Może się poznamy?

uśka, wiesz, my razem mieszkamy, bo nie mamy innego wyjścia, żyć bez siebie nie możemy, a pochodzimy z innych miast. ale do ułożenia sobie życia typu mieszkanie, praca, dzieci to nam jeszcze bardzo daleko. co z tego, że inni mają? może jeszcze nie nadszedł ten właściwy czas? może trzeba się nacieszyć tym etapem? 400 zł? na stażu jesteś? fotki właśnie do Ciebie poszły. kto ma jeszcze, to dawać :) mary, poproszę o czubaty talerz Twoich pysznych naleśników ;)

uśka Dostałam zdjęcie - dzięki :) - ale rzeczywiście \"grzeczniutka panieneczka \" na tym zdjęciu - ale czy tak jest czy to przykrywka tylko ? hehehehe:) (żartuję oczywiście) I odpowiadam na pytanie: to pierwsze ale to drugie mi się podoba i dlatego tak jest ( pierwsze mi się nie podoba - bllleee). szam Niee, nie mówiłaś - a co masz jakiś urlopik zaległy ?

no nie ja pracuje na razie na pół etatu, tak się przyuczam, praca jest przyjemna i ciekawa i nie zajmuje wiele czasu i nawet w zawodzie, tylko ja bym chciała więcej pracować i więcej zarabiać...

>Uśka, fajna dziewczyna z Ciebie:-) dzięku za zdjęcie:-D zarza spróbuje coś przesłać >Daria, nie, ale moge nie przyjść do pracy, długo by tłumaczyć:-o

Jak pół etatu to też nie za dużo - no ale ważne że wogóle jest . Jak się sprawdziszto może dadzą ci cały etacik - trzymam kciuki ;)

szam naleśniki smażę justa jeszcze chwilę musisz poczekać bo mąki mi zbrakło i czekam na pierwszego jelenia który pójdzie ją kupić ( po co ja mam wychodzić?) dziś naleśniki na slodko z konfiturka z wisienek lub muzem a ja uwielbiam z miodem uśka dzięki za zdjęcie no faktycznie wyglądasz jak grzeczna dziewczynka ale.... ważne jaki masz charakter a nie jak wychodzisz na zdjęciach

trzena stronkę przepchać, nie ma co!

nooo

Daria>> ty też za poważnie nie wyglądasz hihi ale ładnie Justa i Szam bardzo fajne zdjęcia też sobie muszę wsadzić trochę fajnych zdjęć do komputerka tylko brat skaner wywiózł Maryś >> wyglądasz b sympatycznie a tak wogóle to nie mam ostatniej strony :(

uśka fajno że masz pracę i to w zawodzie a można wiedzieć jakim? ja pracowałam na stażu w hotelu i zarabiałam troszeczkę więcej ale jak byłam na umowie czasowej w innym hotelu zarobiłam nie wiele więcej jak na stażu więc ciesz się że masz tę kasę wiecie co sobie myślę? że do otwarcia kolejnej strony potrzeba kilku wypowiedzi - choć na początku wystarczyła jedna

> uska to Ci opowiem żart który dziuś w trójce słysałam: Przychodzi facet do bira pośrednictwa i mówi: - szukam pracy dla syna - a co syn umie, jakie ma doświadczeni? - nic nie umie -hmm, to może pomocnik murarza za 1500zł? - nie, to za duzo, jeszcze mu na piwo zostanie, coś innego - no dobra, to może pomocnik pomocnika murarza, praca cieższa ale za 800zł _ nie to jeszcze nie to - odpowiada ojciec Na to wściekły urzednik wali w stół i krzyczy: - Panie, żeby zarabiać 500 zł to studia trzeba skończyć!

marysieńka No to podrzuć mi parę - najlepiej z bitą śmietaną i truskawami ! mmmmnnnniiiaaammmmmmmmmmmmmmmm:) Straszną mam ochotę na słodkie !!!!

maryś>> branża ochrona środowiska (bardzo podobno rozwojowa i przyszłościowa, no to ja czekam... :) ) no a tak poważnie to naprawdę jestem z tej pracy zadowolona bo się mogę dużo nauczyć, wchodzimy do unii prawo OŚ i przepisy się zmieniają diametralnie więc to szansa dla mnie jeśli sobie dam z tym radę czekajcie! jeszcze wam przyślę uśkę nie taką grzeczną !!! co ja zrobię że tylko takie głupie zdjęcie mam...

Witam serdecznie!!! :) Znów wskakuję tylko na moment - korzystam z użyczonego kompa. Dziewczyny, w jaki sposób zdążyłyście narobić aż tyle stron??? Wydawało mi się, że nie było mnie krótko... Dzięki, że nie zapomniałyście o mnie i coś niecoś wysyłałyście Zawsze otwierając pocztę od was bardzo miło się czułam. Będę jeszcze przez chwilę, z miłą chęcią bym z wami porozmawiała (jeśli oczywiście macie czas i ochotę) :) :) :)

właśnie wróciła siostra i poleciała ( zła oczywiście ) po mąkę i ide robić te naleśniki daria nie mam śmietanki a truskawki mrożone chyba jeszcze jakaś paczka bedzie smazę naleśniki więc komu bo nie mam dużo?!! justa dla ciebie już talerz szykuję

Słonko!!!!! ja już nie mogę do Ciebi słać, bo odsyła że masz skrzynke zapchaną! Zrobiłaś już porządek?

Właśnie próbuję coś zrobić z tą skrzynką wrrrr.... SZam, jak dawno Cię nie \"widziałam\"!!! Co słychać? Dużo się zmieniło, może coś na lepsze?

Ogólnie dobrze - da sie żyć. Ale przygnębia mnie to że za dwa tygodnie mam aplikację a jeszcze wczesniej obligatoryjny wyjazd dwudniowy - wszystko poza wawą!dosłownie!!!! A u Ciebie, jak praca? koniec?

Witaj słoneczko ! - i to na forum i to na niebie też :) (a może to ty je sprowadziłaś?):) Nie mogę dzisiaj wysiedzieć w pracy więc ucieknę szybciej ( PLANUJĘ TAK PRZED 15) i tak nikogo nie ma więc co mi tam:)

i poleciała....... no to smażenia mam na jakiś czas dość justa smakuję? a daria wisienki mogą być zamiast truskawek? słonko jak miło cię widzieć a wiesz że u mni wkońcu się przejaśniło jak cię ujrzałam? naleśniki dziś serwuję chcesz ze dwa a może wiecej? komu komu bo idę do......hmm przecież w domu jestem, wiec?

Hej, Daria! :) Pewnie, że uciekaj z pracy, jeśli tylko masz taką możliwość. Szam >Jak tak możesz się przygnębiać. Wyjeżdżasz poza stolicę (może odpoczniesz nieco?) i się jeszcze wkurzasz. Zobacz, jak Ci dobrze: masz pracę, Ideała, Zuzię, możesz wyjechać choć na chwilę z Wawy (właśnie-uzbierałaś trochę grzybów na święta w grudniu?), poznać nowych ludzi. Co u mnie - Praca leży i czeka na przeczytanie, a ja się okropnie wkurzam. Rozglądam się za prawdziwą pracą, i to mnie jeszcze gorzej wpiekla. Ale ogólnie jest całkiem nieźle.

Ale ja najpierw jadę na dwa dni 9 i 10.10 a za moment aż od 13-23.10:-( i myslisz że chce mi sie zostawiać dom i Zuzię? Bede sie o nią martwić i tyle:-( poza tym ja tam lubie swój domek i nie chce mi sie jeżdzić na sztuczne spędy i pozniej na szkolenie 10 godzin dziennie az do siniaków na tyłku:-( Jak to na przeczytanie? tzn. juz oddałaś?

mary Wiśienki też mogą być ! Ale mi narobiłaś apetytu na te naleśniki a ja mam już coś innego na obiadek dzisiaj i co ja teraz biedna pocznę?

Witaj Marysieńko!!! Dzięki za pocztę. Gdzie takie miłe strony wynajdujesz? I co z książką? Uwielbiam robić naleśniki, więc z chęcią bym spróbowała. Możesz mi coś doradzić? Od jakiegoś czasu mam lekkiego hopla na punkcie ciasta kruchego; były więc babeczki z nadzieniem (np. jagodowym - pycha), z czymś na wierzchu (np.bita śmietana, owoce, czekolada, itp.), szarlotka, \"szarlotka\" z brzoskwiniami zamiast jabłek. Co więcej mogę zrobić z ciastem kruchym? Masz jakieś smakowite pomysły?

napisałam coś...i to chyba uciekło...;-(((( nio co się dzieje...CIĄGLE MI SIĘ ZAWIESZA !!!! BRRRRR

szam Masz rację ja też nie cierpię wysiadywać na różnych tam szkoleniach, itp..... wolę w domciu siedzieć. Jeszcze pół godzinki i uciekam z pracy - szefuncio nawet się nie pojawił dzisiaj a niektórzy balowali do 24!

daria jutro możesz naleśniki zrobić lub na kolację jeszcze dziś szam fajnie masz że w pracy ogranizują wyjazdy i szkolenia nudno jest gdy siedzisz okrągły rok w jednym pomieszczeniu ja uwielbiam gdzies jeżdzić uczyć się na takich spotkaniach niż stukać jak dzięcioł

Poczekaj, zaraz Ci wyślę mailika Szam. Pomyśl sobie inaczej - zostawisz Zuzię- ona odpocznie od Ciebie, Ty od niej; gdy się znów zobaczycie padniecie sobie w ramiona i będziecie stęsknione za sobą (staram się od jakiegoś czasu widzieć dobre strony spraw). A tak przy okazji, co to za szkolenie, że dostaniesz siniaków na tyłku?

> Słonko, hihihi, od siedzenia na twardym krzesle;-) >Mary, mnie nie jest fajnie, ale nie mam wyjścia. A praca jaka mam nie pozwala mi na siedzeniew jednym biurze i średnio co 3-4 miesiące zmieniam miejsce siedzenia;-) >Daria, no właśnie!

SZam, Ty też uciekasz? No wiesz co, taka wzorowa pracownica....;)