Planowanie płci dziecka

Co się dzieje z kibicką? Dawno się nie odzywała...mam nadzieję że wszystko w porządku...

pasifloro ja Cie doskonale rozumiem bo ja mam w sobie pragnienie córeczki ale na chwile obecną wygrywa chęc posiadania drugiego dzieciatka. I tego pragne w chwili obecnej z całej sił i mam świadomość że najprawdopodobniej bedzie drugi chłopczyk jesli sie uda z takich staranek na chybił trafił...no cóz moze jeszcze za jakis czas pokombinuje z 3 dzieciatkiem:)

:) Wszystko w porządku :) dziekuję Aganiok za pamiec:) No i SCISKAM Cię i podskakuję do góry!!!!!!!! Ale sie cieszę z Twojej córci:)Hurra! Bedzie dziewczyna i koniec! Ja też nasłuchałam sie o pomyłkach na usg...sieją one wątpliowść-jasne;)-ale nie ma co sie dać zwariowac.Poza tym w tych czasach, na dobrym sprzęcie niesłychanie rzadko sie mylą co do płci.. Oj -super. mozesz już cieszyc sie zakupami:):):)A jak chłopaki zareagowali? Moi starsi poczatkowo chcieli brata (najmłodszy wymarzył sobie siostrzyczke jakiś czas temu) Za to starszaki zareagowali dyplomatycznie_"dziewczynka?...no też fajnie" Passiflora-pamietam Cię z czasów kiedy "podczytywałam":) Gratuluję synka-naprawde ZDROWIE jest najważniejsze. A poza tym ja mocno trzymam sie teorii-lepszy dla brata brat a dla siostry siorka:) Nasza za to będzie miała trzech sporo starszych braci:)-też fajnie nie? Dzisiaj oglądaliśmy wózki i decyduję sie na Roan Maritę. Bardzo fajnie sie prowadzi, duża gondolka, pompowane koła...no i ładne-takie eleganckie. W sam raz dla małej kobietki:) jeszcze tylko nad kolorkiem sie zastanawiam...

Kibicko ale Ci fajowsko-dziewczynkowe zakupy, tylko pozazdrościć. Ni_ca ja miałam problemy zdrowotne, tzn. z jajnikami i powiem szczerze, że przy 2 synku miała być dziewczynka, ale poszłam na całość z M i było mi wszystko jedno, liczyła się dzidzia. A po za tym nie miałam takiej wiedzy jak dzisiaj, między innymi dzieki temu forum, ale jak wiemy wiedza a praktyka to czasem odległe bieguny. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki.

Wreszcie,zaczęłam się niepokoić Twoją nieobecnością kibicko ;) Dobrze że wszytsko w porządku. Moi chłopcy bardzo się ucieszyli,starszy z początku chciał braciszka ale niedawno zmienił zdanie,powiedział że braciszka już ma i fajnie byłoby mieć teraz siostrzyczkę ;) Oliś natomiast od początku mówił że będzie miał siostrę i nie rozumiał za bardzo wczorajszego zamieszania całą sprawą :P Na razie nie szaleję z zakupami...no...chyba że coś mocno wpadnie mi w oko ;) Lekarka która robiła mi to usg ma naprawdę wysokiej klasy sprzęt,malutka była zmierzona wzdłuż i wszerz,wszystkie narządy sprawdzone,echo serduszka,badanie dopplerowskie,ponaddto oglądała sobie ją dobre 40 minut w 2,3 i 4 D a o płci powiedziała mi na samym początku badania z pełnym przekonaniem,bez wahania w głosie "to jest dziewczynka"....ale to całe gadanie faktycznie sieje niepokój,jednak wystarczy że pomyślę o wczorajszym badaniu-obawy mijają :) Cóż,upewnię się dla świętego spokoju na połówkowym,całkiem niedługo,chociaż lekarka mówiła żebym przyszła dopiero po 30tc żeby obejrzeć sobie buźkę malutkiej w czterech wymiarach,dostałam też opis całego badania ze wszystkimi parametrami i filmik :) Wózeczek ładny,też mi się one podobają,ja jeszcze nie mam faworyta,wiele modeli mi się podoba,koniecznie uparłam się jedynie przy kolorze,ma być fiolet+grafit ;) Jednak przedtem na liście jest łóżeczko i pościel,wózek zdążę kupić nawet po porodzie. Dzisiaj potwornie boli mnie głowa,ostatnio często,znajoma położna kazała radziła zaopatrzyć sie w ciśnieniomierz....

aganiok gratuluje BARDZO serdecznie to musi byc wielkie szczescie i radosc! dzieki dziewczynki za pamiec! czuje sie dobrze i dosc sprawnie! buziaki

super będzie miała Kibicko ta Twoja Córcia - trzech starszych braci :) mi zawsze się marzył jeden starszy, a ona będzie trzech miała :) niezła obstawa :) Aganiok to Ty przed 30 jesteś ? fajnie już trójeczkę będziesz miała, ja w tym roku 30 kończę. Też zawsze z Mężem chcieliśmy trójke dzieci, i tez chciałabym póki jeszcze jestem na siłach :) wiekszość moich koleżanek ma dopiero jedno dziecko, a ja cieszę się że już dwoje, w tym jedno odchowane :) także z decyzją o trzecim dziecku nie będziemy długo czekać, dodatkowo wyniki tego nasienia kiepskie były więc nie wiadomo jak to będzie za kilka lat ;) i ile tym razem potrwają starania ??? widzę też że mojemu starszemu Synkowi bardzo brakowało rodzeństwa, On ma 5 lat i bardzo opiekuńczy dla Braciszka jest, chciałby już się z nim pobawić itp. dlatego myślę że mniejsza różnica wieku będzie lepsza :) muszę jednak dać sobie trochę czasu, by organizm się zregenerował , przez karmienie i ciążę czuję że sił mniej mam teraz , włosy lecą garściami i paznokcie łamliwe bardzo, kiepska cera :( chcę też Synka karmić jak najdłużej się uda :)

Witam w niedzielny poranek :) To foru normalnie jest juz jak narkotyk. Rano wstaję, robie sobie śniadanko i z tym wszystkim zasiadam przed kompem aby poczytac co tam u was się dzieje. Wieczorem jestem już za bardzo zmeczona. Kładę się i ogladam telewizję ;) Ja też zawsze chciałam miec starszego brata. Mam młodszego o 3 lata ale to już nie to. W wieku dziecięcym to zbyt duza róznica miedzy dziewczynka a chłopcem. Chociaż na wariacje zawsze było nas stac ;) Passi cieszę się, ze będziesz jeszcze próbowac. Ja to chyba jestem najstarsza na tym forum. Jeszcze Gonia jest z mojego rocznika albo rok starsza. Ciekawe co tam u niej bo ostatnio nic nie pisze. Goniu odezwij się jak nas czytasz :) Ja tez mam wstępnie wybrany wózeczyk. Z kolorem to jeszcze musze poczekac. Na dzień dzisiejszy myslę o wózku Tako Warrior ale to się jeszcze zobaczy. Łóżeczko mam, pościel też ale jeśli bedzie dziewczynka to kupię chyba nową ( może coś z różem :P) Pasował by mi ten kolor do wystroju sypialni ;). Dla chłopca tez mam fajna pościel Gluck i trochę mi jej szkoda bo jest elegancka ale bardziej dla chłopca bo granatowa. Z zakupów no to jeszcze wanienkę muszę kupic, pare pieluch tetrowych no i moze matę edukacyjną albo lezaczek. Juz bym chciała robic zakupy ale jeszcze trzeba czekac ;)

Hej babeczki!przepraszam za nieobecność , ale leniuchowałam u rodzinki za miastem...i powiem Wam, ze uwielbiam tam jeździć...ja i moja rodzinka bardzo tam odpoczywamy, odrywamy sie od codziennosci i od problemów....ale co ja tu widzę,...takie wieści kubolinko-gratuluje synusia...powiem CI , ze zawsze marzyłam o córci, jak zaszlam w ciazę to byłam pewna, ze bedzie chłopak i jest...daje mi tyle szczescia i radosci, ze ani razu nie pomyslałam, ze chciałabym inaczej....a teraz musze wsuchac sie w swój organizm, choc przy hormonach tez jest to utrudnione i mam nadzieje na zaplanowanie płci, choc to juz nie jest z mojej strony tak silne....po tym co przeszłam to jestem szczęśliwa, ze mam zdrowego synusia i pragne tego bardziej niż czegokolwiek.... fikusowo-baaardzo Ci gratuluje..to wspaniała nowina....napisz mi tylko jak długie miałas cykle...teraz to ja bede potrzebowała Twojej porady....a zresztą licze na wszystkie dziewczyny...na to, ze choc spóbuje, a co bedzie to bedzie...nie nastawiam sie... Mamunia30-Ciebie też pamietam z czasów gdy tez sie starałam...cieszę sie, ze synuś grzeczniutki i nie daje Ci zbytnio popalić...chłopaki sa tez wspaniałe i jakie kochane...mój to wszędzie mówi "kocham CIe mamusiu" a najczęściej w zatloczonych miejscach i wtedy wszystkie spojrzenia sa na nas zwrócone....;-) myszka281-jestem w podobnej sytuacji jak Ty...ale myśle, ze niebawem i moja i Twija sytuacja sie zmieni...nie poddawaj sie...

moniko-serdecznie gratuluje...wspaniała nowina...mam nadzieje, ze pozostale starające sie jeszcze niebawem taką wieść nam przekaża...łącznie ze mna oczywiście hihihih aganiok-córeczka...wymarzona...serdecznie gartuluje...mysle , ze warto próbowac i planowac płec, w koncu nic ni etracimy....a bedziemy przynajmnije pewne , ze cos sie w tej kwestii robiło...

Witajcie :) Passi,ja w październiku skończyłam 29 latek,także jeszcze przed magiczną "30" będę miała swoją trójeczkę ;)

kasiulak - Ty chyba niedługo testujesz kochana:) jak tam przeczucia? z całego serca życzę II kreseczek a potem nas z myszka za soba pocigniesz:D

Witam ale fajnie sie czyta to forum tyle radości z niego bije :D:D:D. Jak sie zaczyna czytać to zły humor sie poprawia... Kasiulak skoro Ty pierwsza testujesz to mocno zaciskam kciuki za dwie kreseczki a potem za ni_ke i za resztę staraczek....które pominęłam...

dziewczyny nadziej umiera ostatnia, wiec powodzonka :D ni_ka brakiem objawow sie zupelnie nie mart, one przyjda w 6-7 tyg, ja tez nie mialam żadnych tzn piersi spore ale tak mialam tez przed @ wiec spokojnie :D

monico - a śluz masz jakis? u mnie susza straszna...piersi mi sie troche powiekszyły ale nie sa bolące... mam przeczucie ze sie nie udało ale trudno bede próbować dalej:) myszka - ja za Ciebie też trzymam:) niedługo staranka pewnie:)

Tak ni_ka wstępne już sa na razie śluz niepłodny tzn. przejrzysty z biały mieszany , szyjka jeszcze zamknięta ale juz niebawem :D mam nadzieje że w tym cyklu będzie ładny skok i owulacja ...dzisiaj mój 12 dc 10dnia robiłam test owu i negatyw następny zrobię jutro i 15 dc a staranka planuje do 15 dc jeśli 16 dnia będzie pozytyw to koniec staranek jesli nie to tak dalej aż do następnego dnia przed pozytywem no zobaczymy zawsze martwiłam sie tylko o to żeby sie wcelować przed owu a teraz sie martwie żeby ona w ogóle była bo po tym dziwnym poprzednim cyklu 46 dniowym miałam az 7 dni krwawienie no do 5 krwawienia a później plamienie przeważnie miałam zawsze 5 może raz 6 dni a nigdy 7 nie wiem czy to znowu nie poskutkuje brakiem owu...oby nie !

myszka - j mysle ze miałas długi cykl i endometrium potrzebowało sie dłużej złuszczac...ja bym tych obaw nie przenosiła na kolejny cykl. Bedzie ok zobaczysz

Dzięki ni_ka pozostaje mi tylko czekać a się okaże.

...dzieki za kibicowanie mi, ale kochane ten cykl idzie na straty...za dużo sie z mężem mijaliśmy....ale od przyszłego myśle sie zacznie....choć szczerze mówic wolałabym żeby maluszek urodziła sie na wiosnę, góra od marca...ale sama wiem jak to z tym planowaniem wysżło... myszka -jak długi masz cykl i kiedy zauważasz u siebie owulke...pomijając ten ostatno dłuuugi cykl?moje sa 29-30...dni....i z moich zapisków, szczerze mówiac marnych to ból i szczypanie jajników zaobserwowałam 14, 15 dc...a kiedy owulka chyba za dzien , dwa..jak myślicie?chyba w tym cyklu bardziej sie w siebie wsucham....i chyba zakupie te testy owulacyjne...pomóżcie, bo ja naprawdę sie w tym gubie...a jak z tymi testami owulacyjnymi kiedy sie starac żeby wtrafic dziewczynkę...mam zwracac uwage na kreske testowa....i do czasu jak 2 beda grube to zaprzesatc, czy jak? moze sie podzielicie swoimi doświadczeniami...pomóżcie mi ... prosze

myszk, ni_ka jak to z waszymi cyklami i obserwacjami?

kasiulak ja prowadzę obserwacje na wykresie w SKARBMAMY.pl tam za darmo można to robić najlepiej jest zapisywać tempke codziennie mierzona owulacja przeważnie występuje w ostatnim dni śluzu płodnego lub zaraz po nim przeważnie dzień przed skokiem temperatury...U mnie testy owu wychodzą dwa dni przed skokiem pozytywne...Ja dopiero teraz je stosuje od 3 cykli i powiem szczerze ze bez nich można sie obyć na przykład w cyklu kiedy mi sie owu przesunęła też pokazały mi owulke a jej nie było :P wiec chyba najlepszy przykład to skok temperatury i obserwacja szyjki i śluzu. No wiec tak moje cykle : wrzesień-październik 34dni skok 22 dc owu 21dc październik-listopad 33dni skok 20 dc owu 19dc listopad-grudzień 33dni skok 21 dc owu 20dc grudzień-styczeń (zmiana klimatu bo mieszkam we Francji a byłam w Polsce wiec pewnie dla tego krótszy) 31dni skok 19dc owu 18dc a pozytywny test 16 dc (bardzo czuły) styczeń-luty-marzec 46 dni 19 dc pozytywny test brak skoku brak śluzu płodnego 30 dc śluz płodny testy niepewne 34 dc skok temperatury no i tak to wyglądało no a teraz zobaczymy... Naprawdę polecam ta stronkę skarbmamy...:D

a co do staranek to ja planuje zakończyć dzień przed pozytywnym testem...bo wcześniej nie dam rady przewidzieć kiedy ta owu próbowałam 4 dni przed skokiem ale to było za dużo w moim przypadku i nic nie wychodziło ...wiec czasem owu może być nawet w dniu skoku, może u mnie tak jest bo skoro te testy wychodzą dwa dni przed pozytywne a sa to najczulsze dostępne...Niestety to kiedy dokładnie jest owulka możemy tylko stwierdzić przy monitoringu a tak można tylko zakładać...ja osobiście nie miałam nigdy monitorowanego cyklu ...

kaulak - z tym ustalaniem owu to troche jak wróżenie z fusów jest szczerze mówiac. Ja mam owulke od 16-20 dc. Obstawiam ze mam ja wstedy jak mnie bardzo jajnik kłuje, poczytałam troche na ten temat i w miare by sie zgadzało z obserwacja śluzu i wzrostem temperatury tylko jak to przewidziec kiedy zeby na 2 dni wczesniej zakończyc staranka oto zawsze jest pytanie... chyba tylko metoda prób i błedów wchodzi w gre;)

jestem w dwupaku.....

ni_ka zawsze przed @ mialam napiete piersi i bolące bardzo, teraz byly pelniejsze ale nic a nic nie bolaly, sluz najpierw troche plodnego a przed @ kilka dni sucho najlepiej zaobserwowac sluz, wtedy kiedy go duzo to i silny bol jajnikow to mialam owu, nastepnego dnia po owu sluz metny i tylko "smienie" po bolu, wtey testy pokazaly mi pozytywa dopiero a bylo to juz po owu. Nie mierzylam temperatury

Więc można planować tą pleć dziecka czy nie?

Można próbować zwiększyć prawdopodobieństwo poczęcia dziecka danej płci,żadna metoda nie da Ci jednak 100% pewności. Prześledź nasz topik to będziesz wiedziała o czym mówię,są tu córeczki z owulacji i synkowie z paru dni przed owulacją,nie ma reguły.....

liliput - nie lubie jak ktos tu wpada z takim pytaniem:POdpowiedz jest oczywista: mozna próbowac ale pewnosci nie ma nigdy! monico - mam identycznie jak Ty. I zawsze testy pozkaywały owu pokazywały dwie tłuste krechy jak juz było po tym silnym bólu jajników wiec przypuszczalnie po wyrzucie jajeczka. Kilka dziewczyn które miały monitoring wspominały o tym ze własnie tak miały owu a tego samego dnia co test wykazywał dwie kreseczki.

dlatego też uważam że podstawową sprawą jest poznać swój organizm, zawsze mialam silne bóle i sądziłam że to owu lub tuz po nim. Raz w wieku 20 lat wylądowałam z takim bólem w szpitalu, oczywiscie nie mogli dojśc co mi jest spuchnięte podbrzusze i na USG było juz po owulacji i był płyn w zatoce. Ten monitoring to potwierdził. Rozpiski cyklów robiłam od pażdziernika i ZAWSZE był jeden dzien lekkiego bólu przedowulacyjnego-test negatywny, jegen dzien silnego bólu test negatywny lub dopiero wieczorem pozytywny i wtedy było juz po owu. ALE każdy organizm jest inny, latwo jest przy cyklach regularnych , a tak to faktycznie ciezko :(

Dzień Dobry !!!