ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Mamo Samiego, dziękuję za wsparcie i pocieszenie Ja_biedna, z tym że to w sumie mój „stary” mężczyzna :) Jednak trzeba Go było czymś ciężkim zdzielić po łebie, żeby się ocknął :P Chyba nigdy wcześniej tak o mnie nie zabiegał i nie było nam tak dobrze razem. Nie wiem czy dobrze robię, ale dam mu jeszcze jedną szansę. Dziewczynko, USG nie jest w żadnym razie wyrocznią jeśli chodzi o PCO. Jajniki z torbielami ma wiele kobiet i nic o tym nie wie, bo nie dają kompletnie żadnych objawów. Kluczowe są badania hormonalne: LH, FSH, estradiol w 3 dniu cyklu. Testosteron i prolaktyna w dowolnym. Jeśli wyjdą źle badania testosteronu można zrobić inne androgeny, żeby sprawdzić jakiego pochodzenia jest hiperandrogenizm: jajnikowego czy nadnerczowego. Jeśli starasz się o dziecko to progesteron po 20 dniu cyklu. A jak by badania wyszły źle to powinno się zrobić krzywą cukrową i insulinową oraz profil lipidów. Basiu, tak naprawdę nie wiadomo dokładnie skąd się bierze PMS. Prawdopodobnie jest zaburzenie równowagi między progesteronem a estrogenem (na korzyść tego drugiego), dodatkowo swoje „parę groszy” dorzucają: prolaktyna, aldosteron (puchnięcie i zatrzymanie wody), opioidy (więc kurcze, czemu tak boli??). Najczęściej występuje u kobiet o regularnych, owulacyjnych cyklach (ale nie zawsze), między 20-30 rokiem życia. Jeśli chodzi o bolesne miesiączki to moje ostatnimi czasy są koszmarne. Nie chcę nawet myśleć jak to będzie w tym miesiącu wyglądało. Bolesne miesiączki pojawiają się zwykle po wystąpieniu cykli owulacyjnych. Nie występują one w cyklach bezowulacyjnych (nie mówimy tu o wtórnym bolesnym miesiączkowaniu, na które może mieć wpływ szereg różnych czynników: endometrioza, zapalenia narządów rodnych, mięśniaki, itd.). Ból jest wynikiem skurczów macicy. Prostaglandyny* są silnymi stymulatorami jej skurczów. Edometrialne prostaglandyny są wytwarzane podczas II fazy cyklu. Jeśli nie wystąpiła owulacja, to w fazie lutealnej nie dochodzi do wzrostu stężenia prostaglandyn. W pierwszym dniu miesiączki zwiększa się stężenie endometrialnych prostaglandyn. Staje się ono kilkakrotnie wyższe niż w fazie lutealnej. Madalenaaa, po pierwsze zależy jakie leki będziesz brała. Jeśli hormonalne to od określonego dnia cyklu. Jeżeli na obniżenie prolaktyny to można od zaraz. Norma jest niewiele przekroczona. Spokojnie. Tatiana, Twoje objawy mogą świadczyć o cyklach owulacyjnych, ale nie muszę. Może spróbuj mierzyć temperaturę, żeby mieć lepszy wgląd. * Prostaglandyny - grupa hormonów, pochodnych kwasu arachidonowego należących tym samym do grupy eikozanoidów. Należą one do hormonów parakrynowych (działających miejscowo), są regulatorami procesów fizjologicznych, powstają wskutek pobudzenia nerwowego. grupa hormonów, pochodnych kwasu arachidonowego należących tym samym do grupy eikozanoidów. Należą one do hormonów parakrynowych (działających miejscowo), są regulatorami procesów fizjologicznych, powstają wskutek pobudzenia nerwowego. PGs działają w miejscu wytwarzania lub wydzielane są do krwi. Nie są nigdzie magazynowane, a ich czas połowicznego rozpadu jest stosunkowo krótki dochodzący maksymalnie do kilku minut. Dlatego działają parakrynnie – są hormonami lokalnymi. Działanie jest silne i różnorodne, często przeciwstawne: A/ pobudzenie lub hamowanie skurczy mięśni gładkich: macicy przewodu pokarmowego przewodu oddechowego naczyń krwionośnych hamowanie wydzielania soku żołądkowego pobudzenie ruchliwości plemników B/należą do mediatorów odczynu zapalnego; kwas acetylosalicylowy, czyli aspiryna, w wyniku inhibicji cyklooksygenazy zmniejsza produkcję prostaglandyn zmniejszając przez to stan zapalny C/działają chemotaktycznie na leukocyty.

pierniczku :):):)

Pierniczku właśnie zaczęłam mierzyć od dzisiaj -zobaczymy:) W sumie to dopiero teraz ruszyło sie coś w moich @ a już leczę sie od prawie roku m.in jestem na Sioforze Dzięki Pierniczku:)

Witam wszystkich, przeanalizowałam Wasze wypowiedzi na tym jakże rozbudowanym forum i postanowilam się dołączyć. Ginekolog rok temu też poinformowała mnei że mam to schorzenie, tylko bardzo sie dziwie ale nei kazala mi sie przejmować póki nei staram sie o ciążę, gdyż ponoć to nie musi być tak że zawsze mając PCo ma sie probopemy z zajściem,.ja się jednak przejęłam sprawa myśląc o przeyszłości . Gin zapisała mi tabletki Dane i brałam ją kilka meisięcy, jednak czytając o skutkach ubocznych dla naszego orgaaznizmu jakie przynosi zazywanie Diane po pół roku odtsawiłam ( w uzgodnienieu z gin ( i brałam jkeis standardoe tabl. ( Yasminelle) antykoncepcyjne. Gin stwiedrziła u mnei pco na postawie badania usg, meisiaczki zawsze miałam i dalej ma regularne( nawet w okresach przerw miedzy tabl. anty) nie jestem otyła i nei mam nadmiernego owlosienia, mam natomiast problemy z cerą i przrtłuszczające się włosyChyba powinnam zmienic gina bo jest wyjąztkowo wyluzowana jeśli chodzi o mój problem i powiedziała zeby sie tym póki co nei przejmowac.Ale chyba powinnam się jakos leczyc a nei tak czekac na wystąpienie innych objawó bo przeciez ta choroba postępuje? co Wy na to? Co mi radzicie? pozdrawiam wszystkich

do Berci i nie tylko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! moje drogie ja zanim dowiedziałm sie że jestem chora ważyłam 95kg przy wzroscie 167cm wiec to była juz otyłosc a nie tylko nadwaga. Nigdy nie myślałam o tym joko o czym co bierze sie z choroby ale jak zatrzymał mi sie okres i poszłam do pierwszego gina bo teraz lecze sie u gina endo to pani po zapytaniu mnie czy zawsze taka byłam jak sie dowiedziała ze nie to nasiadła na mnie tak ze po wyjsciu od niej popłakałam:((((((((( mówiła tylko ze jak praca siedzaca to wysiadac przystanek lub dwa wczesniej i piechota dla ruchu.......:00000 ale ja postanowiłam na grozby o prablemach z zajsciem postanowiłam sie odchudzac najpierw sama potem poszłam do dietetyka na fundusz przeraziło to moja młodsza siostre która przytyła jeszcze wiecej a dzieci nie planuje wiec..... dała mi czadu i poszło.....:)))))) ja schudłam od stycznia 2008 do teraz ponad 17 kg waz teraz 75kg i nawet jak biore hormonki to nie przybieram jak chcecie moge wam dac przepis wiem jak go stosowac moge skan i wysłac na maila jak chcecie to piszcie tylko pamietajcie ze trzeba byc konsekwentynym.... bo inaczej nic z tego pozdrawiam.......

Z tego co wiem to nie wszystkie dziołszki na naszym topiku z PCO mają problemy z wagą nawet wręcz przeciwnie są laski że hej np.ze zdjęć na naszej klasie do tych dziołszek z super figurami należy Ja biedna,pierniczek,basiamm,Ola K-P,mama Samiego,fafforek,surfitka też nawet po porodzie ma się lepiej z wagą niż chyba przed i wiele innych których nie mogę skojarzyć tzn fotki z nickiem tutejszym,ale np.ja,choineczka mamy problemy z utrzymaniem wagi i potrzeba bynajmniej mi katowania się dietami i prochami odchudzajacymi żeby być w miarę oki z wagą ale za to biorę się po ciąży:O a co do tej diety to mogłabyś nawet tu na topiku wkleić skopiowaną:)

Orzelska - bardzo dziękuję za odpowiedź. Operacja była 3 lata temu. Nie miałam konsultacji ginekologicznej, ale od tamtego czasu byłam u kilkunastu lekarzy i żaden niczego oprócz luteiny nie wymyślił. Badania robiłam po 3 miesiącach bez miesiączki: FSH - 7,13 LH - 19,6 Estradiol - 157 Progesteron - 1,38 Prolaktyna - 280 SHBG - 41,8 Testosteron - 3,32 Brzuch mnie boli zawsze, co miesiąc, po tej operowanej stronie... Czy to znaczy, że drugi jajnik nie działa? I czemu boli, skoro rzekomo nie mam owulacji? Robię testy owulacyjne, ale one w każdym dniu cyklu potrafią wyjść pozytywnie, więc nic to nie daje.

Dziewczyny bardzo dziękuje Wam za odpowiedzi na moje pytanka jesteście kochane:-) agnieszka0212-81 To ja bardzo proszę przepis na ta cudna dietę schudłaś 17 kg nono..super.Kurde jak ja schudłabym 17 kg , ale bym była laska szok hihihi...a tak powaznie to przy wzroście 165 ważę około 80 kg :-( co się ze mna dzieje oprócz mojej gin nikt nie wie ile ważę a Wam tak wypeplałam;-)jestem z Wami od kilku dni i mam jeden wniosek UWAGA: to forum uzależnia Poważnie czytając je na początku zastanawiałam się jak to możliwe ,że niektóre z Was piszą tu już bardzo długo już się nie dziwie:-)

niesia25 Po tym co napisałaś o laparoskopii widzę ,że nie jest to takie straszne:-)Tylko tak szczerze to najbardziej boje sie narkozy tzn tego ,że się nie obudzę może to głupie , ale mam 3 letniego synka i muszę myśleć też o nim.To jest tak ,że rozum mówi mi nie a serce co innego zwłaszcza jak widzę wkoło jakieś niemowlaczki rozpływam sie wtedy ...A zresztą kto nie ryzykuje ten nie ma:-) Jutro umawiam się na wizyt u mojej gin tylko będę musiała na nią poczekać z 3 tyg obym się nie rozmysliła do tego czasu Pozdrawiam....

no widzisz nie ma się czego bać,lepiej od razu zaklep sobie tą laparo i miej to z głowy.A narkozy to ja też się bałam,zupełnie bez sensu.Buziole.

ciągle czytam to forum i za każdym po skonczeniu czytania czuję się lepiej...nie jestem sama z takimproblemem...Wy również się z tym borykacie i chyba nam najłatwiej się wzajemnie zrozumieć...Ja, jak wiekszosc z was zaczełam się starac z moim o malenstwo..oczywiscie przy zespole nie mialam owulacji wiec lekarz zapisał CLOstilbegyt. Dzisiaj 3 cykl - w poprzednim zadnego dominujacego pecharzyka a dzisiaj w 11dc moj pecherz ma 26mm - moze nie peknac i wtedy moze sie zrobic torbiel :( w 14dc kolejne USG a od dzisiaj staranka..no bo a nóż pęknie? :) tak bardzo bym chciała by się udalo....

pierniczku no to powiem CI ze sobie "wychowalas:" faceta!!! podziwiam! i na dodatek piszesz ze jest lepiej niz bylo na poczatku! super! tylko pogratulowac! no i 3mam kciuki zeby bylo tak dalej! dunia! dziekuje za komplementy odnosnie mojej figury! ale mi humor poprawilas! :) ...zwlaszcza teraz jak mi tak coraz bardziej brzuszek "wywala". co do brata to skubaniec sie nie domyslil! no kurde juz nie moglam tego wytrzymac ze on nic nie widzi skoro on (brzuch) sterczy na 3 kilometry wiec...dzisiaj mu to zakomunikowalam! hehe :) ale byl zszokowany! pozytywnie zszokowany! bo skoro urodze w grudniu to nasze dzieci beda z tego samego roku. beda sie ze soba bawic itp. fajnie! :) repetytorium albo Dunia nie pamietam kto mnie pytal ale i tak odpowiem :) ...nie znam jeszcze plci dziecka :( we wtorek ide na usg to moze sie dowiem... ale az tak ciekawa nie jestem :) ... mojego dzidka traktuje jak "mysze" :) tak o nim/niej mowie i tak jest narazie fajnie! :) co do ruchow "myszy" to zaczyna mi wariowac najbardziej wieczorami jak ja sie poloze albo sobie siade. tak to jest raczej spokojna... ma aktywna mamusie ktora gdzies ciagle biega i goni wiec jak ja chodze to ją pewnie "buja" i sobie spi a pozniej zaczyna szalec :) ...no! taka mam "cwaniare"! pozdrawiam: a_psik ankra fafforek repetytorium dunia basiamm pierniczek asiula patiana luccynka kitka surfitka mama_samiego ...i inne ktore niechcacy pominelam ...i te ktore sa nowe i ktorych nickow jeszcze sobie nie przyswoilam ;) ps. pare dni mnie nie bedzie. jade do sielpi nad zalew troche poimprezowac z "mezem" i znajomymi. prosze mi zyczyc ladnej pogody :)

nesia25 Fajnie ,że masz laparo już za sobą gratuluje odwagi:-) Mam jeszcze pytanko czy teraz po laparo nie musisz już barć leków typu clostylbegyt ,metformax , luteina ? Dziewczyny czy wy przez cały czas starań przyjmujecie kwas foliowy? Ja brałam przez rok ,ale od kiedy sobie odpuściłam starania przestałam Chyba powinnam znowu brać:-)Przed pierwszą ciążą brałam kwas 2lata zanim zaszłam , a teraz tak sobie odpuściłam ojjj wstyd hihihi....

bercia ja nie bralam kwasu foliowego ani w czsie staran ani w czasie ciazy. lekarz mi nie kazal a ja nie wiedzialam ze powinnam... zreszta chyba od niedawna jest moda na to branie tego kwasu... watpie aby nasze babcie, prababcie czy nawet mamy go braly a jestesmy na tym swiecie... w pelni normalne :)

idka20 no co ty dziewczyno jaki torbiel czemu ma nie pęknąć masz piękny pęcherzyk ciesz sie ze clostylbegyt działa na Ciebie:-) przestań się zamartwiać wyłącz tego kompa i bierz się do roboty życzę owocnych starań Pozdrawiam gorąco:-) ja_biedna życzę udanego wypoczynku i ładnej pogody;-)

Bercia odrazu się lepiej poczułam :) dziękuję Ci!!! jakaś nadzieja we mnie wstapiła...zaraz kompu,wołam męża i staranka :) buzki

idka20 I tak trzymać ;-) ja_biedna Niby masz racje ,ale jak starasz się tak długo o dziecko to potem dmuchasz na zimne dla własnego spokoju brałam ten kwas zaszkodzić nie zaszkodził a kto wie czy nie pomógł synak mam jak sie patrzy ;-)) Buzka ;-*

anakrra: ja mialam operacje na wyrostek, tez bardzo czesto mnie boli blizna czesto nawet jak sie przedzwigam albo dlugo plywam- chyba nawet co miesiac?! bylam z tym u lekarza, ale powiedziel ze mogly mi sie zrobic wewnatrz zrosty i moze mie bolec:( wiec raczej na moj prawy jajnik i jajowod nie licze jak cos:( chyba zreszta 80% kobiet po operacjach na brzuchu maja jeden z jajowodow niedrozny:( niestety, a mysle ze ten bol to niekoniecznie owulacja, moze po prsotu jajnik pracuje a ze mamy zrosty to nas to boli? ja_biedna, Bercia: z tym kwasem foliowym to jest tak, ze teraz w pozywieniu jest go mniej niz kiedys i dlatego go radza przyjmowac. Nawet czytalam, zeby kazda kobieta w wieku rozrodczym ktora nie stosuje antykoncepcji powinna jedna tabletke dziennie przyjmowac w ramach profilaktyki- tak bo lepiej chuchac na zimne:) ja przyjmuje bo on tez ma inne dobre dzialanie np. dziala krwiotworczo, dziala na porawe humoru i ponoc ma byc lepsza cera:P ale w sumie duzo moich kolezanek nie stosowalo i maja zdrowe dzieciaki! U mnie dzis kiepsko z samopoczuciem:( dzien byl fajny i pojedzilam na rowerze i poplywalam w jeziorku, a wieczorem dostalam okresu- a w duchu liczylam ze moze go jednak nie dostane:( i tak sie poklocilam ze swoim facetem ze prawie z nim zerwalam:( super!!! Pierniczku: powiedz jak ty to zrobilas, ze facet zaczal o ciebie starannie zabiegac, ja chyba tez musze zastosowac jakies drastyczne srodki:) Gratuluje udanego powrotu, oby tak caly czas to i pewnie niedlugo zaczniesz staranka:)

czesc ja z topiczku o staraczkach:) mam pytanko dotyczace diagnozowania pcos: we wtorek ide na usg potwierdzajace (badz wykluczajace pcos) chcialabym sie dowiedziec czy jak podczas badania usg z ubieglego roku nie wykryto u mnie tego schorzenia to teraz mozna?? i jeszcze czy stosunek Lh : FsH to zwykly wynik dzielenia jednego przez drugi?? slyszalam ze ten wynik ma olbrzymi wplyw na pcos. U mnie wynik w 5dc LH - 5,53, FSH - 8,32 oczywiscie wszystko miesci sie w podanych obok normach. Dziewczynki prosze o pomoc w interpretacji, bo sama sobie z tym nie radze, bede ogromnie wdzieczna

Dunia, ale żeś mi przyjemność sprawiła :) jak mam problemy z wagą ale przestałam się nimi przejmowac, polubiłam siebie taka jaka jestem :) u mnie zaczęło się to nie od pco ale od tarczycy którą sobie wielkim stresem zablokowałam do tego stopnia że teraz nie wytwarza żadnych hormonów - więc do końca życia na tabletkach. Dałam sobie spokój z dietami bo cudów u mnie nie zdziałały ani te \"gazetowe\" ani od dietetyka... po prostu za dużo tego we mnie wszystkiego - tego co powoduje tycie... i dałąm spokój. od razu zrobiłam się milszą i bardziej uśmiechnięta osobą :) i nawet mąż się znalazł - który zakochał się ponoć od pierwszego wejrzenia :):) więc głowa do góry :) trzeba się cieszyć z tego co się ma nie ważne czy gdzieś jest o kilka, kilkanaście centymetrów za dużo :)

aha i jeszcze oczywiscie zapomnialam dodac, ze androgeny do bani, insulina tez, no i prolaktyna, ale juz na szczescie zbita :)

nadziejka, stosunek fsh do lh powyżej 1 wskazuje na pco, a jesli w zeszłym roku nie było koralików w jajnikach to nie znaczy że teraz też ich nie bedzie - ja się właśnie tak dowiedzialam, na rutynowym corocznym usg głowa do góry :)

lh do fsh.... bo chyba coś pokręciłam, a jak poniżej 1 to wskazuje na nadnercza... ale specem w tej kwestii i interpretacji wyników jest Pierniczek

dziekuje za odpowiedz, czyli jesli dzieli sie fsh /Lh to niestety wychodzi mi powyzej 1,5 wiec pcos :( czyli we wtorek ujrze pewnie swoje pecherzyki na jaknikach :( :( :(

to dajcie mi tu tego Pierniczka :)

bede zagladac tu do Was moze ktos sie zainteresuje tym wynikiem :)

Ola K_P takiego myślenia Ci zazdroszczę jak jasna cholera:) jak by to super było gdyby tak my wszystkie kobitki akceptowały siebie w pełni i zero kompleksów;) Repetytorium dokładnie z tymi operacjami tak jest np.po wyrostku że jeden jajowód zostaje niedrożny.Pamiętacie jak pisałam?ja już miałam skierowanie prywatnie ze znieczuleniem tym przy którym odpływa się na te 15min. na baadanie drożności jajowodów którego tak się bałam bo kiedy nie wychodziło ze starankami po moim wyrostku mój gin dał mi już skierowanie i ....:D okazało się że jestem w ciąży parę dni przed tym badaniem;) dobre to było ale co by było gdybym nie wiedziała że jestem w ciąży i poddałabym się takiemu badaniu??wolę nie myśleć brrrr ja biedna udanego imprezowania w gronie znajomych i przy ŁADNEJ POGODZIE:) no i uważaj na swoją myszkę w brzuchu:D nieźle to wymyśliłaś hihihi:D idka20 powodzenia owocnych staranek ;)

Tez mi sie wydaje, ze to cos z nadnerczami:( bo tuttaj ewidentnie stsounek tych hormonow wynoci mniej niz 1 wiec to raczej na pewno nie jest PCO.

stosunek ma być lh:fsh Istotny jest stosunek stężeń obu gonadotropin. W przypadku prawidłowego cyklu stosunek LH:FSH jest bliski 1, w niewydolności przysadki ulega zmniejszeniu poniżej 0,6, a w zespole policystycznych jajników (PCOS) wzrasta powyżej 1,5.

to u mnie jest 0,6646.... czyli co?? kiedy wynik jest prawidlowy??