WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Witam:) Gofra, no to zaszalałaś :D Co do niewygód, to myślę, że przy tak długich filmach prawie każde siedzenie gniecie w siedzenie ;) chyba to w multikinach nie. Mysmy z Postrzeleńcem byli parę dni temu na \"To nie tak, jak myślisz kotku\". Troszkę przydługawe, ale ogólnie niezłe, kilkanascie smiesznych scen i tekstów, zamieszanie na maksa, nie wiadomo kto jest kim i dlaczego ..... ale byliśmy w naszym kinie. Skymanie, rzuć parę szczegółów na temat Twojej koleżanki, bo to , że jest Wodniczką to nie oznacza, że będzie lubiła to samo co ja na ten przykład. Dziś ciąg dalszy kupowania prezentów. Jutro pewnie też coś kupię i tak powoli się zapełni.

pozdrawiam i miłego dnia zycze

czesc kobiety :) pozdrawiam cieplutko z pogodnego póki co Gdańska :) Gofro----ale mialaś fajnie :) zazdroszcze bardzo ale myślę sobie ze ja bym chyba tyle nie wysiedziala ;) z wiadomych przyczyn ;):):P Kigano----niestety tej wystawy już nie ma :( ale podeslalam im linka i bardzo sie podobalo :) a koncert na którym byli też był super wiec wrócili zadowoleni :) Gosiu----gdzie sie zaszylaś ? czyżby przedświąteczne porządki tak cię pochłoneły? daj znak ze żyjesz :) pracuje intensywnie w wydłużonym czasie pacy a po powrocie wymylam i wypieściłam łazienke ;) i trzasnęłam dwa prania :P... i to bez znieczulenia hehe :P miłego wieczoru życzę :D

Na razie wena mnie opuściła,czuję się "wyrwana z kontekstu":D więc nie piszę by nie zarażać niefajnym nastrojem:) Czasem tak mam. Miłego dnia!

:) Część Wszystkim!!! aaaaale mnie tu dawno nie było! ;) obiecuję teraz pisać częściej wpadłam się pochwalić :) w końcu skończyłam studia! :) i mam upragniony tytuł magistra :):):) ...ale co się nadenerwowałam, nastresowałam przed egzaminem to moje ;) oczywiście niepotrzebnie się martwiłam bo obrona pracy magisterskiej to rzeczywiście \"pikuś\" :) pytania proste, komisja przesympatyczna, miła atmosfera i nawet wzruszająco było na sam koniec - znajomi wypchnęli mnie z największym bukietem do składania podziękowań pani promotor, ale byłam już wtedy tak szczęśliwa, że mogłabym nawet samemu prezydentowi RP wierszyki recytować :P;) a po obronie.... ;) pojechałam z moim Ukochanym Skorpionem w góry :) Świętokrzyskie :) Bardzo udany weekend, pełen wrażeń, nowych znajomości ;) Niedługo znów tam jadę - na Sylwestra a Wy gdzie się bawicie w tym roku w sylwestrową noc? Co do moich spraw uczuciowych (bo jak pewnie niektórzy pamiętają różne zawirowania w życiu przechodziłam) jestem szczęśliwa! :) z dnia na dzień coraz bardziej! :) ...Mój tata jest mniej szczęśliwy, ale może w końcu mu przejdzie ogólne naburmuszenie... to jedyna sprawa która mnie smuci. Poza tym wszystko jest ok :) no i jeszcze szukam pracy.... ale to mnie nie smuci akurat :) tylko chwilami irytuje... kończę na razie, muszę lecieć do fotografa pstryknąć sobie zdjęcie do CV bo praktycznie w każdym ogłoszeniu teraz wymagają miłego popołudnia

mgr Ever gratulacje :D a ja sprzątam, podobno, jak księżyca ubywa porządki lepiej idą i łatwiej pozbyć się rzeczy, których powinno się pozbyć :D tak więc dziś zdążyłam umyć podłogę, wyprać wykładzinę w pokoju (ach ten pies :) ), to samo zrobić z łóżkiem i oczywiście doprowadzenie komputera na zewnątrz do stanu przyzwoitego wyglądu ;) teraz jestem okrutnie zmęczona i odpoczywam :D achaa, dostałam w końcu wezwanie do sądu na 7 stycznia w sprawie tej postrzelonej kotki :O sprawa po 6 miesiącach od zdarzenia :O i tak dobrze, że w ogóle się odbędzie :) Horoskop tygodniowy 17-23.12.2008 Wodniki czeka udany tydzień. W pracy czekają was nowe, ciekawsze propozycje. Na wielkie zakupy i przedświąteczne porządki jak co roku zabraknie wam czasu. 21.12 bądźcie szczerzy i odważni, a okazja sama zastuka do waszych drzwi.

Witam:) Ever ---> serdeczne gratulacje Powodzenia w szukaniu pracy oczywiście, ciekawej, dobrze płatnej, rozwojowej i co tam byś jeszcze dopisała :) Co do tatusia .... hmmm .... skąd my to kurna znamy ??? No wlasnie :( Kurde .... wiem doskonale, jak mało komfortowa jest to sytuacja. Oby tylko Twój rodziciel dość szybko zrozumiał, że to naburmuszenie jest po prostu żenujące. No bo jest. A jeśli tego nie zrozumie, no to jego problem. Po prostu zostaniesz w Łodzi, do domu przyjeżdżając z rzadka i niechętnie. Mam nadzieję, ze sytuacja się \"rozchmurzy\". Gofra ---> tak to bywa \"czasem słońce, czasem deszcz\". Ostatnio też mam takie sinusoidy nastrojów. Kurde, jakie to męczące, to się w głowie nie mieści :o Nietoperko, a może jeszcze byś do mnie skoczyła i mieszkanie wysprzątała?? Z gdańska do Poznania chyba jakieś samoloty latają, to do pracy byś zdążyła, na drugą zmianę :D a moze pociągiem byłoby szybciej, kiedyś to nawet jakiś z Gdyni jechał przez moje miasto i tam się zatrzymywał ;) może jeszcze jeździ hehe .... Gosia, masz rację z tym ubywającym Księżycem, tylko mi sił też jakoś ubyło :P Miłego wieczoru, narazie :)

czołem rusalki ;) pogoda fajna tylko śniegu coś nie widać a jak tu choinke ubierać jak dookola wcale nie zimowa aura :( Ever----gratulacje!!! :) Gofra----musisz odreagować ten filmowy luzik ;) ale będzie dobrze :) Kigana----:):D sprawdzę rozklad jazdy ;) Gosia----miło cie znowu poczytać :) miłego popoludnia :D

witam :) co tu tak pusto? ale Was pochłonęła przed świąteczna gorączka ;):P:) chcialam tylko sie pochwalić że dopielam swojego i mam na święta nowe firanki :):D takie w starym stylu :) wykończone grubą koronką :)założone kopertowo na oknie wyglądają pięknie :D a ponieważ już miałam taki starodawny obrus z grubej koronki to teraz mam komplet i przy moich machoniowych,ciężkich meblach wyglada to jak na starych filmach :):D a swoją drogą jak to niewiele potrzeba żeby czlowiek jażyl sie ze szczęscia jak zarówka :P;) milego dnia życzę i zmykam do kuchni :P...ja-nietoperz,który do tej pory traktował kuchnię jak izbę pokutną ;):P...sie narobiło :):D :D

Witam cieplutko miłe wodniczki! U mnie właśnie zapach choinki się unosi cudnie i wszędobylsko wręcz Jaknigdy wcześniej ubraliśmy wczoraj choinkę,bo jak już kupiliśmy i trochę bałaganu sie przy tej okazji porobilo no to tak...na gorąco i tak to pachnie już choinką cudnie i zgadzam sie ze stwierdzeniem co do wpływu zapachu na psychikę Dzis pomimo pochmurnej pogody mam dobry nastrój i dużo energii,posyłam wiec potrzebujacym-łapcie! Teraz mąż z dziewczynami pojechali na giełdę a ja..zaraz umknę popakować upominki,bo później stale ktoś ze mną .Strasznie mnie cieszy to pakowanie. Pewnie jeszcze do Was zajrzę,ale już dziś życzę Kolorowych bombeczek,dużo aniołków i gwiazdeczek,słodkiego lenistwa i WIELKIEGO ODDECHU od codziennego pośpiechu. pozdrawiam dziewczyny!

Witam :) Nietoperko, jak to się człowiekowi zmienia. Widocznie kuchnia w bloku to nie było dobre miejsce, gdzie się czułaś komfortowo ... a tu w lepszym miejscu jest i od razu, jaka zmiana :) Firanki na pewno wyglądają cudnie :) Gofra, dobrze że masz lepszy humor, niech żyją zapachy zatem! :D A my bylismy dziś w Poznaniu, straciliśmy oczywiście trochę kaski - właściwie to głupie okreslenie. Przecież za tą kasę kupiliśmy prezenty, więc nie straciliśmy, tylko zamieniliśmy na towar, nie? Choinkę kupiliśmy wczoraj, jutro podjadę samochodem i ją zabiorę. Jest w doniczce, niezbyt duża, taką zresztą chcieliśmy. Tez będę powoli pakować prezenty, trzeba wszystko powyciągać i zobaczyć, co jest i dla kogo. A narazie obejrzę sobie Żmijewskiego w roli księdza :) Pa

Kiganko----ja tez tak myślę ze kuchnia nie równa kuchni bo faktycznie jak mieszkalismy w bloku to jakos nie mogłam sie przekonać do prac kuchennych i jak mialam gotowac np.obiad to czułam sie jak meczennica :O a teraz w domu w którym mieszkamy od kwietnia kocham moją kuchnię i czuję się w niej jak ryba w wodzie :) prezemty juz popakowane ale moja młodziez dopiero w drugi dzien swiat do nas na obiadek zleci wiec luzik. buziaczki :D

zapomniałam jeszcze dodać że żywa choinka choćby najmniejsza jest po stokroć fajniejsza od sztucznej bo tego zapachu nic nie jest w stanie zastąpić :) też mam taką nie bardzo dużą w doniczce ...i Gofro :) też już ją ubrałam do pełnego wystroju salonu :):D papa do jutra :D

a przed domem mam taką wielką.żywą choinkę udekorowaną i świecącą jak z bajki :) pierwszy raz mam coś takiego na święta więc cieszę się jak dziecko :)

Otóż to, widocznie inaczej ta kuchnia jest ustawiona, inne meble może, większa i od razu czuje się dobroczynny przepływ energii :)

o rany chciałabym żeby już po świętach było :O Horoskop tygodniowy 24-30.12.2008 Wodniki będą w dobrym humorze. Przedświąteczne przygotowania zmęczą was, ale efekt będzie zachwycający. W Boże Narodzenie ogarnie was refleksyjny nastrój. Zadzwonicie do krewnych, którzy są daleko i wzruszycie się rodzinnymi losami.

czesc ponieważ nie wiem czy uda mi sie jutro zajrzec juz dzis zycze Wam zdrowych,pogodnych swiat oraz wszystkiego co najlepsze :) duzo prezentow i milej,rodzinnej atmosfery przy kolorowej choince :) czesc:D

Zwariowany ten dzień dziś był .... Ale horoskop na najbliższe dni jest super :) Tez Wam życzę spokojnych Świąt, wypoczynku, miłej atmosfery :) Niskokalorycznych potraw

Jest taka noc, na którą człowiek czeka i za którą tęskni. Jest taki wyjątkowy wieczór w roku, gdy wszyscy obecni gromadzą się przy wspólnym stole. Jest taki wieczór, gdy gasną spory, znika nienawiść... Wieczór, gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia... To noc wyjątkowa... Jedyna... Niepowtarzalna... Noc Bożego Narodzenia... Wesołych i niepowtarzalnych Świąt Bożego Narodzenia, dużo prezentów pod choinką i mnóstwa smakołyków na stole życzy Gosia

No i prawie po świętach ..... Dziś planujemy wyjazd do rodzinki, wyszło ładne słoneczko, sąsiadka wali kotlety na obiad i już prawie południe. Prezenty częściowo przeczytane ;) , dostałam kilka fajnych książek i wreszcie mogłam sobie ze spokojem poczytać. A co Wy robicie?? Miłego dnia :)

czesc robaczki :) u mnie pogoda prawie wiosenna :) wigilia przebiegła pogodnie i rodzinnie,prezenty rozdane buziaki i usmiechy tez :);) wczoraj błogie lenisto i sam na sam z Yeti :);):P za to dzis na 15 pełna chata :):D bo to i dzieci i moja kumpelka z córką i my .... i moze jeszcze ktoś :);):P jak zabłądzi :D pogodnych i udanych pozostałych swiąt Zyczy Nietoperz....i Yeti :D pa,do juterka :D

wyleniłam się :D (nie mylić z wyleniałam ;) ) przytyłam z 10 kilo :O a teraz przez cały rok będę się odchudzać :O czyli normalka :) miłego dalszego świętowania :D

Witam :) Ja też jestem wyleniona ;) fajne słówko, komputer go nie zna, bo podkreślił, ale co tam :P Od dawna nie liczę przybyłych kilogramów, bo i po co się denerwować :P Kończę czytać \"Dom nad rozlewiskiem\" - bardzo się mi podoba ta powieść. Tez bym chciała mieć taki domek, ale narazie niestety :( nie mam też żadnej babci, mamy, która by mieszkała w takim miejscu i do której bym mogła jechać i zamieszkać .... Oglądaliśmy z Postrzelencem dom na wsi, niedaleko naszego miasta i nawet się nam podobał. Cena też do przyjęcia ... dom świeżo po remoncie, no ale ... pojechaliśmy tam drugi raz z moim ojcem, świeciło ładne słoneczko i mogliśmy sobie to wszystko lepiej obejrzeć. I niestety, w świetle dziennym nie wyglądało to już tak zachęcająco :( kurde .... :( Co zrobic. Miłego wieczoru

czytałam Dom nad rozlewiskiem, potem Powroty nad rozlewiskiem a teraz zacznę w bibliotece polować na 3 część Miłość nad rozlewiskiem :) fajnie się czyta :) aż chciałoby się tam zamieszkać :)

Gosia, powroty dostałam w prezencie, a ostatnią część zamówię sobie na urodziny :) to przecież już niedługo :o tabelkę trzeba będzie odkopać hehe ...

długa tabelka nie będzie :) bo niewiele nas ostało się :O

No niestety , ale co tam - znalazłam :) Gofra ........................... 25 stycznia, Zielona Góra Habanerka .....................28 stycznia, woj. śląskie Kigana .......................... 3 lutego, woj. wielkopolskie Koliberek ....................... 3 lutego, woj. małopolskie Gosia8 .......................... 8 lutego, Płock Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko – pomorskie Tailitu..........................13 lutego,Grudziądz Isa ...............................16 lutego, Warszawa Evergreen .......................17 lutego, woj. wielkopolskie Sarkana .........................17 lutego,woj. zachodnio – pomorskie Niektóre osoby dawno się już nie odzywały ..... szkoda ....

o Beni zapomniałaś :) ostatnio odzywa się częściej niż powyższe dziewczyny :D a poza tym systematycznie czyta :D

A nie zapomniałam ;) jak ktoś chce, to oczywiście dopiszę do tabelki - nie ma sprawy, proszę dać tylko znak :)

witam pięknie w samo rano :P nie cierpię na bez senność ;) o nie ! tylko właśnie wyprawiłam mojego Yeti do pracy więc z kawusią zasiadłam do mojego kompika :) i co widzę ?!...jest tabelka ! ale niema w niej NIETOPERZA ! Kigano----proszę bardzo o naprawienie tej sytuacji :):D bo czuję się wyobcowana ;):P a swoją drogą to poszperałam w dawnych tabelkach i stwierdziłam że nam się jakoś młodzież wykruszyla i tylko my,starsza młodzież ;) zostałyśmy hehe na polu walki :)średnia wieku wyszła mi 39 lat wiec jest dobrze ;) co do świąt to podobnie jak wy jestem rozleniwiona,przytyta :P i wypoczęta więc jutro mogę zacząć drugą rundę ciężkiej pracy i poginam na 12 godzin :) a dziś jeszcze bedę miała mamę i moje dzieci na po świątecznym obiedzie tyle narazie :D )