Za ktorym razem udalo sie wam zajsc w ciaze?

Bibi dzieki za podniesienie na duchu :D staranka trwają :) Dziś 19dc - owulacyjny :D więc jeżeli nie dojdzie do zapłodnienia to @ na bank przesunietaaaaaa ostrooooooo ;0

a co tu taka cisza???????????????? :0

Za pierwszym razem. Odstawilam tabletki i liczylam sie ze moge miec do 2 owulacji w tym miesiacu i sie stalo :)

no własnie :) ja też tak zaglądam a tu nic i nic. elus u mnie powoli dopiero 9dc wiec czekam, ty teraz bedziesz czekać na efekty swoich staranek pewnie.

elus czekaj spojknie, nie wkręcaj sie, nie wyszukuj objawów ... tak chyba najlepiej ...

Bibi wszystko było by ok ale ten cykl miałam wogóle jakis taki że nic z niego nie wyczytałam :( ale nastrajam sie pozytywnie bo dziś ostatni dzień w pracuni i od jutra tygodniowy urlopes :D pewnie będe rzadziej zaglądać ale będę :)

elus tylko nie zapomin dać znać jak zatestujesz ewentualnie:) czy to jeszcze nie. na kiedy masz termin @? u mnie cisza przed burzą :) 10dc i zaczynam starania od niedzieli;)

Bibi dziś 22dc, @ powinnam dostać jakoś 15.08, ostatni cykl 35dni był więc teraz nie wiem jak to będzie wyglądało..... ciężko powiedzieć....

za pierwszym razem tuż po odstawieniu tabletek :) nie była to ciąża planowana dlatego zaskoczenie było ogromne!

czesc dziewczyny jak u was? jak starania? zanetko jak twoje leczenie.. u mnie dziś 25dc. żadnych objawów @ ani dzidzi. ale wydaje mi sie ze przez castagnus. buziki da Was

Ja tak jak mówił mi doktor, już zapomniałam że coś mi dolegało. Jednak ta Nystatyna to dobry specyfik. Teraz czekam na wizytę we wtorek i na skierowanie (o ile nic nie "wyskoczy") i do szpitala.

http://www.allegro.pl/item699471335_tajin_tagine_ceramika_arabska_kuchnia_garnek_marok.html zachecamy do gotowania w tagine www.marokostyle.com

Żanetko trzymaj się będzie ok. i nic się nie martw przynajmniej. ja będe cię myślami wspierac:D

ehhhh zle przeczytalam myślam ze jużw ewtorek idziesz do szpitala, a to dopiero skierowanie, tak czy inaczej podtrzymuje to co napisałam.

Dzięki Bibi, narazie się trzymam i nawet się tak bardzo nie boję to chyba dlatego że jestem zdecydowana na 100% że chcę iść i wiążę z tym wielkie nadzieje. buziolki dla was *) *) *) :)))

hej dziewczyny, ja dziś 29dc, @ nie ma poki co, ale mam do was pytanie.... dziś ten dzień cyklu a ja od kilku dni mam sluzuuu mega duzoooooo, czy mialyscie tak po wiesiolku??

Ja tak miałam przed @ i czasem myśłałam że owulacja mi się przesunęła albo jest 2 raz w 1 miesiącu. A ja jestem załamana. @ mi się spóźniła 5 dnii wypada teraz że jak pójdę do szpitala na laparo to jeszcze 1 dzień będę ją miała. Jak myślicie czy mogą mnie nie przyjąć do szpitala z tego powodu. Tak się martwie bo jak już wcześniej pisałam to bardzo czekałam na ten zabieg i wiążę z nim wielkie nadzieje. Jak myślicie czy to jest jakaś przeszkoda??

Żanetko ja ie mam pojęcia, powiedzą ci ... poki co nie martw się. elus za ciebie trzymam kciukasy zeby @@@ nie przylazła i zebyś zaciązyła. bo w koncu któras musi no cholercia:D chociaż jak [rzylezie to też luz, nie teraz to w następnym. u mnie dziś dopiero 18 dc czyli postaraniach w sumie za dużo ich nie było, ale teraz czekam 10 dni. poki co nic nie czuję i nie nakręcam się. po prostu wiem, że jezeli jest się w ciązy to niestety są objawy których chyba nie sposób przeoczyć i tak naprawdę jak zaskoczymy to będzimemy to czuły bez zadnego testowania. dużo dziewczyn pisze ze jak zaskoczyły to miały takie bóle piersi i sutków ze nie można sie dotknąć. ja oczywisćie nic nie zaobserwowałam. a co do śluz eluś to wiesz co, chyba różnie, czasam jak sie zagniezdza zarodek to też jest dużo ale to takiego mlecznego chyba. co do mojego śluzu po iwesiołku to teraz brąłam 2x2 wiesiołka i znowu nie widziałam śluzu u siebie ani jednego dnia, wiec to już druga sprawa dlaczego nie bede sie nastawiać bo do zajscia w ciąże ten sluz jest niezbędny :( a u mnie nic.

elunia czekam na wieści jak tam twoja @szonka. 3mam kciuki mocno oby nie.

zrobiłam test w południe i dupaaaaaaaa :( :( jedna krecha jak nic :( może za wcześnie albo dlatego że popołudniu, nie mogłam sie powstrzymać i zrobiłam :(

://////// yhmmm eluś w sumie to 30dc cyklu to raczej nie za wcześnie, nadzieja ylko że robiony po południu ... to może stężenie było małe w moczu. robiłas test dziś rano? czy dałas spokój? tylko mi się tu nie załamuj i nie dołuj uda się jak nie teraz to na pewno w następnym cyklu, wczoraj tak sobie pomyślałam ze z kazdym nieudanym cyklem jesteśmy coraz bliżej :) może to dziwne ale wiadomo ze nie ma od razu więc jak już nam kilka razy nie wyszło tzn. ze już niedługo się uda:) może jestem łupia ze sobie tak to tłumaczę, ale mnie pocieszyło.

nie nie powturzyłam rano, dałam na luzzz, dziś dalej @ nie ma, czekam dalej.... dziś jajniki bolały bardzo więc pewnie na dniach przyjdzie @, bibi nie jestes głupia tylko wytrwała :)

no trzeba sobie wszystko jakoś tłumaczyć zeby nie popadać w paranoje, w tych próbach, w tym czekaniu ... obym trwała jak najdłuzej, bo nie mam zbyt silnego charakteru. razem nam raźniej w tym oczekiwaniu. u mnie 19dc wiec jeszcze musze poczekać. ale tak jak pisałam wczesniej wierzę w te naturalne objawy i myślę ze jezeli się juz jest w ciązy to to się czuje. mam rację???? wierzę w to ale pewnej wiedzy nie mam wiec można mnie oświecic:)może nie zawsze się czuje.

elus co do tych bóli jajnikowych przed @ . to nie wiem, ja nie mam przed @. a ty miewasz tak? sama najlepiej czujesz swoj organizm.

Bibi powiem Ci tak....... Od tego cyklu zaczęłam brać castagnus iii.... nie czuje bólu piersi ani żadnych objawów @ nie widziałam całkowitych objawów owu tak jak zwykle ( dziwnie bo śluz taki jak płodny był w róznych dniach cyklu??!! :/ więc nawet dokładnie nie wiem kiedy była i czy wogóle była... a te jajniki.. hmmm... takie dziwne te bóle ostre ale co tu gdybać, temp. dziś 36,4 więc żadnej możliwości że się udało... no i tu pojawia się pytanie.. czy castagnus rozregulował cykl?? czy wiesiołek powoduje że śluzu jest dużo nawet po owu i długo po niej też?? normalnie zaczynam sie gubić w tym wszystkim, pozdrowienia koffane staraczki :0

eluś na pewno, dużo śluzu to na pewno przez wiesiołek, lae to dobrze. a cykl to na bank ci się rozregulowął przez castagnus. miałas wczesniej w miarę regularne??? eluś nie badałaś swojego poziomu prolaktyny zanim zaczłęaś brać castagnus pewnie. a on obniza jej poziom. może miałaś dobrą PRL. ja na twoim miejscu poszłabym sobie ją zbadać ja zapłaciłam chyba 30 zł ale to wawie, wiec ceny są tu pewnie wyższe.

odstaw ten castagnus, poczekaj trochę zeby się hormony uregulowały i idz do gina, powiedz ze chcesz sobie zrobić wszelkie badania jakie mozesz da ci skierowanie to nawet nie bedziesz płacić za te laboratoryjne. ja płaciłam to w sumie mi sporo wyszło. ale wiem juz ze prolaktynę mam ok.

Bibi dzieki za rady, właśnie chce sie wybrać i zostawić ten castagnus na dobre. zobaczymy co mi powie i co przepisze.... to co Bibi u Ciebie nie tak???????? którego dnia cyklu robiłaś prolaktyne?? poszłaś ze skierowaniem? czy prywatnie? Żanetko Ty jak tam?

Dziś 32 dc więc jeszcze nie tak źle, oby @ przyszła w miare szybko jeżeli już wogóle... cykle miałam rózne powiem ci, ale nie takie długie.. spokojnie zaczekam do @ a potem polece do gin na kompleksowe badania bo w końcu to już rok :(

elus, ja poszłam prywatnie. a poszłam tak tylko wcześniej tzn w grudniu jak mówiłąm swojej gin ze zamierzam sie starać o dziecko w tym roku to zleciła mi zebym przed nastepną wizytą u niej zrobiła następujące badania, ale to takie na ogólny stan zdrowia z tego co się dowiedziąłam czyli morfologia,cukier, bilirubina, ASPAT, ALAT, białko crp, a ja sama dołozyłam do tego własnie prolaktynę, TSH i estardiol. prolaktynę to bardzo chciałam sama jak poczytałam ze niekótre dziewczyny miały za wysoką i nie mogły zajsc w ciąze po roku badania na PRL, i potem okazało się ze wystrczyło ją obniżyć i zasłży w ciąże. wiec chciałam wiedziec czy nie mam za wysokiej. ale okazało się ze nie. wiec nawet nie byłoby powodu zeby stosować castagnus. i wiesz co w sumie zrobiłąm te badania od razu na wynikacha są napisane jakie są normy to i bez lekarza wiem ze wyniki mam ok.