Gość gość Napisano Październik 30, 2013 hej jednak mi nie zdjęła aparatu :(::(:( okazalo sie ,ze ta osemka dolna ktora mi wyrasta musi sie bardziej wybic,zeby zebow nie pokrzywila... moze za miesiac zdejmie.... (ale tez niewiadomo czy za miesiac zdazy sie wybic..) strasznie to skomplikowane.. Jezeli przez miesiac sie nie wybije bede musiala isc do chirurga na wyciecie kawalek dziasla ,zeby to przyspieszyc... Szok.... Przed zakladaniem robilam zdjecia i teraz jeszcze raz.. Na zdjeciu widac dwie gorne osemki (ktore jeszcze mi nie wyrosly)sa fatalnie ulozone ,wiec kiedy mi urosna skrzywia mi zeby.. Jakie to skomplikowane :(:( a wy jak zakladaliscie aparat to juz bez osemek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
demorela 0 Napisano Październik 31, 2013 Nikola to masz nieciekawą sytuacje....ale trzeba być dobrej myśli.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akashanet 0 Napisano Listopad 3, 2013 cześć Nikoka -- a ja już myślałam, że Ty już zdjęłaś aparat. Mi ósemki nie wyrosły jeszcze.. hmm trochę dziwne. Ja cały czas się męczę z tymi wyciągami, teraz tak je zakładam, że wyglądam w nich jak dziwoląg :/ 4 gumki w buzi :/ 15.11 mam wizytę ciekawe co mi powie. Ale tak bardzo chciałabym już ściągnąć aparat. Nikola chodziłaś do dentysty jak masz aparat? bo ja byłam chyba raz i teraz właśnie się wybieram w przyszłym tygodniu. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 3, 2013 akashnet ehh nawet mi nie mow ,myslalam,ze mi zdejmie a tu sie okazalo ze osemka dolna wyrasta ,co za pech...takze teraz nie wiem kiedy dokladnie mi sciagnie ,poniewaz ona chcialaby zeby ta osemka bardziej sie wyrznela na wierzch zebymi potem zebow nie pokrzywila..ale kiedy to bedzie?hmm... wgl zaczelo sie komplikowac bo na zdjeciu wyszlo ze te osemki gorne sa fatalnie polozone..chociaz normalnie ich nie widac... (jedynie na zdjeciu) az sie boje co to dalej bedzie..chyba bede musiala je wyrwac chirurgicznie:(naciac dziaslo i wyrwac o ile tak sie da ,zeby nie zdarzyły mi zebow pokrzywic kiedy beda rosly... Piszesz,ze jeszcze Ci osemki nie wyrosly,ale na zdj widac czy wgl je masz,wiec mozesz sobie sprawdzic dla pewnosci:) U dentysty bylam tylko raz na usuniecie kamienia ,zaczne chodzic jak juz sciagnie mi aparat bo nie chce teraz:D Co do wyciagow to ja rowniez mam 4 gumki ja tak praktycznie caly czas chodze i tez wyglada to koszmarnie az wstyd buzie otworzyc zeby ktos nie zobaczyl:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość EwwkA Napisano Listopad 5, 2013 Witam wszystkich, chciałabym w najbliższym czasie załozyc sobie aparat na zęby i w zwiazku z tym moje pytanie czy zna ktoś dobrego ortodontę w Nowym Targu? Mieszkam tu od niedawna i nie orientuje się :) Z góry dzieki za pomoc Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
demorela 0 Napisano Listopad 5, 2013 Byłam dziś na kolejnej wizycie i mam już dodatkowo ruchomy aparat,myślałam,że będzie gorzej,nie jest aż tak tragicznie,troche seplenie,aparat musze nosic 3-4h w ciągu dnia i na noc i raz w tyg musze go podkręcać. Ewwka najszybciej będzie poszukać w necie,choć wiadomo,że z polecenia jest lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 5, 2013 demorela aparat ruchomy..ojjj tez nosilam chyba ok poltora roku,ale pozniej nie nosilam w dzien tylko w nocy nie pilnowalam tego..i w koncu postanowilam zalozyc staly.. (moja znajoma ap.ruchomy nosi juz 5 rok) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 5, 2013 serdecznie polecem www.mozaikinet.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
demorela 0 Napisano Listopad 5, 2013 Hej Nikola Oprócz ruchomego mam stały na górze a z czasem będę miała też na dole. Jako dzieciak nosiłam ruchomy...pisałam o tym wcześniej,więc jak coś to możesz sobie poczytać....teraz zawzięłam się i zniose wszystko by mieć ładne proste zęby:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ana_24 0 Napisano Listopad 6, 2013 O kurczę ale mam zaległości :-) czytając wasze komentarze zazdroszczę tym którzy zdejmują aparat. Ja swój noszę 4,5 miesiąca a mam wrażenie jak bym nosiła 3 lata i mam juz go serdecznie dość. Nawet nie chodzi o ból, bo go nie ma tylko najbardziej mi przeszkadza ze wszystko sie tam czepia, każde najdrobniejsze jedzenie. No i do tego cały czas mam wrażenie brudnych zębów koszmar jakiś :-( Jutro idę na kolejna wizytę. Moja ostatnia trwała 10 minut - nowy drucik, nowe gumki, czyszczenie zębów i do domu. Mam pytanie do Ciebie Lucky jak wyglada Twój problem, trochę sie zmieniło?? Nie wiem czy to za sprawa aparatu ( moje przednie zęby juz sie tak nie stykają, bardziej czuje ze trzymają sie na tych zębach tylnich ) ale juz dawno moje zęby nie dretwialy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ana_24 0 Napisano Listopad 6, 2013 Aparat a rezonans magnetyczny, tomografia. Mam do was dziewczyny pytanie, czy któraś jak nosiła aparat to robiła rezonans magnetyczny lub tomografie komputerowa? W internecie można przeczytać rożne opinie jedni mówią ze to przeciwwskazania, jedni ze zakłada sie takie specjalne nakładki na zęby i można robić badanie. Moja orto mówi ze aparat metalowy jest wykonany z takiego materiału i nosząc go nie mogę robić takich badań szczególnie jak chodzi o głowę, noga np to juz tak ale lekarz pierwszego kontaktu jest innego zdania zupełnie odwrotnie Jakie macie doświadczenia ??? ( pytam bo być może będę musiała zrobic takie badanie a głosy sa podzielone ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anijaaa Napisano Listopad 8, 2013 Cześć dziewczyny! Ja juz sciągnięcie hyraxa wraz z koszmarem poranionych dziąseł mam juz za sobą.. ale od wczoraj mam separacje i strasznie bolą mnie zęby...... :( macie jakies sposoby na to zeby czuc sie chociaż lepiej? bo zaraz chyba zwariuje.. i czy po założeniu pierścieni będzie tak samo bolało? Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgośka35 Napisano Listopad 8, 2013 Hej Anijjaaa Musisz wytrzymać, za 2-3 dni już nie będziesz ich czuła. A po założeniu pierścieni nie ma tego uczucia bo właśnie separatory rozsuną trochę zęby żeby zrobić miejsce dla nich, jednie znowu będziesz musiała się przyzwyczaić do nowej "rzeczy" w buzi :) Boki pierścieni troszkę odstają to może Ci boki obcierać ale też się po paru dniach dopasuje wszystko. Ja np. mam też na wszystkich pierścieniach (góra i dół) po bokach takie wystające coś -nie wiem jak to określić dokładnie - do czego mam teraz sprężynkę doczepioną a w przyszłości zawiasy będę mieć ale mi to nie przeszkadza. Jedyne co mnie wkurza w tym wszystkim to włażące we wszystkie zakamarki jedzenie, to jest masakra to wydłubywanie drobinek ehh. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anijaaa Napisano Listopad 9, 2013 Małgośka35 Juz dzisiaj trochę lepiej , także chyba najgorsze mam za soba z tego co mówisz :) to włażące jedzenie to jest masakra na która nie ma rady, bo włazić i tak bedzie choćbysmy nie wiem co robiły ... :) a Ty jak długo juz masz aparat ? :) Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
demorela 0 Napisano Listopad 10, 2013 Masz racje anija z tym włażącym jedzeniem,ale cóż takie są jego "uroki". Ja aparat mam 3 tyg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
demorela 0 Napisano Listopad 10, 2013 Mam pytanko do osób,które mają ruchomy aparat....ja mam na góre taki aparat i wydaje mi się ze jest za luzny,bo chyba nie jest to normalne by tak lekko trzymał się i wręcz spadał....a jak wygląda to u Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
demorela 0 Napisano Listopad 11, 2013 Kurcze,wczoraj się wkurzyłam....odkleił mi się końcowy zamek a co za tym idzie to wystawał mi drucik,który strasznie mi przeszkadzał i zaczął ranić policzek....nie wiem czy to było dobre,ale poprosiłam męża o skrócenie tego drucika...Jutro będę dzwonić do mego orto co z tym fantem zrobić,może będzie mi kazał od razu przyjechać albo przetrzyma mnie do 21 listopada,bo wtedy mam wyznaczoną wizyte. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lucky515 Napisano Listopad 13, 2013 Cześć Ana_24 Dawno mnie tu nie było i widzę, że tu prężnie działacie. U mnie wszystko ok, do aparatu już sie przyzwyczaiłem i jestem zadowolony. W dolnym łuku efekty widać ( zęby "ścisnęly się" i nie ma już dwóch szpar), w górnym efektu jeszcze nie ma, ale aparat na góre miałem zakładany, dopiero w połowie października. Mam problem z utrzymaniem higieny, bo jak już ktoś zauważył w aparat "włazi" wszystko. Zdarza się, że w czasie pracy biegne kilka razy umyć zęby, bo ciągle mam wrażenie, że coś jest nie tak. Jeśli chodzi o chorobe okluzyjną (prawidłowe stykanie zębów, bóle głowy, drętwinie zebów, bóle kości policzowych, bóle mięśni twarzy) to jest coraz lepiej. Są dni, że już nawet o tym nie pamiętam. Nie mniej jednak byłem na kilku wizytach u psychologa, by nauczyć się technik panowania nad stresem/technik relaksacyjnych, bo jak stwierdziła moja orto również stres ma wpływ na moje dolegliwości. Pozdrawiam wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia5 Napisano Listopad 13, 2013 Hej Ja mam aparat od marca, a dokładnie górę, a dół od września. Nawet ten czas szybko zleciał i efekty widać. Na razie to mam wysunięte zęby górne do przodu żeby móc bez problemu "prostować" dolne (żeby góra nie zahaczała o zamki na dole). A teraz mam podobną sytuację jak Demorela. Przy jednym dolnym zamku, właściwie na druciku (tym głównym na łuku), jest taki inny cieniutki drucik owinięty (odchodzi od jednej strony zamka w kierunku następnego), i on mi się jakoś odczepił i zaczął mnie kłuć w wargę od wewnątrz i zahaczać. Chyba to uszkodziłam przy myciu zębów (strasznie się nad nimi znęcam żeby się nie przebarwiały:). Wkurzało mnie to i chciałam to jakoś docisnąć ale zostało mi w ręce. Teraz widzę że się drut na tym zamku przesunął w dół no i się zrobił nacisk na zęba pod innym kątem i już mi się do środka przesunął. Udało mi się umówić na wizytę awaryjną w poniedziałek, zobaczę co mi tam poprawi. Z górą nie miałam takiej sytuacji ale tam są jakieś inne te zamki. Demorela a jak sytuacja u Ciebie? Pozdrawiam Wszystkich:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
demorela 0 Napisano Listopad 14, 2013 Hej Małgosia No sprawa u mnie wygląda tak,że we wtorek z rana dzwoniłam do orto i dziś mój mąż ma dostarczyć ten nieszczęsny zamek (mąż ma po drodze do pracy,więc ja nie musze specjalnie jechać 30km) za tydzień mam wizyte,to ten wyczyszczony zamek ponownie zostanie przyklejony i niestety będę miała zakładany nowy drut - koszta 50zł no i + koszta wizyty.Babeczka z recepcji powiedziała,że nie potrzebnie ucinał mi mąż ten drut.....ech fajnie się mówi...drut wystawał i nie dość,że ranił mi i policzek to i dziąsło....no ale jak będę teraz na wizycie to orto musi mi cosik poradzić gdyby takie coś miało ponowne miejsce a tym bardziej,gdy wyjeżdżam za granice. Małgosia a te kolorowe gumki to miałaś zakładane od razu czy na innej wizycie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka007 Napisano Listopad 14, 2013 Demorela mam pytanie do ciebie bo ja tez mam ten aparat zdejmowany na podniebienie i do końca nie wiem jak go rozkręcać bo niby ma być jeden obrót na tydzień tylko że ja teraz nie wiem czy jeden raz mam przekręcić kluczykiem czy dwa razy bo jak przekręcę raz to to w sumie jest pół obrotu śruby a nie cały wiec kręcę dwa razy i nie wiem czy dobrze. W ogóle ja za pierwszy razem musialam juz po 3 dniach przekręcać bo się taki luźny zrobił że rano budziłam się bez niego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
demorela 0 Napisano Listopad 14, 2013 Witaj aparatka007 Ja swój aparat przekręcam pół obrotu raz w tygodniu i u mnie na aparacie jest namalowana strzałka w którym kierunku podkręcać.Orto nie pokazał Ci w którą strone kręcić i ile? no to jestem mega zaskoczona...mi wszystko tłumaczył co i jak i przy nim sama robiłam a On patrzył czy dobrze mi to idzie;) Mi też się jakoś luźny wydaje mój aparat,ale za tydzień mam wizyte wiec zapytam o to czy tak ma być... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka007 Napisano Listopad 14, 2013 W którą stronę kręcić to ja wiem widzę przecież strzałkę o której orto mówił mi , powiedział też że kręcimy raz na tydzień o jeden obrót samej nie dał mi tego zrobić i dlatego mam dylemat bo jeden obrót czyli obrót o 360 stopni to nie jest jedno przekręcenie kluczykiem tylko dwa, jedne przekręcenie daje nam pół obrotu względem śruby 180 stopni... wizytę mam dopiero 12 grudnia ale może sama się przejdę do niego zapytać o to. Wątpliwości mam dlatego pytałam teraz rozkręcam własnie na dwa razy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
demorela 0 Napisano Listopad 15, 2013 Najlepiej będzie jak pójdziesz wcześniej do orto i zapytasz.Mi mówiąc,że jeden obrót to miał na myśli te pół obrotu.Pisałaś,że rano budziłaś się bez aparatu....może dlatego,że właśnie za dużo go podkręcałaś i stąd ten luz....Jak długo już masz ten aparat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka007 Napisano Listopad 15, 2013 demorela własnie muszę czekać do czwartku na ortodontę jeszcze pech chciał ze mój stomatolog ma urlop a własnie przez ten aparat zgryzłam plombę z szóstki bo na niej drucik się opiera i tak chodzę od niedzieli do poniedziałku muszę wytrzymać. Aparat mam od dwóch tygodni oby dwa w jednym dniu i właśnie po 3 dniach ta płytka się zrobiła luźna i zaczął wypadać ale wtedy przekręciłam właśnie o pół obrotu i już wszystko pasowało nie wylatywał już. A ty tą płytkę masz z drutami jakimiś? Bo moja była z drutami które wychodziły na przednie zęby ale ortodonta je uciął i zostawił tylko takie krótkie druciki które wchodzą miedzy piątki i szóstki. Ja to w ogóle się zastanawiałam czy za stara na ten aparat nie jestem bo czytałam że on jest dla nastolatków że w późniejszym wieku to hyrax zakładają ale widzę że inni orto też to stosują wiec się uspokoiłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka007 Napisano Listopad 15, 2013 zadzwoniłam do ortodonty już wszystko wiem. W ogóle pełny obrót jest dopiero po czwartym obrocie kluczykiem a ja mam przekręcać raz na tydzień o 1/4 obrotu czyli jeden ruch kluczykiem, mam teraz cofnąć ten aparat o jeden obrót bo wczoraj rozkręciłam dwa razy i rzeczywiście mocno działał bo takie uczucie rozpierania czułam przy kościach policzkowych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
demorela 0 Napisano Listopad 15, 2013 Hej aparatka No to super ze już wszystko zostało wyjaśnione i jest ok:) Tak,mi wystają druciki z boku i są lekko zagięte+ mam zrobione taka szczeline z druta bym mogła nasadzić ją na zęba.Niekonieczne hyrax jest dla starszych.Ja nie jestem nastolatką i mam właśnie taki inny;)Ja ten ruchomy mam od tygodnia,więc pewnie jeszcze spora droga,by już go nie używać.Twój orto mówił ile mniej więcej będziesz musiała mieć ten ruchomy?ja w przyszłym tyg mam wizyte to podpytam się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka007 Napisano Listopad 15, 2013 Mój ortodonta to mi powiedział że ogólnię będę nosić aparat 4 miesiące ale to chodziło też o stały nie wierzę w to aby tak szybko się wada wyleczyła ale zobaczymy a tą płytkę to nie określił na jaki czas póki co mam ją nosić 16 godzin dziennie. Jeśli chodzi o moje zęby to nie ma wady zgryzu, zęby są proste oprócz jednego lewa jedynka jest lekko zrotowana wiec trzeba minimalnie miejsce zrobić dla niej i ją obrócić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
demorela 0 Napisano Listopad 15, 2013 Ee to nie jest aż tak źle u Ciebie...ja mam krzywe zęby i do tego krzywy zgryz,więc jak to mówią grubsza sprawa;)mi orto powiedział,że leczenie aparatem stałym to 2 lata.Ja swój aparat ruchomy nosze tak 13-14h razem z nocą i w ciągu dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akashanet 0 Napisano Listopad 15, 2013 hej :) ja dziś byłam na kolejnej wizycie i jestem bardzo mile zaskoczona by chyba po nowym roku będę ściągać. tzn nie powiedział mi dokładnie kiedy i ile jeszcze ale jak określił że już nie długo. hmm może się uda na wiosnę zdjąć. nicola -- a jak u Ciebie? żebym nie było że ja szybciej od Ciebie ściągnę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach