,potworny ból głowy i oczywiscie jeszcze doszła comiesięczna przypadłosc kobieca:( totez samopoczucie mam teraz do bani:( MI:)👄ja nawet w tancu zaciskałam kciukole,będzie dobrze zobaczysz:) podziwiam cie bardzo ,jestes super:) Aalex:) 👄cudownie ,ze znajdujesz w sobie taką ogromną siłę,która pozwala wstac rano z łózka i cieszyc sie dniem.Wiem,ze nieraz jest cięzko ,ale co bysmy zrobili bez wsparcia ,rodziny i bliskich.Nie martw sie,wieosna juz niedługo przyjdzie do nas i wreście usiadziemy sobie na trwie pełnej stokrotek:) sałatka wspaniała juz smakuje kubkami smakowymi heheh i nawet czuje jej zapach:) Biegnący.............:) pracujesz w porcie?? jesooooo to ty morze za oknami chyba masz,jejku powiem ci jedno,że moim zdaniem Twój optymizm równiez bierze sie z tąd,ze w momentach zwatpienia i kiedy Ci zle idziesz sobie na spacer po plazy ,słuchasz szumu morza i ogladaz piekne zachody słońca,obcujesz z pieknem przyrody.Boze ile ja bym dała ,zeby tez miec taka mozliwosc ,popatrzeć na ten bezkresny horyzont i biale grzywy fal.Mnie zawsze takie spacery nad morzem przywracały wiare w istnienie,tak juz mam ze sobą.ten wiatr poprostu wywiewa złe mysli:) czytelnik:) pozdrawiam:) a jakie sporty walki uprawiasz?? mąż mojej siostry ciotecznej chodzi na tek won do heheh nie wiem czy dobrze napisałam;) kiedy wraca po takich walkach jest strasznie posiniaczony,i obolały ale tak mu sie to podoba,ze nie zwaza na urazy,Zreszta zademonstrował nam pare takich chwytów,to powiem Ci,ze spodobało mi sie to:) sam mnie namawiał,ale stwierdziłam ,ze po czyms takim wygladałabym jak jeden wielki krwiak;) ale moze kiedys;):p pozdrawiam tak jestes madry facet trzeba przyznac:) Reinmar:) jak to ja absolutnie nie zgadzam sie na depresje Twoją :) co to jest:) jak to i zostawisz nas tak ??bez twoich celnych inteligentnych wypowiedzi??? nie nie i nie,jezeli Ci żle i jestes w.........iony na całosc to prosze powiedz to tutaj gadaj głupoty lub nie ale mów własciwie pisz,ze jestes bo jestes tu potrzebny jak rany:):D no to tyle i pamietaj zawsze jest nawy dzień Ala..................:) wiare trzema miec na lepsze jutro i ten cholerny optymiz ,chociaz czasem człowiek wątpi w sens wszystkiego.ale wiesz mi ,nic nie dzieje się bez przyczyny i to co teraz wydaje sie bez sensu i zatruwa nam zycie po jakims czasie okarze sie ,ze własnie było nam to potrzebne,zeby zrozumiec sens,tego co nam sie przytrafia i dzieje sie w naszym życiu,bo wzystko zaczyna sie układac w logiczna całośc jak puzzle.hmmmm moze to i skomplikowane ale ja juz zauwazyłam taka logicznosc w moim zyciu :) trzymaj sie i wiedz ,ze my tu jestesmy ,kiedy Ci zle to wpadaj :)pozdrawiam bardzo gorąco:) aha ja oczywiscie łapie sie na kaweczkę i mam smietanke jak by co;):) bez pseudonimu:) hmmmmmm mam takie wrazenie jak bys była troche zagubiona i tak naprawde nie wiesz jeszcze co tak naprawdę sprawiało by ci radosc??Moze jestes rozgoryczona bo mialas marzenia i jakos oddala sie ich realizacja,czy poprostu szukasz jeszcze sojego miejsca na ziemi?/Ale jezeli masz ukochanego przy boku i on jest ,kochacie sie to przeciez wew dwójke zawsze łatwiej sie realizowac ,dązyc do realizacjii marzeń,w koncu morzesz porozmawiac z nim na ten temat,że pomimo,ze jest tak kolorowo to jednak ..................... :) pozdrawiam i zycze pogody ducha:) Kurcze ale sie rozpisałam,widocznie stany kacowe jakos dobrze wpływaja na mnie ,jezeli chodzi o pisanie;) Aha i oczywiscie ja to juz nabieram pewnosci,ze nasz zjazd dojdzie do skutku w koncu jestem cholerna optymistką;):P Trzymajcie sie cieplutko i zycze super niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello🖐️ Reinmar, czy naprawdę aż tak źle??? Trzymaj się chłopie i zaglądanij czasem, choć właśnie teraz powinieneś częsciej. Mi... trzymam kciuki oczywiście, będziemy w telepatycznym kontakcie i wszystko pójdzie jak z płatka:) powodzonka!!! Aaaaa!! Mi.. śniłaś mi się dzisiaj!!!:), chyba byłas w Ustce, ale tego już nie pamietam dokładnie. Jakieś dziwne były te sny. W każdym razie milutko było spotkać się z Tobą:) Alu, wcale nas nie zamęczasz swoimi problemami, bo właśnie po to ten topic jest, aby jeśli jest źle, wyrzucić z siebie wszystko. Dziś zrobiłem sobie długi spacer po zachodniej częsci plaży. Chodziłem drogami, którymi kiedyś spacerowałem z... Minęły prawie 3 lata, a wszystko stanęło jakby wczoraj, ...jej włosy rozwiane na wietrze.. ehhhh. Kiedy spotkam w końcu kogoś innego.. Kiedyś też pisałem pamiętnik, a właściwie piszę bo licząc z dużymi przerwami, to juz od końca podstawówki. Ostatnio czytałem dawne wpisy i z niejakim przerażeniem odkryłem, że nic sie nie zmieniło. Te same lęki, obawy, smutki i samotność. Już odechciało mi sie kolejnych wpisów i robię ze 2-3 w roku (wcześniej co 2-3 dni). Mi.. boże co za faceta miałaś. Nigdy więcej na coś takiego sobie nie pozwól, a przede wszystkim nigdy nie czuj sie winna. Bo jesli postępujesz zgodnie ze swoim sumieniem, to dlaczego masz tak sie czuć. Bez pseudo... Nie możesz wymagać, aby świat wokól Ciebie się kręcił. Owszem wzajemność jest podstawą w związku, ale niezależność także. Jeśli Twój ukochany zostawił Cię samą, bo coś chciał załatwić to miał pełne prawo do tego. Jeśli jednak nie ma go cały dzień, to należy sie zastanowić, co jest nie tak. Może ty go kochasz, a czy on Ciebie? Jest Ci żle, bo rzuciłaś dla niego wszystko, a teraz oczekujesz wzajemności. Będę brutalny, ale Twoja decyzja i Twój ból. Nie obwiniaj innych za to. Nie myśl, że nagle wszyscy będą biegać wokól Ciebie. Jeśli jest tak Ci źle, to zacznij tworzyc swój świat, oddaj sie pracy, zainteresowaniom, innym przyjazniom. Realizuj swoje marzenia. Nie szukaj dziury w całym. Jeśli nie ma go w domu, to idź na plotki do przyjaciółki:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w niedzielne popołudnie :) Ostatnio się nie odzywałam, bo byłam zalatana w pracy, ale czytam na bieżąco wszyskie wpisy. Reinmar-> mam nadzieję, ze zły humor Ci przejdzie i szybko wócisz na forum :) przesyłam moc pozdrowień i uszy do góry :D Oczywiście resztę też pozdrawiam :D:D:D U mnie po staremu. Mój znajomy z kursu od czasu do czasu przesyła mi strzałki, ostatnio nawet popisaliśmy sobie wieczorem kilka smsów. A teraz znów milczy. Przyrastam do komórki i oczekuję na jakieś zaproszenie na kawe, a tu na razie guuuzik ;) OLABOGA, oszaleję z tymi facetami, co to za dziwne stwory ... Im jestem starsza tym coraz bardziej ich nie rozumiem, hihihihi Zmykam do mojej pracy mgr - w przyszłym tygodniu pierwsze seminarium ...oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w niedzielne popołudnie :) Ostatnio się nie odzywałam, bo byłam zalatana w pracy, ale czytam na bieżąco wszyskie wpisy. Reinmar-> mam nadzieję, ze zły humor Ci przejdzie i szybko wócisz na forum :) przesyłam moc pozdrowień i uszy do góry :D Oczywiście resztę też pozdrawiam :D:D:D U mnie po staremu. Mój znajomy z kursu od czasu do czasu przesyła mi strzałki, ostatnio nawet popisaliśmy sobie wieczorem kilka smsów. A teraz znów milczy. Przyrastam do komórki i oczekuję na jakieś zaproszenie na kawe, a tu na razie guuuzik ;) OLABOGA, oszaleję z tymi facetami, co to za dziwne stwory ... Im jestem starsza tym coraz bardziej ich nie rozumiem, hihihihi Zmykam do mojej pracy mgr - w przyszłym tygodniu pierwsze seminarium ...oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz jestem po egzaminie mordenga ale bylo ccalkiem spoko.jestem zadowolona :) Napisze pozniej wiecej bo teraz zmykam oblac zakonczenie sesji BUZKA wypije za was. Reinmar...zyjesz ????? Chociaz daj znac nie musisz nic pisac ;) Codula ... z wzajemnoiscia :) Twoje kciuki pomogly Aalex :) ...gratukacje ja nie licze na 5 ale na zaliczenie i bede dumna z siebie jak zalicze ;) Bez pseudonimu... ;) pozniej cosik dodam od siebie :) Trzymaj sie :) Biegnacy ... Chyba faktycznie telepatycznie ze mna byles bo dostalam taiego powera i nagle jakby mnei olsnilo :D:D hmmm a co to za sen , dziwny powiadasz - :D:D ?? W kazdym razie milutko.No kiedsy napewno sie spotkamy mam nadizeje,ze niebawem - jakis zlocik trzeba zorganizowac:D Ratibus ... ja tez musze pisac...a mna tego znajomego czekaj czekaj moze cos sie wykluje.Wiosna idzie 🌼 Optymistycznie 👄Buziam i lece sie troche ubzdryngolic ACO !!!! hihihihihihihhihihihi HEJ 🖐️ bede pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz jestem po egzaminie mordenga ale bylo ccalkiem spoko.jestem zadowolona :) Napisze pozniej wiecej bo teraz zmykam oblac zakonczenie sesji BUZKA wypije za was. Reinmar...zyjesz ????? Chociaz daj znac nie musisz nic pisac ;) Codula ... z wzajemnoiscia :) Twoje kciuki pomogly Aalex :) ...gratukacje ja nie licze na 5 ale na zaliczenie i bede dumna z siebie jak zalicze ;) Bez pseudonimu... ;) pozniej cosik dodam od siebie :) Trzymaj sie :) Biegnacy ... Chyba faktycznie telepatycznie ze mna byles bo dostalam taiego powera i nagle jakby mnei olsnilo :D:D hmmm a co to za sen , dziwny powiadasz - :D:D ?? W kazdym razie milutko.No kiedsy napewno sie spotkamy mam nadizeje,ze niebawem - jakis zlocik trzeba zorganizowac:D Ratibus ... ja tez musze pisac...a mna tego znajomego czekaj czekaj moze cos sie wykluje.Wiosna idzie 🌼 Optymistycznie 👄Buziam i lece sie troche ubzdryngolic ACO !!!! hihihihihihihhihihihi HEJ 🖐️ bede pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi... Chyba juz moge poratulowac:) Ciesze sie bardzo:) Ratibus... Nie przejmuj sie i nie spinaj, daj mu czas, nie okazuj zainteresowania, w koncu nic na sile:) Mam jakas pustke w glowie, i jutro znow do pracy, buuu.... ja chce na urlop!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegnący...................:) dzieki no ten nastrój szampanski to wczoraj mialam,a dzisiaj czuje sie jak kluch:) nic mi sie nie chce;)oj przydał by mi sie własnie taki spacer po plazy ehhhhh ,czemu ja mam tak daleko nad morze??buuuuuuu;):) pozdrawiam ratibusko:) nie martw sie napewno,to dobrze,ze jakos sie odzywa do Ciebie:) moze zbiera sie z ta myslą zaproszenia cie na kawę???Miej cierpliwosc,daj mu czas,zobaczysz ,bedzie dobrze.:) pozdrawiam Mi👄 no gratuluje i zycze udanego ubzdryngalania sie ;) trzymaj tak dalej;):D i niech cie humor nigdy nie opuszcza:):D ja chyba wczesniej połoze sie spac bo zarwałam juz dwie noce i kładłam sie o trzeciej spać:) to więc życzę wszystkim cudownych snów i spokojnej nocki:) i tak jak to mówi MI Buziam 👄 do podusi:):D hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aalex:) ja tez chce juz urlopu i wrescie ciepła i słonca słońca przede wszystkim bo u mnie juz tydzien pochmurno i mozna sie wsciec:( ale dobrze,ze juz blizej wiosny niz dalej :) pozdrawiam cieplutko i już naprawde pomykam lulac:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aalex-> mam nadzieję, że ten trudny okres w Twoim życiu, który obecnie przechodzisz wmocni Cię na tyle, że będziesz jeszcze silniejsza i pewniej będziesz stała na nogach. Oby jak najszybciej się skończył, czego Ci ogromnie życzę. I nigdy nie zapomnę, jak bardzo pomogłaś mi, kiedy to ja potrzebowałem Twojej pomocy. 3maj się i nie daj się!!! Mi, Biegnący, Cordula i pozostali - serdecznie Was pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aalex-> mam nadzieję, że ten trudny okres w Twoim życiu, który obecnie przechodzisz wmocni Cię na tyle, że będziesz jeszcze silniejsza i pewniej będziesz stała na nogach. Oby jak najszybciej się skończył, czego Ci ogromnie życzę. I nigdy nie zapomnę, jak bardzo pomogłaś mi, kiedy to ja potrzebowałem Twojej pomocy. 3maj się i nie daj się!!! Mi, Biegnący, Cordula i pozostali - serdecznie Was pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarku:) Posylam wielkiego 👄 dla Ciebie:) Juz jestem na dobrej drodze, najgorsze mam za soba i za siebie juz sie nie chce ogladac... Bardzo mnie cieszy, ze moglam Ci pomoc i mam nadzieje ze u Ciebie juz tylko lepiej... Moj koszmar sie skonczyl, teraz zaczynam droge, ktora Ty kroczysz od listopada... Jeszcze nie raz bede Wam tu chlipac... Zdaje sobie sprawe ze nie od razu stane na nogi, ale stane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×