Planowanie płci dziecka

Tak jak mowisz,nigdy nie wiadomo chocbysmy nie wiem jak sie staraly i planowaly bedzie co ma byc,tam u gory juz od dawna jest zaplanowane co kazda z nas ma miec :-D Ja to sie smieje ze moj maz jak byl mlody to mu dziewczynki wychodzily(mamy jedna corke wspolna i on ma jeszcze jedna corke dorosla juz z pierwszego malzenstwa),a teraz na starosc (ma 45 lat)to robi samych chlopakow :-)

Witam czarnulek30 u nas to juz bedzie troszke ;( pierwszr raz trwało to 9 miesiecy kiedy staralismy sie o kruszynke :( po nieudanej ciazy , :( jestem na etapie skonczonego 2 cyklu Enkeli79 To juz u ciebielda dzionek i dzidzi bedzie przy tobie spało :) oj zazdroszcze ci troche bardziej niz troche:) mama 3 sloneczek zgadzam sie z Enkeli79 moze teraz bedzie coreczka a i moze btz synek:) ale trzymam kcjuki zeby coreczka była trafiona

dobra,zgodze sie ze facet moze miec silne plemniki,ale jak moga przezyc skoro nie ma sluzu plodnego??U mnie sluz plodny sie pojawia 9-10 dc,to wszystko jest chyba bardziej skomplikowane niz myslimy :-(

hej dziewczynki :) pamiętacie mnie jeszcze ?? :) czytam Was na bieżąco ale jakoś brak czasu aby coś skrobnąć :( troszkę się przypomnę ;) a więc tak jak w niku jestem mamusią 2 chłopców i teraz bardzo chciałabym córcie :) od grudnia obserwuję swój organizm i wydaje mi się,że owulke mam 12,13 dc. dziś jest mój 6 dc. od dwóch dni było z mężem przytulanko oczywiście bez orgazmu.... jak sądzicie dziewczynki czy dziś możemy się starać aby ucelować dziewczynke ??? kurde z tymi obliczeniami to ja jestem głupia :(

Czesc dziewczynki :D Dzisiaj jestem wczesniej w domku to zaglądam :D Mama razy 3 Po owulacji zawsze tempka jest podwyzszona i ejst to jak najbardziej normalne , spada na dzien lub dwa przed okresem . Mysle ze nie masz co sie martwic :) Mamaa 2 chlopców , ja mialam owulacje identycznie jak Ty i 6 , 7 , 8 dnia zblizenia nie zaowocowaly ciaza dopiero 9 wieczorem . Enkeli79 wracajac do wczorajszej rozmowy to zyje mi sie tu naprawde dobrze tylko lato krotkie :( , ale co do opieki medycznej, socjalnej , szkolnictwa i poziomu zycia to przyczepic sie woooooooogole nie moge :) pozdrawiam dziewczynki :)))))))

dzięki mamunia30 ja dziś wieczorkiem lub jutro rano będe z mężusiem działać :) a jeśli nic z tego nie wyjdzie to przybliżymy się o jeden dzień do owulki

U mnie dzis 8 dzien po owulacji.i od chlopcow śie zarazilam.polamana jestem.i teraz nie wiem jakie leki brac.bo jakbym byla w ciazy?a juz wyszedl by test?

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi,może faktycznie nie potrzebnie się martwię.Elekeli79 ty jesteś z Gdańska a ja z Gdyni niestety nie mieszkam w Polsce już od 10 lat:-)

mamarazytrzy ja właśnie odnoszę takie wrażenie, że my się tu pocimy, stosujemy różne metody, a ktoś tam na górze się z nas śmieje, bo to już wszystko gdzieś jest zapisane :) naprawdę coraz częściej tak czuję...poza tym jak jeszcze studiowałam to na ulicy zgarnęła mnie cyganka i zaczęła wróżyć, powiedziała mi, że będę miała dwóch synów, wyśmiałam ją, bo będąc na studiach i nawet jeszcze potem nie chciałam w ogóle mieć dzieci, naszło mnie dopiero w wieku 29 lat :) tak więc może jednak co ma być to będzie :) Fajnie mamarazytrzy, ja w Gdyni się urodziłam :) myślimy bardzo podobnie...a mówią, że na starość faceci robią córki :) soniu_29 i Ty doczekasz się swojej kruszynki, mocno w to wierzę...ja to jestem troszkę przerażona jak sobie dam radę z dwoma małymi łobuziakami :)

Andziak0307 u mnie właśnie objawem ciąży było przeziębienie, byłam strasznie połamana, ale istniało ryzyko ciąży, więc stosowałam babcine sposoby na przeziębienie zanim test wyszedł pozytywny i teraz nie żałuję...

Andziak0307 test moze wyjsc ale wcale nie musi , u mnie test o czulosci 10 miu wyszedl po 10 dniach od owu . Enkeli ma racje u mnie tez tak bylo jedne z pierwszych oznak zacizenia to wlasnie objawy bardzo podobne do grypy , lamanie w kosciach , gorczka itd przepraszam za brak polskich liter ale cos namieszalam.

WITAM Tak sobie mysle co do Andziak0307 :) A test owulacyjny nie jest bardziej czujny ? Nie wiem czy dobrze mowie ale jk pamietam nawet ostatnio Mamunia30 ,miaa tak samo ze 8dni odowu , zrobiłates i miala 2 kreski!!!!!!! wiec Andziak0307 :) mozna sprobowac :) RZYMAM kcjuki !!!!!!!!! Passiflora i mamoDamiana JKA ZAGLADACIE CzASAMI!!!!TO NAPISZCIE CO U WAS KOCHANE:)

Witam PISZE JESZCZE RAZ BO NIE WIEM CZY POST DOSZEDŁ :) COS MI SIE DZIEJE:) Andziak0307 A MOZE SPRÓPUJ Z TESTEM OWULACYJNYM MOZE ON CI WYJDZIE POZYTYWNIE Z 2 KRESECZKAMI !!! PODOBNO JEST BARDZIEJ CZUŁY :) TRZYMAM KCJUKI KOCHANA mamaDamiana:)passiflora CO TAM U WAS ???

Test owul.dwie kreski a test ciazowy jedna.nic nie wiem.mam tylko testy owul.nie wiem.z ciazowym poczekam jeszcze do dnia @.ale u mnie te testy owul.zawsze dziwnie wychodzily.szyjka jest wysoko zamknieta.ale narazie nie czuje zeby byla rozpulchniona.a piersi nigdy mnie nie bolaly w ciazy.jedynie co czuje to to przeziebienie i czasem mnie boli w dole brzucha.wiec zadne objawy.z chlopcami dopiero kolo 7 tc cos czvlam

Soniu ty na kiedy masz termin @?masz jakies przeczucia?

Andziak0307 @ ma miec 16 maja !!! a moje przeczucia? owiem ci ze co miesiac mam jakies przeczucia juz warjuje! choc u mnie ostatnio pobolewaja mnie piersi jestem straszniesena ! ale moze pogoda tak na mnie działa :(

:(

Sonia 29 życzę aby @ nie przyszła i abyś zobaczyła upragnione 2 kreseczki,ja natomiast mam nadzieje ze u mnie @ przyjdzie,mam mieć 18 maja :-D

Ja mam przeczucie że ten cykl chyba mogę spisać na straty-mam jakieś przeczucie że nic z tego tym razem nie wyszło :( objawów żadnych nie mam, a @ mam mieć 18.05... i pewnie co do dnia przyjdzie :( i nie będę tym razem robić testu wcześniej, poczekam na @ i wtedy będę myśleć :) i robić test ..pozdrawiam Sonia_29 trzymam za ciebie kciuki :) bardzo mocno

mamarazytrzy Ty masz 18 maja @ a ja tego dnia przywitam mojego synka :)

sonia_29 i Andziak0307 - u mnie podobnie jak u was, czekanie na @ a raczej jej brak. Powinna pojawić się dzisiaj ale jeszcze jej nie ma. sonia_29 mnie też już od ponad tygodnia strasznie bolą piersi - są wielkie, twardawe i bolesne przy dotyku. Od kilku dni męczy mnie spanie. Po obiadku moim jedynym marzeniem jest przytulić się choć na chwilę do poduszki. Martwi mnie trochę delikatne pobolewanie podbrzusza prawie jak przed @. A i mam więcej białego śluzu. 2 dni temu robiłam test ale wyszedł negatywny. Łudzę się też że zrobiłam go za wcześnie. Zastanawiałam się czy jutro ( 2 dni po spodziewanej@) zrobić test. Ale aż się boję wyniku :( A jak się czują nasze mamusie? Piszcie dziewczyny co u waszych Maleństw :)

sonia_29 i Andziak0307 - u mnie podobnie jak u was, czekanie na @ a raczej jej brak. Powinna pojawić się dzisiaj ale jeszcze jej nie ma. sonia_29 mnie też już od ponad tygodnia strasznie bolą piersi - są wielkie, twardawe i bolesne przy dotyku. Od kilku dni męczy mnie spanie. Po obiadku moim jedynym marzeniem jest przytulić się choć na chwilę do poduszki. Martwi mnie trochę delikatne pobolewanie podbrzusza prawie jak przed @. A i mam więcej białego śluzu. 2 dni temu robiłam test ale wyszedł negatywny. Łudzę się też że zrobiłam go za wcześnie. Zastanawiałam się czy jutro ( 2 dni po spodziewanej@) zrobić test. Ale aż się boję wyniku :( A jak się czują nasze mamusie? Piszcie dziewczyny co u waszych Maleństw :)

minutka78 co się przejmujesz,chyba za wcześnie jeszcze na pierwsze objawy bo jak masz dostać @ 18 maja tak jak ja zresztą to jeszcze mnóstwo czasu :-) Enkeli79 a wiesz właśnie tez przedtem o tym pomyślałam :-) Nie boj się cesarki,ja nigdy nie miałam ale znam osoby które płaciły za cesarkę żeby tylko nie rodzic naturalnie.Sama bym tak zrobiła gdybym miała taka możliwość na szczęście tu gdzie mieszkam znieczulenie przy porodzie jest bezpłatne.Zawsze to jakaś ulga :-)

mamarazytrzy ja wszystko robiłam, żeby nie mieć cesarki :( niestety leki nie działają....nigdy bym za cesarkę nie zapłaciła, bo to ryzyko, zawsze to operacja i potem duży ból, trwający wiele godzin, kobitki po porodzie naturalnym biegały, a ja leżałam i każdy ruch powodował ogromny ból...niestety mam astmę wysiłkową i nadciśnienie, każdy większy wysiłek wiąże się z dusznościami, już w tej ciąży 2 razy miałam podawany tlen....dodatkowo mam jeszcze alergię, więc teraz w maju męczę się razy dwa....

Ja natomiast się zaczęłam martwic bo cały dzień czuje ból,klucie i ciągniecie jajników co wydaje mi podejrzane bo do @ jeszcze 11 dni:-(Licze ze to może od pęcherza bo właśnie przechodzę zapalenie pęcherza ale głowy nie dam sobie uciąć...W dodatku sikam co pól godziny no ale to napewno od pęcherza jest bo w ciąży zaczyna się biegać do kibelka gdzieś w 4-5 tygodniu.Eeech co za stres :-(

Ojej to rzeczywiscie nie za wesolo masz :-(Napewno to co innego miec cesarke z przymusu a co innego na zyczenie w prywatnej klinice,znajoma byla bardzo zadowolona.To fakt ze po porodzie normalnym szybciej sie dochodzi do siebie ale znowu sam bol porodowy jest koszmarny,jeszcze ja mialam wszystkie porody ciezkie bo dlugie a dzieci duze :-(No i po 3 porodach mam wnetrze hmmm dosc rozciagniete i nie moge sobie wlozyc np spirali bo juz mi raz wypadla.Takze wszystko ma swoje za i przeciw,ale zycze ci z calego serca aby wszystko poszlo pomyslnie i dzidzius byl zdrowiutki:-)Ja mam tez dwoch lobuzow i nie jest zle,fajnie sie dogaduja,lepiej niz dzieci roznej plci,maja wspolne zabawki,wykorzystuje ciuchy po starszym takze dla malego wlasciwie nic nie kupuje,niedlugo kupimy lozko pietrowe i beda chlopcy razem w pokoju:-)

mamarazytrzy - bardzo dziękuję za słowa wsparcia :) mój pierwszy bąbel miał 3500g i 54 cm długości więc do urodzenia sn nie tak źle, ciekawe ile drugi będzie miał....też tak myślę, że chłopcy bardziej się dogadają, tym bardziej, kiedy jest mała różnica wieku...w ogóle mam super sytuację z ciuchami bo wszystko dostaje markowe, prawie nowiutkie po bratanku mojej przyjaciółki, bo oni są bardzo zamożni i kupują wszystko markowe i w takich ilościach, że Piotruś nie zdążył nawet wszystkiego założyć, więc i dla Maciusia zostanie + pewnie jeszcze dla kolejnych dzieci - niekoniecznie moich :) a Ty masz dwóch synków i córcie? A co do cesarki to faktycznie na dole człowiek jest nienaruszony, to jest zapewne plus...ale chyba nie ma idealnego rozwiązania...no i cc zazwyczaj można mieć 3, więc więcej dzieci nie powinno się mieć, bo coraz większe ryzyko pęknięcia macicy....

Tak,mam córkę 10 lat i 2 synków 5 i 2 lata.Fajnie by było mieć teraz najmłodszą dziewczynkę,taka przylepkę :-) Od piątku klują i ciągną mnie jajniki i pobolewa podbrzusze.Od 3 dni mam wilczy apetyt,maż się patrzy na mnie podejrzanie bo lodówka się nie zamyka a ja zawsze jadłam mało.Ja jednak się łudzę ze te objawy to nie ciąża,miałam ostatnio zapalenie pęcherza i może przez to w dodatku często sikam.Ale ten apetyt to dziwne...chociaż nie kojarzę tego z ciążą bo mnie zawsze odrzuca od jedzenia na początku ciąży.Eeech co za stres:-(((

To mamy dzieci w podobnym wieku.tylko najstarszy ma 7 i pol.potem 5 i 2.no i ja mam 3 synow.ostatni z 9 dc. nie boisz sie czy dasz rade z 4?ja nie dobrze sie czuje.ale tyle razy tak bylo i nic.wiec teraz czekam za @

Hejka dziewczyny :-) Moimi pierwszymi objawami zafasolkowania, które pojawiły się ok tygodnia po owulce to bolące piersi, pobolewanie podbrzusza i byłam przekonana że to spowodowane zbliżająca się @, a tu niespodzianka. Testy owulacyjne były negatywne, a w ciążowych po czasie wychodziła druga kreska. Nie pisałam dość długo ale przezywałam koszmar i wciąż przeżywam ale nie tak intensywnie. Mdłości od rana do wieczora, zawroty głowy, fatalne samopoczucie i duże osłabienie. O tej godzinie to ja z reguły już śpię :-) Przy synku to nawet nie wiedziałam że jestem w ciąży poza przybieraniem na wadze. Dziś byłam na USG (8tc) i w końcu usłyszałam serduszko mojej kruszynki (1,6cm) i kształtem już też przypominała dzidzię. W przyszłym tygodniu umawiam się na amniopunkcje więc dość szybko poznam płeć, ale co najważniejsze by maleństwo było zdrowe - innej opcji nie biorę pod uwagę! Pozdrawiam wszystkie forumowiczki a tym z pobolewaniem piersi i podbrzusza życzę by fasolki już w waszych brzuszkach były, a tym co się starają by w końcu pokazały sie dwie kreseczki :-)