Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Witam Wszystkich! Melduje pogode z Chicago. U nas godzina 8.50 am i temperatura dokladnie 30 stopni. Wczora bylo koszmarnie...myslalam ze nie dojde do samochodu z pracy. Dzisiaj ma dojsc do 34 stopni wiec jak ktos lubi sie wygrzewac na slonku i przy takiej wilgotnosci ze moje wlosy sie robia mokre w 5 min (wygladam teraz jak baran!) to zapraszam. Ja bym sie tak przejechala do Polski ale $$$ nie mam na to. W tym roku jednak Mexyk chyba zostanie. A do polski jak juz pojade to z tak z moim przyszlym mezem tak zeby juz wszystko ladnie bylo ustalone :) Pozdrawiam i wracam do pracy :( (ide porozmawiac z szefem bo naprawde nie mam co robic od poniedzialku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam goraco :D u nas piekna pogoda, temperatura optymalna, okolo 25 stopni plus bryza od morza :D az nie chce sie siedziec w pracy ale juz niedlugo mi zostalo, dwie godzinki, da sie wytrzymac :D a pozniej na rowerek pozdrawiam przesylam caluski :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Wietnam musi tez byc bardzo ciekawy? Do tej pory kojarzyl mi sie tylko z ta wojna niestety! Ale to troche za dlugi lot z maluchem , chyba , ze bedzie wieksza. Irlandia , Islandia tak to bardziej zimne kraje wiec chyba sobie daruje! No zobaczymy gdzie wyladuje! Co roku jest to wielka niespodzianka--ale zawsze pozytywna! Dzieki za propozycje! PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez mamu upal tj. tak przynajmiej byklo zanim poszlam spac, pozamykalam wkoncu okna i wlaczylam klime bo nie bylo czym juz oddychac :) uwielbiam jak mam otwarte okna, jak wiatr rozdmuchuje mi firany na lewo i prawo, jesli tylko poczuje, ze na zewnatrz jest spoko wylaczam ochladzanie totalnie !! :) malzonek jeszcze ma 6 godzin do ladowania, alez sie ten czas dluzy buuuuuuuuu :( mam piasek pod oczami, jesli wiem, ze maz jest w drodze gdzies daleko a w szczegolnosci w samolocie to ja juz nie spie, jestem niespokojna, sprawdzam flight status na internecie, odwala mi :( i tak wlasnie spalam tej nocy moze 3 godziny jakby zebral w calosc :( zanim pojade odebrac go z lotniska musze wqykonac kilka warznych zlecen i na prawde nie am pojecia jak sobie z tym poradze ?!! ehhh kawe sobie zaraz strzele, powinno pomoc, prawda ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiaf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam lekture tyle czytania !!!! widze ze nie ja jedna pojawiam sie i znikam. Tak sie ostatnio sklada ze nie mam czasu na przyjemnosci wiec czytanie kafeterii zdarza sie rzadko. Mysle ze juz niedlugo odetchne i skocze wszystkie projekty. Swietnie jest Was znowu wszystkich poczytac i dowiedziec sie co nowego. Nowych osob tez przybylo. Dziekuje wszystkim za zdjecia. Amberangelik, swietne fotki z mama.......jestes rzeczywiscie inspiracja dla nas wszystkich. Pieknie wygladasz. Ja sama trzymam sie ostro diety i zrzucilam 15 funtow. Najgorsze to ze nikt tego nie dostrzegl !!!! WIdocznie umiejetnie to chowalam.........hehehehheh. W kazdym razie spodnie wszystkie sa luzne i trzeba bylo kupic troche nowych. Mam tez pare fajnych jeansow ale boje sie je zmniejszyc bo nie wiem czy ta waga sie u mnie utrzyma .......heheheh :-P Naneczka, piekne zdjecia jak zwykle. Widac ze potrafisz korzystac z zycia i wogole jestes optymistycznie do neigo nastawiona. Cudowna z Was para z Michim ! Kokus, Dark Elf dziekuje za zdjecia pieskow, sa cudowne !!! Jesli juz o pieskach mowa to ja tez trzymam kciuki za Twojego malego futrzaka Margot. Daj znac czy ten paraliz byl tylko chwilowy i jak sie ma piesek. Funkia ucieszylam sie czytajac Twoj wpis. Cudownie ze wrociliscie z takimi wrazeniami. U mnie bylo zupelnie odwrotnie kiedy wrocilam z Polski........moze wiele sie od tego czasu zmienilo. Mam nadzieje ze mi troche napiszesz o Twoim pobycie. Esja...........wrocilas!!!! Yeah!!! Akara, Piwonia, Mayenka, Gnu generation, Bagatelka,Squirley, Jay, Joaska, Marzenusia i wszystkim :-) 🌻 Nowych wszystkich witam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam do domku! Jeszcze niczego nie czytalam! Egzamin poszedl calkiem niezle! Z zaliczenia pierwszej czesci dostalam 14 (pan profesor przy okazji pochwalil mnie za moj francuski i za ciekawe wnioski :D ), wiec nawet jakbym dostala tylko 6 z tego dzisiejszego, to i tak zalicze przedmiot! Dzionek w ogole spedzilam bardzo milo - najpierw poszlismy ze znajomymi na obiadek i wysmialam sie za wszystkie czasy, potem wyladowalam u przyjaciolki na plotach... i powiem Wam szczerze, ze poraz pierwszy od dawna czuje sie odciazona :D W srode jade tylko jeszcze na obrone naszego dziela postazowego, co bedzie juz raczej tylko formalnoscia i oficjalnie bede na wakacjach :D Cudowna sprawa :D Dostalam tez zaproszenie na piknik polaczony z impreza na swiezym powietrzu do Tulonu w ta sobote! Chcialabym pojechac (moze znowu wyladowalibysmy na tancach latynoamerynskich ; ), ale od zeszlego czwartku strajkuja pociagi 😡 Dzisiaj S. znowu musial mnie rano zawiezc do Aix 😡 i sama nie wiem... Zreszta wstepnie umowilam sie ze znajoma Kanadyjka i glupio mi byloby znowu jej odmowic... No nic, lece wziac odprezajaca kapiel z babelkami a potem sobie Was poczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, wlasnie sie urwalam na chwile do kompa z imprezy firmowej...mowie wam jak nuda! jakies 200 osob siedzi i stoi po katach i prowadzi small talk. nienawidze tego. Szef zrobil przemowe do towarzystwa (ho ho i wymienil mnie po raz kolejny jako zasluzona pracownice - zaangazowana w sprawy sztuki - nie ma jak przodownica pracy) pije piwo bezalkoholowe i zastanawiam sie co z saba zrobic. Micsiek poszedl dzisiaj z kumplami testowac knajpy w dzienicy czerwonych latarni - bo organizuja koledze bombastyczny wieczor kawalerski... tjaaa. Dzieki Wam wszystkim za mily feedback na moje foteczki! to szalenie mile z Waszej strony! mam nadzieje, ze mi wybaczycie, ze sie nie cofam i nie cztam wszystkiego, ale naprawde musze zmykac spowrotem na \"party\"... wczoraj i przedwczoraj za to czytalam w \"odcinkach\" wASZE WPISY, ale bylam tak zaganiana, ze nie zdazylam odpowiedziec... sorry! Piwonia! chcialabym zeby u nas bylo troche cieplej! mamy jesienna pogode! Trzymam kciuki, by czas do wyladawania mezusia minal Ci szybciutko! K-11 Ty tez jak i ja z doskoku tylko na kafeterii- ja tez licze ze sytuacje sie u mnie nieco rozluzni... Wiecie ze moze niedlugo powroce do starego nicka \"sportowa\" ostatnio uprawiam sporo sportu! biegam niemal codziennie, w sobote plywalam, w niedziele tez + kilkugodzinna wycieczka w gory, w pon. fitness, w inne dni jogging, do pracy na rowerze...tylko te kilosy nie spadaja! obwody sie nie zmniejszaja..eeehhhh! Wczoraj mialam rozmowe o prace- bylo niezle! Mialabym obiac projekty intermedialne w niemczech i ...Polsce! Niezle nie??? Na poczatku lipca kolejna rozmiowa, tym razem z calym zarzadem i do polowy sierpnia sie rozstrzygnie... musze to sobie wszystko dokladnie przemyslec! Wiecie co , lece juz, bo jeszcze zaczna mnie szukac... Caluski dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wgrywam wlasnie fotki do kompa - niedlugo bedziecie mogli odebarac mnie na bialo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa dni bylam straszliwei zajeta ale wpadlam by poczytac i melduje, ze zadanie odrobilam solidnie. Zmykam zaraz pod prysznic i do lozka to sie nei rozpisuje. K-11, jestem z ciebie dumna straszliwie. u mnie dopiero teraz zauwazono kiedy kupilam troche nowych rzeczy, poprzerabialam stara i przestalam chodzic w za duzych, teraz zdarzaja sie jeki, ze za bardzo - bez przesady, wiem, ze nie za bardzo. Piwonia, ja tez lubie powiewajace firanki, w aucie uzywam AC caly czas i nic mi nie jest (nie lubie jezdzic przy otwartych oknach) ale te ostatnie gorace dni kiedy to trzeba bylo wlaczyc klimatyzacje... ech, mam zapchany nos i bardzo mnie to denerwuje. O! Widze, ze Micka po powrocie z kraju zawitala z powrotem na topik. Dziekuje za kolejna porcje fotografii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! :) Jak na ironie losu, kiedy teraz moge spac i wstawac pozno, obudzilam sie o 7-ej i urzeduje :) Mam ochote porobic tyle rzeczy - porzadki przede wszystkim (moje papiery walaja sie doslownie po calym domu :o ), potem chcialaby przesadzac moje poziomki, posadzic troche nowych kwiatkow, poczytac w koncu jakas dobra ksiazke itd. itd. Jak cudownie jest sie poczuc jedna noga na wakacjach :D :) Esja - musze Ci znowu pochwalic ❤️ :) Jay - jak tam ucho i nos? ;) :) Squirley - trzymaj sie dzielnie! :) :) Xana - kurs, jak widze, jest naprawde intensywny! Milej nauki 🌻 :) Piwonia - jeszcze raz dziekuje za zdjecia! Ach, chcialabym bardzo pojechac do Chin :D :) Funkia - jakze milo Cie znow widziec na topiku :D To wspaniale, ze Twoj maz jest taki chetny do nauki polskiego i ze coraz wiecej naszego pieknego jezyka jest slychac w Waszym domu! :D Mam nadzieje, ze kiedys mojego S. pojawienie sie dzieci zmobilizuje do nauki ;):D :) Micka - witaj ponownie! 🖐️ My jeszcze nie wiem, gdzie wybiezemy sie na urlop... a wlasciwie nie na urlop tylko w podroz poslubna! :D Chcielibysmy pojechac gdzies, gdzie mozna chodzi z plecakami, pozwiedzac urocze zakatki! Zadnego plazowania... My bowiem podobnie jak Esja, za cieplymi klimatami nie przepradamy! :) kokus - ach, Wietnam! Ostatnio ogladala u znajomych zdjecia! Cudowny kraj! :) :) GNU - i jak sie udal wieczor z Kukizem? ;):D :) Owieczka - ja chemie tez bardzo lubie! Byl to jeden z moich glownych przedmiotow na poprzednich studiach! Zawsze lubilam eksperymenty ;):D A prawdziwa kolezanke po fachu znajdziesz w osobie JoAski - ona jest rowniez po chemii :) :) Piwonia - stesknilas sie, to no normalne! Mam nadzieje, ze malzonek szczesliwie wyladowal i ze juz zostalas wysciskana za wszystkie czasy :D :) k-11 - cudownie, ze jestes! Juz od dawna sie zastanawialam, co sie z Toba stalo! :) Gratuluje samozaparcia! 15 funtow! Pieknie :D Moj futrzak natomiast miewa sie lepiej - wczoraj pogryzl mamie 3 pary butow!!! :o Czego nie robil od wieku szczeniecego :o :D :) Sportowa Naneczka - trzymam kciuki za nowa prace!!! 🌻 :) Amber - masz jak najbardziej prawo byc z siebie dumna! Osiagniecie jest naprawde godne zanotowania! :D Mi sie czasami chce smiac, bo po tylu latach (ja zgubilam sporo kg juz tak dawno temu) ludzie, ktorych spotykam jak wracam do kraju, mowia mi: "ladnie schudlas, ale juz wiecej nie chudnij!" :D :) Leela - dziekuje jeszcze raz za zdjecia! Zaraz zajme sie wysylka :) Dziewczyny, a co sie dzieje z Elfikiem? I czy wiecie cos nowego o Ewulku?? Sciskam wszystkich! Ide zrobic sobie sniaganko! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry z samego rana! wczorajsza impreza nawet sie rozkrecila i zdazylam zaliczyc niezla wpadke... a mianowicie gadalam z kilkoma mi niznanymi kolegami i jednego z nich spytalam jak sie nazywa i co robi w firmie, przedstawil sie imieniem i powiedzial z szerokim usmiechem ze jest w Controlling, a tak na prawde, to sie potem okazalo, ze to Szef siastarzanej firmy, ktorego naturalnie powinnam znac... Moi koledzy sa dla mnie laskawi i wlaczyli mi polskie radio! wow! Wczoraj lecialy przerozne utwory z lat 70-80 az tu nagle po polsku \"monika dziewczyna ratownika!\" myslalam ze spadne z krzesla! To byla niespodzianka od kolegow... najfajniejsze, ze radiosie im spodobalo i dzisiaj tez leci! Dzisiaj rano tez byla biegac! i do pracy przypedzilam na rowerze! Amber! Piwonia! ja nienawidze klimy! Jedyny raz jak byla POTWORNIE przeziebiona - jakies 3 tygodnie z goraczka itp, to wlasnie po urlopie i klimatyzowanych pomieszczeniach. W aucie klima, to faktycznie fajna sprawa, ale moj maly pegueocik, to wydmuszka i nie ma klimy, wiec otwieram okna! Jeju, jak ja sie cieszce, ze weekend sie zbliza! ide dzisiaj potanczyc! a w niedziele Mountainbikem przez gory i doliny! Margotka! suknia jet cudna! A TY wygladasz w niej BAJECZNIE! S. mam nadzieje jeszcze Cie w niej nie widzial! ???!!! Pozdrowionka dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Naneczka - co za swietny pomysl z tym polskim radiem! :D Zainspirowali mnie Twoi koledzy - poslucham sobie jakiejs polskiej stacji do sprzatanie :D Klimy tez nie znosze! A teraz kiedy nosze soczwki, to tymbardziej, bo strasznie przesusza mi oczy :o A jesli chodzi o suknie - to S. ja naturalnie widzial - sam zreszta robil zdjecie! Nie jestesmy przesadni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margocia Ja tez nie jestem przesadna, tylko chodzi o ten slynny \"wow!!! -efekt\" Mezczyzni sa wzrokowcami i widok panny mlodej \"ich\" panny mlodej przed sama ceremonia wrzyna im sie w pamiec i porusza serduch (zwierzali mi sie koledzy) ;))) a polska muzyka dodaje mi otuchy! papatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilke wpadam Margot 🌻 gratuluje wysokiej punktacji!:) I dzieki serdeczne za zdjecie! Masz przepiekna suknie i przeslicznie w niej wygladasz!:) A bedziesz miala welon? Ach, na Kukiza jednak nie poszlam, bo mnie wczoraj strasznie wieczorem brzuch rozbolal. Chyba ze stresow. Nie pisalam o tym, ale mialam wczoraj nieprzyjemne spotkanie z recenzentem. Facet jest po prostu chamski tak na co dzien, a do tego jeszcze wczoraj po radzie wydzialu jakis taki w...ny byl i cala swoja zlosc przelal na nas..;( Chcialam zapytac Was, dziewczeta i chlopcy ze Stanikow, jak wyglada tam sprawa robienia prawka. Dzis sie dowiadywalam w Polszy i nie wiem, czy wyrobie sie z kursem i examinem do konca sierpnia.. Ile w USA to kosztuje, na jakich zasadach sie to odbywa i przede wszytskim, czy mozna robic tam prawko zanim sie jeszcze ma zmienioy status, w ogole zanim zlozy sie dokumenty do USCIS /dawne INS/... Pliz, dajcie mi znac jak sie te sprawy w usa ukladaja.. Zmykam do nauki Pozdrowienia dla absolutnie wszytskich!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naneczka 🌻 mnie tez AC denerwuje. A w usa masz to na kazdym kroku, w kazdym, nawet najmniejszym sklepie.. Ja zawsze w tych sklepach zamarzam, a potem sie przeziebiam od zmiany temperatury z 20C na 35C na dworze.. porazka.. Ach, faktycznie sportowa sie z Ciebie zrobila:) Biegasz codziennie, huhu!;-) Zeby mi sie tak chcialo biegac, jak mi sie nie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokusiu 🌻 nasz topikowy ogrodniku:) mam pytanko - czy mozna jeszcze wysiac maciejke, czy juz za pozno? Biorac pod uwage te nasza tegoroczna wiosne, chyba sie jej nic nie stanie, jesli ja teraz wysieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff padam na pyska! tyle mialam roboty ze umieram! mam jeszcze dwa spotkania w miescie! nie wiem jak to wytrzymam. Ale za to jutro caly dzien sie bycze! Obiecuje! W niedziele rower -bedzie ciezko! pozdrawiam was i zazdroszcze glosno ogrodkow do zasiewania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GNU> w kazdym stanei sie inaczej robi prawko, np w SC poniewaz nei mialam nigdy prawa jazdy po zdanym tescie pisemnym dano mi pozwolenie na jazde w obecnosci drugiego kierowcy i musialam jezdzic z druga osoba przez 180 dni, inne stany takiego wymogu nie maja. moje prawo jazdy kosztowalo cale $12 hehe wpisz w google dmv + nazwa stanu badz miejscowosci, w ktorej bedziesz mieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje szczescie juz jest w domku :D to byla najcudowniejsza i najbardziej relaksujaca noc w moim zyciu :) jutro jedziemy polywacx sobie razem na catamaranie a wieczorkiem pobawic sie na urodzinach kolegii, normalnie nie moge sie odkleic od tego mojego mauza :D :D :D kocham go az normalnie boli :D :D Margot - sliczna ta twoja slubna kreacja, az chcialo by sie jeszcze raz !!!! :) a dzisiaj ponownie duchota na zewnatrz, niech sie cieszy ten kto ma zimno, na prawde wole zimno od takiej pogoday jaka mamy obecnie steamy, hot & sticky weather bleeeeeeeeeee nawet wiatr jest taki gesty i ciezki :( to wcale nie przyjemnosc i juz zaczynam przywykac na nowo do klimy w domu bo jest przynajmiej czym oddychac :) zdiecia z Chin wszystkim tym, ktorym jeszcze nie wyslalam a prosili mnie o to wysle jak tylko sie ogarne po powrocie meza :D zaraz wychodzimy zamowic meble kuchenne, to nasz nowy projekt, z ktorym chcemy sie uporac jak najszybciej bo nasze obecne meble pochodza z 1964 roku i juz trociny z nich leca chociaz podreperowalismy je jak wprowadzilismy sie tutaj 4 lata temu :) uciekam, papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny... wlasnie rozpalilem w piecu centr. ogrz., za jakie grzechy mam siedziec w zimnym domu.. Grzejnik obok kompa juz cieplutki... Poza tym z powodu deszczowej pogody wzialem sie za gotowanie, zrobilem zupe z soczewicy i gulasz z serc drobiowych oraz mlode ziemniaczki vel kartofelki, zaden ziemniaczek nie jest wiekszy od pileczki golfowej. Piwonia - ale Cie fajnie... z tymi meblami.. (tez :D).. GNU, siej maciejke, ta pogoda faktycznie przypomina marzec, to i roslinki sie pomyla i w lipcu zakwitna jak na wiosne.. Jay - jak tam Twoje preparaty? rozprawilas sie z nimi? naneczka - Ty to masz kondycje zeby to wszystko ogarnac i jeszcze do nas zajrzec... Mayenka 🌼 Margot - a ja moge zobaczyc Cie w sukni jeszcze przed slubem? Ciesze sie, ze jestes zadowolona z egzaminu.. Amber 🌼 k-11 - ciesze sie, ze wrocilas :D. Powodzenia w realizacji projektow? Dla wszystkich mnostwo 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochani:-) Wpadam na chwilke, bo jestem ostatnio straszliwie zajeta praca i szkola. Dzis mialam probny egzamin z moim instruktorem od jazdy i zdalam:-) Ale mysle ze jeszcze potrzebuje kilka lekcji wiec jeszcze go chyba sobie zamowie a w polowie lipca ide wreszcie na egzamin. Fajnie sie jezdzi i teraz tylko musze meza przekonac zeby mi pozwolil jezdzic, bo jak mam praktykowac jak nie jezdze oprocz z instruktorem? Problem tylko ze jezdze sobie na Nissan Centra a nasza Crown Victoria to wielka kobyla i nie jestem przyzwyczajona, a mazda jest manualna z kolei a ja na razie jezdze n automatic. W szkole mam stresa bo mam dwa eseje na 3,500 slow kazdy oddac za 2-3 tyg i prezentacje.Ostatnia prezentacja mi poszla dobrze, choc ja pisalam dzien przed (ja jestem zawsze tak zwlekacz) i dostalam B+ i prof napisal ze byla very good:-) He, he juz niedlugo koniec szkolki:-) A w srode ide na konwokacje mojego Misiatka. Juz sie nie moge doczekac, bo niegdy nie bylam na graduacji tutaj i bede wiedziec jak moja bedzie wygladac w pazdzierniku. Ceremonia trwa kilka godzin a potem jest przekaska i chyba pojedziemy z M do fancy restauracji. Moj M konczy na razie uniwerek z certyfikatem, ale bedzie dalej sie uczyl part time do degree. Kupilam mu ramke, a wlasciwie rame na dyplom z logo uniwerku. Zdzierstwo bo $60 kosztowala, ale mysle ze fajny prezent.A w przyszla sobote idziemy na slub cioci M, ktora jest ze swoim partnerem juz 15 lat:-) A pracy mi dobrze idzie i dostaje dodatkowe male premie, ale nudna ta praca jak nie wiem. Ostatnio robimy ankiety o electric industry. Margot-czekam na zdjecia:-) Piwonia od ciebie tez, ale rozumiem ze sie musisz nacieszyc mezem i jestem cierpliwa. K-11 witaj spowrotem 🌻 Leela-dzieki za zdjecia:-) Naneczka-to naprawde jestes sportowa:-) Squirley-zrobilam Coffe custard cups, mniam, juz jedna zezarlam, a reszta w lodowce-a moze powinnam do zamrazarki (wiem jestes zajeta wiec pewnie nie czytasz Kafe teraz) Pozdrawiam wszystkich i wracam do czytania Jane Eyre a potem trzeba sie wziasc do eseju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot-ach dostalam zdjecie!!! Okazalo sie ze poszlo do spamu, nie wiem czemu. Suknia super!!! Ma taki kroj jak moja:-) Tez z gorsetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nabiegalam sie dzisiaj, ale jakze przyjemne to bylo! Porzadki, zakupy, dobor tekstow na slub! Zdecydowam sie jednak nie jechac jutro do Toulonu... Szkoda, ale przykro byloby mi poraz kolejny odmowic J. W kazdym badz razie przygotowalam dla nas na jutro troche roznych pysznosci :D :) Naneczka - raz zobaczyl i wiecej ogladac nie bedzie ;) so slubu oczywiscie... Zreszta dopiero zostanie dopasowana, do tego dojda dodatki... Efekt \"wow\" bedzie wiec murowany ;):D :) GNU - kupilam welon, ale nie wiem czy go wloze! Mam kilka koncepcji... Bedziemy kombinowac z moim fryzierem! :D Wspolczuje Ci takiego recenzenta :( Ze tez akurat na niego trafilas :( :) Piwonia - powodzenia w wyborze mebli :) :) kokus - wyslalam Ci fotki razem ze wszystkimi, nic nie doszlo??? :o :) Mayenka - swietny pomysl z ta ramka :) Ciesze sie, ze suknia Ci sie podoba! Niektorzy mi mowia, ze moglaby byc bardziej szalowa, ale ja bym sie chyba nie czula... Wole stonowany fason! :) Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uffff!!!! Ok, no to zaczynam zwiezle sprawozdanie z pierwszego tygodnia szkolenia. Bedzie zwiezle (chyba) bo jestem zmeczona i musze isc do wyra. Jutro caly dzien mamy intensywny wiec musze byc w formie. Poniedzialek: Skonczylam pakowac moja wielka walize: 3 koszule, 5 \"blizniakow\", 2 pary spodni, 3 spodniczki, 2 sukienki, 2 pary szpilek + ubrania \"nieformalne\". Na lotnisko wyruszylam o 11:30. Odebralam bilet, udalam sie do bramki. Potem zaczelam gadki z przybywajacymi nowymi osobami lecacymi w to samo miejsce w tym samym celu. Zanim weszlismy na poklad samolotu juz nam sie swietnie gadalo. Grupa 12 praktykantow + 1 nowy staly pracownik. Lot byl opozniony ponad 2 godziny, w tym jedna godzine przedzielismy w upale w samolocie, bo nie pozwolili nam odleciec bo boarding... Niby przez pogode, ale na miejscu w DC sie okazalo, ze slonce caly czas prazylo. To jakies szachy machy linii lotniczych.... Na miejscu zamieldowalismy sie w pokojach (maja klitka, spora lazienka, TV, biurko. Standardowo), potem okazanie dokumentow i odebranie laptopow. Obecnie jestem posiadaczna slicznego Compaqa w firmowej walizeczce PwC. Wieczorem wypad do baru Black Olive. WYpilam pierwsze piwo od miesiecy. Kilians. Bleeee.... Nie lubie piwa.... Odzwyczailam sie.... Wtorek: Pierwszy dzien. Rano film \"promocyjny\" na temaf \"firm values\" czyli standardowe pranie mozgu. Po poludniu szkolenie komputerowe. Uwielbiam mojego laptopika. Kazali nam je przypinac specjalnym kablem do stalego objektu jak je zostawiamy w klasie lub w pokoju. Troche bez sensu bo jak przypne go do nogi stolu to ktokolwiek moze podniesc stol i ukrasc kompa. Eeee... Wieczorem bylo party powitalne. Nawet ok. Potem poszlam do silowni i wypocilam sie za wszystkie czasy. Sroda: Drugi dzien. Pierwsze szkolenie audytowe. Zajelam sobie miejsce przy stole blisko ekranu i tablicy bo jestem slepa jak kret. Moja grupa z Charlotte siedzi przy innym stole. A ludzie z mojego stolu SA STRASZNIE DRETWI!!!!! I nieststy musze z nimi robic wszystkie cwiczenia.... szok... Zaczynam czuc w kosciach masy zarcia zalegajace w kazdym kacie tego centrum. Zywimy sie tu w obfitym i urozmaiconym bufecie. Staram sie jesc zdrowo: zadnego chleba, makaronu czy ziemniorow. Ale nie wiem ile mi sie uda wytrzymac bez deserow. Zebyscie widzieli jakie tu maja pysznosci na deser.... Conajmniej 10 rodzajow ciast, cookies, budynie, galaretki, owoce, lody. Raj na ziemi.... Mamy 3 zasadnicze posilki oraz przegryzki pomiedzy, czyli jak nas wypuszczaja na przerwy to idziemy na wypas. Staram sie jesc jedynie sery i owoce... hehehe... Jak tak dalej pojdzie to bedzie ze mnie prosiaczek.... Teraz rozumiem dlaczego ludzie zwykle tyja 30 funtow w czasie pierwszego roku pracy... Jezdza na te niesamowite szkolenia i zapychaja twarz... Wieczorem gadalam sobie z dziewczynami z grupy na czacie SAMETIME. To jedna z funkcji wewnetrznej sieci PwC. Odlot! Czwartek: Trzeci dzien, szkolenie audytowe. Wreszcie robilismy jakies rzeczy praktyczne. Bardzo mi sie podobalo, chociaz moja grupa byla nadal dretwa... Po obiedzie poszlam na silownie sie wypocic. Super. Wieczorem bylismy w Black Olive na karaoke. Jedna z dziewczyn z moje grupy spiewala. Bawilismy sie swietnie. Ja nie pilam, bo po ostatnim piwie mialam cholernego kaca. Wyobrazacie sobie? Po 1 piwie!!! A poza ytm bylam tuz po silowni, wiec nie chcialam sobie psuch nastroju. Czesc ludzie niezle tankowala. Dmuchali shots z tequilli poganiajac piwem... Wariaci... Piatek: Czwarty dzien. Szkolenie audytowe. Caly dzien bylam strasznie zmeczona. Dowiedzialam sie, ze na Bank of America mam tylko 1 tydzien pracy i wogole koncze praktyki z koncem lipca. Kicha!!!! Mialam nadzieje, ze beda do polowy sierpnia i ze bede dluzej pracowac na B of A. Napisalam do naszego recruitera z prosba, zeby mi dal dodatkowa prace na B of A. Zobaczymy co powie.... Wynajelismy 2 vany na weekend. Mamy w planie wypad do DC w sobote wieczorem na imprezki oraz w niedziele na lazenie po miescie. A teraz moi ludzie z grupy Charlotte: Colleen, Whitney, Bethany, Donna, Melanie, Lisa, Todd, Nick, Brian, Omar, Adam (praktykanci), Matt (staly). Swiena grupa!!!! swietnie sie dogadujemy. Jemy razem wszystkie posilki i lazimy razem na rozrywki. Mam przeczucie, ze bedzie sie nam dobrze wspolpracowalo. Ok. To tyle na razie. Jutro musze byc w pelni sil. Mamy Scavenger Hunt w Waszyngtonie. Papapapapa.... pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley-widze ze staz sie udaje. Nie dziwie sie bo przeciez Price Waterhouse Cooper jest jedna z najwiekszych firm consultingowa. Wiem ze jest czwart czlon w nazwie tej korporacji. Czy jest to Lybrand? Wow- taki staz to naprawde osiagniecie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirrley-Szukam na necie ale nie znalazlam czwartego czlonu nazwy, ale sie dowiedzialam ze Cooper and Lybrand zostaly wykupione przez Price Waterhouse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×