aparaty ortodontyczne

Lucky515 Ktos to bardzo slusznie zauwazyl z tym orto i tez jestem zdania ze to jest jakis wyludzacz kasy,to ze jest mega dobry,nie oznacza,ze az tak trzeba zerowac na kims....a nie pytales po innych orto,wiesz tak dla porownania. Ja zanim zdecydowalam sie na danego orto to po wielu innych szukalam informacji. U mego orto plan leczenia,wyciski,cos tam jeszcze to koszta 200zl,ale nie na milosc boska 400...... Co do kamienia to robie to raz w roku.... Ana_24 Moze akurat sie okaze ze nasz slubu wszystko bedzie ok i aparat nie bedzie juz potrzebny,to jest sporo czasu,wiec nie masz co sie az tak na zapas denerwowac;)

Dziewczyny! Przypominam, że ja za sam plan leczenia + wyciski, dałem 700zł. Wiem, że to drogo...ale, takie życie. Możecie sprawdzić cennik na stronie www.twojdentysta.pl (za plombę na "stycznej" dałem 330zł). Wiem, że to zdzierstwo, ale uwierzcie mi, że stomatolodzy w tym gabinecie mają mnóstwo pacjentów. Przyznam, że zastanawiam się nad konsultacją u innego ortodonty.

Lucky ja Ci wierze,bo jak patrzyłąm na strony orto i cennik to czasami o malo z krzesla nie spadlam. Ja bym jednak rozejrzala sie dla porownania,bo moze akurat sie okaze,ze znajdziesz rowniez dobrego i tanszego a zaoszczedzone pieniadze bedziesz mogl wydac na inne swoje przyjemnosci:)

Hej, ja się wtrącę w sprawie irygatora, bo ktoś pytał, tak więc ja zakupiłam to cudo, ale taki przenośny z Waterpika, na allegro - chyba około 200 zł (szczerze mówiąc nie pamiętam, kupowałam w lipcu). Dla mnie to bardzo trafiony zakup, mimo używania szczoteczki elektrycznej, nitki gdzie dam radę oraz międzyzębowych wyciorków, to prawie zawsze irygator i tak coś jeszcze wypłucze (ale mam bardzo duże stłoczenia). Poza tym dla mnie jest niezastąpiony do czyszczenia pierścieni, tak więc polecam. Ja mam aparat kryształowy na razie tylko na górze - wyrwane 2 czwórki. Niedługo wyrwę dolne piątki i założe dół. Chodzę z tymi dziurami, bo zanim będziemy ciągnąć zęby do tyłu, orto chce mi rozbudować przód, bo mam tak wąską szczękę, że robi się z zębów trójkąt, a nie łuk - są postępy, mimo, że aparat mam dopiero od 16 lipca - już dwójka schowana z tyłu się wysunęła, więc wydaje mi się, że wszystko powoli zmierza w dobrym kierunku, choć mam nosić aparat 3 lata! Oprócz kryształowego mam też łuk Goshgariana na rozszerzenie szczęki / zębów na wysokości piątek. Początek z łukiem podniebiennym był straszny, ale teraz już jest ok, czasem tylko zdarza mi się zaseplenić i trochę mi tam jedzenie sie czasem blokuje. Ale ogólnie bardzo lubię swój aparacik. Pozdrawiam!

Odnośnie ortodonty luckiego515 to poszukalam trochę na temat tego ortodonty no i faktycznie dorobek naukowy fajny, może dlatego tak sobie liczy. Ja pamietam jak poszłam na konsultacje po dr Jagielaka znanego w Warszawie chirurga szczekowego który zdiagnozował mnie no i za konsultacje po znajomosci ( mój dentysta u niego tez leczy zęby) zapłaciłam 200 zł a cała wizyta trwała 20 minut bez jakiegoś super badań jak Ty Lucky 515 przechodziles. Może i jest dobry ten Twój i dlatego tak sobie liczy. Ja jestem zadowolona z mojej orto ( kiedyś słyszałam ze przyjmuje tez w Poznaniu) nie jest super droga ani tania, no i jak u niej jestem mam tysiąc pytań i zawsze na niej odpowiada bez kręcenia nosem, nigdy tez nie dała odczuć ze jestem upierdliwa a niestety jeżeli chodzi o takie sprawy to chce wszystko wiedzieć. Poliszanka Dzięki za odpowiedz o irygatorze, poczułam jeszcze opinii i najprawdopodobniej zainwestuje po zdjęciu aparatu tez mi sie przyda wiec zwróci sie bo nie chce przez aparat mieć popsute zęby, a kurczy niestety wszystko co zjem zatrzymuje sie na aparacie. A ta nitka ortodontyczna nie wchodzi w każdy ząb mam tak scisniete, zamian założyłam to ta zwykła oral b tez cieżko sie mieściła. Ale orto kazała odczekać trochę może za jakiś czas uda sie. Wiec zostaje szczotka i płyn.

Cześć dziewczyny! No i namówiłyście mnie! Byłem dziś na konsultacji u innego ortodonty, a właściwie u Pani ortodontki, tutaj gdzie mieszkam w Lesznie. Tak z biegu, miała akurat "okienko", między pacjentami. Kobitka, miła i sympatyczna, trochę dziwnie na mnie patrzyła, stwierdziła: "troche Pan już dorosły jest" Popatrzyła, zrobiła fotki, wyciski i obiecała plan leczenia na 5 września. (pantonogram, cefalometria, wyciski i plan leczenia - 50+50+60+20 w sumie 180zł). Nie wiem czy skorzystam z jej usług, po prostu będę miał porównanie (nie powiedziałem o lekarzu w Poznaniu), zobaczę czy plany leczenia się "pokryją". Aparat metalowy kosztuje tutaj 1600, ceramiczny 2100. Wizyta kontrolna z dwoma aparatami 140. Przyznaję, że jest trochę taniej niż w Poznaniu, ale to nic odkrywczego...

Lucky515 Slusznie zrobiles,moze akurat sie okaze ze faktycznie bedzie taniej i ten sam plan leczenia z takimi samymi efektami. Heh usmialam sie ze zdziwienia babeczki na Twoj wiek,bo przeciez ludzie w jeszcze starszym wieku decyduja sie na aparaty:)

:P Jeżeli 515 to wiek , to trochę :P Hej wszystkim :) (Jako że świeży tutaj jestem to się przywitam). Czy jest ktoś kto ma troszkę bardziej zaawansowane leczenie? Aparat założyłem na 29 urodziny - grudzień - (dinozaur co? :P ), zwykły, metalowy (1500 za łuk x2, diagnoza i zdjecia chyba ok 300, w międzyczasie płytka podniebienna 350, wizyty 150 / mc). Od jakiegoś czasu muszę nosić wyciągi góra-dół "zamykające szczękę" -układanie triad. Zastanawiam się jak długo to trwa (wiem że to kwestia organizmu), ale da się jakoś hmm odnieść? Słyszałem też że to często ostatni etap leczenia (już po 8 miesiącach?) Aparatu nie żałuję, już po 3 miesiącach miałem w miarę proste łuki tyle że rozjechały one zgryz który teraz trzeba złożyć (stąd wyciągi). Zagubionym i zastanawiającym się - polecam! :) (Mam pewnego fachowca jakby ktoś szukał w Białymstoku :) ) Pozdrówka

mam pytanie do wszystkich noszacych wyciagi 24h na dobe na jak dlugo wystarczaja wam te gumki ? Ja zawsze dostaje od ortodontki na wizycie ,ale zawsze mi braknie i musze isc specjalnie po kolejne , wizyte mam srednio co miesiac

Cześć, demorela! Ja sam się uśmiałem na jej stwierdzenie, o mej zaawansowanej już dorosłości. Chodziło jej chyba o to, że leczenie ortodontyczne po 30, może trwać dłużej,niż u dzieci. Potwiedziła Twoje przypuszczenia, co do aparatu metalowego. Jej zdaniem u dorosłych tylko aparat metalowy, bo wtedy są "większe siły nacisku", odrzuca wariant z aparatem porcelanowym czy szafirowym. Potwierdziła też, że może być problem z zębami leczonymi kanałowo, jej zdaniem takie zęby są już osłabione i poprostu mogą nie przetrwać leczenia ortodontycznego, można za wczasu włożyć wkład koronno-korzeniowy i korone, ale to oczywiście kosztuje. Ogólnie moje wrażenia są takie: lekarz w Poznaniu, jest w stanie zrobić wszelkie cuda, trzeba mieć tylko odpowiednią karte kredytową, ortodontka w Lesznie, bierze pod uwage wersje minimum. Stwierdziła, że mam poważną wade, a tamten mi mówi, że to prosta robota.

Hej Lucky Wiesz dla tego orto z Poznania wszystko jest proste skoro taką kase trzepie;)Troche mnie zmartwiłes z tymi zebami leczonymi kanałowo bo mam takowe dwa,wiec tym bardziej jestem ciekawa co moj orto powie w tym temacie.... A juz wiesz na ktorego orto sie zdecydujesz?

Demorela, na razie to mam mętlik w głowie. Plusem Pani orto w Lesznie, jest to, że mam ją na miejscu, jakieś 600 metrów od domu - zawsze można podejść, pokazać się. Zobaczę jaki plan leczenia mi zrobi i jaki kosztorys. Zobaczę czy uprze się na "reperowanie" zębów leczonych kanałowo za pomocą wkłądów koronno-korzeniowych. Policzyłem sobie sam ile może wziąść (aparaty, wizyty, plomby do wymiany) Wyszło mi, że przez 2 lata wydam w Lesznie ok 8000, a w Poznaniu 12000+dojazdy na wizyty. CYFRY MÓWIĄ SAME ZA SIEBIE. Zobaczę 5 września, co ona mi spłodzi.

Trochę teraz i ja zachodze w głowę bo mam na dole chyba dwa zęby leczone kanałowo ale moja ortodontka o tym wie i nic nie mówiła. Nie wiem może gdy będę zakładać na dół to powie mi o ewentualnych komplikacjach lub coś podobnego. Ale jak pokaże sie u niej w październiku to zapytam o to. Teraz Lucky515 będziesz miał porównanie leczenia. Ja byłam u 3 na konsultacji tylko jeden szalony chciał mi wszystkie "8" wyrwać, nie dość ze to prywatna klinika płace abonament za opiekę lekarska osobno płace dentyscie to jeszcze gość chciał w prywatnym gabinecie je rwac. Jednak pozostałe dwa plany były podobne zadowalam te same pytania, i odpowiedzi były sensowne. Jestem bardzo zadowolona z mojej orto. Mam wrażenia ze w takich klinikach super co to zdjecie kamienia kosztuje 400 zł to jako pacjent czuje sie bardzo anominowa. Pamiętam jak w kwietniu wyrywalam "8" i 3 dni po zabiegu na mieście spotkałam asystentke stomatologiczna która pomagała lekarzowi pamietala moje nazwisko, zatrzymała sie zapytała jak sie czuje czy boli. Bardzo lubię takie traktowanie pacjenta. Nikola niestety nie pomogę z wyciagami bo nie mam, ale chyba mam mieć bo w planie leczenia jest obrocenie jednego zęba o 180 stopni

Hej Lucky515 Tak,kwoty mowia same za siebie.Wszystko okaze sie,jak dostaniesz ten plan leczenia i wtedy bedziesz mial rozeznanie. Ja tak wczoraj sobie siedzialam w necie i czytalam o tych aparatach i wyczytalam,ze byc moze bede musiala miec aparat bezligarurowy-chodzi o to,ze z racji moich wyjazdow za granice,nie bede mogla bywac na wizytach u orto co miesiac a koszta takiego aparatu to ponad 2 tysiaki:( na jeden łuk....ale w sumie to co miala bym wydac na wizyte co miesiac to pokryje sie z kosztami aparatu....troche łazi mi to po glowie,ale wszystko sie okaze jak juz w koncu bede po pierwszej wizycie. Tu jest stronka w temacie tego aparatu http://www.fabdent.pl/uslugi,ortodoncja,rodzaje-aparatow-ortodontycznych--aparaty-bezligaturowe-system-damon.html Ana_24 No to jest mile jak ktos rozpozna i zapyta:) Koniecznie zapytaj na wizycie o te zeby leczone kanałowo. Wyczytałam na necie ze taka korona to koszta od 300zl wzwyz....az boje sie zapytac jakie ceny ma ten orto z Poznania u Lucky;)

Cześć, demorela! Ceny koron to dopiero jest jazda: tutaj w Lesznie to 450 - 600 (zależy z czego wykonana, najtańsze są te lane na metalu). W Poznaniu od 700 do 2000 pełnoceramiczna. Mnie osobiście "zagieły" ceny wkładów koronno-korzeniowych, tutaj w Lesznie w ubiegłym roku stomatolog mówił 90 zł, w planie leczenia z Poznania mam 280zł (nie wiem co o tym myśleć, ale lepiej nie będe wnikać, by się nie denerwować, może mi to nie będzie potrzebne)

lucky515 tam w Poznaniu ze wszystkim całe leczenie orto to będzie jakiś fajny samochodzik tyle się uzbiera :-) a co do wkładów to zapytam na 100% ale z tego co pamiętam mam 2leczone kanałowo dolne lewe 7 i 5 ale pamiętam bo po lewej stronie na dole nie mam "7" i moja orto mówiła że jak będzie potrzeba to ona by chciała ta 7 wyrwać wtedy będzie miejsce na 8 bo ta 7 po leczeniu kanałowym mało wartościowa jest. ale muszę zapytać. a mam pytanie czy ktoś miał obracane zęby o 180stopni?czy to boli?

Ana_24, to prawda, że na leczenie w Poznaniu, wydam sporo, ale cóż on jako jedyny nie wysłal mnie do psychiatry... A tak na serio, to na chorobe okluzyjną składa sie też stres. U ortodontki usłyszałem, że nie radze sobie ze stresem i dlatego zaciskam za mocno szczęki co powoduje ścieranie zębów, napięcie mięśni, bóle i podrętwienie zębów itd. Co do "obracania zębów" o ileś tam stopni, też jestem ciekaw, w planie leczenia też mam coś takiego wpisane, ale dokładnie nie wypytałem o co chodzi... Co do zębów leczonych kanałowo to u mnie na pewno będzie problem, bo kanałowo mam przeloczoną 2 w górnym łuku, ząb jest jak gdyby przebarwony-pociemniały. Ortodontka odrazu to zauważyła i zaczęła temat o wkładach i koronach... U Ciebie z tego co piszesz to, ortodontka proponuje dobre rozwiązanie, pozbędzie sie osłabionej 7 i w jej miejsce planuje "wcisnąć" zdrową 8. U mnie podobna sytuacja jest w górnym łuku: mam usuniętą 6. Ortodontka, chce "ściągnąć" 7 i 8 i w ten sposób pozbyć sie luki po usunietym zębie. W Poznaniu z koleji proponują wszczepić w to miejsce implant (za 4000 - 2000 śruba i 2000 korona). Oczywiście mnie bardziej podoba sie wersja ortodontki, bo w ten sposób zaoszczędziłbym 4000.

Lucky te kwoty to dla mnie czarna magia...a tak powaznie to jestem w szoku,bo faktycznie ogrom kasy. Tez mam manie zaciskania zebow:(

Demorela, mania zaciskania zebów to nic złego, wiele osób tak reaguje. U mnie i prawdopodobnie u Any_24, problem jest poważniejszy. Mnie z dnia na dzień zaczęły boleć zęby chociaż były zdrowe. Były podrętwiałe, nadwrażliwe, żle reagowały na gorące, zimne nawet słodkie. Trudno było okreslić, który ząb naprawde boli. Zdjęcia rtg, nic nie wykazywały, stomatolodzy upierali się, ze wszystko jest ok, stąd pomysł, że mam chore zatoki szczekowe. Laryngolodzy nic nie stwierdzili, a ból sie nasilał, zaczęły boleć kości policzkowe i mięśnie twarzy. Neurolodzy stwierdzili, że nerwy twarzy mam zdrowe, chirurg szczękowo-twarzy, stwierdził, że staw skroniowo-żuchwowy jest zdrowy. Ogólnie byłem okazem zdrowia, a wszystko w obrębie twarzy bolało. Lekarze wysłali mnie do psychiatry, ponoć nie radze sobie ze stresem. Przyczyną dziwnych dolegliwości jest wada zgryzu, tzw.choroba okluzyjna. Polega na tym, że podwpływem stresu, zagryzam zęby, które żle sie stykają. Mam tzw. "rozjechany zgryz". Stąd jestem skazany na leczenie ortodontyczne, ortodonta musi ustawić mi prawidłowo zgryz i potem ma być ok. Sam z siebie, nie myślałem o leczeniu ortodontycznym - krzywe zęby pozornie w niczym mi nie przeszkadzają. Skończyłem studia, mam prace i ułożone życie rodzinne. Tylko co do uśmiechu, to tak jak już kiedyś pisaliśmy "uśmiecham się tylko oczyma". Jeśli już jestem skazany na leczenie ortodontyczne to mam zamiar sobie zrobić zębiska, w opcji exclusive (wiesz licówki, korony i inne bajery)

Rozumiem Cie i nie dziwie sie,ze podjales te decyzje.Ja dla swego komfortu zdecydowalam sie na orto,bo jakos tak do konca zycia usmiechac sie z zacisnietymi ustami.....Kiedys mi sie bardzo przykro zrobilo,gdy mego męża siostra jakas dziewczyne obgadywala i nabijala sie z jej krzywych zebow a dobrze wiedziala,ze ja mam ten sam problem,ale jak juz bede miala proste i ladnie zrobione zeby,to bede jej sie smiac z rozwarta buzia od ucha do ucha hehehe;) Ja mialam cyrki z zebem ktorego wczesniej leczylam kanalowo a po jakims czasie okazalo sie,ze ten zab wogole nie byl tak leczony i gdy zaczal mnie cholernie bolec,to reagowal na zimno,cieplo,slodkie.Poszlam do dentystki,mowie jej w czym problem,ona mowi ze obok w zebie jest dziurka i pewnie dlatego boli.Zakleila dziurke a zab dalej bolal i bolal.Poszlam znow,ta patrzy na mnie i mowi,ze zab martwy leczony kanalowo nie powinien bolec i taka zszokowana patrzyla na mnie,ale dala mi skierowanie na przeswieltenie i wtedy wyszlo na jaw,ze zab wogole nie byl leczony kanalowo a nie wspomne,ze zaplacilam za takowe leczenie:(i jak ta dentyska mi przeprowadzila to lecznie to teraz jest wszystko ok:) kobieta jest cudowna,gdybym od poczatku na taka osobe trafila,to pewnie bym nie miala takich problemow z ebami jak mam dzisiaj.Jedne zdanie jakie mi utkwilo w pamieci:ze jak idziemy do dentysty i na dzien dobry jest polecenie wyrwanie zeba,to zsiada sie z fotela i do takiej osoby sie nie przychodzi wiecej.....teraz medycyna dentystyczna poszla tak daleko,ze nie potrzeba rwac zebow,no chyba ze jest juz naprawde bardzo to koniecznie. Takze Lucky dobrze ze sie zdecydowalismy na leczenie orto:)

Lucky515 mam to samo !! znów !! ( tylko nie mam 8 górnej ale może wyjdzie po przesunięciu 7 ) w górnym łuku nie mam lewej 6 która była wyrwana przez błąd głupiej lekarki !! :[ jakieś 2 lata temu i orto u której rok temu byłam na konsultacji powiedziała że chce pozbyć się tego odstępu zapytałam implant ? a ona że na implant jest za późno że odlew na implant bierze się zaraz po wyrwaniu mówiła że teraz to tylko aparatem przesunąć zęby i teraz moja orto do której chodzę nawet nie wspomniała o implancie bo mało miejsca było między zębami. domyślam się że Twój ząb został wyrwany jakiś czas temu więc dlaczego jeden orto mówi o implancie a drugi że to nie możliwe ? Chyba muszę się wybrać do tego orto do Poznania na jakąś konsultację czy coś w tym stylu :) a to jak opisałeś wszystkie symptomy tej choroby lepiej bym jego nie ujęła oczywiście wszystko i u mnie się pojawiło :( niestety. Mam na Ciebie jeszcze pytanie czytałam o powiązaniu tej choroby z bólami głowy ? miałeś jakieś dziwne bóle głowy lub migreny ? bo ja tak straszne migreny jednak nie wiem czy w moim przypadku to powiązać a jak u Ciebie ?

Ana_24, owszem, były bóle głowy. Coś na kształt migrenowych. Nie pomagały, żadne leki przeciwbólowe. (Boże ile ja zjadłem ketonalu i profenidu, by móc funkcjonować w pracy).Oczywiście lekarze nie umieli powiedzieć dlaczego, tak jest. Wszystko wskazywało na to, że jestem zdrowy. Któraś lekarka, powiedziała mi, że to bóle fantomowe - urojone, że to sobie wmówiłem! Ku...mamy XXI wiek, a lekarze nie umieli mnie zdiagnozować! Prawdopodobnie przyczną takiego stanu jest stres. Bóle nasilały sie w ciągu dnia (w pracy, wiekszy stres) i słabły wieczorem, nocą było ok, normalnie spałem. Teraz jest troche lepiej bo nosze szyne relaksacyjną. Nie wiem czy też to miałaś? Dr Marcinowski w Poznaniu pobrał wycisk (taki jak u ortodonty), po kilku dniach odebrałem przejrzysty kawałek plastiku, który zakładam na zęby, na noc. Już drugiej nocy złapałem sie na tym, że nie panuje nad r****mi dolnej szczęki, dosłownie są momenty, że dolne zęby uderzają w tą plastykową płytke, a ja niepotrafie nad tym zapanować. Przedtem szczególnie w nocy zęby dolne uderzały o zęby u góry, ponoć to powodowało ścieranie górnych zebów ich bóle, nadwrazliwość, bóle mięśni twarzy i głowy. Teraz ta płytka - szyna relaksacyjna, nie zezwala na uderzanie zebów o siebie i jest lepiej, chociaz nie idealnie. Dziewczyno, jeśli możesz to jedź na konsultacje, polecam! Nawet niewyobrażasz sobie, jak mi ulżyło, gdy facet mi uwierzył i tłumaczył co mi jest. Konsultacja u dr Macieja Marcinowskiego jest bezpłatna, weź/pożycz zdjęcie pantomograficzne i cefalometrie od ortodonty. Jeśli Cie stać poproś o badanie łukiem twarzowym i w artykulatorze (ja za to dałem 700)

Ana_24, jeszcze jedno. Wejdź na strone www.osteomedica.pl To strona Marcina Hoffmana, osteopaty. Byłem u niego na konsultacji, bardzo mądry facet. Poczytaj o dysfunkcji stawu skroniowo-żuchwowego. Jeśli nie bedziemy leczyć "naszej dziwnej choroby" to może dojść do uszkodzenia stawu skroniowo-żuchwowego. Na nasze "dziwne dolegliwosci" może mieć też wpływ wada postawy. Jeśli masz wade postawy lub poprostu bolą Cie plecy, to jedź do Hoffmana. Ja na poczatku nie wierzyłem, no bo co mają plecy/kręgosłup do zębów i bólu głowy? Ale okazuje się, że jest to powiązane. (konsultacja 100zł) Jeśli u mojego dentysty Macieja Marcinowskiego będą odległe terminy (www.dentista.pl) to możesz pójść do jego brata Przemysława Marcinowskiego (www.twojdentysta.pl), tam jednak konsultacja jest płatna, a badanie łukiem twarzowym i artykulatorem jest bardzo drogie bo kosztuje ponad 1000 zł.

Wiesz Lucky w moim przypadku bóle głowy są typowo migrenowe byłam na konsultacji u kilku neurologów i nawet podczas jednego ataku migreny byłam w szpitalu i mam bardzo klasyczna migrenę. tylko problem w leczeniu pojawia się tu że po wymiotach mi jest lepiej i przechodzi więc leki tradycyjne nie pomagają bo są zwracane i zaczęły się gdy miałam 13 lat. też mi proponowali tą szynę jednak wolałam od razu założyć aparat bo miałam do wyboru szyna drętwienia ustaną ale nie zniknie problem lub aparat. a co do konsultacji to z jednej strony chciałabym pojechać tylko czy będzie chciał coś powiedzieć już noszę aparat trochę zęby się przesunęły rzadko mam drętwienia. ale cały czas moje jedynki są takie jak by nie moje. i zastanawiam się co wtedy jak postawi inną diagnozę. pomyślę jeszcze o tym.

hej :) Nikola- jak u Ciebie? Wiesz już kiedy ściągasz aparat? Jaką Ty masz wogole wadę. Ja mam zgryz krzyżowy obustronny. U mnie na razie nic nie mówi o ściągnięciu a w grudniu będzie 2 lata jak noszę.. Byłam dziś na kolejnej wizycie i jedyne pocieszenie, że nie muszę nosić tych wyciągów. 2x2--- a jak u Ciebie? Pozdrawiam :)

akashnet Ja mialam miec zdejmowany w styczniu ,ale powiedzialam ze wydaje mi sie iz zgryz nie jest jeszcze naprawiony i powiedziala, ze wlasciwie lepiej bedzie jesli jeszcze ponosze..i tak wydluza sie ten czas,ostatnio powiedziala ze moze w listopadzie bedziemy zdejmowac,a ja mam juz naprawde dosyc.. Końcem listopada beda 3lata jak nosze,masakra.. (mial byc rok do poltora) Sama nie wiem czy ten zgryz sie poprawil moze minimalnie Co do mojej wady to mialam waska szczeke i bardziej gora wystawala,moze nie tak bardzo jak u niektorych ale to byl moj kompleks.. Strasznie Ci zazdroszcze,że nie musisz w tych glupich gumkach chodzic:D,ja ich nie cierpie wlasciwie to dawniej czesto wyjmowałam i teraz własnie nadrabiam ten czas... a Tobie wystarczaly na jak dlugo te wyciagi?

akashnet p.s a jakie mialas wyciagi? ja mam wilki i gorila (tych wilkow mi wiecznie brakuje)

Lucky i jak tam masz juz ten plan leczenia od tej orto z Leszna? Podjąłeś już jakąś decyzje? Ana_ a jak tam u Ciebie? Ja jeszcze 19 dni i cosk bede wiedziala.....

Cześć, demorela! Faktycznie, wczoraj byłem u ortodontyki. Plan jest taki: Nic nie usuwamy, nic nie wymieniamy (plomby metalowe mogą zostać, jeśli będzie sie działo coś złego wtedy wymienimy, zęby leczone kanałowo, też teraz zostawiamy w spokoju). Usuwamy kamień 140zł i zakładamy aparat na dolny łuk 1600zł, za dwa miesiące góra też 1600zł. Potem wizyty 24-30 miesięcy! ("zależnie od tego jak pójdzie leczenie"), potem ewentualna protetyka, jaką sobie będe życzył: licówki, most protetyczny itp. Pani doktor zostawia sobie ogromną rezerwę, wszystko jest "plus - minus" i "zobaczymy co życie przyniesie". Samo wyprostowanie górnego łuku to ponoć łatwizna, ale boi sie, że nie ustawi mi odpowiednio zgryzu...

Hej Lycky:) Czyli rozumiem,że decydujesz się na orto w Lesznie? Jestem umówiona u swej dentystki na ściągnięcie kamienia+piaskowanie i koszt to 80-90zł. Na dalsze wieści musze czekać.... Pozdrawiam