Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madzik55

Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie

Polecane posty

bezcielesna..hm..no jedynym wyjściem jest zabawa w papieską ruletkę znaczy się ten kalendarzyk itp.ale zapewne wiesz czym to się z reguły kończy :)..jedynA metoda to te prezerwatywy..ja sobie tak radzę na przykład. dziewczynki kiedy byłam w ciązy tez myślałam żeby się całkiem znieczulić..chodziło mi po głowie znieczulenie zewnątrzoponowe (zastrzyk w częśc krzyżową kręgosłupa) ale lekarz powiedział że w jego szpitalu tego nie robią..acha i jest bardzo drogie -w kazdym razie zniechęciłam się sama.Zdecydowałam sie na poród narutarlny..w trakcie skurczów poprosiłam o zastrzyk znieczulający..pomógł..no..może trochę..ale serio mówię wam -ten ból jest silny..ale do wytrzymania ..no nie wiem do czego to mozna przyrównać..leczenie zęba bez znieczulenia?..jakoś tak..ale mija bardzo szybko z chwila urodzenia się dziecka, urodzenie łożyska to juz pryszcz :)..i tak jak był to szybko zapomina się o tym wszystkim kiedy się patrzy w oczy maleństwa. Dzieciaki naprawdę ślicznie wtedy patrzą..to takie badawcze spojrzenie małych oczek.:) dlatego chcę mieć Natalkę . mój mąz dobiera się do mnie juz od kilku dni ale szybko zasypiam-zbyt szybko-chyba muszę walić wieczorem mocną kawę i to przynajmniej dwie filiżanki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abatuleczka. Niestety, nie potrafie Ci pomóc... Dziewczyny, mam taka alergie, że ledwo żyje!!Nos spuchnięty, oczy łzawią. Katar masakryczny. Gardło mnie boli. Normalnie do dupy jestem. Męcze sie strasznie od 2 dni. Jeszcze okres mam 😭 Na szczęście zapobiegłam w pore bólom miesiączkowym;) Berry, ja myslałam o cc bo mi sie wydaje, że ja porodu bym nie przeżyła. No i ta pochwa taaaaaka rozciągnieta. Brrrrr... Jakoś nie moge sobie tego wyobrazić:( Kurka, jutro musze isc do pracy:( W piatek przed świetami mialam wolne to teraz musze odrobic. No, cóż coś za coś...Caluski dla Was!!! Spadam bo zasmarkam klawiature:D Papatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maagg
A****A!!!jak nie zwiałas całkiem to sie odezwij, ja też jestem alergik nieco zaprawiony, może coś Ci mogę pomóc? co zazywasz? na katar są świetne krople TAFEN, 8zł ale na recepte.+oczywiscie cos typy Zyrtec lub Claritine.napisz co masz:) nie wiem jak zyrtec ale Claritine ma kilka polskich IDENTYCZNYCH odpowiedników, które sa o połowe tansze!tak pisze bo własnie pare dni temu tę sensacje odkryłam, i mam takie jedno... mnijesza, mimo wszysko :) życzę Ci miłego weekendu! Wszystkim życzę!i 🌻 Wam życzę, z okazji pełnoprawnej wiosny!mam nadzieję ze Wasi mężczyźni na to wpadli... buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biore Aleric(niby odpowiednik tego na z...:D ) i krople mam odczulajace Buderhin. Ale to wszystko gówno daje. Juz mi krew leci z noska od smarkania. Masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biore Aleric(niby odpowiednik tego na z...:D ) i krople mam odczulajace Buderhin. Ale to wszystko gówno daje. Juz mi krew leci z noska od smarkania. Masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A***A jak byłam taka pociągająca to kupiłam sobie cirrus i przeszło mi to siąkanie nosem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A***A jak byłam taka pociągająca to kupiłam sobie cirrus i przeszło mi to siąkanie nosem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawleklam wczoraj chopa w sklepie przed polke z prezerwatwami.. zrezygnowal, nic chcial, wieczorem zachcial hehe dostal a dzis sie boji i sam polecial po gumki tylko czy nie za pozno, nie za pozno ech a chemii zrec bede, a jak mnie zmusi to bedziemy kupowac dwa opakowania jedno dla mnie, drugie dla niego i basta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ello:) Jestem w domku:) Szef kazał nam iść do domu. Wszystko z powodu Jana Pawła II. To ladnie z ich strony. Ja mam specyficzny rodzaj pracy, cały dzien dzwonie do potencjelnych klientów. W obliczu sytuacji, która zaistniała-poprostu nie wypada. Jak by stało sie najgorsze z Papiezem to nie wiem, chyba będę miała tydzien urlopu.W kazdym razie ja Mu życze spokojnej, bezbolesnej śmierci. Jest juz zmęczony... U mnie bez zmian, dzis kupiłam sobie calcium. Pije. Troche pomaga na te alergie:) Dzis czuje sie juz lepiej ale dalej jestem pociagajaca:) A jaki mam głos!!Jak taki mały żulik:D Biorę sie dziewczynki za sprzatanie i pranie. Dopiero bede kichać od kurzu...Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, A***A żyjesz?:) mam nadzieje że już lepiej.polecam naprawde te krpole o których pisałam wyżej, bardzo dobre!poza tym ostatnio dostałam tabletki LORATAN, to samo co Claritine.ja mam też fajnie, bo z koleji kaszle jak gruźlik...ale sprawdziłam w ullotkach od tych moich leków o których piszę i pisze tam, ze własnie na katak sa bardzo skuteczne.Polecam spróbuj, nie kazdy lek działa na każdego! zmykam....:) pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, widzę ze żyjesz, chyba pisałysmy jednoczesnie, tylko u mnie coś dzis necik pooomału chodzi.:) tak, calcium też pomaga:) ja też musze poodkurzać....aż mnie strach ogarnia, masakra.:( ale co zrobic.ja jestem na kurz uczulona najbardziej, a Ty?+na pare innych rzeczy (dużo milszych!min.zwierzeta).dobra.ide po odkurzacz...brr...pa p.s.- odnośnie Papieża- najgorsze że umiera tak ciężko, w bólu; mam nadzieję ze nie odczuwa \'zaiteresowania\' mediów..daliby mu spokój...a ogólnie brak mi słów na ten temat.A***A-masz fajnego szefa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Maagg;) Miałam sprzatać, ale zrobiłam sałatkę i szybko poleciałam przed tv-mówili o Papieżu. Spłakałam się jak bóbr. Teraz to już wogole wyglądam jak królik. Nie dosc, że ten katar to jeszcze sie zryczałam. W końcu zasnęłam. Sąsiadka mnie obudziła. I całe szczęście. Bo \"koty\" mi lataja po domu:D a ja se śpie...A psik...Ale mnie w nosie kreci. Koszmar! Ale robie juz postepy. Właczyłam pralkę:D Mam alergie na (tak wyszło z testów): leszczynę, olchę, brzozę, babkę lancetowatą, psa, pleśń, roztocza kurzu domowego No to by było na tyle. Niezle, co? Żyć nie umierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt..dzis to bardzo smutny dzień..:( A**A moja siostra ma uczulenie na gumy wszelkiego rodzaju -te w skarpetkach,stanikach,majtkach,bluzkach i we wszystkim co ma jakies gumki. Jak myślicie czy odstawienie tabletek moze nasilać objawy alergii? w lecie tez kichałam na coś..a nigdy w zyciu nie byłam alergikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik, nie sądzę żeby tabletki miały cos z tym wspólnego. Ja już czuję się dużo lepiej. Nie biore tabletek na alergie, odstawiłam je. Skoro nie działają, nie będę ich brać! Kupiłam sobie calcium i pije 3 razy dziennie- bardzo pomada. Ja dziś jestem nie do życia...Wczoraj splakałam się jak bóbr. Wydawało mi się, że jestem gotowa na odejście Jana Pawła Wielkiego ale jak zobaczyłam napis na tvn-Jan Paweł II nie żyje-to usiadłam...Nie wierzyłam. Czuję się tak, jakby odszedł ktoś mi bardzo bliski. Zle mi, po prostu. Jesteśmy jak sierotki...wszyscy niestety. Ale powiedział: \"Nie lękajcie się\" :) I ja sie nie lękam. On jest z nami:) Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze dla naszego pokolenia jest to, ze my po prostu nie znaliśmy innego papieża. Dla nas papież był tylko jeden - Jan Paweł II. I myśleliśmy że tak już bedzie zawsze. Wczorajszy dzień cały przepłakałam. Nie wyobrazam sobie innego Ojca. Teraz to juz nic nie bedzie takie samo. Jemu jest teraz dobrze, bo jest z Bogiem, ale nam jest ciezko, strasznie cięzko.. I gdybym byla człowiekiem wielkiej wiary i mogla bez zadnych watpliwosci wierzyc ze jest to zycie po smierci i ze to zycie to tylko przystanek, to byloby mi łatwiej. Ale w moim umysle są pewne zapytania, zaprzeczenia, nie potrafię na 100%, na ślepo uwierzyć że na pewno wszyscy Tam się spotkamy. Wierzę w Boga i tak bardzo chcialabym wierzyć w to wszystko co nasza religia ze soba niesie. Ale kurcze, te wątpliwości wciąż we mnie siedzą i tym bardziej mi ciężko 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święte słowa Berry! Niby po śmierci życie się nie kończy a tylko zaczyna jego nastepny etap-życie wieczne. teoretycznie powinniśmy sie radować. Ale ciężko jest myśleć w tych kategoriach, gdy odchodzi od nas ktos bliski. Jest żal, jest smutek, jest ból... Mi świat od soboty wydaje się zupełnie inny. Mam wrażenie, że coś się nieodwracalnie skończyło. Jakby coś pękło. Dziwnie jest. Odczuwam to na każdym kroku. Dziś też mam wolne. Bylam w pracy ale kazali nam iść do domu. Jutro niby normalnie pracujemy ale i tak \"owoce\" naszej pracy wyjda w praniu. Nie wiem, jak ludzie będą reagować na telefony. Pewne jest, że w dniu pogrzebu mam wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc...... odnosnie Papieża....nie wypowiem się bo aż słów mi brak.cisza jest najlepszym co tu mozna powiedziec. Madzik...mam nadzieje ze u Ciebie to sie nie spradzi,ale chociaż lekarze tak mi nie mówili, mysle,ze zmiany hormonalne (czyli jak u nas) moga wpływać na objawy alergii. u mnie własnie wyszly alergie po braniu tab.-chyba po roku ; a wczesniej nic nie odczuwałam (Alergia ukryta- masz ale sie nie obajwai- np. tak mam na kota :(, nigdy nic, a mam b. duża.a kota chciałam miec zawsze).poza tym w mojej rodzinie wiele kobiet ma alergię lub nawet astmę, i czasem to własnie przy hormonach wyłazi (np. menopauza). na wszelki wypadek zrób testy! ja mam sporo alergii a cierpie głownie na kurz i psa (mam kudłatego!). A****A! masz na rosliny, a własnie pylą. trzymaj się, pozdrawiam!:) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novikaa
Hej Dziewczyny! czytam to forum już od kilku dni i normalnie jestem zszokowana co ta chemia za spuścizne w naszych organizmach wyrabia ;( biore tabletki anty już ponad 2 lata i mam juz powoli dosyć. chyba mój organizm daje mi znaki żebym przestała się truć. chciała bym już odstawić tabletki, bo tak jakoś cholernie sucho mi się zrobiło. kiedy po odstawieniu zaczna się znów czuć to "naturalne" nawilżanie?? zostało mi jeszcze w opakowaniu 11tabletek. mam juz teraz je odstawić, czy pomeczyć sie jeszcze te11dni?? jak radzicie?? dajcie znać bo sama juz nie wiem czy takie przedwczesne odstawienie nie zaszkodzi :( dziewczyny poradzcie cos bo lekzrze to sa do d...! nic nie mówią o skutkach ubocznych i bardzo chętnie zapisuja tabletki komu sie da pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie, po pierwsze: http://jp2candle.prv.pl/ ......... novikaa- witaj w klubie...istonie, \'suchosc\' jest spowodowana tabletkami, ale lekarze tego oczywiście nie mówią wcześniej, tak samo jak innych rzeczy. więc teoretycznie jestes cały czas zabezpieczona, ale co z tego jak te atrakcje (typu scuhośc lub ..nastroje) i tak na nic fajnego nie pozwalają, bo zaraz boli. i przy okazji łatwiej o infekcje, niestety. tabletki uwrażliwiają na ich \"łapanie\", a zagrozenie murowane jeśli chorujemy i bierzemy antybiotyki (coś o tym wiem..). itp, ipt, itd . ... nie biorę drugi miesiąc, narazie jest ok. w ! miesiacu były trochę dziwne rzeczy własnie ze sluzem związane, ale to normalka, musi się unormowac. tak od razu jak dawniej to nie jest! z tego co wiem potrzeba paru miesięcy aby wrócić dos tanu sprzed.to się też chyba dotyczy owulacji, co mnie osobiście cały czas zastanawia...tzn. czy juz mam i kiedy ;) ...ehhh... pewnie na przestawienie ma tez wpływ czasu brania.ja żarłam 3,5 roku.tez rzuciłam, bo mój organizm mówił \"NIE!\", chociaż ginekolog oczywiście była za \'TAK!\" :P odstawiałam normalnie, po ostaniej tabletce zrobiłam ZDECYWOANIE dłuższą przerwe niż zwykle.trwa ona do dziś.:) A****A!powodzenia z alergią!;) ale tu leki nie działają tak po jednej tabletce!ale w koncu (zwłaszcza dobrane, jak pisałam) działaja i żyje się ok, w każdym razie są NA PEWNO mniej szkodliwe niż hormony!no co dzien o tej samej porze żreć tego nie trzeba! tfu! :D ale się rozpisałam...próbuję trochę nastroj żałobny omniąc i dlatego.wybaczcie.byłam dziś pod Papieskim Oknem (pewnie wiecie, mówią o nim w tv) przy archidiecezji...cała ulica w kwiatach i świeczkach..pięknie...szkoda tylko dlaczego...ale jednośc narodu jest niesamowita... pozdrowienia............... ........... ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam goraco dziewczyny :) Bralam piguly od 16 roku zycia bez przerwy przez 7 lat. Teraz bylam zmuszona zmienic gina i ten nowy jak sie dowiedzial, ze nie robilam przerw, to spienil sie ze zlosci. No wiec teraz jestem juz 19 dzien bez pigly. Moje spostrzezenia Pierwsze 10 dni: - podbrzusze bolało, ze myslałam, ze jajko zniosę - nie mogłam patrzeć na mojego Misia, wyżywałam sie na nim dosłownie za wszystko, - było cholernie mokro, jakby ten cały zahamowany śluz nagle chciał sie wyprodukować. kolejne 10 dni: - brzuszek boli jakby mniej - była rozmowa, wytłumaczyłam Misiowi czym są hormony i że ma przez jakiś czas się nie przejmować moimi humorami - chce mi sie sexu!!! Jestem jakaś dzika i w ogóle siebie nie poznaje... :D Ta żądza sprawiła, że 11go dnia zrobiliśmy to bez niczego :| Ojojoj jakie to potem wyrzuty. Nikomu nie polecam. Wczoraj kochaliśmy sie 2 razy (już oczywiście z gumka) no i w międzyczasie drobne pieszczotki :D Tak zaszalałam, ze teraz dopiero mnie boli... Ale to jest jazda. Odkrywam to wszystko po raz pierwszy, bo jak zaczynałam brać pigły, to wiadomo, że życie sexualne było średniozaawansowane. Teraz to ja się poważnie zastanawiam jaki jest sens wracania do tej cholernej chemii. Jeśli potem jak będę chaiała to rzucić, to znów mam przeżywac to samo... Na razie mierze temperaturkę i próbuję rozwikłać te zawijasy, które mi tam wychodzą. Ucze się. Bardzo mi się podoba życie bez piguł. Jestem bardziej kobieca i spontaniczna :)))) ....byle do pierwszego okresa... Pozdrawiam gorąco i dzieki wielkie za tę wiedzę, którą posiadłam na tym forum! Tylko znalazłam jedną sprzeczność: Czy pierwsze miesiące po odstawieniu są płodne czy niepłodne? Różne źródła różnie podają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie!!! \"Nowym\" gościom tego forum apropos tabletek mówie stanowcze NIE!!! Nigdy więcej!!!!!! Na pytanie mojej \"przedmówczyni\" dotyczące płodnosci po pigułkach odpowiadam, że moja płodność wróciła po 4 miesiącach od odstawienia ( zaobserwowałam to po bólach w czasie jajeczkowania miedzy 10 a 14 dniem, po śluzie...) ale tak naprawde nie wiem, kiedy ona wróciła bo nie starałam sie nigdy o dziecko, zawsze się zabezpieczałam, nigdy nie wpadłam ( ja to mam szczescie:D). Maagg. Ja to juz mam obrzydzenie dla wszystkich tabletek. Te na alergie są takie małe...przypominaja mi antykindery:D Ale odkąd piję wapń-naprawdę super jest! To fakt, teraz wszystko zaczyna pylić ale mam nadzieje, że dam rade:) Byłam dzis w końcu na zabiegu. Chirurg usunał mi pieprzyk w pięć minutek:D Mam 3 albo 4 szwy. Nie bolało, spoczko jest. Teraz tez nie boli. Mała ranka. Za 1,5 tygodnia ide ściągać szwy a za 3-4 tygodnie mam wynik z badania histopatologicznego. Będzie dobrze:) Całuski👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novikaa
Hej dziewczyny, dzięki za odpowiedzi i słowa otuchy ;) Maagg mam do Ciebie pytanko. Napisałaś,że przez tabletki mamy skłonności do łapania wszelkich infekcji i całkowicie się zgadzam. jak zaczęłam brać to świństwo to zaraz przywlekło sie do mnie zapalenie pęcherz i inne choróbska i brałam duuużo antybiotyków i też przez to dorwała mnie ta okropna "suchość". nie znasz może jakiejś dobrej kuracji na przywrócenie właściwego ph w pochwie??? na razie znany mi jest tylko lactovaginal ;( ale nie wiem czy jest super skuteczny. Będę wdzięczna za jakieś wskazówki (jeśli ktoś inny chce się podzielic wiedzą na ten temat to będę very happy :)) pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novikaa
dziewczyny jeszcze jedno pytanie jakie teraz stosujecie metody antykoncepcyjne?? u mnie prezerwatywa odpada- już ze 2 razy pękła i było więcej stresów niż przyjemności, na spirale jest dla mnie za wczesnie bo nie rodziłam jeszcze. To co oprócz tej chemi zostaje??wstrzęmieźliwość?? och nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc noviko (o?):) niestety z podatnościa na infekcje to sama prawda. nawet mi się w koncu ginekolog do tego przyznała! (ale oczywiście już jak miałam infekcje, cholera jedna !:P) wiem że lactovaginal jest skuteczny- tzn. nie stosowałam, bo- tu kolejny popis mojej gin.- wyleczyła mnie (trzeba było silnego leku, a lactovag. to tylko ochorna naturalnej flory bakteryjnej pochwy) a o nim (lact.) powiedziała chyba z 2-3 miesiace pozniej! paść można nie?a jak jej powiedziałam, ze odstawiam, to mi walneła recepte na Jeanine! super, po prostu...no.ale w necie (min. tu) czytałam sporo że lactovaginal jest dobry.narazie nie próbowalam, ale pewnie kiedys ... Ale to nie lek, o ile wiem! jak juz masz infekcję, to musisz się leczyć! na pierwsze objawy zewnętrzne- krem clotrimazolum a wewn.- globulki vagical- oba w aptekach bez recpety i niedrogie! (a samo leczenie już tak..) a o lactovaginalu wiem, ze ma przywrócic do normy naturalna flore bakteryjna- więc powinno się go stosowac PO leczeniu, i KONIECZNIE, przy braniu antybiotyków (np. grypa), bo jak nie to potem>infekcja.tak myślę.;) nawet jesli sie nie bierze tabletek anty., to przy antybiotykach trzeba uwarzać- np. osłona na florę wenw. (pochwa> czyli pewnie lactovag.) +osołna np. trilac. niestety tych faktów dowiedziałam się PO grypie (anytkoncepcja+antybiotyki) , której skutkiem była infekcja gin. oczywiscie najważniejszego dowiedziałam sie od paru madrych kobiet, ale na pewno nie od lekarzy.dlatego Wam piszę ku przestrodze!!!:) a teraz jak już odn. sluzu i \"potrzebnych bakterii\" wracam do normy- stosuje tylko emulsje do mycia lactacyd -wyglada najsensowniej z dostępnych- zawiera własnie te baketrie dla ochorny...ale jak wiecie że jest coś lepszego to piszcie! >obecna antykoncepcja- gumki i już.:) u nas działa ...nic nie pęka..:) pozdrowienia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A****A! :) z antyalergicznych naprawde polecam LORATAN! duże niebieskie :) żelowe kapsułki. i niedrogie:P ale na recepte . do tego mam inne podejscie, bo bez lekarstw kaszle okkkkrrrrrrrropnie, i to musze brać, a anty NIE! :D z alergia mam naprawde problem, i wlasnie na to sie lecze, co jeszcze potrwa 2 lata (zastrzyki), a w czasie tegoż ciąża jest dalece niewskazana. bo trzeba by przerwać leczenie i daibli je wezmą. :( wiec odstawiłam tablety...ale troche stresu jest. nie samej ciaży sie boję, jak komplikacji gdyby mnie pokłuli już w trakcie...jest problem, nie? to co mam jeszcze 2 lata sexu unikać?? o NIE! ;) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle to ja jestem w wiekim szoku. Cały czas mam \"tam\" mokro :) Po ponad roku pigułek to jest dla mnie niezwykłym przezyciem gdyz zawsze było sucho...;) Nie wiem, czy to normalne ze caly czas- od drugiego dnia rzucenia pigułek - mam ten sluz, najpierw byl normalny a teraz od 3-4 dni konsystencji białka...Jajniki bolą mnie podczas siedzenia i chodzenia - nie jestem pewna, ale czy przypadkiem nie mam zapalenia jajników/przydatków? Wiem, ze to byc moze organizm sie dostosowuje, ale ten ból trwa juz ponad tydzien...I nie wiem co o tym myślec...Wydaje mi sie, ze cos \"tam\" jest nie tak, jakos dziwnie sie czuje ;) No ale poczekam jeszcze ten tydzien i zobaczymy :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle to ja jestem w wiekim szoku. Cały czas mam \"tam\" mokro :) Po ponad roku pigułek to jest dla mnie niezwykłym przezyciem gdyz zawsze było sucho...;) Nie wiem, czy to normalne ze caly czas- od drugiego dnia rzucenia pigułek - mam ten sluz, najpierw byl normalny a teraz od 3-4 dni konsystencji białka...Jajniki bolą mnie podczas siedzenia i chodzenia - nie jestem pewna, ale czy przypadkiem nie mam zapalenia jajników/przydatków? Wiem, ze to byc moze organizm sie dostosowuje, ale ten ból trwa juz ponad tydzien...I nie wiem co o tym myślec...Wydaje mi sie, ze cos \"tam\" jest nie tak, jakos dziwnie sie czuje ;) No ale poczekam jeszcze ten tydzien i zobaczymy :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Novikaa!! Co do suchości to Ci nie pomogę, bo ja nigdy nie miałam z tym problemów;) Zawsze dobrze pracowały moje \"nawilżacze\" na dole:D Nawet jak brałam pigulki to nie miałam z tym problemów. Ja stosuję tylko i wyłącznie prezerwatywy. Durexa. Extra safe lub Elite. Nigdy mnie nie zawiodły:) No i jaka oszczędność w moim przypadku. Ostatnie opakowanie kupiłam w grudniu i jeszcze mam 2 sztuki:D:D:D:D:D Mam libido po h... fest! Po prostu rewelacja😭. Tak mnie antykindery załatwiły. Wyobrazacie sobie? 1 stosunek na 4 miesiace!!!???? Odkryłam antykoncepcję 1000000000000% ! Żadnych pigułek, żadnych gumek, żadnych globulek, spiral...Żyć nie umierać!!!Jestem taka namietna, że szok!:D Ale powiem Wam po cichutku (żeby nie zapeszać:) ) , że coś powolutku mi sie zaczyna chcieć;) Takimi małymi kroczkami, pomalusieńku...Coraz częściej patrze na mojego męża i go pragnę. Szczególnie rano, jak jeszcze słodko śpi. Siadam na łóżku i patrzę na niego...Ogarnia mnie jakaś fala namiętności i czulości. A może po prostu juz mi go żal? Może to litość wywołuje we mnie takie odczucia? Sama nie wiem. Mam nadzieję, że nie. Kocham go najbardziej na świecie i tak mi go żal...No bo co on biedny zawinił? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×