Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Dziewczyny ja Tylko na chwile chce Wam zyczyc WESSOLYCH SWIAT i spelnienia marzen w Nowym Roku!!!!!!!!!! PS. Berniu trzymam kciuki:) PS. KAddy - ja jakos mialam przeczcie ze mozesz miec dziewczynke - oby tak bylo jak piszesz:D:D:D:D:D:D super. Z tego pamietam to staralas sie w sama owulacje - tak? Mialas jakies smaki - slodkie kwasne?? Masz jakies zdjecie usg?? Super - ktory to dzien byl - polowkowy?? BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaddy bardzo ci gratuluje :) super prezent na święta :) Przeanalizuj jeszcze raz swoje staranka i napisz jak to było. Moze jednak owulacja ci sie nie przyspieszyła tak jak myślałaś. Powodzenia i trzymam kciuki aby nic sie nie zmieniło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również życzę Wam wszystkim Zdrowych i pogodnych Świat i spełnienia marzeń a szczególnie tego jednego, konkretnego.... Kaddy Ty szczęściaro, masz cudowne Świeta i jesteś kolejnym przykładem na to że planowanie planowaniem a co mamy mieć to będziemy mieć pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki.Znalazlam dostep do neciku i od razu postanowalam skrobnac do was...Dziekuje wszystkim za zyczenia i gratulacje...Kaddy ty szczesciaro,wielgasne gratulacje i napisz jak wygladaly twoje starania.Takze cierpie na nudnosci i wkurzaja mnie niektore kuchenne zapachy,ale mam to szczescie ze moja mamusia super wszystko juz przygotowala tuz przed naszym przyjazdem...teraz to tylko posprzatac mieszkanie i przygotowywac sie do swat...Napisze jeszcze do was bo teraz wychodze na koncowe zakupki...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alllleee cisza. Dziewczynki świetują :) Na szczęście już ostatni dzień świąt ;) moze cos się ruszy na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki po Świętach. Może faktycznie znajdziemy teraz więcej czasu na klikanie niż podczas przedświątecznego rozgardiaszu. No i oczywiście brakuje mi dziewczyn które pomykały na świętka do domu. Mam nadzieję że udało im się spokojnie dotrzeć do Polski i tak samo spokojnie wrócą, bo gdy patrze w Tv na to, co sie dzieje na lotniskach to cały czss siedza mi w myślach nasze topikowe babeczki i ich rodzinki. Podzieliliśmy się w wigilię nowinami o dzidziusiu z rodzinkami. U mnie wszyscy uchachani i zdziwieni ze tak długo udało mi się utrzymać sakrecik (10 tc) A synuś wniebowzięty. Oczywiście to on przekazywał wszystkim nowinę. Gdyby mógł to najchętniej podał by ją przez radio teraz przychodzi, przytula się do brzuszka i wypytuje" czy dzidziuś go słyszy, ja wygląda, jaki jest duży, co je, czy coś mówi i milion innych pytań. Wie że urodzi się latem. Tylko myślę że będzie mu się okropnie dłużyło do tego czasu. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko. Trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelkaizabelka
Witam! Jestem tutaj nowa, więc po króce przedstawię moją sytuację. Jestem mamą 10 i 5 latek (dwie dziewczynki). Z męzem postanowiliśmy że będzie nas więcej. Dla męża płeć nie jest ważna, ja chciałabym dla odmiany synka. Ostatnią miesiączkę miałam 20 listopada, przytulanki odbyły się 15, 16 i 17 dc. 16 dc miałam potężny ból prawego jajnika. Test ciązowy zrobiony tuż przed Wigilią- pozytywny:) jestem w ciąży. Termin- sierpień 2011. jak myślicie większe prawdopodobieństwo chłopca czy dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelkaizabelka
acha, zapominiałam dodać- cykle mam 31 dniowe. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie po świetach izabelka - jesli nie mierzyłas temperatury i nie robiłas testów owu to ja niestety nic nie potrafię powiedziec:P bol jajnika o niczym nie swiadczy bo moze bolec zarówn przed owu jak i po niej, nie ma reguł. u mnie juz po starankach, teraz czekam na wyniki:) pozdrowionka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza33
Witam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza33
czytam wasze powyższe posty i też mam dylemat - czy np. lekarz móglby określić moment owu..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawdę to tylko lekarz
monitorując cykl może określić faktyczny czas owulacji wszelkie inne metody to domniemania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza33
w sumie dobrze, ale czy ginekolog zechce się podjąć tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawdę to tylko lekarz
jeśli zapłacisz, to na pewno znajdzie się chętny gin;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabelkaizabelka myslę ze masz szanse na chłopczyka pod warunkiem że ten ból faktycznie oznaczał owulacje. A u mnie chyba znowu bedzie d.... Owulacja mi się opóźniła. Kurcze no, jak tu celowa ;( Staranka zakonczone 12dc nad ranem (o 1 w nocy) a owólka prawdopodobnie była 15dc wieczorem ok 22godz czyli prawie 4 doby. nie sądze aby tyle plemniki przeżyły. Nie u mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wogóle to owulacja teraz cos póżno była bo zawsze miałam 13dc. Czy to wina tego castagnusa?? Ale za to mam wiecej śluzu a tak był bardzo skompy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bernia - u mnie tez raczej nici z tego mimo ze była tez chwila zapomnienia i staranka nie do konca dziewczynkowe:P... mowi sie trudno i zyje dalej:) bede próbowac w przyszłym miesiącu dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berniu u mnie też castagnus opóźnił owulkę i przedłużył cykl. No ale to chyba dobrze bo zmiast 23 dniowego miałam 27. Tylko że teraz będę miała @ w Sylwestra co mi się nie uśmiecha. Trochę też mi żal że znowu się nie udało, bo ostatni miesiąc był nad wyraz owocny w ciąże i myślałam że tez się załapię. A tu du...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cięzko w tą owu trafic tak jak sie chce...chyba lepiej w tym wypadku z planowaniem na chłopca...bo jak sie za wczesnie skończy staranka to potem juz nie mozna nic z tym zrobic, jakos korygowac bo wtedy starnka chłopczykowe wychodzą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was serdecznie i gratuluje wszystkim zaciazonym... super ze wam sie udalo....kciuki trzymam za pozytywny przebieg... nie mialam dostepu do netu ale juz jestem....:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bernia - ciekawy bardzo ten artykul, ja sie jakos boje go przyjmowac zeby mi nie rozwalił cykli dosc regularnych. A dlaczego Ty go przyjmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biore castagnus bo mam krótka faze lutealna i licze ze pomoze mi zaciążyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie ja mam faze lutealną w porzadku wiec raczej sie na niego nie skusze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam:) Ale cisza, jak makiem zasial:) Ja jestem w 8 tc i mam okropne mdlosci, mysle caly czas o tyym zeby bylo zdrowe dzieciatko ale takze o plci. Mysle ze nie zrobilam wszystkiego "dziewczynkowego" ale zobaczymy za jakis czas co sie wyklulo. Chce myslec ze dziewczynka. Pozdrawiam serdecznie Kaddy zniknelas gdzies:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej Pisze tu od czasu do czasu ale czytam na bieżąco :) Ja juz z drugim synkiem w domu Miałam ciężki poród zakończony cesarką bo mały nie chciał wyjść. Jak go zobaczyłam pierwszy raz to od razu miałam wyrzuty, ze w ciąży byłam zawiedziona ze to nie dziewczynka.... Jakiś wstyd do samej siebie mnie ogarnoł... nie wiem jak to opisać. Wzięłam go na ręce i przeprosiłam ze jego matka wogóle takie myśli miała Leżałam na sali z kobietami które planowały płeć dziecka i ani jednej sie nie udało. Jedna zdecydowała sie w wieku 40 lat na 3cią ciąże z nadzieją ze bedzie synek bo miała dwie córki - monitorowała cykle u lekarza, zapłodnienie w owulację i córa kolejna, po niej widziałam zawiedzenie. Inna celowała w córkę przed owulacją i miała drugiego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aagaa** - gratuluje Ci synusia z całego serduszka. Cieszę się że jestescie juz w domciu i odpoczywacie. Tak to juz czasem z tymi porodami jest. Ja, jadąc rodzić synusia w życiu nie myślałam o cesarce. Po całym dniu wywoływania i bolesnych jak cho....... skurczach tez stwierdzili że naturalnie maluszek się nie da rady urodzić. Podczas cesarki stwierdzili że ani tamta ciąża, ani żadna inna nie jest w stanie skończyć się naturalnie bo mam tak zgiętą szyjkę macicy że wcale się nie otwiera. Ale najważniejsze ze mamy zdrowych szkrabów, a o "niedogodnościach" :) dość szybko się zapomina. Jakiś czas temu też stwierdziłam że do kitu są te całe planowania. Zawiodłam się już kilka razy na całych tych obliczeniach i tych innych wynalazkach. Już wiele dziewczyn (także na tym topiku) które starannie i skrupulatnie przestrzegały "instrukcji" zawiodły się na tych metodach. Mam znajomą która prowadzi poradnictwo rodzinne i mówi o tych metodach, i sama z relacji swoich par stwierdziła ze to jest loteria. Tylko niepotrzebnie budzi nadzieję a czasem brak akceptacji dziecka (tak jak w przypadku tej pani z Twojej sali). Można sie w to pobawić, ale nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i ...natury :). Niedawno pokusiłam się o odszukanie kalendarza cyklu z czasu gdy zaszłam z syniem w ciążę. I co się okazało? Jest z 10dc (bo później nie wiem czemu ale był post :) )przy owu w 14d. Pozdrawiam i życzę aby Pociecha zdrowo rosła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aagaa ja tez gratuluje serdecznie syneczka.... jak sie juz urodzi to czlowiek dziwi sie czemu chcial inna plec.... no ale synkowie sa super moglabym miec ich i 5-ciu byle tez w tej piatce byla mala dziewuszka...eh ale gwarancji zadnej nie mamy niestety.a szkoda.... bo moznabyloby walczyc o marzenia byle w koncu sie udalo.... ja tez wcale nie wierze ze te metody cos pomagaja....bo nic kompletnie nie daja ...rodzimy te dzieci co sa nam pisane i juz innej obcji nie ma. myslalam tylko kiedys ze jesli zrobimy to ze 4dni przed to meskie nie przetrwaja i ciazy nie bedzie a tu taki zonk.... nawet teoria o zywotnosci plemnkow jest nieprawdziwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza33
po wypowiedzi aagaa** zwątpiłam, a wierzyłam że monitorowanie cyklów u gin. to już sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki.Fajnie ze niektore dziewczynki powoli wracaja,bo swieta tak wywracaja nasze zycie ze tylko pomaganie,gotowanie,dekoracje,prezenty i rodzinna atmosferka...Bylam dzis prywatnie u ginekologa i po usg piwiedzial ze to prawie 8tc,widzialam bijace serduszko i zastanawialam kim moze byc ta kuleczka...;-) Mowilam mojemu gin.ze mam czesto ochote na pikantne potrawy,ogorki...czyli chlopczykowo,ale on mnie wysmial i powiedzial ze jego corka tez tak miala,a na dodatek w owulke i ma sliczna corke.Powiedzial jeszcze ze te planowanie to miedzy bajki wlozyc,ze liczy sie ktory plemnik pierwszy dotrze i zadne planowanie nie daje gwatancji na sukces,a nawet po owulacji mozna miec dziewczynke!!!Coz nie wiem na ile w tym prawdy,ale jego pacjentki (te co planowaly plec)nie zawsze "trafialy",bo jak twierdzi to od losu i szczescia zalezy i zadna dieta i wyliczenia nic nie pomoga.Moze nie warto tak sie katowac i cieszyc sie ze mozemy miec dzieciaczki...niezaleznie od plci :-) Jeszcze 1.5tygodnia i wracamy do Anglii,wtedy to bede na bierzaco z wami.Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×