Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

28agatagata to byl Twoj pierwszy scan?? Moze dzidzia jest po prosto mlodsza?? u mnie na pierwszym scanie za kazdym razem dzidzia okazywala sie mlodsza o jakies 2-3 tyg, bo mialam dlugie i nieregularne cykle, pozniej okazywalo sie, ze Dzidziuch sie dobrze rozwija. Moze idz gdzies indziej sie upewnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28agatagata poczekaj tydzien... może warto... badz dbrej mysli!!! Jestem z Tobą. Trzymaj sie kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, nie odzywałam się przez tydzień, bo byłyśmy z Natalką u rodziców, a Mamie kiepsko komputer chodzi. Właściwie siadałam tylko na chwilkę na fb 9 tygodni, doskonale znam to uczucie kiedy jednego dnia Maleństwo jest bardzo aktywne, a drugiego spokojniutkie. Musisz myśleć pozytywnie. 15 tydzień to już "spora" ciążą. Ściskam Cię bardzo mocno Asiu, szkoda że u nas w Polsce nie ma żadnej polityki prorodzinnej, wówczas ludziom żyłoby się zdecydowanie łatwiej. Wiem co czujesz. Mój Mąż chce z kolei pójść na kopalnię, a że jesteśmy sąsiadkami to wiesz, że najniebezpieczniejsza jest HALEMBA w Rudzie Śląskiej, a On właśnie tam chce pójść by poprawić nasz byt. Jak się chłop uprze, to ciężko go przekonać. Mój Mąż podobnie jak Twój też pracuje w systemie 3 zmianowym. Jest to bardzo trudne, bo mało czasu mamy dla siebie. Porozmawiaj z Mężem, powiedź, że nie chcesz by brał sobie dodatkowe zajęcie, bo wiąże się to z jeszcze mniejszą jego obecnością w domku. Jak tam Filipek? Czujesz już jakiś wybijający się ząbek? Asiu, zachowanie Twojej Mamy jest karygodne! Jak Ona mogła tak powiedzieć!!! Wiem, ze to Mama, ale ja na Twoim miejscu już ręki bym nie wyciągała. Na własne życzenie straciła tak wspaniałą córkę jak Ty! Milenko, strasznie mi przykro z powodu tego wirusa. Najważniejsze, że Bartuś ma już odpowiednie leki, bo oboje bardzo się męczyliście.Napisz proszę jak się ma nasz przystojniak? Now, jak zniosłaś drugie badanie glukozy? Kiedy wynik? Dziękuję, że o nas pytasz :* Iluś, jesteś bardzo dzielna, zobaczysz że jeszcze troszkę i Zosieńka będzie wśród nas :) Asiu, proszę przekaż moc buziaczków od nas Beatce i Franusiowi :* paaatiii87 proszę nie pisz tak o sobie kochana. Zawsze otrzymasz od nas wsparcie. Zobaczysz, że wyleczą Ci to świństwo i zostaniesz upragnioną Mamą. Przykro mi, że musisz przez to wszystko przechodzić. Odpowiadać na przykre pytania, człowiek tak bardzo wówczas chciałby tego uniknąć, a niestety się nie da. Kiedy mnie pytano łzy od razu napływały mi do oczu. Później odpowiadałam, że "mój Aniołek odleciał do nieba" i szybko zmieniałam temat. Myślę, że taktowny człowiek nie będzie drążył z Tobą tego tematu wiedząc jaki ból Ci sprawia. Jesteś bardzo silną osobą i zapewne dasz radę przejść przez tą straszna tragedię, tylko potrzebujesz czasu, a tego upłynęło na razie zbyt mało. Bardzo mocno Cię całuję wom@n dobrze że się smarujesz oliwką. Ja w ciąży nie miałam rozstępów, a zrobił mi się po porodzie na udzie. Niestety na to cholerstwo nie ma rady. Dlatego pamiętaj by i po porodzie się smarować. Kurcze, Ty już faktycznie na finiszu, super uczucie z tą fikającą nóżką :) Doris, ja takie ciągnięcia miałam jakiś tydzień przed porodem, też latałam do toalety cały czas. W dniu porodu Natalka była aktywna, tak jak zawsze. Natomiast kiedy zaczęłam krwawić, to lekarka podczas usg stwierdziła, że najszybciej urodzę pod koniec tygodnia(był wtorek!) bo Natalka taka aktywna, jak się okazało urodziłam za 2 godziny! J55j555 ale się uśmiałam czytając Twój post o Wikusiu. Cieszę się, że taki aktywny z niego chłopczyk, zapewne jest bardzo kochany. Mam nadzieję, że z tej alergii po prostu wyrośnie. Całujemy Was obie z Natalką dziękując również za pamięć o nas :* Nadzieja_81 serdeczne gratulacje! Oczywiście kciuki mocno trzymamy renatka1985 bardzo mi przykro :( Musisz być teraz bardzo dzielna, niestety zgodzę się z Tobą że strata Maluszka to najgorsze co może przytrafić się człowiekowi. Ja podobnie jak Ty poroniłam samoistnie i dlatego radzę Ci odczekać te 3 miesiące. Macica się sama oczyści( jak ja nie znoszę tego stwierdzenia!!!) jednak musi się też zagoić. Trzymaj się kochana i pisz do nas zawsze gdy będziesz miała ochotę Anka_33_ ja nie miałam zabiegu, tylko poronienie samoistne i lekarka mnie badała i zrobiła usg i na tej podstawie dała nam zielone światełko za 3 miesiące. Troszkę dziwne, że Cię nie badano Aniolku, gratuluję pomyślnej wizyty :) mlo88 co za wredna i durna lekarka, błagam Cię nie słuchaj jej i koniecznie zmień lekarza, bo ta to jakiś potwór!!! 28agatagata kurcze, nawet nie wiem co mam Ci napisać, tak strasznie mi przykro kochana. Pamiętaj, że jakąkolwiek decyzję podejmiesz jesteśmy z Tobą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to kafe działa. Znów nie widać postów. Niepotrzebnie to zmieniali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to kafe działa. Znów nie widać postów. Niepotrzebnie to zmieniali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to kafe działa. Znów nie widać postów. Niepotrzebnie to zmieniali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to kafe działa. Znów nie widać postów. Niepotrzebnie to zmieniali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to kafe działa. Znów nie widać postów. Niepotrzebnie to zmieniali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia850227
Witam,poroniłam w 17tyg,płod od 13 sie juz nie rozwijał,26 lutego mialam łyzeczkowanie,lekarz kazał odczekac 3 miesiace potem mozna probowac dalej.Zrobilam wszystkie badania i jest wszystko w porzadku,od maja staralismy sie juz i niestety wczoraj dostalam miesiaczke:(a mialam taka cicha nadzieje ze uda sie juz w 1 cyklu staran,myslicie ze wszystko ze mną ok?ze w 2 sie uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
28agatagata tak mi przykro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny to kafe naprawdę przestaje działać, jeśli macie możliwość a nie dolaczylyscie jeszcze do naszej grupy na fb to proponuje tam zajrzeć może wtedy nasz kontakt będzie utrzymywany na bieżąco. Doris27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz przesada kolejny dzien kafe nie dziala!!!!!!!!!!! :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanakali
zepsuli wątek tymi zmianami na kafeterii, od 2 dni nie widzę postów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak dolaczyc do was na fb? WrzucM postu na kafe i nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( Kazali mi czekac tydzien ale nie dlatego ze jest nadzieje tylko zebym ja sie ile wnika na sto procent. Mialam Skan w 5 tygodniu I uslyszalam ze nawet jesli sie rozwinelo cos to zdecydowanie za malo jak na dwa tygodnie. Ja w szostym tygodniu mialam mega mocno skurcz w nocy Jakby mnie ktos scisnal z cslej sily. obudzilam sie przerazona. Maz mnie pocieszyl, wzielam nospe I za dwa dni juz bylo ok. Mysle ze to sie wtedy stalo. W pl lekarz powiedzial ze wszystkie badania ok Lacznie z beta i ze jak mam Skan za dwa dni to nie ma sensu robic. Zrobilam juz wszystkie badania. Teraz chyba genetyka zostala. Wyczytalam gdzies ze jak kobieta poronila 2 razy we wczesniej ciazy to nadal ma 50 procent szansy na donoszenie. To mnie calkiem dobilo. Jeszcze kafe sie psuje I nie mam z Kim o tym pogadac. Tak bardzo sie boje ze nie bedziemy mogli miec dzieci... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati- ja cykle mam 28 dniowe jak w zegarku :( dzien owulacji tez chyba czulam. Napewno obliczylam dobrze. Nie wiem na co czekam. Chyba nie jestem gotowa zeby przy znac sie ze to koniec. Piersi mnie nadal mocno bola, czuje ta ciaze caly czas. Powiedzieli ze zgadzaja zarodek genetycznie, chcislam zapytac o badania dla mnie I czy dlugo bede musiala czekac po kolejnym skanie na szpital, ale co zadzwonie to nie jestem w stanie o tym mowic I nic dalej nie wiem. Najgorsze jest to ze musze chodzic do pracy, udawac przed ludzmi a Gdy tylko wychodze I wsiadam do samochodu to lzy same Leca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy w końcu naprawia kafe,przecież tu nie da się pisac,posty dodaje z opóźnieniem albo wogole:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
Akinom28/1 Asia81go Motylek.. no racja ta lekarka jakaś nie normalna już od pierwszej wizyty widziałam że mnie olewa ale do niej mnie lekarz skierował to więc nie był mój wybór. Nawet nie mówię mojemu połówkowi jaka wg. tego babska była przyczyna poronienia bo się zdołuje a i tak między nami nie za fajnie ostatnio jest. Muszę iść do mojego lekarza domowego i jakoś przekonać go żeby skierował mnie do innego gina. A po za tym czuję się kiepsko co dzień mnie brzuch boli jak na okres i do tego jajniki mnie kują i martwi mnie to ale jak dla tej ginki to wszystko ok jest i nie musi mi badań kontrolnych zrobić. Ehhh zdołowała mnie boję się, że jeśli znowu kiedyś zajdę w ciąże to będą mnie olewać ;( a do tego dziś byłam u mojej fryzjerki i okazuje się że ona jest w ciąży i w sumie byłybyśmy w tych samych tygodniach .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
28agatagata dziewczyny może mają rację i ciąża jest młodsza niż myśli bo jak sama mówisz to cały czas czujesz tą ciąże. Mi się wydaje że gdyby nie było serduszka i ciąża wg. lekarzy by już nie istniała to myślę że byś już nic nie czuła. Może faktycznie idź do jakiegoś innego lekarza i zobacz co Ci powie. Ja Ci życzę z całego serca, żebyś zobaczyła małe bijące serduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku oczywiscie znowu po 1,5godz zwymiotowalam, tak strasznie sie staralam i juz nie moglam wytrzymac, pytalam pielegniarek co w takiej sytuacji wiec mowia ze to od lekarza zalezy w srode mam wizyte wiec zobaczymy co moja gin na to boje sie zeby mnie nie ochrzanila :( caluski dla Natusi 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanakali
Witam dziewczyny. Ja znowu mam pytanie. Wczoraj rano wyskoczyła mi jakieś 6cm poniżej pępka taka czerwona plamka. Damian powiedział, że pewnie mnie coś ugryzło bo w czwartek byliśmy na grillu. Ale po ugryzieniu powinno coś chyba swędzieć a mi nic nie swędzi tylko taka zaczerwieniona plamka jest ok 2cm. Co to może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo88-zawszę się suę dziwię słyszàc,czytajàc o takich "poradach" jak to możliwe,że tacy istniejà I nie ma na nich rady.Ja też z ròżnymi miałam do czynienia więc wiem co czuje człowiek zbywany na każdym kroku.Ja twierdzę,że bez względu w jakim jesteśmy kraju zdarza się,że spotkamy kogoś kto nas po prostu oleje.Ja Jestem w UK I tu też nie robià kontrolnego scanu ani badania po poronieniu.Ja po zabiegu miałam stan zapalny więc leczył mnie lekarz rodzinny(gina nie widziałam na oczy).Dostałam antybiotyki(3)ale pomimo tego coś tam mnie bolało więc wysłano mnie na scan.Pogadaj z rodzinnym,może uda Ci się coś wywalczyć albo niech da Ci listę ginòw ktòrzy przyjmujà u Ciebie I gdzieś się załapiesz.Powiedz,że się boisz,czujesz niepokòj,że coś jest nie tak-może zrozumie.Ja nie wierzę,że bez badań można postawić trafnà przyczynę Straty Maleństwa.Ja bym swojemu nie powiedziała.To nic pewnego,że to wina jego armii.On przecież też przeżywa to co się stało a wzajemne obwinianie do niczego nie prowadzi.Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczka100100
Witam dziewczyny Sporo czasu przyznam że nie zaglądałam , pozbierałam się po stracie ciąży cieszyłam się że po kilkunastu tygodniach udało mi się znowu zajść w ciążę. Wierzyłam że to co najgorsze już za mną, i tu znowu się okazuje jak okrutne jest życie. Miałam wszystko o czym marzyłam przez cały czas, mąż, dziecko które ma przyjść na świat. Aż wczoraj mąż oznajmił mi że chce rozwodu, świat mi się zawalił nie potrafię się pozbierać, nie wiem co z sobą zrobić, myślę tylko o ciąży bo gdyby nie to to pewnie dziś już by mnie nie było. Nie mam ochoty żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny. Przepraszam, ze tak malo sie odzywam, ale dostaje szalu przez to nowe kafe.... U mnie juz troszke lepiej, chociaz w sercu ciagle zal... Za 3 miesiace z narzeczonym sie pobieramy, moze to mi pomaga, bo o tym mysle. Chociaz wczoraj byl kolejny przykry dzien. Dzien Dziecka. Do tego moja kuzynka ktora byla razem ze mna w ciazy, jak bylam pierwszy raz - pare dni temu urodzila. No i ja 15 czerwca bym rodzila pierwsze dziecko. Jak na siebie patrze... przytylam duzo przez obie ciaze, rozstepy sie pojawily ... i to wszystko na nic, bo moje Dzieci nie zyja... No ale nie zasmucam Was, jakos sobie radze i kazda z Was, ktora tez przez to wlasnie przechodzi, napewno tez sie pozbiera. Nigdy nie zapomnimy, ale musimy dalej zyc. Ja juz jak na szpilkach czekam na wezwanie do szpitala, na badania. Chcialabym do kazdej z Was cos napisac, ale to kafe wariuje i juz nie wiem, co jest aktualne, a co nie... Ale mocno kazda z Was sciskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosć 1234567
OvuFriend to miejsce dla kobiet starających się zajść w ciążę. Codziennie poznasz tutaj status swojej płodności i dowiesz się kiedy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w Twoim przypadku jest najwyższe. Ponadto czeka tu na Ciebie wiele cennych porad na temat starania się o dziecko. Bezpłatna rejestracja zajmie Ci zaledwie 27 sekund. Zarejestruj się tutaj: http://ovufriend.pl/?code=e29f73b02184f17414f32d2ece6451af170a19b2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moniczka, Pati tak bardzo mi przykro że spotykają Was same przykrości, nie wiem co mam powiedzieć. Moniczka może porozmawiaj z mężem j dowiedz się czy się kieruje w takiej decyzji. Może i on nie umie pozbierać się po waszej stracie uważa że zawinił i ucieka, mam nadzieję że terapia, rozmowa pomogą wam znaleźć wspólną drogę i nie zostaniesz sama. Pati cicho liczę na szybką diagnozę u ciebie, żebyś była choć o tyle spokojniejsza no i mogła rozpocząć leczenie jeśli jest konieczne. Masz kochającego narzeczonego, w perspektywie niedługo ślub wiem że się podniesiesz, jesteś silną kobietą która nie daje się tak łatwo przeciwnoscia losu. Now lekarz napewno nie ma powodów do tego by na ciebie krzyczeć. Pomysl na to badanie jest naprawdę źle przemyślane, dość że mdli kobiety w ciąży normalnie bez żadnych bodźców to tu każą nam wytrzymać nadczo tyle czasu i do tego wypić tyle glukozy, nie jest to proste badanie:( jeśli będzie trzeba je powtórzyć to popros naprawdę o sporą ilość cytryny myślę że skoro badają poziom cukru to cytryna która ma zneutralizować tylko kubki smakowe powinna nie zaszkodzić. Trzymam kciuki za ciebie. Dentist jak sesja? Jak się czujesz? Dziewczyny to kafe nie działa, gdyby ktoś chciał dołączyć do fb to mój meil ruda-docia@go2.pl wyślijcie swoje dane ja wam wysle zaproszenie do naszego forum fb. Z piątku na sobotę podczas aplikacji luteiny zobaczyłam plamę krwi na tabletce, potem troszkę na papierze, od 23 do 5 rano miałam skurcze co 8 minut ale nic się więcej nie działo. Brzuch bolał jak na @. Jutro mysze zgłosić się na izbę przyjęć i kontrolę zobaczę co mi powiedzą tam. Karola czy u ciebie przy aplikacji luteiny też możesz powiedzieć że masz podrazniona sluzowke? Bo myślę że ta plamka krwi to efekt podraznienia lub zadrapania bo nic więcej się nie działo przez kolejne 36 godz....a jak ty się Karolcia czujesz? Pozdrawiam Doris27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×