Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Gość aaaaaaaga
No to pisanie to stalo sie jak narkotyk,ale to (absolutnie nie obrazam nikogo)bo musze byc przykluta jeszcze 2 tyg.do tego mieszkania,ale mysle ze minie,a wtedy jak zabaluje to to potrwa i tak szybko sie nie skonczy, SAMA28-nie przejmuj sie ludzmi ktorzy wypisuja glupoty bo co niektorzy lubia to strasznie i sprawia im to satysfakcje nikt cie tak nie ocenia bo nikt cie nie zna by moc to robic.Mysle ze zostaniesz z nami oczywiscie jak nie ruszylas na szukanie 2-giej polowki a to wskazane. Czytelniku -no to dales popis 6 wekendow balowania ,masz racje raz sie zyje,czasami trzeba sie ustatkowac, NO ja na ile moge bawie sie z SOPOTEM no i potanczylabym sobie z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama28
Czytelnik -> już poczytałam i rzeczywiście masz rację, większość to wspaniali ludzie:) ... nie było mnie tu kilka dni, bo musiałam wyjechać... ... zapowiada się najwyraźniej kolejny, samotny weekend:( chociaz mam nadzieję, że jutro spojrzę na to z drugiej stony. bo dziś niestety wszystko widzę w czarnych barwach:( czasem też silnym kobietom brakuje sił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama28
aaaaaaaga-> no pewnie, że zostanę- w końcu to mój topik:) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama28 bardzo Cię przepraszam!!!! Cofnąłem się trochę wstecz i napisałaś, że Cię trochę nie będzie a ja tu wale żebyś zagłądała częściej.. Sorrki jeszcze raz:-( Ale za to życzę Ci weeka z niespodzianką taką się rozumie milutką, a jaką to niech los będzie łaskawy na maxa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama28
Czytelnik-> dzięki za życzonka:) ...jestem w takim nastroju, że jakoś nie bardzo wierzę, że coś miłego może mnie niebawem spotkać... powiem Ci szczerze, że liczyłam na spotkanie z facetem, o którym tu ostatnio pisałam, i niestety- wszystko wskazuje na to, że się przeliczyłam:( a tak bardzo mi zalezało na tym, żeby szczerze porozmawiać... no ale cóż- jak tu ktoś wczesniej napisał- mogę mieć pretensje tylko do siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaga Sopot!!!!! kurde zapomniałem to przez to zboczenie do sportu.Siedzę i oglądam Ateny. ale Sopot jak najbardziej i Krawiec coś pod Nas zaśpiewał:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaga
No jest do bolu mysle ze za rok w koncu sie tam wybiore .Oczywicie najlepsze byl o z BArtosiewicz .NIe jest niesamowity ile on ma lat?i taka forma.Tu gdzie mieszkam to prawdziwa wies poza barami nic sie nie dzieje takie ograniczenie.Jak widze takie koncerciki to az mi sie przypominaja dobre czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama28 uwierz w swoje przeznaczenie i się tak nie zamartwiaj. Ja mam całkowicie inną sytuację od Was ale przez to że się tak zachowywałem jak Wy to miałem same smutne dni, a odkąd dałem na luz i daje życiu płynąć własnym torem to jest znacznie lepiej Oj znacznie!!!!!! Polecam mi też tak ktoś podpowiedział na początku było ciężko ale można w to uwierzyć i cieszyć się każdym dniem:-) aaaaaaga fajne słowa w tych piosenkach włączyłem sprzęt i sąsiedzi mają koncert jzk na żywo oj głośno tu u mnie a potaniać można wirtualnie ods czego wyobrażnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ja mam z tym laptopem że nie wyświetla mi odeazu Waszych odpowiedzi? może coś nie tak bo już nie wiem? I jak tu nie wierzyć w przeznaczenie co nie napiszę to Krawiec o tym śpiewa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaga
Szkoda ze juz koniec Czytelnik wyrwij kogos do tanca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaga
No ja chyba zakncze jak Sama28 i napisze jak mi przejdzie czarna chmura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uciekam, miło było pogadać i SŁONECZKA dziewczyny szukajcie a nie jakieś tam czarne chmury:-):-):-):-) Dobrej nockiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama28 Jak miło znowu Cię tu widzieć ;) Fakt są osoby, które pochopnie oceniają innych i co najgorsze na starcie nadają \"etykietki\" takich ludzi należy się wystrzegać i ignorować, bo zdaje się ze do nich nic nie dociera. nie wiem co mógłbym ci doradzić i jak Cię pocieszyć, wiem jak bardzo liczyłąś na to spotkanie i co teraz czujesz, ale widocznie tak miało być, bądź dobrej myśli i przyjmuj to co Ci los przyniesie, zobaczysz będzie dobrze, uwierz w to. Wydaje mi się, że stworzyliśmy tu całkiem niezłą grupę wsparcia i wzajemnej adoracji hi hi ;) Przebywaj tu częściej a sama zobaczysz. To co napisałem na górze 7 strony dotyczy równierz Ciebie. Buźka na pocieszenie dla Ciebie (a nawet dwie) ;) ;) CZYTELNIK Niestety nie byłem na imprezie, ale jutro to sobie odbiję i będę pamiętał oczywiście o Was ;) . dzisiaj była opcja kino... Niezłą masz kondycję stary ;) te 6 weekendów... ale tzreba się wyszaleć tak dla \"zdrowotności\" - przynajmniej człowiek nie myśli o głupotach ;) aaaaaaaga z tym narkotykiem to masz rację, ja się już uzależniłem od tego pisania i dobrze mi tu wśród Was ;) Sopot to dobra opcja. Może się tam spotkamy za rok? Myślę, że trzeba zastanowić się nad tym poważnie i skrzyknąć parę osób z forum, mogło by być całkiem sympatycznie... ;) Pamiętajcie, że z za tych czarnych chmur zawsze wyjdzie SŁONKO !!! i oby jak najwięcej tych ciepłych promyczków... Pozdrawiam i dobranoc... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłem z ranka zobaczyć czy były jeszcze u nas jakieś nocne marki? raf coś się wydłużyła ta \"opcja kino\" gdzie tak późno seanse grają?he,he.. a tak serio to na czym byłeś, fajny filmik? może ja dziś też trochę kulturki zarzucę to byś coś polecił:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama28
raf-> dzieki za słowa wsparcia... ja wiem, że masz racje, ale jakoś dziś trudno mi być optymistką:( czuję się oszukana i zlekceważona... facet nie odpowiada na sms-y... może to wyda się dziwne, ale pomimo wszystko boję się, ze coś mu mogło się stać-miał przecież do pokonania ponad 400km... z drugiej jednak strony- nawet nie wiem, czy wyjechał- próbowałam się z nim kontaktować poprzez sms, ale nie odpowiada:( ...wczoraj czekałam na niego do późna... dziś rano (nie mogłam spać) też wysłałam sms-a.... i nic- zero odpowiedzi:( ...pewnie to moja wina, bo za duzo sobie wyobrażałam, a facet chciał się tylko mną zabawić... tylko po co mówł o zaufaniu do ludzi, mężczyzn... jak po takich doświadczeniach na nowo komus zaufać? smutno mi...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama28
...dodam jeszcze, że jeste zła na samą siebie, bo facet umiał mnie "podejść"- otworzyłam się przed nim, podzieliłam swoimi niekoniecznie miłymi, doświadczeniami życiowymi... a teraz czuję się wykorzystana:( tyle razy obiecałam sobie, że będę ostrożna- dla samej siebie... i znów:( ... wiem, że się pozbieram- podnoszę się kolejny raz... tylko dlaczego zawsze to tak boli? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama28
... właśnie łaskawie się odezwał.. że niby miał ciężki tydzień i dlatego nie przyjechał... tylko ciekawa jestem dlaczego nie napisał mi tego wczoraj? jestem wściekła i chce mi się płakać z tej złości:( Kadarka-> dzięki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama28
...nie wiem, czy mówi prawdę... mozliwe, że tak jest jak napisał.. tylko dlaczego do cholery nie powiedział mi o tym wczoraj? ...wczoraj wieczorem wysłałam do niego 2 sms-y i nie raczył odpowiedzieć...dopiero po dzisiejszym... nie mogłam tak przemilczeć tej sprawy...może źle zrobiłam- ale znów napisałam :( więcej nie będę się do niego pierwsza odzywać...szkoda moich nerwów:( najgorzej, że zanosi się na samotny weekend:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Sama28 Wiesz mi się wydaje, że najważniejszy w życiu jest SZACUNEK!!!!! Więc szanuj siebie, szanuj innych, a co najistotniejsze wymagaj tego żeby Cię szanowano. Przecież tu wyraźnie widać że ten facet jest w stosunku do Ciebie niewporządku już na starcie, to chyba warto się zastanowić jak będzie później? Jak już zdobędzie Twoje zaufanie to może je wykorzystywać przeciwko Tobie. Nie chcę go oceniać, bo go nie znam ale szkoda mi Ciebie:-( Ja też szybko ufam ludziom i nie raz się sparzyłem, znam dobrze to uczucie kiedy się poświęcasz, a ten ktoś jak Cię potrzebuje to o.k. a jak nie to echo tylko po esach(fatalne uczucie). Oczywiście decyzja co dalej należy do Ciebie samej, ale myślenie o sobie w tym przypadku to naoewno nie będzie egoizm tylko rozsądek. Powodzonka w tym temacie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama28 Kadarka dobrze Ci radzi wyluzuj trochę z tymi esami jak mu będzie zależało to on powinien Cię teraz zasypywać esami, bo co tu kryć dał ciała. jak też tak sądzi to Ci to powinien lepiej wyjaśnić niż \"trudny tydzień\" esa to na łożu śmierci można wysłać jak komuś zależy!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama28
Czytelnik-> masz dużo racji... i w ogóle- bardzo mądry z Ciebie facet... jestem osobą, która szanuje ludzi i tego samego wymagam od nich... owszem- facet przesadza już na początku... a najgorsze- że właściwie pretensje mogę mieć tylko do siebie:( najwyraźniej źle oceniłam całą sytuację i teraz mam za swoje... jest mi zwyczajnie przykro... ale wiem, że nie pierwszy raz dostaję od życia kopa... jak dotychczas zawsze udało mi się podnieść... tyle, że muszę być na przyszłość bardziej ostrożna- prawda? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama28 Wydaje mi się, że z tej samotności trochę \"na siłę\" szukasz drugiej połówki. Miłość jest czymś czego się nie da przewidzieć, nie da się ani zakochać, ani odkochać w kim się chce bo o tym naszczęście decyduje serducho, a nie rozumek:-) Wiesz pisałaś na początku topiku, że ładniutka z Ciebie kobietka więc niech faceci się starają o Twoje względy... Czas wykorzystać to co dał los czyli urodę, wdzięk i..... dać się ponieść życiu. Jak będziesz szukać to myślę, że będziesz się sama zadręczać. Może ten ktoś znajdzie Ciebie, a nikt nie lubi smutasków. (no co najwyżej traisz na gościa który Cię pocieszy i znów zostawi:-( bo tak naprawdę to on się sam pocieszy:-) ) Uśmiech, luzik i................ niech się dzieje wola nieba he,he.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama28
Czytelnik ..naprawdę masz wiele racji w tym, co piszesz... mozliwe, że poniekąd szukam na siłę, ale nie bardzo umiem się do tego przyznać sama przed sobą... do tego- najczęściej (nie chodzi o tę ostatnią znajomość- tu było zupełnie odwrotnie) to ja sama wybierałam sobie faceta i próbowałam go zdobyć, o efektach nie wspomnę- łatwo się domyślić... i wiesz co- jakoś nie umiem wykorzystać swego wyglądu, nie umiem być taka jak inne kobiety- jak mi zależy, to nie udaję, że facet jest mi obojętny tylko po to, by bardziej się postarał... może to jest przyczyną.... sama już nie wiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Czasem mysle, ze faceci boja sie inteligentnych kobiet ;-) No boją, to moze niewlasciwe slowo, ale zywia niesmialosc do takowych. Mowisz, ze umiesz przejac inicjatywe, czyli potrafisz takiego osmielic...Hm...Jakis mezczyzna z kolei mowi tutaj, ze faceci nie lubia jak kobieta jest nachalna. Oszalaec mozna od tych rad :-) Wiadomo, ze nalezy sie zakochac aby chciec byc razem. 28 lat - faktycznie powazny wiek. Nie wiem co Ci poradzic, bądź sobą, w koncu On Cie zauwazy :-) Czasem nie widzi sie tego co przed oczami ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama28
Tanasza-> pewnie masz dużo racji, że trzeba być sobą- ja zawsze jestem- może niepotrzebnie? możliwe, że nie widzi się tego, co ma się przed oczyma... jak to zobaczyć? bo ja to już chyba zupełnie oślepłam i wokól siebie nic nie widzę, niestety....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama28 pewnie, że nijtrudniej to zrozumieć samego siebie:-) ,a co dopiero płeć przeciwną o czym tu pisze Tanasza:-):-) jednak ja sądzę, że właśnie jest w życiu taki moment, kiedy się trafia na tą jedyną osobę i wtedy jest nie istotne czy się rozumie czy nie, tylko działa chemia i jest cudownie........ I nawet nie myśl o przestawaniu być sobą, jak będziesz grać to...poczytaj gdziesz wcześniej, bo już o tym pisałem. No nie ma takiej możliwości, żebyś wkońcu trafiła dobrze, a raczej żeby los Ci tego nie dał, spokojnie sobie żyj i nie poddawaj się:-) Tylko zmień swoje nastawienie psychiczne i skoro Cię życie w tyłek kopie to mu oddaj i pokaż, że twarda z Ciebie sztuka i się więcej kopać nie dasz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tam napłatałem chciałem napisać że nie ma takiej możliwości żebyś ciągle żle traiała i musi los dać wkońcu z tego lepszego woreczka:-) muszę czytać zanim wyślę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tanasza Inteligentnych kobiet to się boją nieinteligentni faceci i pewnie na odwrót:-) Tylko żeby się dowiedzieć co kto ma w główce to trzeba troszkę podyskutować, bo przecież po wyglądzie, ciuchach itd. tego się nie dowiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama28
CZYTELNIK-> pewnie się powtarzam, ale naprawdę mądry z Ciebie facet... szkoda, że mało was takich- przynajmniej ja trafiam na tych drugich, niestety:( ... jeszcze raz powtórzę, że w zupełności masz rację- gdzieś tam w głębi serca wciąż wierzę, że w końcu trafię na tego właściwego faceta... tylko... czasem brak tej wiary... szczególnie dzis- kiedy kolejny raz muszę stwierdzić, że się pomyliłam:( ...przecież nic nie poradzę na to, że jako silna kobieta też czasem potrzebuję męskiego ramienia, przytulenia... ból samotnych wieczorów, wokół pełno przytulonych, zapatrzonych w siebie par... czasem trudno przejść z tym do porządku dziennego...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×