cytologia -grupa 3 lub gorzej?

He he a ja jutro na cytologię i kolposkopie po 4 miesięcznym oczekiwaniu.Zobaczymy czy mam jeszcze tą paskudną 3 i cin1.Jutro 17.30 sie dowiem co i jak.Ale trochę dygam nie powiem:( \\Witam Iskierko!SUPER ŻE FAJNIE SIĘ BAWIŁAŚ:) A gdzie reszta koleżanek? Buziaki dla całej paki:*

witajcie dziewczynki po weekendzie :) muszę przyznać że raczej pustawo było - szykowałam się na 10 stron do nadrobienia a tu... jedna stronka... licho coś moje Panie :D ja dzisiaj ostatni dzień w pracusi - a jutro w pierwszy dzień urlopu do mojego miśka mknę :) Loloinka - czekam co tam w tych wynikach Ci wyjdzie - za tydzień ja i Eisha też będziemy przezywać mały horrorek - życzę Ci Loloinko żeby wyniki były jak najbardziej ok ;) Eisha - jak się czujesz?? mam nadzieję że znacznie lepiej ;) Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko ;)

jeszcze ze 30 min i smigam po te nieszczesne wyniki, poczekam az sie troche korki przewala, ale powiem Wam, ze w brzuchu to mam rewolucje...

Czesc dziewczyny:) ciekawe jak tam loloinka sobie radzi - ale napewno jest wszystko ok :) anya i Eisha tez beda mniały wyniki dobre,anette kolposkopia twoja zapewne bedzie ok a po cin1 zostanie wspomnienie - nie martwcie sie dziewczyny musi byc i jest wszystko dobrze:)

Annie - Ty jesteś chyba jedyną forumowiczką, która zawsze chociaż na momencik zajrzy na forum - tak trzymaj kochana ;)

Beata - Tobie to chyba mogę tylko pozazdrościć źe to \"tylko\" stan zapalny - no ja nie wiem co u mnie wyjdzie ale na razie też jestem dobrej myśli, będę się martwić jak będę miała w ręku wynik ;) Pozdrowionka ;)

witam kochane :) Ja staram sie zagladac na forum, ale zazwyczaj nikogo nie ma- zwykle ostatnio tak bywa. poniewaz czesto siedze na kompie, z racji pisanai pracy, to tez smigam czasem po jakichs stronach ;) ciesze sie,ze nowe wpisy sa, bo troche sie za wami stesknilam kochane ;) Iskierka- witaj, mam nadzieje,ze jak bedziesz w Lodzi, to uda sie nam spotkac :) Anya- milego czasu z Misiem :) Loloinka- powodzenia z wynikami, wierze,ze bedzie dobrze! :* Beatka- witam serdecznie :* Anetka- tez powodzenia! :* ja to dopiero ide 29, po okresie, chyba,ze go nie dostane, bo sie fasolke jakas zmajstruje po drodze ;) dobrze,ze sa nowe wpisy :* cieszem sie bardzo :) w ogole to martwie sie o Eishe, caly weekend jej nie bylo, to az niepodobne do niej :( mam nadzieje,ze dzis sie wpisze. a my wczoraj bylismy w Muzeum,a potem na pokazie filmu= super, pogadalam potem z rezyserem i podal mi kontakt, ze wysle mi mat. do pracy na temat kibicow, bo posiada swoje jakies :) i weekend zlecial. Poradzcie mi kochane, co kupic dla malego na chrzciny :) jaki prezencik.

więc moje drogie mam wyniki. generlanie to dysplazja jest mała, napisane jak wół, i jest tylko ogniskowo, więc nie jest az tak źle.oprócz tego koliocyty, no, ale hpv szczesliwie posiadam i nie dziwi mnie. na tarczy mam najprawdopodobniej kłykciny, a z tego co wiem, to kłykciny występują przy hpv nieonkogennym :) więc kurde ucieszyły mnie;) poleciałam od razu do jakiegos lekarza zapytac co i jak. powiedzial, ze nie ma tragedii, przeleczyć i powtorzyc badania, powiedzial,że żadnych operacji nie trzeba. ale to lekarz szpitalny a nie moj własny. wizyte u mojego mam za tydzien i dopiero wtedy dowiem sie co dalej z moja szyjką i tarczą. ale powiem Wam kamień z serca, już widzialam w wyobraźni, że jak wół będzie napisane, dysplazja dużego stopnia. a, dostalam skierowanie do poradni cytodiagnostycznej, szkoda tylko, ze pani z poradni byla na urlopie. ta nasza służba zdrowia :)

Loloinka -gratuluje - jejku ja też tak chcę!!!! :D To mówisz że kłykciny są przy hpv nieonkogennym?

loloinka tak trzymaj jest ok i bedzie gdybys wiedziała to mniej nerwów by cie to kosztowało ale juz wiesz ito sie liczy - z duzej chmury mały deszcz :) to stawiasz kawe nam trza to uczcic hihihi:)

Hej dziewczyny , długo sie nie odzywałam bo tyle badań musiałam porobić ze ......:( powtórzyłam cytologie i dzis wynik. Najbardziej mnie martwi ze okres sie spóźnia 3 tygodnie. Czy wiecie z jakiego powodu ? ( ciązy brak) . Czy to przez dużą nadzerkę , czy przez stan zapalny jakis, biore juz luteine ale nie wiem czy pomoże:(

tak, kłykciny są przy nieonkogennym, i generalnie CIN1 określa się też brodawki. ale i tak chcę się tej małej dysplazji pozbyć, zobaczymy co ten moj lekarz powie, ale precz z kłykcinami i cinami :)

anya nie bój nic - ty pewno tez masz tak:)

tak, kłykciny są przy nieonkogennym, i generalnie CIN1 określa się też brodawki. ale i tak chcę się tej małej dysplazji pozbyć, zobaczymy co ten moj lekarz powie, ale precz z kłykcinami i cinami :)

A i wreszcie znalazłam super lekarza:) zajeła sie wszystkim.. Odrazy z 10 badań kazała zrobić. biocenozy, chlamydie, hormony:) zajebista doktor. Zobaczymy jakie wyniki wyjdą:( boje sie!!!

witam znowu, Loloinka- cieszem sie bardzo :) !!!! powiedz tylko o tych kłykcinach, zawsze sa jak jest nieonkogenny?? :P Reniax- stres masz teraz, takze okresu moze nie byc dlatego. Po luteinie dostaniesz, kwestia czasu, do 2 tyg. trzeba czekac nawet, jesli bralas 2 razy 1 przez 5 dni.

tą luteine mam brac 2x2 tabl. Czy to nie za duzo???

zaraz sie zacznie szturm,ze kazda chce jakas mala klykcinke dostac ;) w prezencie hehehe ;) Reniax- dobrze,ze masz dobrego lekarza i ze robisz badania. Stres duza role gra przy opoznianiu sie okresu. czasem stan zapalny tez ma w tym udział, wazne zeby nie stac w miejscu,ale cos z tym robic. Anya- nie martw sie, bedzie dobrze :) ps. where is Eisha, kurde :( Idem pisac prace :)

zwykle luteine bierze sie dwa razy dziennie po 1 tabletce przez 5 dni i koniec, i czeka sie na okres. Okres moze wystapic w trakcie juz brania luteiny, albo do 2 tyg. po odstawieniu. Wiem co pisze bo mialam z tym do czynienia... :) Wogole skoro okres sie spoznia, to moze warto zbadac hormony, nie lubie brac luteiny bo to w koncu hormon- po co sie faszerowac bez badan ;)

chyba sie dziś upije :)

domyslam sie,jaka to ulga dla ciebie i jakie szczescie, ze dysplazja jest mala. takze trzeba jej malego kielicha postawic ;) hihi. ciesze sie kochana z toba i mam nadzieje,ze inne kobietki tez beda mialy dobre wiadomosci. Wielkie piwko dla ciebie i buziak :* Loloinka- a jesli nie ma kłykcin, to wirus jest onkogenny? :> czy nie zawsze sie to sprawdza. masz jakas magiczna wiedze, na ten temat? :) ciekawe, co twoj lekarz powie, mam nadzieje,ze leczenie pomoze i obedzie sie bez zabiegow. Mi lekarka pow.zeby nie martwic sie, bo na wszystkie jej pacjentki, ktore mialy robiona kolposkopie i wycinki,jedynie pare mialo robionych zabiegi pozniej. Ja juz chce to cholerne badanie, wrrrr, a musze se poczekac :P gdzie jest Eisha, nie ma nie ma jej, :(

Dzięki dziewczynki!!! Wy zawsze potraficie pocieszyć:))) Jesteście boskie!!!

hej dziewczynki - Loloinka - u mnie są kłykciny - ciekawe, może będę miała tyle szcześcia co TY :) a tak w ogóle to jutro jadę do mojego miśka - nie wiedzieliśmy się 100 lat - i zero sexu będzie!!! :( ja nie wiem jak ja mu się oprę :P on już mi zapowiedział że będę musiała sie przed nim gdzieś schować :D ech... co za los... ;)

a - no i dzieki dziewczynki że mnie pocieszacie i że mowicie że będzie ok - może to śmieszne, ale to naprawdę działa zbawiennie :) jak tak kilka z Was mi powie że będzie ok to zaczynam w to wierzyć - przynajmniej na jakiś czas ;) jesteście wielkie :)

Dziewczyny, już pisałyście, ale nie pamiętam - kiedy najlepiej robić test na HPV? Ma znaczenie który to dzień cyklu?

no tak wyczytalam,ze klykciny występują przy nieonkogennych typach. i koliocyty też występują z reguły przy CIN1. tak wyczytałam :)

Eishunia - dzieciaku - żyjesz????? ;)

Rozpisalam sie, a mi skasowalo bo jakis blad wyskoczyl shit :| Martwie sie o Eishe, bo caly weekend nic nie pisala, az dziwne :( zawsze weszla chociaz na chwile :( buuuuu Anya- nie martw sie, sa sposoby na mile przytulanko z Misiem ;) hihihi. Loloinka- kłykciny w kolposkopii ci wyszly czy na cytologii juz? :> jak to jest:P buziaki kochane, a ja pisze i dobrze mi idzie :D

ach Loloinka - ciekawe jak te kłykciny się usuwa? no teraz to dopiero jestem ciekawa swoich wyników - Twoje dobre wyniki wzbudziły we mnie nadzieję :) wczesniej nie oczekiwałam ich - raczej czekałam jak na wyrok, ale teraz mam nadzieję... ;)

wiem Aneczko że są sposoby - w zasadzie już uknuliśmy że popróbujemy różnych noweych rzeczy :D a mi kłykciny to wyszły na kolposkopii - w cytologii tylko asc-us